OLED TV - ERA nadeszła !

[Gość Gosc]

Czy najpierw powinien powstać materiał UHD a potem sprzęt do jego oglądania, czy też odwrotnie? W pierwszym przypadku będziemy mieli dylemat: nie ma na czym tego materiału oglądać. W drugim przypadku: nie ma czego co na tym sprzęcie oglądać.

 

I zawsze będzie można się do czegoś przyczepić.

Pierw materiał. Jak taki będzie to i producenci i klienci odpowiednio zareagują.

Jak pojawiły się np. kanały HD na platformach cyfrowych, to konsumenci od razu chętnie wymienili swoje poprzednie tunery i kupili TV do odbioru tych kanałów.

[Lech36]

Więc teraz to tylko 65EG960V ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

5 lat gwarancji na "bubel" ;-) od LG. Pewni siebie są.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ARTON55]

Tak. Znamy te możliwości. Naprawy przy pomocy używanych części lub wciskanie, że tak ma być i jest dobrze. Wstarczy poczytać fora jak są pewni swej bezczelności. Bądzcie świadomi. Ściema panowie. Ściema dla kasy.

[BoDeX]

W tak zwanym międzyczasie przeszedłem na stronę zwolenników UHD.

Więc teraz to tylko 65EG960V ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przy jakim poziomie chcesz "wskoczyć" ? :)

Wygięcie Ci nie przeszkadza ? Chyba ma także wyjść coś płaskiego w tym roku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

W dniu 1.07.2015 o 09:57, gość napisał:

Pierw materiał. Jak taki będzie to i producenci i klienci odpowiednio zareagują.

Jak pojawiły się np. kanały HD na platformach cyfrowych, to konsumenci od razu chętnie wymienili swoje poprzednie tunery i kupili TV do odbioru tych kanałów.

 

Jak na razie materiału UHD jest mniej niż mało. Tyle co BD Pure Audio. Kilkadziesiąt tytułów w skali świata. Imponująca oferta.

[ARTON55]

Z tymi TV jest jak z pierwszymi komórkami i smartfonami. Budzą uśmiech politowania.

[Lech36]

Naprawy przy pomocy używanych części lub wciskanie, że tak ma być i jest dobrze.

Myślisz że używana sprawna część/podzespół wstawiona na miejsce mniej więcej tak samo używanej (naprawa) niesprawnej części/podzespołu to jest źle ? Audiofile powiedzieliby że to dobrze bo element jest wygrzany ;-).

[ARTON55]

Niestety używanie części powoduje się ich zużywanie i jest to powszechnie wiadome.

 

A psujące się tym bardziej.

[Lech36]

Niestety używanie części powoduje się ich zużywanie i jest to powszechnie wiadome.

 

A psujące się tym bardziej.

Zgadza się, ale ta część jest wstawiana na miejsce podobnie używanej części, która nawaliła z powodu wady jakiegoś elementu a nie z powodu zużycia. Oczywiście jestem za wymienianiem na gwarancji części na nowe, ale części używane z podobnym resursem jak te które mają zastąpić też dopuszczam, ale nie bez uwag. Nie wiem jak w przypadku telewizorów, ale w motoryzacji na część wymienioną gwarancja biegnie od momentu wymiany (2 lata).

[Bobcat]

Jaką masz gwarancję, że w miejsce walniętej wstawiono używaną część o takim samym resursie? A nie (wprawdzie sprawną, ale) o dziesięciokrotnie większym?

 

Dlatego jestem za wstawianiem wyłącznie części fabrycznie nowych.

[ARTON55]

Dyskusji tej by nie było gdyby jakość tych wspaniałych wyrobów nie miała wiele do życzenia. Gdyby psuły się tylko sporadycznie i mielibyśmy do czynienia z pojedyńczymi przypadkami to producent nie miałby nic na przeciw wstawianiu w miejsce uszkodzonych nowych elementów i podzespołów. W przypadku masowych awarii wstawianie używek ma istotne znaczenie dla powstawania kosztów.

[Lech36]

Jaką masz gwarancję, że w miejsce walniętej wstawiono używaną część o takim samym resursie? A nie (wprawdzie sprawną, ale) o dziesięciokrotnie większym?

