Konkurs z nagrodą!Zagadka 2 w 1 !

[mad_z]

OK - nie ma to jak wcisnać kij w mrowisko:D BRAVO!!!

 

Zakladajac, ze konstruktor dobral elementy, przewody, materialy na obudowe z bardzo podobnymi parametrami, bliskie podobienstwa - a takich nie ma:-), no i mial bardzo podobna techinke montazu i warunki montazu, na dodatek mamy wzmacniacze z podobnym zasilaniem, tak samo wygrzane, ustawione etc etc, idac dalej....mamy to na switchboxie(tez prawie idealnym) i sobie przelaczamy to DUPA - nawet po wielu godzinach niewiele roznic wychwycimy, zmeczymy tylko material(uszy ludzkie) bo roznice beda BARDZO BARDZO ZNIKOME - mierzone w n-miejscach po przecinku:P - no ale jestem pewny, ze znajda sie tacy co to znajda "znaczace" roznice, i beda nawracac wszystkich niedowiarkow na swoja wiare:P - kazdy w koncu ma ucho a ono jest takze urzadzeniem, ktore dziala roznie w zaleznosci od waronkow zew/wewnetrznych:P i niech to!!! kazdy ma troche inne te ucho:D

 

Pozdrawiam,

Dobrego Dnia i polecam wypad za miasto - plaza, jeziorko, zimnee piwko:D

[darkul]

Uproscmy sprawe>>>

Mamy" 4 "!!! Identyczne wzmacniacze koncowe z wejsciami np.XLR i maja te same warunki odsluchowe!

Ten sam lub ci sami sluchacze...lub jak ktos woli pomiarowka!

[darkul]

Watpie by poczatkujacy "DIY"znalezli odpowiedz....

Raczej stawiam na wyjadaczy... ano zobaczymy...

[arekba]

1 - to jest fizyka a nie matematyka teoretyczna -> nie ma 2 jednakowych urzadzen

2 - wzmacniacz sam z siebie nie zagra (chyba, ze nedzne trafo) cała reszta toru tez zmienia swoja charakterystyke (rozgrzewanie)

3 - reszta toru w połaczeniu z nieco innymi wzmacniaczami (pkt 1) tez moze zachowywac sie nieco inaczej

4 - połaczenia miedzy klockami tez moga sie nieco roznic (wtyk - gniazdo)

5 - jak ruszymy dupsko, zeby przełaczyc to juz nie usiadziemy w tej samej pozycji

6 - po kilku przelaczeniach juz mamy serdecznie dosc (tak jak czytania mojego durnego wpisu)

7 - jak kilka razy slucham tej samej plyty to zawsze brzmi troche inaczej (zawsze jest inny poziom wkurzenia)

 

Elektronika i Akustyka to nie matematyka, tu nie zawsze 2+2=4

 

A.

[rekin]

Czy dowolny klocek (losowo wybrany), gdyby go podłączyć hipotetycznie w tej samej chwili zagrałby tak samo? To pytanie ma wyeliminować ewentualny wpływ zmiany warunków zewnętrznych tzn. plam na słońcu, zewnętrznych pól elektromagnetycznych, zmiany ciążenia (takowe występują), wilgotności, ciśnienia itd...

Jeśli odpowiedź nadal brzmi nie tak samo, to mamy do czynienia z teorią prawdopodobieństwa czy jak chcecie z maszyną losową jak w totku. Dlaczego w tych samych warunkach na tym samym urządzeniu itp... nie padają stale te same liczby? Chyba, że Darkul poszedłeś dalej i masz na myśli zasadę nieoznaczoności? Ale w tak makroskopowej skali fluktuacjami kwantowymi raczej bym się nie przejmował:)

[darkul]

>Rekin

no znacznie cieplej...

[darkul]

>Arekba

Zgadzam sie z toba.... ..ale jest to jeszcze 1/2 prawdy!

[kapelli]

darkul, czyżbyś zmierzał do zasady nieoznaczoności Einsteina?

;)

[mad_z]

Heheh - a co mi tam - siedze i tak w pracy to poruszam moja lamerska bania i jako poczatkujacy DIY:

 

Mamy tor audio od zrodla do glosnika, dziwek i prad to o ile rozumiem mniej lub bardziej wymuszony ruch elektronow - w kazdym miejscu toru inne warunki i zawsze te losowo przekazywane drgania po atomach - w tym samym kierunku, podobnej amplitudzie(pewnie sa przesuniecia fazowe skoro Darkul tyle o tym mowi), wiec nie ma szans na doskonale tak samy ruch tych elektronow w kazdym momencie w kazdym z 4 wzmacniaczy, interkonektow etc.

