Pasywne monitory do 9m2.

[Margin]

No i klops... Przeprowadziłem się z gratami do małego pokoiku i moje podłogowe Pylon Audio Topaz 20 prawie zabiły mnie dudnieniem. Poszukuję zatem jakichś fajnie grających maleństw z Audiolabem 8000se. Pod uwagę biorę Dynaudio 2/7, Paradigm Mini Monitor v.7, Monitor Audio Silver RX2- nie wiem czy nie za duże... lub ewentualnie, mógłbym się szarpnąć na Esa triton 1 albo zamknięte Spendor S3/5R2- przyznam jednak, że trochę się boję o niedostatki w basie. Dodam, że z tego zestawu, mam możliwość odsłuchania tylko Dynek i Tritonów, więc polegam na Waszej wiedzy i doświadczeniu. Oczywiście używki wchodzą w grę.

Nie pytajcie proszę jakiej słucham muzyki, bo słucham po prostu tej dobrej. Najmniej jednak ostrych gitar...

Priorytetem jest dźwięk, którego można słuchać godzinami i nie jest męczący w żadnym (a szczególnie górnym) paśmie.

Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc.

[tecnoselfrx]

Biorąc pod uwagę Twój priorytet nie męczącego brzmienia przy długich odsłuchach ciekawą propozycją napewno jest Esa Triton 1.

Brzmieniowo z Audiolabem powinno być ok, sam audiolab nie wnosi zbyt wiele od siebie. Powiedzmy że fakt, jest dość dynamicznym wzmakiem. Jednakże nie podbarwia nam żadnego zakresu, nie rozjaśnia góry, nie podbija niskich tonów..itd..

Zagra tak jak jest nagrana ścieżka dźwiękowa, jak mamy mocne blachy to da mocne blachy, jak mamy ciepły wokal z wycofanym najwyższym podzakresem to taki otrzymujemy.

Triton 1 daje nam dość dynamiczny, żywiołowy bas, naturalny i namacalny środek oraz uporządkowaną-grającą szegółowo ale bez rozjaśnień górę.

Także co do samego brzmienia powinno Ci podpasować. Niestety 9m to myślę trochę zbyt mało dla tych kolumn, no i co do samego wzmaka o ile brzmieniowo powinien się zgrać jak już wspomniałem to żeby w pełni wykorzystać potencjał tych kolumn przydałoby się już coś lepszego. No chyba że zakup takich kolumn potraktował byś jako przyszłościowy i wykorzystał byś kiedyś do trochę większego pokoju i lepszego wzmaka.

 

Z wymienionych jeszcze np. Dynaudio 2/7 nie będą miały męczącej góry. Jednakże znów trochę mało dla nich przestrzeni.

 

RX2 daje nam bardzo detaliczną górę i pomimo zastosowania aluminiowej kopułki bez niepotrzebnych wyostrzeń

 

Paradigm Mini Monitor v.7 natomiast gra przyjemnym, soczystym i lekko ocieplonym dźwiękiem.

W ich grze na pierwszym planie podawana jest średnica. Jest bardzo plastyczna, namacalna i doładowana.

Góra pozostaje selektywna i niczym niepotrzebnym nie irytuje;)

Ogólnie brzmienie dość naturalne.

 

Propozycją z używanych kolumn w podobnych pieniądzach może też być np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Całkiem przyjemne i nie męczące przy dłuższych odsłuchach

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też bardzo fajna propozycja. Brzmienie niezwykle spójne, nasycone, detaliczne i lekko ocieplone pomimo nieco wyeksponowanej aczkolwiek niezwykle przyjemnej górze pasma.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo neutralne mini-monitorki

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muzykalne, żywe, dynamiczne z plastyczną średnicą i mocno prowadzonym basem

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też kozaki, brzmienie niezwykle spójne, harmonijne z odrobiną słodyczy i miękkości

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jędrek]

Może wystarczyłaby zatyczka w otworze bass-reflex? Pole do popisu, można poeksperymentować z materiałem i gęstością. Nie stawiałbym Pylonów na straconej pozycji. Nawet monitory z bass-reflexem mogą nie zagrać w 9m2, zwłaszcza D2/7.

[tecnoselfrx]

Zagrać to zagrają tylko wiadomo, niskie tony nie zejdą tak nisko i nie podniosą ciśnienia jak w przypadku pełnowymiarowych podłogówek.

W przypadku monitorów w wymienionym segmencie należy nastawiać się bardziej na dość szybki, punktowy niezbyt nisko schodzący bas.

Oczywiście małe pomieszczenie podbija niskie tony i ilościowo powinno ich być też sporo..