To bardzo mało prawdopodobne żeby na gwarancji powstała taka duża dysproporcja przebiegu.

Gdyby psuły się tylko sporadycznie i mielibyśmy do czynienia z pojedyńczymi przypadkami to producent nie miałby nic na przeciw wstawianiu w miejsce uszkodzonych nowych elementów i podzespołów. W przypadku masowych awarii wstawianie używek ma istotne znaczenie dla powstawania kosztów.

Moim zdaniem psują się tylko sporadycznie. Nie wiem skąd masz dane o tej masowości. Podzespoły używane wyjęte z gwarancyjnych zwrotów (mały resurs) używa się tylko żeby przyśpieszyć naprawę. Czasem na podzespół trzeba dosyć długo czekać albo okazuje się że tego modelu już nie produkują. To są raczej wyjątkowe przypadki. Tak naprawa to bardzo często decyzja samego serwisu a nie decyzja producenta.

[Bobcat]

To bardzo mało prawdopodobne żeby na gwarancji powstała taka duża dysproporcja przebiegu.

 

Chyba się nie zrozumieliśmy. Telewizor na gwarancji się psuje. Rzadko, ale zdarza się. W serwisie w miejsce uszkodzonej części wstawiają mu jakąś z dziesięciokrotnie większym przebiegiem. A powinni fabrycznie nową.

[Lech36]

W serwisie w miejsce uszkodzonej części wstawiają mu jakąś z dziesięciokrotnie większym przebiegiem

Takich działań raczej się nie praktykuje. Tylko wymontowane z gwarancji zakwalifikowanych do wymiany całościowej. Chyba że teraz praktykuje się naprawę uszkodzonych podzespołów. To też raczej mało prawdopodobne. Pytanie jest też takie co oznacza dla części ten 10-krotnie większy przebieg, bo często dla części elektronicznej jest to bez znaczenia.

A powinni fabrycznie nową.

Zgadzam się, ale teoria to jedno a praktyka to drugie. Z reguły jest tak jak sobie życzysz. Wstawia się nowe części.

[Gość Gosc]

Jak na razie materiału UHD jest mniej niż mało. Tyle co BD Pure Audio. Kilkadziesiąt tytułów w skali świata. Imponująca oferta.

Dokładnie tak jak piszesz.

Dlatego jak dla mnie ta nagonka na UHD przy prawie kompletnym braku materiału do oglądania, to niestety jak na razie nabijanie klientów w butelkę.

Dopiero jak nowości filmowe będą dostępne u nas w domach w UHD to możemy o tym pogadać. Ten kto teraz kupi sprzęt UHD, w momencie jak będzie miał co oglądać, to jego sprzęt okaże się już przestarzały.

 

Dlatego jestem za wstawianiem wyłącznie części fabrycznie nowych.

Nie kupuj w takim razie sprzętów Sony.

Oni mają w gwarancji wyraznie zapisane, że mogą Ci naprawić TV niekoniecznie częściami nowymi. Mało tego, mogą Ci dać na wymianę cały inny ,, odnowiony'' TV.

 

To są raczej wyjątkowe przypadki. Tak naprawa to bardzo często decyzja samego serwisu a nie decyzja producenta.

Nieprawda.

To nie serwis decyduje czego może użyć do naprawy. Zresztą w przypadku Sony to właśnie PRODUCENT czyli SONY w gwarancji wyraznie zawarł paragrafy umożliwiające mu takie postępowanie z klientami.

[ARTON55]

Można reklamować nie na zasadach narzuconej gwarancji a na niezgodność z umową. Wtedy te machlojki nie mają zastosowania.

[Gość Gosc]

W dniu 2.07.2015 o 00:44, janunio napisał:

Fantastyczne opisy ...

Polska, lokalna firma z kontraktem na serwisowanie TV LG implementuje matryce po wielogodzinnym przebiegu, wymontowane od "szwagra" z bloku obok.

Sprytne. Zarobią coś około 15 zł z VAT na robociźnie. Oby.

 

 

Większej głupoty nie czytałem.

To mało jeszcze czytałeś.

Przeczytaj gwarancję Sony, potem pogadamy. Jak chcesz to dam Ci namiary na kolegów z forum HDTV którym Sony naprawiło TV nie nowymi częściami. Jeden nawet dostał cały inny ,, odnowiony'' TV.

