Skocz do zawartości
IGNORED

Co wstawić do ASUS Xonar Essence One aby zwiększyć niskie a przyciąć wysokie tony


pszufe

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

gdzie można je kupić ?

Czekam na 2xMuse02 zobaczę jak to zagra ?

Na potege w hong kongu

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 6 miesięcy później...

Ponieważ cierpiałem na przypadłość autora wątku, postanowiłem się też pobawić opamp-ami. Po każdej zmianie starałem się opisać jak to u mnie gra, także poniżej wklejam co mi wyszło. Doświadczenia mocno subiektywne, ale może komuś to pomoże.

U mnie generalnie nie ma zbyt wiele basu, więc jak piszę o mocnym basie, to dla niektórych może być go zdecydowanie za dużo.

 

Wzmacniacze podawane w kolejności: filter stage + I/V + buffer, stąd liczby 2x + 4x + 1x. Na płytce asusa jest najpierw I/V, potem filter i buffer, ale nie chce mi się przepisywać. Testowałem tylko na RCA, więc tylko jeden wzmacniacz buforowy wymieniałem.

 

Gwiazdką oznaczyłem najlepsze konfiguracje, warte sprawdzenia:

 

2x5532 + 4x5532 + lm 4562 - zestaw firmowy, u mnie krzykliwa męcząca góra, slaby bas

 

2x opa2132 + 4x5532 + lm 4562 - łagodniej ale mniej dynamicznie

 

2x opa2132 + 4x lme49720na + lm 4562 - więcej góry, ale nie męczącej, troszkę dziwne, większy bas, lekka utrata szczegółowości

 

2x lm6172 + 4x lme49720na + opa 2132 - bardziej bezpośrednie, płytsze, lekka utrata szczegółów

 

2x lm6172 + 4x lme49720na + lm6172in - zupełne zgaszenie góry

 

2x lm6172 + 4x lme49720na + lm 4562 - dużo basu, wyrazisty bardziej od opa, bez mulenia

 

* 2x LME49860NA + 4x lme49720na + lm 4562 - bliższe, bardziej bezpośrednie, szersza scena, ale ograniczona głębokość (drugi plan cichszy), przyjemnie zgaszone wysokie. Brzmienie dość rozdzielcze, czasem lekko sztuczne i analityczne, ale i tak lepsze od wszystkich kombinacji wyżej, mocny bas. Ogólnie trochę efekciarskie, środek gdzieś ucieka, może trzeba kolumny inaczej skręcić. Polecam dla tych co mają wąsko głośniki ustawione, bo dużo dodaje szerokości kosztem środka

 

* 2x LME49860NA + 4x AD8620 + lm 4562 - bardzo rozdzielcze, bardzo naturalne, nasycone, czyste, nie tak szerokie jak wyżej, za to bardzo dobrze wokale w okolicy środka odwzorowane, trąbki itp., brzmienie uspokojone, rozdzielcze, lekko za jasne ale bez ostrości, z masą szczegółów

 

2x opa2132 + 4x AD8620 + lm 4562 - po prostu gra zwyczajnie

 

2x opa2132 + 4x AD8620 + opa2132 - jakieś takie spowolnione, niby wszystko jest, ale brakuje tej iskry w tym, bas ospały

 

2x lm6172 + 4x AD8620 + lm 4562 - duży bas na pierwszym planie, reszta jakaś taka pod kocem

 

2x AD8620 + 4x LME49860NA + AD8620 - brzmienie suche, brak najniższego basu i energii w tym zakresie, góra trochę uspokojona

 

* 2x LME49860NA + 4x AD8620 + LME49860NA - świetne, czyste, precyzyjne, wyrównane brzmienie. W porównaniu do lm 4562 w buforze jest łagodniej, ale precyzyjniej. Lekko słabszy bas, nie ma takiego kopa. Ogólnie świetna separacja instrumentów, głębia, scena bardzo szeroka i precyzyjna. Wada? Leciutkie wrażenie analityczności i jasności, nie tak naturalne brzmienie, ale może się podobać

 

* 2x LME49860NA + 4x AD8620 + LME49990 - bardzo przyjemny, muzykalny zestaw. Góra przygaszona bez utraty szczegółów, mocny bas, nasycona średnica. I by było super gdyby nie zawężenie szerokości i głębokości sceny. Wszystko jest ładnie poukładane, ale stłoczone. Dobre przy szerokim ustawieniu głośników, choć i tak fajnie by było grać głębiej.

