A moze by tak smartfona?

[mikson]

Android mocno nadgryzł rynek mobilnych os , jest bardziej elastycznym systemem od iOS w modyfikacji interfejsu co jest z jednej strony nie ograniczające ale z drugiej jak biorę do ręki urządzenie z androidem to każde ma inaczej zmodyfikowany interfejs przez co trzeba troszkę czasu poświęcić aby sie przestawić w iOS jest to uporządkowane bez względu na urządzenie, druga sprawa bez względu na system dla mnie każde urządzenie poniżej 7cali ekranu jest nie poręczene nawet gdyby mimdawali za darmo to uzytkowo skierowane jest do młodzieży lubiących dziubac w małe literki pod ławka w szkole, prosty przykład mam tablet 8 calowy ipada mini znajomy ma iPhone i porownywalismy jak szybko można wpisywać przeszukiwać czy poruszać sie po systemie wygrywa wygoda ipad 8 calowy sam zatwierdziały user iPhone to przyznał, a sam mając dwa tablety nexusa 7 i ipada mini wybrałem ipada jeden cal ekran większy ale format w poziomie daje prawie dwa razy większa powierzchnie użytkowa, następna sprawa to słuchawki, większość mobilnych plajerow włączając w to smartfony nie lubi słuchawek z duża impedancja, np najlepiej grają mojej żonie z samsungiem galaxy 3 mini firmowe słuchawki które praktycznie idą równo z moimi dokanalowymi yamahami eph-100, natomiast podlaczajac te same słuchawki do ipada mini rzecz ma sie odwrotnie yamahy pokonują bez problemu firmowe białe samsungi, więc wniosek dobrze firmowe zaprojektowane słuchawki do danego urządzenia zagrają z nim dobrze i poprawnie ale nie koniecznie z innym tak samo, natomiast wysterowanie bardziej wymagających słuchawek większość playerow małych czy telefonów nie daje rady , tak więc niby prosta sprawa a okazuje sie jednak bardziej skomplikowana w swojej naturze,

[sittek]

prosty przykład mam tablet 8 calowy ipada mini znajomy ma iPhone i porownywalismy jak szybko można wpisywać przeszukiwać czy poruszać sie po systemie wygrywa wygoda ipad 8 calowy

Oczywiście że masz rację, większe powinno być lepsze, ale nie koniecznie. Na przykład iPad 4 rozrywa na kawałki 15 calowego laptopa. Poza wielkością przekątnej ekranu ważna jest rozdzielczość ekranu, i tutaj, choć o połowę większe, poczciwe laptopy pozostają w tyle. Przynajmniej dla mnie i moich znajomych.

[netboy]

@mikson

 

Co do słuchawek, według mnie, wyciągasz częściowo błędne wnioski. Problemem jest, to że smartfony są beznadziejne jako odtwarzacze. Różnica którą słyszałeś spowodowana jest głównie tym, że "iUrządzenia" w kwestii odtwarzania muzyki, to po prostu iPod z doklejoną funkcjonalnością (telefonu czy tabletu). Doki Yamahy są dobre i na iPodzie, pokazują na co je stać, w przeciwieństwie do tych fabrycznych słuchawek, które bez względu na to gdzie będą podłączone, będą beznadziejne.

 

Żeby nie było, nie mam iPhona tylko HTC One. Słuchanie na nim muzyki, to jakiś koszmar, bez względu na podłączone słuchawki. Do muzyki mam odpowiedni zestaw który służy tylko do tego.

[mikson]

Wg mojego testu ipad lepiej zagrał dźwiękowo oraz swobodniej wysterował trudniejsze słuchawki czego nie potrafił galaxy oraz też testowałem u kumpla na iPhonie grado sr80i i yamaha eph-100 wg mnie ipad mini też swobodniej zagrał z ciekawszym i wyraźniej dociążonym basem o dziwo.

[netboy]

Czyli potwierdza się to co napisałem. A różnice pomiędzy poszczególnymi modelami iPodów również występują.