 

W dniu 2.07.2015 o 09:41, ARTON55 napisał:

Można reklamować nie na zasadach narzuconej gwarancji a na niezgodność z umową. Wtedy te machlojki nie mają zastosowania.

Niby tak, ale może ktoś zorientowany w nowej Ustawie nam podpowie, czy jak oddamy TV jako reklamację, to sprzedawca nie może nam go naprawić używanymi częściami?

To bardzo ważne pytanie i jak na razie nie mam 100% pewności czy tak na pewno jest. Z samej ustawy jasno to nie wynika.

I druga sprawa, to czasami gwarancja jest istotna. Jak jest dłuższa niż dwa lata.

[ARTON55]

Albo ci odpowiadają warunki gwarancyjne albo nie. Najczęściej są one niekorzystne. Masz więc wybór na jakich zasadach reklamujesz.

[Lech36]

W dniu 2.07.2015 o 09:40, gość napisał:

To nie serwis decyduje czego może użyć do naprawy.

Na gwarancji decyduje producent po gwarancji serwis.

[Gość Gosc]

ARTON55

Oczywiście, że tak.

Tylko jak widzisz nawet w tym temacie sporo osób nie wie, jakie kwiatki serwują nam producenci niby nawet zacnych klocków.

Więc warto o tym pisać.

 

W dniu 2.07.2015 o 09:55, Lech36 napisał:

Na gwarancji decyduje producent po gwarancji serwis.

Po gwarancji to Ty jako klient o tym decydujesz, czy chcesz tańszą używkę, czy nową część zamienną.

Bo to Ty za to płacisz. Serwis o niczym nie decyduje. Może najwyżej zaproponować użycie używanej części.

[Lech36]

W dniu 2.07.2015 o 09:58, gość napisał:

Po gwarancji to Ty jako klient o tym decydujesz, czy chcesz tańszą używkę, czy nową część zamienną.

O ile po gwarancji część podlegająca wymianie jest jeszcze produkowana, ale generalnie zgoda serwis sugeruje ty decydujesz, nie jest to jednak reguła obowiązująca w 100% przypadków.

[ARTON55]

Robią nas w balona jesli sie dajemy.

 

Przyklad. Kupiłem nie dwano odkurzacz , który w praktyce nie odkurzał. Pod 3 godzinach przyniosłem go do sklepu. Powiedziano mi, że nosi ślady używania a ponadto jest sprawny i nie zwrócą mi pieniędzy i nie mam co na to liczyć.

Wystosowałem do nich więc pismo po którym kasę zwrócono.

 

Warszawa 08-05-2015r.

Carrefour Warszawa

Jana Pawła II 82

REKLAMACJA NR. 0928

W odpowiedzi na pismo z dn. 27-04-2015 informuję:

Bezpośrednio po nabyciu odkurzacza ST-VCOO260 SATURN w dniu 26-04-2015 został

on prze zemnie w domu sprawdzony na jakość odkurzania z kawałka wykładziny

dywanowej przy użyciu szerokiej szczotki do podłóg. Niestety okazało się, że nie odkurza

pozostawiając większość brudów. Dla porównania bezpośrednio po nim użyłem mego

starego odkurzacza, który wykonał tę czynność zdecydowanie lepiej. Odkurzacz ten to

Daewoo RC105D. Kwestionuję jakość sprawdzenia przedstawioną mi w informacji

serwisowej. Mam ponad 40 letnie doświadczenie w posługiwaniu się odkurzaczami. Nie

zgadzam się ze stwierdzeniami, ze wskazana usterka nie występuje. Test praktyczny tego

nie wykazał. Odkurzacz przekazany prze zemnie nie posiadał śladów użycia i tym samym

sprawności sprzętu a jedynie ślady przeprowadzanej próby. Wykazała ona, iż odkurzacz

ten posiada wady konstrukcyjne oraz materiałowe i został niezwłocznie zwrócony na

niezgodność z umową.

