Probelm z brzmieniem sopranów KEF XQ30

[RobertKarol]

Połączenie KEF XQ30 z Vincentem SV-226 MK II owocuję dosyć ekspansywnymi sybilantami w głosach wokalistów. Czy ktoś spotkał się z tym problem. ? (wymiana wzmacniacza nie wchodzi, raczej, w grę)

Czy sama wymiana kabli może wystarczyć ? Proszę o sugestie.

 

Pozdrawiam

R.

[Q21]

Witaj,

 

moja sugestia jest taka abyś napisał coś więcej na temat ustawienia kolumn, wielkości oraz zagospodarowania pokoju odsłuchowego, przewodów głośnikowych/interkonektów oraz źródła z jakiego korzystasz? Wtedy będziemy coś radzić :)

 

PS. Broń Boże pozbywać się Vicka 226mkII ! ;)

 

Pozdrawiam,

Rafał

[RobertKarol]

Witaj,

 

moja sugestia jest taka abyś napisał coś więcej na temat ustawienia kolumn, wielkości oraz zagospodarowania pokoju odsłuchowego, przewodów głośnikowych/interkonektów oraz źródła z jakiego korzystasz? Wtedy będziemy coś radzić :)

 

PS. Broń Boże pozbywać się Vicka 226mkII ! ;)

 

Pozdrawiam,

Rafał

Już uzupełniam dane: pokój 3,5 x 4,7 m; kolumny na dłuższej ścianie w odstępie 2,2 m; ustawione dosyć blisko ściany, pokój raczej normalnie umeblowany (aktualnie brak dywanu). Interkonekt Audionova Protheus MKII, kable głośnikowe Real Cable BM400 T. Źródło : Vincent CD S1.1

QX30 - na razie tylko wypożyczyłem, ale mogę je kupić w bardzo dobrej cenie. W wielu aspektach mi odpowiadają (i mojej żonie) - jednak trochę "syczą" , wokale czasem mają metaliczny nalot- dodam, że kolumny są wygrzane, choć sporo stały nieużywane. Warto inwestować w okablowanie czy je po prosu oddać i szukać dalej ?

Słucham głównie akustycznych składów jazzowych (ale nie tylko).

Pozdrawiam,

Robert.

[jajacek1410]

Ha, ha, ha.

Skąd ja to znam? Ano z moich iQ9. Walczyłem z tym dwa lata. Przerzuciłem sporo wzmacniaczy, odtwarzaczy, kabli. I wreszcie jest dobrze. Co gra to zobacz sobie w o "mnie".

Głośniki uni-Q są bardzo precyzyjne, ale przez to wrażliwe na całą resztę toru. Eksponują również sybilanty zawarte na źle nagranych płytach.

Wg mnie ratunkiem jest lampa. Dużo dobrego robią kable.

[zeta-j]

Zamiast w kable zainwestuj lepiej w "gruby" dywan, kolumny odsuń od ściany.

[RobertKarol]

Ha, ha, ha.

Skąd ja to znam? Ano z moich iQ9. Walczyłem z tym dwa lata. Przerzuciłem sporo wzmacniaczy, odtwarzaczy, kabli. I wreszcie jest dobrze. Co gra to zobacz sobie w o "mnie".

Głośniki uni-Q są bardzo precyzyjne, ale przez to wrażliwe na całą resztę toru. Eksponują również sybilanty zawarte na źle nagranych płytach.

Wg mnie ratunkiem jest lampa. Dużo dobrego robią kable.

Dzięki ! Przejrzałem zakładkę o Tobie- gratuluje informacji czego słuchasz - dawno się tak nie ubawiłem (też się pod tym podpisuję).

 

 

Pozdrawiam,

Robert.

[jajacek1410]

:)

[Q21]

Robert przewody potrafią zmienić w pewnym stopniu charakter grania, w Twoim przypadku uważam jednak, iż winowajcą są kolumny. Źródło masz gęsto grające, raczej po tej ciemniejszej stronie mocy. Sam kiedyś testowałem u siebie w systemie CD 1.1 i zagrał on wyjątkowo obszernym dźwiękiem. Góra spokojna, duży pełny wokal i obszerny bas. Wzmacniacz masz super! :) Możesz spróbować uspokoić wyższy środek i górę jakimiś materiałami, które rozproszą i wchłoną ten zakres. Dywan, czy wykładzina jak najbardziej wskazana, zasłony czy kwiaty też tu powinny pomóc. Jeżeli chodzi o rozpraszanie to coś "twardszego" np. półki, regały... Kefy z głośnikami współosiowymi są bardzo dokładne w średnicy, zwłaszcza tej wyższej. Przy słabych materiałach muzycznych potrafią wyeksponować nieprzyjemne sybilanty. Ten typ tak ma. Także albo popracuj nad akustyką, albo pomyśl o czymś "subtelniejszym" brzmieniowo.