Pozdobnie z fala dzwieku i powietrzem - to tez drgania - raczej stochastyka:-)

 

To tak co by ubawic "wyjadaczy":-)

 

Fajna ta zagadka:-)

[mad_z]

oczywiscie dziwiek a nie "dziwek" ups:-)

[mad_z]

co za dzieeeen!!! DZWIEK DZWIEK DZWIEK!!!:D:D:D

[darkul]

Mile te zylaki na mozgu co nieeee.....========

Nie wiem czy pamietacie jak to czasem redaktorzy w pisemkach dewaguja ..dlaczego 2 takie same wzmaki graja inaczej....

Tutaj mi niechodzi o to ze masowka czy krotko seryjny...

W przyrodzie to chyba tylko "jony swietlne " sa identyczne?

Czekam dalej..... to jest raczej pytanie do praktykow i to tych ciekawskich ..co ich robal zre jak cos ich meczy po nocach...

[rekin]

Lubisz podpuszczać ludzi, no ale fajnie. Nie odpowiedziałeś mi jak mają się warunki zewnętrzne do całego zamieszania (tzn czy w tej samej chwili czasowej dwa dowolnie wybrane wzmaki zachowałyby się - zagrałyby tak samo) Zasada nieoznaczoności to chyba raczej Heisenberga (Einsteina to raczej względności). Jeśli nie zjawiska fizyczne w śr. zewnętrznym, to może fizjologia człowieka. Zaraz można pójść dalej i powiedzieć,że o percepcji decydują: nastrój, stopień koncentracji (zmienia się on, a największy będzie pewnie przy odsłuchu pierwszego klocka), zmęczenie, słuch ludzki podobnie jak wzrok niestety również akomoduje się do odbieranych sygnałów (w uproszczeniu przyzwyczaja) co powoduje, że coś co na początku brzmi ostro po pewnym czasie przestaje być już zauważalne. Jak z perfumami - spróbujcie po 20 zapachach jeszcze raz wskazać ten, który w pierwszej chwili najbardziej się podobał. Nawet w słuchaniu trzeba zachować umiar itd...

No odszedłem od tematu. Nie zachowałem umiaru w pisaniu, więc z takiej waty słownej, będzie również trudniej wyłapać istotne detale, niż z ładnie wypunktowanej wypowiedzi (nawet gdy treść merytorycznie ta sama)

[mad_z]

Okay - prosze tylko o w miare przystepne/pelne wytlumaczenie jak sie zagadka rozwiaze - mam w koncu okazje sie czegos nowego nauczyc!!! Apropos zylakow na glowie - to lepsze niz szeroki kark:-)

 

Pozdrawiam!

[darkul]

Z tym szerokim karkiem ...dobre..hi,hi

========

A co do warunkow zewnetrznych.... to tez jest istotne... wiec blisko a raczej bardzo cieplo...ale to jeszcze nie jest to !

[Leszek B]

Mnie to się wydaje tak..., podłączamy pierwszy wzmacniacz i słuchamy.W międzyczasie otwieramy puszkę z piwem i sączymy (muzykę też).Po dwóch piwach podłączamy drugi wzmacniacz i otwieramy trzecią puszkę i .....

tu stwierdzamy że jest inaczej ( może nawet lepiej ).Sączymy.....muzykę też. Przesuwając puste puszki po piwie podłączamy trzeci wzmacniacz. No... tu już nie mamy wątpliwości .... gra dużo inaczej.

Jest coś w tym? Praktycy chyba wiedzą.

[thon022]

:D a każdy następny duzo lepiej

[Foksik]

Trudno znależć odpowiedź bo pytanie jest nie precyzyjne.

Co to znaczy "są identyczne pod każdym względem"?

Czy to oznacza że nie ma między nimi ŻADNYCH różnic?

Jeśli tak, oraz jeśli włączamy je do sieci po kolei przed odsłuchami, a nie na początku testu jednocześnie (a tak musi być bo "to samo gniazdko") to eksperyment jest tożsamy z takim, w którym:

 

Odsłuchujemy tylko jeden wzmacniacz kilkakrotnie i za każdym razem gra minimalnie inaczej.

 

Tak żeczywiście jest, ale przyczyna leży w jakości napięcia w sieci energetycznej. Ta jednak, wnioskując z wpisów Darkula, jest w rozpatrywanym eksperymencie zawsze taka sama. co eliminuje ten problem.

 

Dochodzimy do sytuacji, w której nic w sprzęcie oraz warunkach jego pracy się nie zmienia. To prowadzi do wniosku, że dźwięk emitowany przez glośniki jest również zawsze taki sam.

 

Można by więc sądzić że różnice powstają w psychice lub uchu słuchacza, ale Darkul napisał że może być pomiarówka, co eliminuje wpływ słuchacza na wynik eksperymentu.

 

I tu dochodzimy do sprzeczności, bo jeśli wszystko jest takie samo to nie może być różne.