 

2x LME49990 + 4x AD8620 + LME49860NA - tonalnie przyjemnie, scena szeroka, głębokość tak sobie - można lepiej, nie wiem czy to wada czy zaleta, ale jak ktoś lubi zasypiać na każdej muzyce, to jest to dobry wybór - takie spowolnienie wszystkiego. Ogólne uspokojenie grania, zero agresji nawet tam gdzie być powinna. Da się odczuć utratę najcichszych detali.

 

* 2x LME49860NA + 4x lme49720na + LME49990 - bardzo bezpieczna wyważona konfiguracja, mocny bas z wykopem, góra ok choć da się lepiej, scena dość głęboka, niezła separacja, inaczej mówiąc po trochu wszystkiego

 

2x AD8620 + 4x lme49720na + LME49990 - niczym się nie wyróżnia, ani na plus ani na minus

 

Trudno powiedzieć do dalej, wydaje mi się, że konfiguracja 2x LME49860NA + 4x AD8620 + ????? powinna dać najlepszy efekt, tylko że nie mogę dobrać ostatniego elementu. Jak jest przestrzeń i rozdzielczość to brak kopa i jasna góra. Jak dostaje ładny bas i przyjemną górę, to tracę dużą scenę. Może Muses01 albo 8820 jako bufor by dały dobry efekt? Liczyłem na LME49990, ale się nie spisały, choć barwa piękna (dwa – bo są pojedyncze z dwóch stron podstawki lutowane).

  • 2 tygodnie później...

Jako uzupełnienie "zabawy" dokupiłem jeszcze dwa scalaki: MUSES8820 oraz NJM 4580D. Wrażenia niżej. Ogólnie muses jest wart swojej ceny i trochę zamieszał. NJM to nie moja bajka - głośny i hop do przodu czym się da bez owijania w bawełnę.

 

* 2x LME49860NA + 4x lme49720na + muses8820 - tonalnie świetne proporcje, ma spory bas ale bez przesady, góra rozdzielcza, wygładzona, niemęcząca, czasem brakuje w niej troszkę energii. Scena: wszystko cofnięte krok w tył, szeroko, dźwięk mało namacalny. Mniejsza głębia, bo moje głośniki jeszcze niezbyt chcą grać za ścianą, a wszystko się cofnęło. Świetna separacja instrumentów. Wady: brakuje czegoś magicznego, jakiejś iskry, gra bardziej jak rzemieślnik niż artysta, dobrze ale ... najcichsze detale gdzieś w tle trochę za słabo zaznaczone

 

* 2x muses8820 + 4x lme49720na + muses8820 - wyważony bas, wyraźna niemęcząca góra, nie cofnięta jak konfiguracja wyżej. Bardzo sensowny zestaw, brakuje mu troszkę szaleństwa, życia, tego czegoś wyjątkowego

 

2x muses8820 + 4x AD8620 + muses8820 - potężny mięsisty bas przysłaniający resztę muzyki, słabsza separacja instrumentów, choć bardziej naturalnie. Ogólnie brzmienie mnie nie przekonało, coś ma męczącego w sobie.

 

 

2x LME49860NA + 4x AD8620 + muses8820 - ciekawa konfiguracja, brzmienie przesunięte ku dołowi, góra zaokrąglona, czasem mogłoby być więcej na skraju pasma. Brzmienie dociążone niższym środkiem. Reszta dobra. Brakuje jakiejś takiej zwiewności, separacji, powietrza. Tu można coś poprawić. Faworyzowany jest pierwszy plan, kosztem tła. Zwłaszcza wokale czasem wręcz zbyt głośne.

 

 

2x LME49990 + 4x AD8620 + muses8820 - dobry średniak bez wad powyższej konfiguracji - jest więcej góry, troszkę mniej basu, lepiej słychać tło, wokale nie są powiększone, przez co brzmią bardziej naturalnie. Z wad ograniczona głębokość sceny, nie rozdziela wszystkiego tak dobrze. Szerokość sceny średnia.

 

2x LME49990 + 4x AD8620 + NJM4580D (JRC) - żywe, bezpośrednie brzmienie, ale sporo wysokich częstotliwości, bez zbytniej szczegółowości. Ograniczona głębokość sceny.