 

PS. Napisz jeszcze, czy wymieniałeś lampy w 226mkII? Bo jeżeli ktoś Ci wpakował Sylwanie, albo Siemensa to to też może być powodem :)

 

 

Pozdrawiam,

Rafał

[jajacek1410]

Jeżeli masz jako tako poukładany system, to odpuść sobie KEFy. Bo pod nie musiałbyś wszystko budować od podstaw.

Ja pod KEFy ustawiałem cały system. Irytowały mnie sybilantami, ale w innych kolumnach nie mogłem znaleźć średnicy o podobnej jakości. I chcąc nie chcąc zostały i dały się okiełznać. Jeżeli Tobie taka przejrzysta średnica pasuje - to masz problem:) Do jazzu i muzyki akustycznej KEFy są szczególnie predysponowane, bardziej niż do np. rocka czy metalu.

 

Teraz planuję tuning zwrotnic i porządne wytłumienie, ale to już inny temat.

[audioburak]

Zanim co, zapoznaj się z opinią pewnego miesięcznika na temat bardzo podobnego XQ10 i dopiero wtedy, po obejrzeniu szczególnie charakterystyk zdecyduj o kupnie, bądź nie kupowaniu. Tu link do lektury:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale jeśli masz możliwość, podłącz coś z kopułką tekstylną. Bo możesz później mocno żałować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

A co to są w ogóle sybilanty, bo w żadnym słowniku języka polskiego nie mogę się tego doszukać...

Ma to coś wspólnego z sonicznością?

I co z tym wspólnego mają kable, jeśli wokalista sepleni?

[triode]

dość przypadkowo trafiłem na ten wątek-zanim podejmiesz jakieś decyzje,pooglądaj i posłuchaj na AS,będzie wielu polskich producentów.wejdż do pokoju nr715-zrozumiesz czym się różni masówka z dużej firmy od produktu polskiej manufaktury.to jedna z wielu propozycji na tej wystawie.

 

A co to są w ogóle sybilanty, bo w żadnym słowniku języka polskiego nie mogę się tego doszukać...

Ma to coś wspólnego z sonicznością?

I co z tym wspólnego mają kable, jeśli wokalista sepleni?

biedna sierotka po reversach szuka zaczepki!! ...i rżnie środek od kapusty.!

[audioburak]

Ogólna definicja to: Sybilanty czyli głoski świszczące takie jak s, sz, ś, c

jak dla mnie będące albo zmorą cyfrowej obróbki przy próbie "poprawienia" wysokich tonów, albo zwyczajnym przesterowaniem sygnałem akustycznym samego mikrofonu albo przedwzmacniacza tegoż. O ile jednak mniej to słychać na miękkich kopułkach, to alu, tytan czy ceramika, ze względu na "własny charakter" brzmienia ( tu warto popatrzeć na charki w pasmie pracy, ale i poza pasmem akustycznym, gdzie bywa i +- 10 dB ) mogą naprawdę dać popalić. Potrafią te głośniki ( nie wszystkie oczywiście ) produkować dźwięki, których w istocie nie ma w nagraniu; łatwe do sprawdzenia nawet lepszej klasy słuchawkami wetkniętymi we wzmacniacz. Fakt, że wielu woli taki dźwięk, sprawiający początkowo wrażenie "dźwięczności", ale później dla wielu nie do przyjęcia. Z drugiej strony, jak to mówią "po długim wygrzewaniu" łagodnieją i człowiek się oswaja, jak z wysokiej klasy smakiem i aromatem "Sportów" bądź wyrafinowanym brzmieniem "Altusów". Albo leczy to później drogimi kondensatorami, kablami itp.

[Gość maniekn274]

dość przypadkowo trafiłem na ten wątek-zanim podejmiesz jakieś decyzje,pooglądaj i posłuchaj na AS,będzie wielu polskich producentów.wejdż do pokoju nr715-zrozumiesz czym się różni masówka z dużej firmy od produktu polskiej manufaktury.to jedna z wielu propozycji na tej wystawie.