[CDC]

Może wystarczyłaby zatyczka w otworze bass-reflex?

Popieram, najpierw trzeba poeksperymentować.

PS.

Fajnie grały Kef LS50 tylko cena ;P

[Margin]

Jędrek, CDC- Panowie, albo macie mnie za kogoś z rodziny Rockefellera, który nie ma co robić z kasą i wydaje ją dla kaprysu na nowe głośniki, albo za kompletnego idiotę. :) Oczywiście, że eksperymentowałem! Jeździły po każdym zakamarku tych 9ciu metrów, a w bass reflexach miały gąbki, słomki, a nawet brudne gacie. Owszem, bas się uspokajał ale kosztem reszty dźwięku, który był zupełnie stłamszony. Poza tym Topaz 20, to są kolumny, które lubią szerokie rozstawienie. Ten pokój jest wpisany w prostokąt, a ponieważ jest sypialną, łóżko pozwala na ustawienie głośników tylko na krótkiej ścianie- 2m35cm - to zdecydowanie za mało dla Pylonów.

Moją ostateczną decyzję o kupnie monitorów, podyktował eksperyment. Kumpel zwiózł do mnie Paradigm Mini Monitor v.3 i wtedy doznałem olśnienia, którego tak bardzo mi brakowało po przeskoku z Tannoy M4 na właśnie Pylony. W końcu zacząłem słyszeć! :) Wielką radością było odpalanie znanych mi płyt, bo odkrywałem na nich detale wcześniej mi nie znane. Szukałbym tych starych V.3, ale moja logika i zachłanność podpowiadają mi, że skoro używane monitory za 800 zł zagrały (dla mojego ucha) tak imponująco, to wydając 2, 3 razy tyle mogę spodziewać się cudów.

 

 

Tecnoselfrx, bardzo dziękuję za poświęcony mi czas! W wolnej chwili rzucę okiem na Allegro-oferty.

Triton 1, podczas zeszłorocznych odsłuchów odebrałem dokładnie tak, jak je opisujesz! Są moim faworytem, ale chciałbym się dowiedzieć, czy za podobną klasę dźwięku można zapłacić mniej.

A którą z tych używek, wziąłbyś w ciemno do 9ciu metrów?

[Wuelem]

Jeśli podłączyłeś Pylony do tzw. japońskiego tranzystorowego wzmacniacza, to marny efekt jest przesądzony. Napisz co wzmacnia sygnał.

[Margin]

Tak jak stoi napisane- Audiolab 8000se. Jest też napisane, że się przeprowadziłem. A z tego można wywnioskować, że wcześniej grałem w większym pomieszczeniu i z premedytacją łączyłem Audiolaba z Topazami i że w dodatku to połączenie było niezłe.

[Wuelem]

Ok. Paradigm Mini Monitor gra bardzo dobrze (znam pierwszą wersję). Odmienny sposób grania prezentuje Epos. Wypatrz model bez filtrowania głośnika środkowotonowego (chyba model 11). Jeśli nie słuchasz przesterowanych gitar, to Epos będzie lepszy od Paradigma. No i zauważ, że Pylon wprowadził do sprzedaży monitory, które dały się pozytywnie zauważyć podczas AS 2013.

[jędrek]

albo za kompletnego idiotę.

Zamiast bluzgać, po prostu poinformuj: tak, próbowałem z zatyczkami.

[Margin]

Jędrek- źle mnie odebrałeś. Przepraszam- taka moje ekspresja...

[konik123]

callisto, zapomnisz o kolumnach na lata, zapraszam do Bydgoszczy na odsłuch jak chcesz sie przekonać jak te malenstwa grają:)

[jędrek]

Jędrek- źle mnie odebrałeś. Przepraszam- taka moje ekspresja...

Spokojnie, jest ok. Ja bym zwrócił uwagę jeszcze na coś istotnego w tym temacie, czyli na samo przejście z kolumny wolnostojącej, preferującej duże brzmienie, na kolumnę bliskiego odsłuchu, czyli ów Paradigm Mini Monitor na przykład (bez tego aspektu kubatury pomieszczenia). Po prostu doznajesz olśnienia, co potrafi monitor. Nie odda on wszystkiego, ale to, co potrafi, olśniewa.

 

W przeciętnych warunkach naszych domostw, w zdecydowanej większości, takie aspekty jak rozmach, zejście, potęga, są po prostu bez sensu, więcej zabierają z obcowania z muzą, niż dają.