 

2x5532 + 4x5532 + lm 4562 - przewrotnie po kilku godzinach słuchania różnych wzmacniaczy założyłem oryginalny zestaw, by sobie ustalić punkt odniesienia. Brzmienie żywe, bezpośrednie, z tym czymś. Góra przejaskrawiona i trochę przeesowiona, bas lekko wycofany bez siły przebicia, instrumenty raczej powiększone. Dużo szczegółów, co nie dziwi przy takim podbiciu góry.

 

 

2x5532 + 4x5532 + muses8820 - lekka poprawa tonalna konfiguracji wyżej, ale bez rewolucji

 

2x5532 + 4x5532 + NJM4580D (JRC) - żywy, głośny zestaw. Mam wrażenie, że każde pasmo chce przekrzyczeć pozostałe. Wszystkie dźwięki chcą grać przed kolumnami.

 

 

* 2x muses8820 + 4x LME49860NA + muses8820 - scena bardzo szeroka i bardzo głęboka. Dźwięki delikatne, tak jakby wraz ze wzrostem rozmiaru sceny zostały rozcieńczone. Czasem aż za delikatne, chciałoby się trochę więcej nasycenia. Ale zestaw wart sprawdzenia.

 

 

* 2x NJM4580D (JRC) + 4x LME49860NA + muses8820 - bardziej nasycone niż wyższa konfiguracja, źródła trochę bliżej ale nadal jest sporo przestrzeni

 

 

* 2x muses8820 + 4x NJM4580D (JRC) + muses8820 - dość przyjemny dźwięk, wszystko wypchnięte do przodu ale szerokie, bez dużej głębokości, tonalnie gra średnicą. Takie przyjemne granie bez dużej dynamiki, bas schowany, góra nie narzucająca się

 

* 2x AD8620 + 4x LME49860NA + muses8820 - rozjaśnienie w stosunku do konfiguracji z 2x muses, idzie w stronę krzykliwości ale nie ma jakiejś tragedii, wyrazisty dźwięk, przestrzeń normalna, bas ok. Z muses dźwięk jest jakby czystszy, z AD8620 bardziej wypełniony

 

Przy stosowaniu LME49990 zawsze mam wrażenie przesterowania przy bardzo silnych średnich częstotliwościach, np. głośny wyizololowany wokal powoduje jakieś dziwne szmery wyżej, nie jest czysty. Ponieważ jest to przy bardzo głośnej średnicy, to trudno mi jest to dokładnie wyizolować i opisać, ale zawsze mam gdzieś w głowie tę utratę czystości.

  • 2 tygodnie później...

Nie miałem w rękach LM49990, ale z tego co wpadło mi w ręce najlepiej gra 6x MUSES 01 + MUSES 02 w buforze wyjściowym. Wersja z 6x MUSES01 zdecydowanie zmniejsza wpływ opampów na wyjściu na dźwięk urządzenia. Piszę w liczbie mnogiej, bo używam wyjść XLR. Standardowa wersja Essence One ma trzy wady: rozmiękczony, aczkolwiek potężny bas, chropowatą, trochę agresywną średnicę i wysokie trochę pozbawione blasku i czystości. Wersja Muses poprawia dynamikę basu, mocno wygładza średnicę i mocno poprawia wysokie. Niestety, fabrycznie stosowane LM 4562 podbijają średni bas, spłycają dynamikę i co najważniejsze, wycinają najwyższą górę. Zjawisko wycinania góry występuje praktycznie ze wszystkimi scalakami, które miałem w rękach, oprócz MUSES 02 i LME49720. Z innymi opampami wysokich może być bardzo dużo, ale w porównaniu ze źródłem o większych możliwościach słychać, że czegoś brakuje na górze. Podobnie jest z dynamiką, chociaż nawet z wymienionymi wyżej scalakami Asusowi jednak trochę jej brakuje, aczkolwiek bez porównywania "łeb w łeb" trudno to usłyszeć.

Jak opampy mogą zmniejszać wpływ opampów?

Jestem za a nawet przeciw takim stwierdzeniom.

Ja z kolei nie słuchałem z MUSE, natomiast LME49990 wypadły bardzo dobrze.

LME49720 mam w słuchawkowym.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Dużo zależy też od konkretnej aplikacji, współpracy z okablowaniem, akustyki.