 

biedna sierotka po reversach szuka zaczepki!! ...i rżnie środek od kapusty.!

tak to napisałeś cyt (zrozumiesz czym się różni masówka z dużej firmy od polskiej manufaktury) jak by to było nie wiadomo co.Nie chce mi się szukać ale chyba masz na myśli 16 hz.Nigdy nie słuchałem tych kolumn-ale rozmawiałem z Grzegorzem-pozdrawiam przy okazji,i jak wielu jest ludzi tak wiele jest kolumn i te są dla tego a tamte dla tamtego.Wszystkim nie dogodzisz-a twój cytat tak zabrzmiał jak by one były nie wiadomo jak dobre.Michał z AA też swoje zachwala i ci co kupili też złego słowa nie powiedzą ( no są wyjątki) ale ja np za darmo bym ich nie chciał.I nie dlatego że zle grają,tylko po prostu mi nie podpasował ten styl grania i wszystko.Więc takie texty jak twój cytat są w moim mniemaniu trochę nie na miejscu.Pozdrawiam

[triode]

tak to napisałeś cyt (zrozumiesz czym się różni masówka z dużej firmy od polskiej manufaktury) jak by to było nie wiadomo co.Nie chce mi się szukać ale chyba masz na myśli 16 hz.Nigdy nie słuchałem tych kolumn-ale rozmawiałem z Grzegorzem-pozdrawiam przy okazji,i jak wielu jest ludzi tak wiele jest kolumn i te są dla tego a tamte dla tamtego.Wszystkim nie dogodzisz-a twój cytat tak zabrzmiał jak by one były nie wiadomo jak dobre.Michał z AA też swoje zachwala i ci co kupili też złego słowa nie powiedzą ( no są wyjątki) ale ja np za darmo bym ich nie chciał.I nie dlatego że zle grają,tylko po prostu mi nie podpasował ten styl grania i wszystko.Więc takie texty jak twój cytat są w moim mniemaniu trochę nie na miejscu.Pozdrawiam

nie muszę ci tego tłumaczyć- ponieważ miałem przyjemność korespondować z kolegą-a chodziło konkretnie o kolumny ,które wystawiłem na sprzedaż,wiem nieco więcej niż ty.gdyby kolega szukał Dynaudio Contour,Castle Harlech,Któreś kolumny Vienna lub Dali--można by tylko przyklasnąć.ale po co się pchać w coś co męczy już na starcie? Natomiast nie rozumiem odniesienia ani do Grzegorza ani do p.Michała z AA.

[tadeo]

Miałem kiedyś XQ40 z Luxmanem L-590AII i Ayonem CD1sc /okablowanie srebro/ ,nie było sybiliantów ,jakość

góry była słaba do tego stopnia ,że wybrałem Harpię Acoustics Marcus New.

[Gość maniekn274]

nie muszę ci tego tłumaczyć- ponieważ miałem przyjemność korespondować z kolegą-a chodziło konkretnie o kolumny ,które wystawiłem na sprzedaż,wiem nieco więcej niż ty.gdyby kolega szukał Dynaudio Contour,Castle Harlech,Któreś kolumny Vienna lub Dali--można by tylko przyklasnąć.ale po co się pchać w coś co męczy już na starcie? Natomiast nie rozumiem odniesienia ani do Grzegorza ani do p.Michała z AA.

odniesienie było w tym sensie,że ja to tak zrozumiałem że kolumny 16Hz są tak dobre (grają inaczej) nie lubię określenia lepsze jak mowa o podobnym budżecie , niż jakaś masówka .I dlatego tak napisałem.To tak zabrzmiało (przynajmniej ja tak to odebrałem) jak by te kolumny grały nie wiadomo jak dobrze i masówka z nimi nie ma startu.A do AA było odniesienie dlatego że słuchałem tych kolumn bo to też polska monofaktura i wolę jednak masówkę.

[triode]

wolę jednak masówkę.

żeby zamknąć tę niepotrzebną wymianę zdań-nigdy w tym budżecie nie zobaczysz głośników Scan Speak Illuminator,w produktach masowych.

[Gość maniekn274]

nie rozumiemy się.Ale nie istotne..

[RobertKarol]

Dziękuję wszystkim za cenne sugestie

 

Pozwolę sobie na drobny komentarz do ostatnich postów:

w moim systemie grały już kolumny; z tzw. masówki (wtedy nie było jeszcze produkcji w Chinach) więc made in Denmark to też była "masówka". Przez kilka lat słuchałem, także monitorów z polskiej manufaktury. Spór na temat tego co lepsze nie ma sensu, ale przychylam się raczej do opinii kolegi Andrzeja i wobec tego na pewno odwiedzę p.715

 

Zaznaczam, że KEF-y to kolumny które mogą się bardzo podobać - np. takiej stereofonii jeszcze u siebie nie słyszałem, różnicowanie nagrań wypada znakomicie, XQ są analityczne ale takie brzmienie ma wielu wielbicieli ( w odpowiednim systemie sadzę , że mogą zachwycić); nie mówiąc o WAF - biały lakier fortepianowy, tytanowy Uni-Q i metalowy panel przedni wyglądają urzekająco (moja żona widziała już różne "skrzynki") a te mają punktację 10/10.

 

Reasumując wychodzi na na to, że poszukiwania trwają dalej - też fajnie - do zobaczenia na AS.

 

Życzę miłego dnia !

Robert.