[mimat]

Miałem 2 lata iphone 4 i pół roku iphone 5. Od 2 miesięcy używam HTC ONE. Mimo że jestem fanem zabawek apple (mam ipada z retiną i apple tv) to jeśli chodzi o smartphony - HTC ONE jak dla mnie wykosił konkurencję. Mam duże dłonie więc obsługa ekranu 4.7 jedną dłonią nie sprawia mi problemu. Za to jakość wyświetlacza i dużo lepsze proporcje ( iphone 4 miał mały ekran ale lepsze proporcje od bezsensownie długiej i wąskiej piątki) niszczy iphone 5. Bateria spokojnie wystarcza na 1-2 dni (w piątce musiałem po po powrocie z pracy ładować telefon). Co do systemu to brakuje mi w androidzie tylko genialnej skrzynki pocztowej Sparrow (niestety tylko na IOS) i zaimplementowanych w systemie dopracowanych powiadomień. Co do reszty aplikacji to wg mnie oba systemy są już na bardzo podobnym poziomie. Dodatkowo Htc rewelacyjnie zoptymalizowało system w fonie. Brak jest jakichkolwiek zwiech, zwolnień - normalnie jak IOS;) Mam tylko jedną uwagę. Jeśli bierzesz telefon z androidem to niestety trzeba brać najwyższe modele od producenta. W niższej pozycjonowanych słuchawkach z androidem na pokładzie już nie jest tak ciekawie z optymalizacją. W zwiazku z tym do 1.000 zł na Twoim miejscu brałbym używany iphone 4s.

 

 

Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD

[romekjagoda]

Osobiście nigdy nie kupiłbym ajfona ani żadnego aj-urzadzenia. Kwestia światopoglądowa: za golenie klientów, traktowanie ich jak debili, brak wymiennej baterii, warunki pracy jakie panują u dostawcy w Chinach (nowa afera po zmianie Foxxconu właśnie wybuchła), podmienianie śrub w serwisie z torx na inne, do których nie ma dostępnych narzędzi (chwała tutaj firmie Ifixit za oferowanie zestawów i instrukcji jak samemu naprawiać iphone). Po prostu ta firma dla mnie to mega przekręt i dziwię się, że ludzie na świecie tak masowo kupują jej produkty. Potęga marketingu, brak refleksji? Ja głosuję w tym wypadku portfelem.

[sittek]

Teraz klientów goli się wszędzie, stosuje się coraz bardziej zmyślne sposoby, czy to w Chinach czy w Polsce, dlatego o poglądach światopoglądowych można sobie jedynie pogadać przy browarze.

 

Ja z kolei uważam, że w obecnych czasach jeżeli kogoś nie stać powinien kupować jak najlepsze produkty. Jakość zawsze idzie z wyższą ceną ale często z mniejszą awaryjnością. Skąpy zawsze straci, ponieważ słabsze produkty, choć niby tańsze, zawsze się wysypią i wiązać się będzie z dodatkowymi kosztami.

 

Czy IOS, czy Android?

Nie ma sensu się spierać i wmawiać, że jedno jest lepsze od drugiego.

Niewątpliwie zaletą fonów z Androidami są większe przekątne i dużo większa możliwość personalizacji urządzenia.

 

Na temat iPhone5 i jego słabej baterii byłbym powściągliwy. Niedawno tak samo myślałem, bo tylko o nim czytałem. Obecnie mam możliwość sprawdzenia i przyznam że zdanie zmieniłem. Bateria przy normalnym użytkowaniu : kilkanaście-kilkadziesiąt minut rozmów, kilkadziesiąt sms-ów, poczta kilka razy dziennie, internet z godzinę dziennie trzyma około 3 dni. Trzeba tylko powyłączać wodotryski i ustawić na ręczny. Jak na smartfon jest nieźle, Samsung Galaxy SII czy S+ padały o jeden dzień szybciej i odbywało się to dość lawinowo. IOS ma jednak lepszą baterię i prąd nie ucieka z niej tak szybko jak pod Androidem.

[Peter75]

Osobiście nigdy nie kupiłbym ajfona ani żadnego aj-urzadzenia.