[Margin]

Wuelem, właśnie- zapomniałem o Eposie. Przed kupnem Topazów słuchałem Elan 15 i bardzo fajnie grały stary soul! Ostatnio na allegro widziałem używkę niejakich ELS3- poczytałem trochę o nich i porównuje się je do Paradigmowej serii Atom. Rozumiem, że to przy serii Mini Monitor krok w tył. (?) Czy po prostu inne granie?

 

Konik123, przestudiowałem materiały o Callisto III i IV i przyznam, że jestem napalony! Tym bardziej, że nadal chcę wspierać rodzimą myśl techniczną...

 

CDC, tych rocznicowych Kefów też słuchałem. Niestety tylko w salonie, w którym pomieszczenie było spore i zginęły w nim, zniechęcając mnie do dalszych- domowych testów. Chociaż wtedy miałem 16 metrowy pokój, więc i tak byłyby do niego raczej za małe. Dzisiaj natomiast, mogłyby się nadać. Tyle, że faktycznie drogo..

[Neonix]

Do Twojego metrażu polecam Ci połączenie Audiolaba z monitorami Acoustic Energy Aelite 1.

Swego czasu w 16m miałem Audiolaba 8000S połączonego z Aelite 2 i bajecznie to grało.

[Mopoo]

Studio 16Hertz - Canto.

Trzy modele do wyboru, na pewno znajdziesz coś dla siebie. ;)

[Wuelem]

Nie porównuj Eposa z głośnikiem filtrowanym i niefiltrowanym. To różnica jak dzień i noc. Bez filtracji trzeba dobrze dobrać wzmacniacz (np. tranzystor w klasie A) i w aspekcie kultury oraz bezpośredniości będziesz miał wzorzec. Wtedy Paradigm zagra jak barbarzyńca do łupanki. Ulubiona muzyka powinna rozstrzygnąć dylemat, które kolumny wybrać, ale w kwestii audiofilskości zwycięzca jest jeden. Dopiero np. Sonus Faber w cenie sporo powyżej 10 000 zł może dodać coś nowego do Eposa. Po prostu Epos na materiale akustycznym gra lekko i dźwięcznie - pięknie. Teraz już chyba tak wyszukanych konstrukcji (bez zwrotnicy) ta firma nie robi.

[Margin]

.

 

Wuelem, ja niestety kompletnie nie orientuję się w tematach technicznych. To oprócz tych 11tek, jeszcze jakichś Eposów mam szukać?

 

A tak poza tym, to dzisiaj zwiozłem do domu Dynaudio 2/7. Słucham ich od paru godzin, ale już po 20 minutach wiedziałem, że to nie jest to!

Przede wszystkim tego dźwięku jest za dużo- i nie chodzi mi tylko o bas. Choć i z nim są problemy- zwłaszcza tym średnim, który momentami jest irytująco buczący. Góra- o dziwo- też zbyt jasna, stereo przeciętne i mało detaliczne. Może to Was zdziwi, ale Paradigmy v3, o których wcześniej pisałem- w moich warunkach- biją Dynki w każdym aspekcie!!!

 

W przyszłym tygodniu do Poznania mają dotrzeć Callisto, pozostaje więc czekać...

 

Do Twojego metrażu polecam Ci połączenie Audiolaba z monitorami Acoustic Energy Aelite 1.

Swego czasu w 16m miałem Audiolaba 8000S połączonego z Aelite 2 i bajecznie to grało.

 

 

Nie za duże do 9cio metrowego pokoiku? Moje podłogowe Topazy 20 w 15tu też grały, a tutaj poległy...

[jędrek]

Może to Was zdziwi, ale Paradigmy v3, o których wcześniej pisałem- w moich warunkach- biją Dynki w każdym aspekcie!!!

Przecież pisałem ci to kilka dni temu, na pewno nie ta seria Dynek w 9m2! Ale bardzo fajnie, że szukasz sam, porównujesz, to jedyna droga do sukcesu. Szukaj maleństw z wysokiej jakości głośnikami. A Dynki są zrobione na przetwornikach sprzed 20-30 lat...

[SłuchaczWojtek]

Priorytetem jest dźwięk, którego można słuchać godzinami i nie jest męczący w żadnym (a szczególnie górnym) paśmie.

 

Do takiego małego pokoju szczerze polecam RLS Callisto IV. Mam od niedawna w podobnym metrażu i niczego więcej nie chcę.

Pozdrawiam

[jędrek]

RLS Callisto IV

Bez odsłuchu u siebie nie polecałbym niczego.