 

A jeśli są jakieś różnice w rozpatrywanych wzmacniaczach, np. rozrzut parametrów elementów z których są zbudowane, to nie można mówić że są identyczne pod każdym względem. Należy napisać co je łączy.

Np. "Cztery wzmacniacze tego samego typu o kolejnych numerach seryjnych" lub coś podobnego.

 

 

Pozdrawiam.

[darkul]

Zprecyzuje!

Sami zrobilismy 4 koncowki mocy..

Sa identyczne pod kazdym wzgledem....

Na pomiarowce audio jest tez identiko....

Siec ta sama....

Ze sluchem mamy wszystko w o'kay...

Kable i glosniki sa tez takie same....

+++++++++

Owszem chodzi o niuanse.. ale sa roznice... wiec?

[kapelli]

Czyż nie chodzi o to że zawsze tą samą płytę odbieramy nieco inaczej???

Odnajdujemy nowe smaczki, niuanse. Przychodzimy z wyobrażeniem że coś gra tak a nie inaczej,

włączamy, a tu DUPA.

płytą która nam się wydawało, że znamy fantastycznie od poczatku do końca, brzmi kompletnie inaczej niż się tego spodziewaliśmy, nagle odkrywany 5 nutek inaczej zagranych, jakaś nowa melodyjka się pojawi...

[darkul]

Neeee panocku...

[Seband]

A może każdy następny gra lepiej? Wieczór, robi się coraz później - u mnie wieczorem słychać duużo więcej.

[rekin]

Ponieważ nic innego nie przychodzi mi już do głowy, więc napiszę jak to jest u mnie. Im później słucham, tym jest lepiej bo:

1. Wieczorem (w nocy) lepsze zasilanie - mniej pralek, światełek z tyrystorową regulacją, komputerków ect.

2. Co ciekawe za oknem jest jakby mniejszy szum nie wiem od samochodów, wiatru, czy czegoś tam jeszcze.

3. Im dłużej słucham, tym dalej jestem od decyzji o rozpoczęciu słuchania, a więc o rozpoczęciu relaksu - czyli tym bardziej jestem zrelaksowany i bardziej skupiam się na muzyce, a nie na tym, że np. przed chwilą dostałem opieprz od szefa.

To ostatnie nie stoi w sprzeczności z tym co napisałem wcześniej o max koncentracji (w przypadku testu odsłuchowego) na pierwszym przesłuchiwanym klocku. Po prostu koncentracja to jedno, a słyszenie to drugie.

 

Jeszcze jedno - w pomieszczeniu odsłuchowym wraz z odsłuchiwaniem kolejnych sprzętów zmieniają się warunki. Podnosi i wyrównuje się temperatura, spada zawartość tlenu w powietrzu (więcej C02). Elementy podasne na polaryzację - polaryzują się i utrzymują nap. elektrostatyczne. Przewody w ścianie zwiększają swoją temperaturę, a więc i oporność. Przy dłuższym siedzeniu stabilizuje się (i często spada) też ciśnienie tętnicze, co skutkuje mniejszymi szumami w uszach. Nie żaruję spróbujcie słuchać po dużym wysiłku fizycznym:)

Takich duperelków do wymieniania jest mnóstwo, ale te przyszły mi jeszcze do głowy.

Pozdrawiam

[darkul]

Niiii ....

[Krzemien]

Kable i głośniki oraz inny wszelaki sprzęt towarzyszący są TE same czy TAKIE same?

[darkul]

Do podania wzmakowi sygnalu uzywamy tych samych >1 pary kabli i jednego cedeka....

W tej kwestji niedoszukujcie sie kruczkow....

[arekba]

promieniowanie kosmiczne - i jego wplyw na struktury krzemowe :-)))))))))))))))))))))))))))))

 

dobry temat - jak powiesc detektywistyczna - ciekawe kto zabil - mam nadzieje, ze nie kierowca

 

A.

 

PS darkul -> krzem tez wlasnej produkcji - z pobliskiej plazy ;-)

[sto??ek]

Witam !

Nie darkul, ja nie wezmę udziału w Twoim konkursie bo jak znam Ciebie to podasz takie rozwiązanie że spadnę z krzesła. Ale oczywiście jestem ciekaw co takiego nowego wymyśliłeś ( notabene masz smykałkę do autoreklamy i zarzucania ludzi "potokiem technostrumienia świadomosći :-)) z którego i tak bardzo wielu nic nie rozumie ). Czyli czekam na finał.

[mariusz05]

Napewno napięcie i częstotliwość w sieci nigdy niejest ta sama(a wszczególności w polsce)

[Krzemien]

> Arekba "dobry temat - jak powiesc detektywistyczna - ciekawe kto zabil - mam nadzieje, ze nie kierowca"

 

Jak śpiewał jakiś der Singer

 

"Der Mörder ist immer ein Gärtner" czyli na nasze

 

"Zabójcą jest zawsze ogrodnik"

 

:-)