Również ajplowi mówię nie, jakoś ta firma wydaje mi się sektowa, religijna, poza tym ceny chore a najważniejsze to mam smartfona takiego, jakiego daje mi pracodawca. I na tą chwilę jest to htc desire. Osobiście za nim nie przepadam, mam, wydaje mi się, normalne dłonie ale celnąć dobrze w te małe piździki przy pisaniu np sesemesów jest czasem ciężko. Dziwny słownik który maksymalnie dziko podpowiada, wszystkowiedzący word to pikuś. Gdy podczas ładowania telefonu ktoś dzwoni to już zupełna klapa - ekran pozostaje wygaszony, nie widać absolutnie nic, więc nie wiem kogo akurat diabli niosą i nie ma jak odebrać. Bateria też padaka, trzyma max 2-3 dni, gdy jest włączone wi-fi i inne takie to nawet jeden dzień.

 

Tęsknie za normalną starą Nokią, nie wieszała się, miała klawiaturę i baterię która wystarczała na tydzień. Prywatnie smartfona bym nie kupił. Ma trzy miliony funkcji których nie używam, fejsbuki i inne badziewie a ja wolę się z kimś normalnie spotkać i piwo wypić, wiem, konwencjonalny i staromodny pierdziel ze mnie.

[shukenja]

Na dzień dzisiejszy nie ma komórki o takiej płynności działania jak i5 .Dobrze , porównywalnie przy nim wypada Samsung G S4 .Jest równie szybki , płynność min . gorsza , ma dodatkowe bajery , które właściwie rzadko się używa , lecz po kilku miesiącach użytkowania wyraźniej zwalnia .Z i5 nie ma tego problemu.

 

 

lol. jobsofobia w pełnej krasie.

to raczej i5 może porównywać się z innymi telefonami. najlepszy motyw to patenty apple na funkcje i rozwiązania które już dawno istnieją na rynku. ale hipsterom się nie wytłumaczy niestety, zresztą, ich pieniądze.

[Gość partick]

Bateria przy normalnym użytkowaniu [...] trzyma około 3 dni. Trzeba tylko powyłączać wodotryski i ustawić na ręczny. Jak na smartfon jest nieźle

 

jak to się mówi: jeżeli bateria w smartfonie wystarcza ci na więcej niż dobę, to albo to nie jest smartfon, albo nie potrzebujesz smartfona ;)

[romekjagoda]

jak to się mówi: jeżeli bateria w smartfonie wystarcza ci na więcej niż dobę, to albo to nie jest smartfon, albo nie potrzebujesz smartfona ;)

 

Dobre :)

 

Jakość zawsze idzie z wyższą ceną ale często z mniejszą awaryjnością.

 

No tu mam poważne wątpliwości.

 

Teraz klientów goli się wszędzie, stosuje się coraz bardziej zmyślne sposoby, czy to w Chinach czy w Polsce, dlatego o poglądach światopoglądowych można sobie jedynie pogadać przy browarze.

 

A ja uważam, że konsumenci mają olbrzymią władze w swoich rękach poprzez decyzje zakupowe. Tylko mało kto sobie to uświadamia. Ta władza, choć potencjalna to jest konkretna. Dlatego przy browarze można zawsze pogadać, ale ja kupując obecnie produkty szukam takich np. made in poland, eu i jeśli to mozliwe wybieram je ponad to co produkowane w CHRL (niewiele tego, ale jednak).

 

Na temat iPhone5 i jego słabej baterii byłbym powściągliwy. Niedawno tak samo myślałem, bo tylko o nim czytałem. Obecnie mam możliwość sprawdzenia i przyznam że zdanie zmieniłem. Bateria przy normalnym użytkowaniu : kilkanaście-kilkadziesiąt minut rozmów, kilkadziesiąt sms-ów, poczta kilka razy dziennie, internet z godzinę dziennie trzyma około 3 dni. Trzeba tylko powyłączać wodotryski i ustawić na ręczny. Jak na smartfon jest nieźle, Samsung Galaxy SII czy S+ padały o jeden dzień szybciej i odbywało się to dość lawinowo. IOS ma jednak lepszą baterię i prąd nie ucieka z niej tak szybko jak pod Androidem.