 

U mnie LME49990 się nie sprawdziły - mam dwa, w filter stage dają nieczysty jakby miejscami przesterowany dzwięk, a na bufor wyjściowy są zbyt słabe - za mały prąd wyjściowy, co najczęściej tnie bas, choć nie zawsze. No i potrafią zamulić wszystko. Byćmoże mam jakieś podróbki czy coś, bo z alledrogo kupowane i stąd takie odczucia. Zastanawiam się czy nie dać im jeszcze szansy i nie spróbować podeprzeć jakimś kondensatorem między + i - zasilania. Szybkie kondy do masy chyba są firmowo, przynajmniej sporo ich na płytce wokół każdego scalaka. Właśnie - jest gdzies schemat elektryczny tej części Asusa?

 

LM 4562 na słabym okablowaniu są u mine bardzo krzykliwe, natarczywe, stąd poszukiwanie czegoś z łagodniejszą górą. I jak piszesz - większość wzmacniaczy coś tam u góry obcina, niestety często ze szczegółami.

 

muses8820 to taki tańszy MUSES02 - podobno różnica niewielka. I rzeczywiście świetnie się sprawdza na wyjściu, łatwo wysterowuje spore obciążenia.

 

Mam jeszcze do wypróbowania mały koń trojański - THS4032CD, który cieszy się dużym uznaniem na zagranicznych forach. Czeka na polutowanie do podstawek. Po tym kończę zabawę bo i tak czuję, że pewnych rzeczy już nie przeskocze w tym miejscu i lepiej nie będzie. W tej chwili już kilka razy wracałem do konfiguracji 2x muses8820 + 4x LME49860NA + muses8820 i to mi się najlepiej sprawdza ze względu na bardzo rozciągniętą scenę dzwiękową, ale jest to jakiś kompromis z innymi odczuciami.

Nie wiem czemu tak jest, ale w wersji Muses zmiana opampów na wyjściu nie powoduje tak wyraźnie słyszalnych zmian dźwięku, jak zdarza się w różnych konfiguracjach, które testowałem podczas długotrwałej żonglerki scalakami.

Koledzy, miał ktoś z Was opcję posłuchać wersji stu? Wizualnie podoba mi się bardziej ale ma mniej opcji konfiguracji. Warto brać go pod uwagę czy iść w opcję one?

-- Audiolab M-PWR -- Audiolab M-Dac -- Dali Menuet -- Rel T-zero -- Głośnikowy: Chord Rumour X --

No i pograłem na 7x THS4032CD i coż - pozostaje potwierdzić co piszą na forach zagranicznych. Te wszystkie LM LME itd. to są najwyżej średniaki przy THS. To jest inna liga.

 

Nie chcę robić bezpośredniego porównania do konfiguracji wyżej, bo w międzyczasie zmieniłem akustykę w pokoju, ale opisałbym je słowami precyzja, wierność, detaliczność. Idą raczej w zimniejszą stronę, nic nie koloryzują, nie ocieplają. Nie są też rozwiązaniem problemu tego wątku - góra nie jest tonowana w żaden sposób. Ale jest tak dobrze ułożona, że nie męczy i nic jej nie brakuje. Basu u mnie jest trochę za mało (co znaczy że ten zakres nie jest podbity), ale to co jest jest świetnie kontrolowane, sprężyste, nie rozlewa się. Ogólnie mówiąc znakomity scalak za średnie pieniądze. Próbowałem go łączyć z muses8820, ale to już nie jest to - czuć że coś się już traci, zniekształca. Dlatego wolę odżałować mniejszy bas dla tej niewymuszonej detaliczności. Układ do kupienia w Farnellu, w Polsce nie spotkałem.

 

W moim subiektywnym odczuciu najlepiej wypadły konfiguracje 7x THS4032CD; 2x muses8820 + 4x LME49860NA + muses8820 oraz 2x LME49860NA + 4x AD8620 + LME49860NA. Wszystkie mają coś, co je wyróżnia spośród tłumu. Na spróbowanie MUSES01 niestety finanse nie pozwalają.

  • 1 miesiąc później...

janicniewiem,

gdzie można kupić te THS4032CD żeby już były w DIP-8? (ja niestety niczego nie polutuję), a zmieniłem sprzęt i teraz na konfiguracjach, które wcześniej mi zdawały egzamin mam za dużo niskich tonów ;-)

pszufe.

 

No i pograłem na 7x THS4032CD i coż - pozostaje potwierdzić co piszą na forach zagranicznych. Te wszystkie LM LME itd. to są najwyżej średniaki przy THS. To jest inna liga.