[kopaczmopa]

Dynki tak ale do 9m to najwyżej audience 40 czy 42

[Margin]

Dzisiaj z kolei, przez pół dnia słuchałem Acoustic Energy Series 1 101. Z basem jest ok. bo to maleństwa z szczelinowym bass reflexem z przodu, ale szczegółów w dźwięku, niestety raczej mało... :(

[Mrok]

Dzisiaj z kolei, przez pół dnia słuchałem Acoustic Energy Series 1 101. Z basem jest ok. bo to maleństwa z szczelinowym bass reflexem z przodu, ale szczegółów w dźwięku, niestety raczej mało... :(

 

Rozbawi Cię to co napiszę. Posłuchaj z tym Audiolabem 8000se Xavian Bonbonus. W jednym teście gość wynosi je pod niebiosa, w drugim teście drugi gość stwierdza że dudnią. Ja kiedy je zobaczyłem na zdjęciu prasnąłem śmiechem, ale kiedy ich posłuchałem zmieniłem zdanie. Mam wrażenie że bardzo dużo zależy od wzmacniacza, do którego je podłączasz. Cena zabawna, wykończenie na 5+.

 

Ach... jeszcze coś. Miałem okazję porównać te zabawne kolumienki z reklamowanymi Amphionami chyba 7 kzł i Kefami nie wiele tańszymi. Jak już ostygłem, nie miałem wątpliwości.

Na Twoim miejscu bym spróbował, ale tylko i wyłącznie na zasadzie; wzmacniacz pod pachę i do sklepu. W ciemno zapomnij.

[Croowab]

Jak byś znalazł dynaudio contour 1 to sprawdzi się bardzo dobrze w tym pomieszczeniu.

Ja mam xaviany 125 i jest idealnie.

[Margin]

Chciałem Wam powiedzieć, że przez ostatnie 3 dni słuchałem Proac Tablette Reference 8 i to była wyższa szkoła jazdy!

Gdybym słuchał tylko kameralnego, jazzowego grania, bez wahania kupiłbym te kolumny! To była magia, której wcześniej nie doświadczyłem, a o której tak marzyłem. Niestety czar prysł, kiedy wrzuciłem bardziej rozbudowane płyty- zrobiło się krzykliwie i ostro w górze. Co innego granie z winyla- tu było zawsze ok. Ciekawe jak grałyby z lampą...

Ograniczenia w basie pomijam, bo to przecież maleństwa z 5cio calowym, średnio-niskotonowym głośnikiem.

Jutro dzwonię, zapytać czy dojechały Callisto

[jędrek]

Bardzo ciekawe opinie zbiera seria Aria Focala.

[konik123]

Jutro dzwonię, zapytać czy dojechały Callisto

w koncu:)

[pierote]

Dla mie ideałem by były małe relesy oraz Proac tylko nie studio i tabletki - słuchałem, tylko 1sc i w tej chwili tylko używki. Tylko małe ale, byle amp Callisto III (ładna czerń, łagodna góra, wokale!) i responsów nie napędzi.

Pewnie nie obyło by się bez czegoś ala Naim SX. Callisto IV mają strawniejszą efektywność! grają dynamicznie i jaśniej. Na poprzednim AS grały z wysokim Marantzem z analoga i i był to wulkan energii.

Miałeś Pylony i chwaliłeś, Violet przygotowuje właśnie test Monitorków Topaz - i...... nie wiem o co chodzi.

[Margin]

Wracam do tematu, bo... od dziś jestem posiadaczem Callisto IV. Długo to wszystko trwało, bo lokalnie RLSy okazały się trudne do zdobycia. Wykończony ciągłymi odpowiedziami "będą za 2 tygodnie" zaryzykowałem i zrobiłem, to czego tak bardzo się wystrzegałem- kupiłem kota w worku. I w zasadzie jeszcze nie wiem czy dobrze zrobiłem.

Moje pierwsze wrażenia są takie, że te maleństwa mają totalnie przesadzony, nienaturalny bas. O ile- o dziwo- świetnie sprawdzają się w elektronice i innych rozbuchanych, gęstych, nawet gitarowych dźwiękach, tak w kameralistyce- szczególnie jazzie- jest już gorzej. Szczególnie myślę tutaj o tzw. średnim basie- jest on jakiś zamulony i kartonowy. Słychać to zwłaszcza przy uderzeniach werbla i dźwiękach kontrabasu. Czy to specyfika grania tych paczek, czy może problem leży w fakcie, że przyjechały do mnie nówki-sztuki-nie śmigane i trzeba dać im się rozegrać? Nie sądzę też, żeby wina leżała po stronie wzmacniacza. Audiolab raczej serwuje szybki przekaz, a tej szybkości tutaj brakuje...

Co myślicie?