 

Nie wiem, czy trzyma dużo, czy mało. Nieakceptowalne jest dla mnie jednak montowanie baterii w taki sposób, by nie można jej było wymienić. Nieakceptowalne jest dla mnie, by producent przyznawał, że przewidzianych jest w iphone 400 cyklów ładowania, a potem zamiast wymiany baterii sugerował kupno nowego telefonu. Nieakceptowalne dla mnie jest podmienianie śrub tak, by uzytkownik nie mógl ich odkręcić. Etc.

 

Co do androida masz chyba uprzedzenia: mam Galaxy Note, gdzie wyświetlacz jest 2x taki jak w ajfonie, i bateria trzyma mi 2-3 dni, przy intensywnym użytkowaniu (rozmowy, smsy, przeglądanie netu) 1 dzień. Więc wyższości ajfona tu nie widzę. Zawsze natomiast mogę sobie zmienić baterię, czego ajfonowcom brak.

[sittek]

lol. jobsofobia w pełnej krasie.

ale hipsterom się nie wytłumaczy niestety, zresztą, ich pieniądze.

Hipsterem jest ten co ciąga ze soba iphona5, samsunga Galaxy s4 czy HTC ONE? Pytam poważnie, ponieważ posiadacze każdej marki mają swoje fankluby, mogą pisac o swoich urządzonkach same peany i ceny tych najlepszych modeli, jak się nie myle są bardzo zbliżone do siebie? Więc jak to jest?

[mikson]

Kolega w iphonie zmieniał sam baterie i wyświetlacz bo mu coś uszkodził sie i dalej działa ok, kwestia srubokreta i checi

[romekjagoda]

Kolega w iphonie zmieniał sam baterie i wyświetlacz bo mu coś uszkodził sie i dalej działa ok, kwestia srubokreta i checi

 

jasne, jest firma Ifixit, która opracowuje takie instrukcje, sprzedaje kity, etc. Ale bez ściemy: w iphonie i innych jabłkach wymiana baterii nie jest przewidziana. Masz kupić nowe urządzenie.

[sittek]

Nieakceptowalne jest dla mnie, by producent przyznawał, że przewidzianych jest w iphone 400 cyklów ładowania, a potem zamiast wymiany baterii sugerował kupno nowego telefonu.

Zaraz, zaraz nie chcę być obrońcą Apple, ale chodzi o 400 pełnych cykli ładowania ( naładujesz dwa razy telefon z zużyta baterią do połowy- będzie to jeden cykl ładowania. Poza tym te 400 cykli to zużycie do 80%, a nie całkowita rozwałka zasilania. A to już zmienia postać rzeczy. Moi znajomi mają stare, kilkuletnie iPhony, i twierdzą, że bateria trzyma nadal tak samo.

 

Poza tym co do solidności Samsunga, to trochę się na niej przejechałem a dokładnie zawiodłem.

Uszkodziłem jedną mechaniczną część (samsung Galaxy II), był już poza gwarancją. W trzech serwisach odmówili mi naprawy z uwagi na brak tej części. Udałem się do Samsunga, a tam mi oznajmili, że takie uszkodzenia naprawiają w telefonach wyłącznie na gwarancji. Dupa zbita, telefon, choć z wyglądu nowy poszedł do kosza.

 

I teraz powiedz, kto jest lepszy? samsung czy Apple? A może nikt i będzie to kolejna teza, że my zwykli konsumenci jesteśmy robieni w balona aby tylko kupić nowy produkt?

[mimat]

A po co wymieniać baterię ? Umowę z operatorem masz na 2 lata. W iPhone 4 po 2 latach bateria trzymała tak samo jak w pierwszym tygodniu używania. W przypadku telefonów z niewymienialną baterią, w przypadku radykalnego pogorszenia baterii możesz reklamować telefon w ramach gwarancji lub niezgodności towaru z umową.

 

Wysłane z mojego HTC One za pomocą Tapatalk 4

[romekjagoda]

Zaraz, zaraz nie chcę być obrońcą Apple, ale chodzi o 400 pełnych cykli ładowania ( naładujesz dwa razy telefon z zużyta baterią do połowy- będzie to jeden cykl ładowania.