 

janicniewiem,

gdzie można kupić te THS4032CD żeby już były w DIP-8? (ja niestety niczego nie polutuję), a zmieniłem sprzęt i teraz na konfiguracjach, które wcześniej mi zdawały egzamin mam za dużo niskich tonów ;-)

pszufe.

 

Nie ma wersji DIP-8, tylko w SMD i dostępne są w Farnellu. Z tym, że zmieniłem wzmacniacz z Lyngdorfa na Atolla i magia - teraz grają mocno nasyconą średnicą, wysuwając cały dźwięk mocno do przodu, na pierwszy plan. Zupełnie inne granie niż poprzednio. Dobieranie jak z kablami heh. Jak koniecznie chcesz, to może się z kimś dogadaj kto to polutuje dla ciebie.

Ja wprawdzie nie słuchałem Xonara One, a swoje niegdyś próby robiłem na karcie Xonar ST, ale dla mnie na prawde fajnymi basowymi kostkami były OPA2111 (bufor). Przyjemny dźwięk szedł również z kostką LME49860 (miękki, ale otwarty i głęboki). W roli I/V najlepiej wypadły u mnie LME49990. Bardzo otworzyły brzmienie i razem z 49860 na buforze było wiele fajnego w dźwięku. Polecam również sprawdzić OPA1612, jeden z najlepszych scalaków od Ti. Jednak ostatecznie każda z konfiguracji poprawiała coś kosztem czegoś i ostatecznie Xonara sprzedałem. Nie wiem jak teraz ta nowa karta STX II z Muses, ale podobno jest znaczny progres. Jedno wiem - nie tylko opampy grają. Wewnętrznej cechy urządzenia nie zmienisz.

.

  • 2 miesiące później...

Mam dwie następne ciekawe konfiguracje. W sekcji daca siedzą 4x Muses 01 i 2x Muses 02. W buforze wyjściowym obsadzonym LME49720 dostajemy miękki, ciepły dźwięk z szeroką sceną. Dźwięk jest łagodny, szczegóły nie są eksponowane, ale równocześnie nie czuć braku szlachetności typowego dla fabrycznego zestawu opampów. Średnica jest wyeksponowana i pogrubiona, bas mocny i trochę zaokrąglony, ogólnie brzmienie jest bezpieczne i przyjemne, trochę stępione, w sam raz dla posiadaczy ostro grających zestawów. Przyjemnie się tego słucha.

Zachęcony opiniami w sieci, kupiłem parę Muses 8820. Na papierze to niskobudżetowy odpowiednik Muses 02. Muses 8820 powędrowały na wyjście zamiast LME49720. Zmiana dźwięku jest drastyczna. Pierwsze wrażenie: piorunująca dynamika basu, to chyba najlepszy bas jaki słyszałem z Essence One. Dynamiczny i kopiący. Średnica jest bardziej analityczna, ogólnie brzmienie jest jaśniejsze niż z LME49720, ale nie można mówić o ostrości. Scena jest węższa, niż w poprzedniej opcji. Ogólnie, to chyba najlepsza konfiguracja opampów jaką słyszałem w Essence One.

Kości zostały wlożone...

Więcej już nic nie zmieniam, bo dostanę halucynacji słuchowych.

Zostaje tak:

4x LME49990 2xLME49720 1xOPA2111.

49720 w metalowych puszkach, nie wiem, czy są lepsze, ale poważniej wyglądają;-)

W słuchawkach 2x LME49990.

Nie będę się rozpisywał o odczuciach sonicznych, bo nie jestem poetą.

Mam wrażenie, że obecność 49990 dodaję dźwiękowi ogłady.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

  • 2 miesiące później...

Mam dwie następne ciekawe konfiguracje. W sekcji daca siedzą 4x Muses 01 i 2x Muses 02. W buforze wyjściowym obsadzonym LME49720 dostajemy miękki, ciepły dźwięk z szeroką sceną. Dźwięk jest łagodny, szczegóły nie są eksponowane, ale równocześnie nie czuć braku szlachetności typowego dla fabrycznego zestawu opampów. Średnica jest wyeksponowana i pogrubiona, bas mocny i trochę zaokrąglony, ogólnie brzmienie jest bezpieczne i przyjemne, trochę stępione, w sam raz dla posiadaczy ostro grających zestawów. Przyjemnie się tego słucha.