Stwierdzone wady:

– wadliwą konstrukcję głównej szerokiej szczotki do podłóg nieradzącą sobie z

dywanami. Odkrzacz nie odkurza wykładzin dywanowych

– wadliwą konstrukcję regulatora siły ssania, który w pozycji maksymalnego ciągu

wykazuje dużą nieszczelność a jakość materiału i wykonania wskazuje, że wada ta

będzie się tyko powiększać

– konstrukcja odkurzacza (głównej szczotki i rury) wskazuje iż projekt został zrobiony

na potrzeby niskich użytkowników (najprawdopodobniej Chińczyków) i nie nadaje

się dla użytkowników mojego wzrostu tj. 180 cm

– posiada wadę konstrukcyjno-projektową objawiającą się niestabilnością konstrukcji

podczas odkurzania. Odkurzacz ten przewraca się.

Wady powyższe są łatwe do wykazania. Wskazują na to, że odkurzacz ten nie tylko nie

został w tym przypadku rzetelnie sprawdzony ale również na etapie dobierania modelu do

sprzedaży w sieci tak by spełniał odpowiednie wymogi jakościowe. Z uwagi na teść pisma

jakie otrzymałem nie wynika by wady odkurzacza zostały w jakikolwiek sposób usunięte.

Odkurzacz ten nabyłem z myślą posiadania w pełni funkcjonalnego urządzenia a nie

gadżetu. Proszę o ponowne rozpatrzenie reklamacji.

Z poważaniem.

[Bobcat]

W dniu 2.07.2015 o 09:40, gość napisał:

Dlatego jak dla mnie ta nagonka na UHD przy prawie kompletnym braku materiału do oglądania, to niestety jak na razie nabijanie klientów w butelkę.

 

Czy ja dobrze Cię zrozumiałem?

nagonka

1. pot. «zorganizowana kampania przeciwko komuś»

Źródło: sjp.pwn.pl

 

Kto organizuje kampanię przeciw UHD? Chyba jest wprost odwrotnie. Nie chciałeś przypadkiem napisać "zorganizowana natręta akcja marketingowa promująca UHD" (albo coś w tym guście)? Jeśli to miałeś na myśli to pełna zgoda.

 

Cytat

Dopiero jak nowości filmowe będą dostępne u nas w domach w UHD to możemy o tym pogadać. Ten kto teraz kupi sprzęt UHD, w momencie jak będzie miał co oglądać, to jego sprzęt okaże się już przestarzały.

 

Również pełna zgoda.

 

Cytat

Nie kupuj w takim razie sprzętów Sony.

Oni mają w gwarancji wyraznie zapisane, że mogą Ci naprawić TV niekoniecznie częściami nowymi. Mało tego, mogą Ci dać na wymianę cały inny ,, odnowiony'' TV.

 

Wiem, z uwagą czytam Twój wątek o bojach z Sony :)

[Gość Gosc]

Czy ja dobrze Cię zrozumiałem?

nagonka

1. pot. «zorganizowana kampania przeciwko komuś»

Nagonka jak na polowaniu. Zapędzić klientów do marketów pod ,, lufy'' sprzedawców.

[Bobcat]

Wyłazi to Twoje zamiłowanie do łowiectwa. W mowie potocznej słowo "nagonka" ma znaczenie takie, jak przytoczyłem za Słownikiem Języka Polskiego PWN: zorganizowana kampania przeciwko komuś (lub czemuś)

 

Stąd nieporozumienie.

[Gość Gosc]

Warto jak widzisz oba znaczenia tego słowa.

[Bobcat]

Znam obydwa znaczenia, ale warto używać zgodnie z kontekstem wypowiedzi. Inaczej narażamy się na nieporozumienia. W tym akurat kontekście użycie słowa "nagonka" było nieuprawnione.

[Gość Gosc]

Nie wydaje mi się.

Zakupy z polowaniem mają wiele wspólnego. A już w przypadku UHD wydaje mi się to w dalszym ciągu polowaniem na jelenia.

[Bobcat]

Nie upieraj się. Zapytaj znajomego językoznawcy. Zarzucasz mi (w innym wątku) nieumiejętność przyznania się do braku racji. Tu mogę Ci zarzucić to samo.

 

Polowanie na jelenia? Oczywiście że tak.

[Gość Gosc]

W dniu 2.07.2015 o 17:14, Bobcat napisał:

Polowanie na jelenia? Oczywiście że tak

No i ono może być realizowane jako zbiorowe polowanie z nagonką.

Ale ważne, że zgadzamy się co do zasady.