 

Sittek, nie wiem czy aby jest tak napewno. Jesteś pewien?

 

Poza tym te 400 cykli to zużycie do 80%, a nie całkowita rozwałka zasilania. A to już zmienia postać rzeczy. Moi znajomi mają stare, kilkuletnie iPhony, i twierdzą, że bateria trzyma nadal tak samo.

Dla mnie nie zmienia - chodzi o pryncypia. Masz użytkować tyle, ile firma założyła i wrócić po nowy. Ja mam z taką filozofią fundamentalny problem.

 

Poza tym co do solidności Samsunga, to trochę się na niej przejechałem a dokładnie zawiodłem.

Uszkodziłem jedną mechaniczną część (samsung Galaxy II), był już poza gwarancją. W trzech serwisach odmówili mi naprawy z uwagi na brak tej części. Udałem się do Samsunga, a tam mi oznajmili, że takie uszkodzenia naprawiają w telefonach wyłącznie na gwarancji. Dupa zbita, telefon, choć z wyglądu nowy poszedł do kosza.

 

I teraz powiedz, kto jest lepszy? samsung czy Apple? A może nikt i będzie to kolejna teza, że my zwykli konsumenci jesteśmy robieni w balona aby tylko kupić nowy produkt?

 

Sittek, gwoli ścisłośi - nie jestem fanem Samsunga, nie bronię go i nigdzie tego nie robiłem. Jestem natomiast uprzedzony do Apple (co widać) i nie kryję się z tym. W opisanym przez Ciebie przypadku Samsung postąpił tak samo chamsko jak Apple. Samsung robił także wałki z kondami na płytach głównych telewizorów, które umiesczał blisko radiatora, etc. Są jednak firmy, które tak nie postępują (albo jeszcze tego nie wykryto...).

 

A po co wymieniać baterię ?

 

Yyyyyyyyy, bo telefon jest sprawny i można go użytkować dalej... Bo do wyprodukowania noweg potrzeba surowców, etc. (względy ekol.) i do utylizacji starego podobnie. By nie uczestniczyć w sterowanym konsumpcjoniźmie. By wyzwoliić się z narzuconego paradygmatu, że lepiej wyrzucić niż naprawić. etc. Bo w urządzeniu w cenie laptopa oczekuję takiej możliwości jako klient świadomy swoich potrzeb. Bo chciałbym wozić ze sobą zapasową baterię i móc ją podłączyć gdy nie mogę telefonu naładować.

 

To może teraz Ty mi odpowiedz: A czemu jest to niby zablokowane, dlaczego producent broni się przed wymienianiem baterii? Czym jest to podyktowane?

 

W przypadku telefonów z niewymienialną baterią, w przypadku radykalnego pogorszenia baterii możesz reklamować telefon w ramach gwarancji lub niezgodności towaru z umową.

 

Po upływie gwarancji też możesz reklamować?! Pierwsze slyszę.

[mimat]

I tak wyrzucasz starą baterię i tyle z ekologii pozostaje..

 

 

Napisałem chyba wyraźnie w ramach gwarancji lub niezgodności towaru..

 

Wysłane z mojego HTC One za pomocą Tapatalk 4

[sittek]

Sittek, nie wiem czy aby jest tak napewno. Jesteś pewien?

Liczba cykli ładowania

 

Prawidłowo eksploatowana bateria iPoda została zaprojektowana w taki sposób, aby zachować 80% pierwotnej pojemności przez 400 cykli pełnego ładowania i rozładowania. Jeśli naładowanie baterii w taki sposób, aby spełniała Twoje oczekiwania, jest niemożliwe, możesz wymienić baterię.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Cykl ładowania oznacza wykorzystanie całej energii zgromadzonej w baterii. Ale wcale nie oznacza to pojedynczego ładowania. Dla przykładu — przez kilka godzin w ciągu dnia możesz słuchać muzyki z iPoda i zużyć w ten sposób połowę zgromadzonej energii, a następnie całkowicie naładować baterię. Jeśli tak samo postąpisz kolejnego dnia, będzie to jeden cykl ładowania, a nie dwa. Pełny cykl ładowania może więc trwać kilka dni. Każdy cykl ładowania powoduje nieznaczne zmniejszenie pojemności baterii, ale zanim bateria notebooka, iPoda lub iPhone'a utraci aż 20% pojemności, upłynie wiele cykli ładowania.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z tą baterią w iPhone robi się powoli mit jak z wypalaniem na wylot obrazu w plazmach czy monstrualnym zużyciem przez nie prądu :-)