Zachęcony opiniami w sieci, kupiłem parę Muses 8820. Na papierze to niskobudżetowy odpowiednik Muses 02. Muses 8820 powędrowały na wyjście zamiast LME49720. Zmiana dźwięku jest drastyczna. Pierwsze wrażenie: piorunująca dynamika basu, to chyba najlepszy bas jaki słyszałem z Essence One. Dynamiczny i kopiący. Średnica jest bardziej analityczna, ogólnie brzmienie jest jaśniejsze niż z LME49720, ale nie można mówić o ostrości. Scena jest węższa, niż w poprzedniej opcji. Ogólnie, to chyba najlepsza konfiguracja opampów jaką słyszałem w Essence One.

Witam mam asusa one i chciałem go trochę podrasować, nie używam słuchawek wiec interesuje mnie sam dac jako taki. Twoja opinia o muse 8820 mi bardzo odpowiada. Potrzebuje jeszcze lepszej dynamiki, trochę więcej góry i detalu ale bez utraty neutralności. Jakie są koszt tych kości? gdzie je kupileś w potrzebnych podstawkach?

Kupiłem takie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i zlutowałem z pinami. Wielokrotnie droższe Muses 02 grają trochę bardziej mięsistym dźwiękiem, gdyby kogoś interesowała różnica między wersją wypasioną, a budżetową. Co ciekawe, zestaw do którego doszedłem, złożony z 4x Muses 01 i 2x Muses 02, jest fabrycznie umieszczony w wersji Muses II.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kombinujcie z różnymi opampami.

Możecie się przyjemnie zaskoczyć.

Nie tylko te MUSE i MUSE.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Kupiłem takie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i zlutowałem z pinami. Wielokrotnie droższe Muses 02 grają trochę bardziej mięsistym dźwiękiem, gdyby kogoś interesowała różnica między wersją wypasioną, a budżetową. Co ciekawe, zestaw do którego doszedłem, złożony z 4x Muses 01 i 2x Muses 02, jest fabrycznie umieszczony w wersji Muses II.

Ile takich opamow muszę kupić żeby poprawić dźwięk asusa? (nie interesuje mnie wzm słuchawkowy). W tej aukcji co mi podałeś jest gotowiec który po otwarciu obudowy montuje w dacu. Wiem że to ciezko ocenić. Ale jak duże są różnice w dźwięku względem podstawowego zestawu. Powiem że słysze różnice na przewodach glosnikowych, wyczuwam różnice po zmianie sieciowego do wzmaka. Po wypożyczeniu i tescie w domu zmieniłem kabel usb do daca. Czy fabryczne opamy są takie kiepskie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do niezbalansowanego wyjścia potrzeba 7. podwójnych opampów.

On jest mocno przekombinowanym ale dzieki temu możliwości kształtowania brzmienia przeogromne.

Jak chcesz to Ci wyślę garść kostek i sobie dobierzesz.

Jak od tych badań sonicznych wycieńczyłem się skrajnie;-),ale tak dobrałem, ze drugi DAC zlampizowany jest w odstawce.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Do niezbalansowanego wyjścia potrzeba 7. podwójnych opampów.

On jest mocno przekombinowanym ale dzieki temu możliwości kształtowania brzmienia przeogromne.

Jak chcesz to Ci wyślę garść kostek i sobie dobierzesz.

Jak od tych badań sonicznych wycieńczyłem się skrajnie;-),ale tak dobrałem, ze drugi DAC zlampizowany jest w odstawce.

Piszesz 7 podwójnych czyli na przyklad w sumie 14 takich:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piszesz 7 podwójnych czyli na przyklad w sumie 14 takich:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Oj kolega chyba nie do końca ogarnia to wszystko :P

 

Muses 8820 jest podwójnym wzmacniaczem - 2 w jednej obudowie.

 

Nie musisz wymieniać ich wszystkich i nie wszystkie muszą być tego samego typu. Takie same muszą być w linii, jak zajrzysz do środka, to zobaczysz 3 linie wzmacniaczy - w pierwszej będą 4, w drugiej 2 kości, a w trzeciej będą trzy kości - 2 od wyjść XLR i jedna od wyjść RCA. Jeśli korzystasz z RCA to masz 7 miejsc do wyboru do podmiany., czyli kombinacje 4+2+1.