Na razie testuję i nie jest źle :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mqy]

jak to się mówi: jeżeli bateria w smartfonie wystarcza ci na więcej niż dobę, to albo to nie jest smartfon, albo nie potrzebujesz smartfona ;)

 

Dobre ;)

 

 

 

A ja uważam, że konsumenci mają olbrzymią władze w swoich rękach poprzez decyzje zakupowe. Tylko mało kto sobie to uświadamia. Ta władza, choć potencjalna to jest konkretna.

 

Dokładnie!

Niestety życie pokazuję że ludzie są słabi, dają się omamić marketingowi i niestety nie potrafią sobie odmówić. Reakcja ze strony producentów będzie natychmiastowa.

[sittek]

Dlatego tyle kasy ładuje się w marketing, w reklamy. Wroga trzeba zalać informacją, ogłuszyć nowinkami, zmanipulować i wmówić mu, że bez tego produktu nie da rady, będzie gorszym osobnikiem. Resztę robią technolodzy.

[mqy]

Dlatego tyle kasy ładuje się w marketing, w reklamy. Wroga trzeba zalać informacją, ogłuszyć nowinkami, zmanipulować i wmówić mu, że bez tego produktu nie da rady, będzie gorszym osobnikiem. Resztę robią technolodzy.

 

:> W takim razie ty jako użytkwonik aj- bez niego "nie dajesz rady" czy jesteś gorszym osobnikiem?

[shukenja]

Hipsterem jest ten co ciąga ze soba iphona5, samsunga Galaxy s4 czy HTC ONE?

 

przyjęło się że apple jest synonimem tejże hipsterskiej mody. inne atrybuty to (często łączone w całość) kawa ze starbucksa, wełniana czapka (niezależnie od pogody), sprane ciuchy (taki każual luk).

 

poziom agresywnego - i kłamliwego - marketingu apple, spleen i namaszczanie jobsa do miana wizjonera XXI wieku to poziom nieosiągalny przez marketingowców samsunga, sony i htc razem wziętych. to się przekłada na fanboizm apple-userów; żaden inny producent nie nagradza brawami za bycie pierwszym w kolejce do sklepu, żaden nie patentuje ustawień stołów w sklepie, na absurdach apple można by niejeden doktorat zrobić..... gorzej że coraz więcej ludzi się na to łapie, ale skretynienie społeczeństwa i spadek poziomu samo-świadomości to nie nowinka. apple w świecie technologii to mniej więcej poziom disco-polo w muzyce. wykonawcy biją fortunę na sprzedaży płyt, ale tak naprawdę to dno.

[romekjagoda]

I tak wyrzucasz starą baterię i tyle z ekologii pozostaje..

 

 

Czy Ty udajesz, czy naprawdę nie widzisz różnicy między wyrzuceniem baterii a całego urządzenia?!

Co do gwarancji, to podaj choć jeden przykład uznania gwarancji w związku ze zmniejszeniem się pojemności baterii. Apple Ci odpowie: ale ostrzegaliśmy, że po 400 cyklach może się to zdarzyć.

A co po gwarancji, gdy urzadzenie nadal działa?

 

Z tą baterią w iPhone robi się powoli mit jak z wypalaniem na wylot obrazu w plazmach czy monstrualnym zużyciem przez nie prądu :-)

 

Sittek, to nie mit, to fakt, że baterii nie można zmienić. Z faktami nie dyskutujemy jednak.