 

Wzmacniacz z tej aukcji wymaga polutowania pinów do podstawki - dasz sobie z tym radę?

 

Istnieje na rynku Muses 8820 w obudowie DIP8, gdzie nic nie trzeba lutować, ale akurat nie ma na allegro. Wyślij pytanie do wystawiającego aukcję czy nie ma w DIP8. Kiedyś mieli.

 

Czy fabryczne opamy są takie kiepskie?

Nie są takie kiepskie. Są dobrą konfiguracją. Możesz dźwięk zmienić pod swoje preferencje, ale nie oczekuj cudów. Jakości samego przetwornika się nie przeskoczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak od tych badań sonicznych wycieńczyłem się skrajnie;-),ale tak dobrałem, ze drugi DAC zlampizowany jest w odstawce.

Zdradzisz przepis konfiguracji kostek jakich używasz ? Być może jestem poszukiwaczem tej szkoły grania o której piszesz. Jeśli wyszło by nie drogo, to z chęcią bym przetestował na sobie ten układ.

Oj kolega chyba nie do końca ogarnia to wszystko :P

 

Muses 8820 jest podwójnym wzmacniaczem - 2 w jednej obudowie.

 

Nie musisz wymieniać ich wszystkich i nie wszystkie muszą być tego samego typu. Takie same muszą być w linii, jak zajrzysz do środka, to zobaczysz 3 linie wzmacniaczy - w pierwszej będą 4, w drugiej 2 kości, a w trzeciej będą trzy kości - 2 od wyjść XLR i jedna od wyjść RCA. Jeśli korzystasz z RCA to masz 7 miejsc do wyboru do podmiany., czyli kombinacje 4+2+1.

 

Wzmacniacz z tej aukcji wymaga polutowania pinów do podstawki - dasz sobie z tym radę?

 

Istnieje na rynku Muses 8820 w obudowie DIP8, gdzie nic nie trzeba lutować, ale akurat nie ma na allegro. Wyślij pytanie do wystawiającego aukcję czy nie ma w DIP8. Kiedyś mieli.

 

 

Nie są takie kiepskie. Są dobrą konfiguracją. Możesz dźwięk zmienić pod swoje preferencje, ale nie oczekuj cudów. Jakości samego przetwornika się nie przeskoczy.

Nie lutować nie bedę? Ale poszukam może ktoś będzie miał 8820 w obudowie DIP 8. chyba nię bedą kombinował, czytalem na innych forach że 8820 jest bardzo dobrą opcją a nie tak drogą jak muses 02

W tej chwili jest tak patrząc od Daca:

3 x 2.pojedyncze LME49990 lub LME49860

2x LT1124

1x OPA2277

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

W tej chwili jest tak patrząc od Daca:

3 x 2.pojedyncze LME49990 lub LME49860

2x LT1124

1x OPA2277

Ponoć teraz robią się modne dyskretne układy, ale charakteryzują się większym zapotrzebowaniem na prąd, więc mogą nie działać w każdej aplikacji, poza tym są trudno dostępne.

 

Nie lutować nie bedę? Ale poszukam może ktoś będzie miał 8820 w obudowie DIP 8. chyba nię bedą kombinował, czytalem na innych forach że 8820 jest bardzo dobrą opcją a nie tak drogą jak muses 02

mam 1 sztukę muses 8820 w obudowie dip8 ale ma "powybijane zęby" więc nie przyda się.

mam 1 sztukę muses 8820 w obudowie dip8 ale ma "powybijane zęby" więc nie przyda się.

 

Tak słabo grała, że aż jej zęby powybijałeś? ;)

Użytkownik mgrkleszcz dnia 20.04.2015 - 08:10 napisał

W tej chwili jest tak patrząc od Daca:

3 x 2.pojedyncze LME49990 lub LME49860

2x LT1124

1x OPA2277

Ponoć teraz robią się modne dyskretne układy, ale charakteryzują się większym zapotrzebowaniem na prąd, więc mogą nie działać w każdej aplikacji, poza tym są trudno dostępne.

Przepraszam. Źle napisalem. Trzeba włożyć 4 podwójne opampy a nie 3. jak napisałem.

Zamiast elementów dyskretnych to już chyba całą część analogową zaprojektować można.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

  • 4 miesiące później...

Witam panowie, chciałbym wstawić THS4032CD 7szt czyli muszę wlutować w stolik 14szt jeżeli mają to być podwójne opampy?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.