Dlaczego Apple to uniemożliwia? Podaj mi proszę racjonalne wytłumaczenie, a być może mnie przekonasz, bo Kolega Mimat udał, że pytanie skierowane do niego w ogóle nie padło.

[Gość partick]

czy naprawdę nie widzisz różnicy między wyrzuceniem baterii a całego urządzenia?!

 

akumulatory w applach wymienia się w serwisie producenta, urządzenie ma wymienianą obudowę i idzie do innego klienta.

[netboy]

@shukenja

 

I myślisz, że niby czym się różnisz od tych fanbojów Appla? Według mnie niczym, jesteś podobnie śmieszny w swoich zabobonach jak oni. Pewnie nigdy niczego nie miałeś w ręku od Apple. I wcale nie jesteś "cool" lecz tylko śmieszny pisząc podobne głupoty.

[romekjagoda]

przyjęło się że apple jest synonimem tejże hipsterskiej mody. inne atrybuty to (często łączone w całość) kawa ze starbucksa, wełniana czapka (niezależnie od pogody), sprane ciuchy (taki każual luk).

 

poziom agresywnego - i kłamliwego - marketingu apple, spleen i namaszczanie jobsa do miana wizjonera XXI wieku to poziom nieosiągalny przez marketingowców samsunga, sony i htc razem wziętych. to się przekłada na fanboizm apple-userów; żaden inny producent nie nagradza brawami za bycie pierwszym w kolejce do sklepu, żaden nie patentuje ustawień stołów w sklepie, na absurdach apple można by niejeden doktorat zrobić..... gorzej że coraz więcej ludzi się na to łapie, ale skretynienie społeczeństwa i spadek poziomu samo-świadomości to nie nowinka. apple w świecie technologii to mniej więcej poziom disco-polo w muzyce. wykonawcy biją fortunę na sprzedaży płyt, ale tak naprawdę to dno.

 

Mnie te migawki w wiadomościach o nowym produkcie i szczęśliwych pierwszych nabywcach nowego iphone 5 skojarzyły się z sekciarstwem i manipulacją, a reakcją było obrzydzenia na to, jak ludzie dla telefonu czy innego gadżetu są w stanie się upodlić, dać sobie wyprać mózgi, etc. Ale w Apple zdaje się socjotechnikę mają opanowaną do mistrzostwa - stworzyć wrażenie wyjątkowości, wmówić, że jest to niezbędne, że zaraz braknie, bo na całym świecie brakuje tego deficytowego towaru jakim jest ajfon.. + kult Jobsa i fakt, że niektórzy za Apple gotowi są dac się pokroić. Mnie to odpycha.

 

akumulatory w applach wymienia się w serwisie producenta, urządzenie ma wymienianą obudowę i idzie do innego klienta.

 

Czy mógłbyś podac źródło tych danych?

[Gość partick]

Czy mógłbyś podac źródło tych danych?

 

http://www.unipartlogistics.com/wps/wcm/connect/ulweb/unipartlogistics/services/repair/

przepracowałem tam kilka lat jako Mobile Phone Repair Technician – Level 3 (Support Team at Nokia Line).

[romekjagoda]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

przepracowałem tam kilka lat jako Mobile Phone Repair Technician – Level 3 (Support Team at Nokia Line).

 

Partick, ale z tego co widzę na stronie firma ta naprawia ok 1 miliona telefonów rocznie i robi to dla wielu różnych sieci oraz producentów telefonów, podczas gdy sprzedaż Apple to wiele dziesiątek i set milionów sztuk rocznie. Czy możesz w związku z tym potwierdzić, że faktycznie wszystkie stare ajphony sa przepakowywane w nowe skórki, odświeżane i sprzedawane dalej? Bo wydaje mi się, że jeśli tak jest to musi to być sprzedawane jako 'manufacturer' albo 'seller refurbished', a nie jako pełnowartościowy 'brand new'. Jeśli jest zatem tak jak myślę, naprawy przy których pracowałes to tylko ułamek rynku, a do tego jak sądze jest to biznes niezależny od Apple, bo temu ostatniemu zależy na sprzedaży nowych aparatów a nie odświeżaniu starych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )