Pioneer PD 50

[1siedem]

Grevor, niech ktoś Ci przepina kable, byś nie wiedział który gra i czy rzeczywiście był zmieniony. Porównuj kilka, kilkanaście taktów, nie więcej. Najlepiej jak źródło ma 2 wyjścia i natychmiast przelączasz na grającym w pętli kawałku. Wtedy jest szansa coś rzeczowo porównać.

[Grevor]

Grevor, niech ktoś Ci przepina kable, byś nie wiedział który gra i czy rzeczywiście był zmieniony. Porównuj kilka, kilkanaście taktów, nie więcej. Najlepiej jak źródło ma 2 wyjścia i natychmiast przelączasz na grającym w pętli kawałku. Wtedy jest szansa coś rzeczowo porównać.

 

OK, dzięki za radę bo dopiero zaczynam zabawę i każda rada mile widziana :-), mam nadzieję, że nie jestem głuchy i jakąś różnicę usłyszę bo jak na dzisiaj to jestem załamany jak stary dach, nie słyszę różnicy pomiędzy kabelkiem USB do drukarki za 10 zł a tym co kupiłem WIREWORLD ULTRAVIOLET, no może odrobinkę lepsza stereofonia ale..może więc albo jestem głuchy albo i kabelek musi się wygrzać, nie wiem, może iść z nim na spacer jak z psem ? :-), oczywiście żart ale sceptycznie podchodzę do tej "kablomanii" tyle, że chce sprawdzić sam, porównać kilkanaście i dłużej potestować, nie chwilę ale tydzień, dwa jeden kabelek, jeden dzień grać na jednym a następnie drugi dzień na następnym itd. Za kilka miesięcy wypowiem się co sądzę o "kablomanii" :-) zakładając, że nie jestem głuchy no ale nie mam już 20 latek więc wszystko się może zdarzyć :-).

Pozdrawiam.

[Gość rydz]

Grevor, niech ktoś Ci przepina kable, byś nie wiedział który gra i czy rzeczywiście był zmieniony. Porównuj kilka, kilkanaście taktów, nie więcej.

Aaaa w ten sposób dostaniesz tzw kręćka. :)

[Grevor]

Proszę się nie naśmiewać z poważnego w poważnym wieku osobnika który dopiero teraz chcę poznać tajniki stereo :-), nie poddaję się łatwo :-), będę walczył, testował, odsłuchiwał ażeby mnie nikt nie kręcił, że to dobre a tam to złe itd. Jak czytam forum po kilka godzin dziennie to jestem przerażony, 100 wzmacniaczy, 101 opinii :-) o kabelkach już nie poruszam tematu czytając Wasze dyskusje, tzn. dwóch obozów :-), to nie na moje nerwy i nie mam ochoty w takowych dyskusjach uczestniczyć tym bardziej, że każdy człowiek korzystający z mózgu, wypożycza sobie dany kabelek, odsłuchuje i już wie czy jest różnica dla niego czy nie, nie ma sprawa zamknięta dla niego i śpi spokojnie, ma, szuka dalej i dobiera sobie po jakimś czasie ten który mu najbardziej odpowiada, przecież to logiczne :-), polak to taka dziwna bestia, specyficzny naród i zapewne ten co ma 20 zł na wydanie na kabelki, najwięcej dyskutuje w tym temacie i oczywiście i odwrotnie, ten co wygrał milion w totka lub tatuś dał, też będzie bronił swego obozu i zapewne na całą masę tych wywodów, jest 1-3 osobników którzy faktycznie mogą się wypowiedzieć z racji doświadczeń o danych kabelkach i różnicach :-) z tego to powodu, nawet nie zaglądam do tych tematów, omijam je łukiem :-).

Edytowane 4 Października 2014 przez Grevor

[Gość rydz]

Twoje podejście do tematu w powyższym wpisie jest jak najbardziej rozsądne.

Edytowane 4 Października 2014 przez rydz

[muda44]

nie słyszę różnicy pomiędzy kabelkiem USB do drukarki za 10 zł a tym co kupiłem WIREWORLD ULTRAVIOLET,

Normalne , wziąłeś się za kabel przynoszący bardzo małe zmiany nawet w systemach Hi End . Dlatego wcześniej napisałem że Belikn USB w zupełności wystarczy .

W większości przypadków Interkonekt to kabel w który wato zainwestować najwięcej .

[greg190872]

Grevor ja w swoich systemach najbardziej lubilem i lubie jako glosnikowy:zwykly kabel elektryczny 2x2,5mm badz kabel telefoniczny 0,5mm a jako ic kabelki z kartonu od cd. Jestem z tych co slysza roznice w kablach ale wg. mnie kable firmowe zawsze cos zabieraja z pasma a te zwykle sa rowniejsze,"prawdziwsze" podczas prezentacji muzyki.Byc moze Ty tez jestes z tych co nie musza pchac sie w drogie kable nie ze wzgledu na finanse,a Twoje preferencje odbioru dzwieku.

[Grevor]

Normalne , wziąłeś się za kabel przynoszący bardzo małe zmiany nawet w systemach Hi End . Dlatego wcześniej napisałem że Belikn USB w zupełności wystarczy .

W większości przypadków Interkonekt to kabel w który wato zainwestować najwięcej .

 

Jasne ale jak i takie tematy wyczytałem, są kabelki po parę koła a takiego sensownego kabelka nie miałem pod ręką więc wypadło na USB :-).

 

Grevor ja w swoich systemach najbardziej lubilem i lubie jako glosnikowy:zwykly kabel elektryczny 2x2,5mm badz kabel telefoniczny 0,5mm a jako ic kabelki z kartonu od cd. Jestem z tych co slysza roznice w kablach ale wg. mnie kable firmowe zawsze cos zabieraja z pasma a te zwykle sa rowniejsze,"prawdziwsze" podczas prezentacji muzyki.Byc moze Ty tez jestes z tych co nie musza pchac sie w drogie kable nie ze wzgledu na finanse,a Twoje preferencje odbioru dzwieku.

 

W żadnym wypadku nie chcę się pchać w drogie kable i nie mam preferencji usłyszenia jak komar puszcza bąka w nagraniu ale....chciałbym się móc odnieść do tych setek postów o kablach i mieć jakieś swoje wyrobione zdanie na podstawie własnych doświadczeń, to zupełnie inna bajka i inny króliczek :-).

[greg190872]

Jasne ale jak i takie tematy wyczytałem, są kabelki po parę koła a takiego sensownego kabelka nie miałem pod ręką więc wypadło na USB :-).

 

 

 

W żadnym wypadku nie chcę się pchać w drogie kable i nie mam preferencji usłyszenia jak komar puszcza bąka w nagraniu ale....chciałbym się móc odnieść do tych setek postów o kablach i mieć jakieś swoje wyrobione zdanie na podstawie własnych doświadczeń, to zupełnie inna bajka i inny króliczek :-).

Oczywiscie,wiem o co chodzi.Zycze dobrej zabawy i doswiadczen.Tez wypozyczalem,sluchalem,jednak zawsze wracalem do zwyklych kabli.Wspomne jeszcze tylko ze ja lubie dzwiek analityczy,"surowy,twardy".

[Grevor]

Oczywiscie,wiem o co chodzi.Zycze dobrej zabawy i doswiadczen.Tez wypozyczalem,sluchalem,jednak zawsze wracalem do zwyklych kabli.Wspomne jeszcze tylko ze ja lubie dzwiek analityczy,"surowy,twardy".

Ja jestem dopiero na etapie poznawania, odkrywania nowości, przez całe moje życie nie wiedziałem, że mogę podłączyć PC do audio kabelkiem USB i będzie to dźwięk na dobrym poziomie dlatego zakupiłem ten powiedzmy "lepszy" kabelek ale nadal nie wiem, co jest najlepszym połączeniem PC z audio, czy IC, czy koaksjal czy optyk więc jak widzisz, moja widza to bardzo początkująca powiedziałbym spokojnie, raczkujące początki stereo :-) ale będę testował, odsłuchiwał ażeby wyrobić sobie jakieś zdanie na dany temat chociaż bardzo sceptycznie podchodzę do tematu "kablomania" :-).

Edytowane 5 Października 2014 przez Grevor

[greg190872]

Ja jestem dopiero na etapie poznawania, odkrywania nowości, przez całe moje życie nie wiedziałem, że mogę podłączyć PC do audio kabelkiem USB i będzie to dźwięk na dobrym poziomie dlatego zakupiłem ten powiedzmy "lepszy" kabelek ale nadal nie wiem, co jest najlepszym połączeniem PC z audio, czy IC, czy koaksjal czy optyk więc jak widzisz, moja widza to bardzo początkująca powiedziałbym spokojnie, raczkujące początki stereo :-) ale będę testował, odsłuchiwał ażeby wyrobić sobie jakieś zdanie na dany temat chociaż bardzo sceptycznie podchodzę do tematu "kablomania" :-).

Dlatego zycze Ci dobrej zabawy.

[Grevor]

A z łaski swojej mógłbyś tak w dwóch zdaniach napisać o co chodzi z tymi wejściami, wyjściami zbalansowanymi bo takiego czegoś jeszcze nie widziałem i nie mogę znaleźć konkretnego tematu z wyjaśnieniem dla laika co to takiego i czym to się różni od zwykłych wejść, wyjść RCA, czy dla mnie będzie to jakaś różnica czy to tylko zabawa dla tych co słyszeć chcą jak komar puszcza bąka w utworze ? :-)

Edytowane 5 Października 2014 przez Grevor

[greg190872]

Uzywam polaczen RCA.Jezli mozesz polaczyc dwa urzadzena XLR to zrob tak.

[Grevor]

Uzywam polaczen RCA.Jezli mozesz polaczyc dwa urzadzena XLR to zrob tak.

 

W obecnym sprzęcie czyli integra NAD C-375 i 4 klockach Pionka nie mam takich wyjść nawet ale pewnie z czasem będzie zamiana :-), z ciekawości interesuje mnie co to te zbalansowane historie, o co tu kaman i jaka różnica przy słuchaniu muzy :-).

[greg190872]

Wg. mnie jest glosniej a przez to wydaje sie dynamiczniej i lepiej.Gdybym mial mozliwosc podlaczyc przez xlr,laczylbym ale nie ubolewam ze nie mam takiej mozliwosci.

[Dali_User]

Wiem i bardziej mnie kręci 2x5 mm jak ma Ruby niż Oyade 2x2 mm :-) ale jak już pisałem w temacie, jestem początkujący i dopiero się uczę i poznaję wszystkie detale, zapewne przetestuje oba w przyszłości ażeby mieć jakieś odniesienie.

 

Jesli Cię kręci grubosc kabla i wygląd niż jakosc przewodnika to gratuluję. zKomus może odpowiadac Qed ruby, a nawet najtanszy aluminiowy kabel. Prawda jest jednak taka ze miedz monokrystaliczna OCC ma lepsze parametry i jest czystsza niz OFC co nie jest obojetne dla sygnału

[vit67]

Jak brzmi PD 50 ? Lepszy od rDAC'a czy choćby od Audinst MX-1?

[muda44]

Jak brzmi PD 50 ? Lepszy od rDAC'a

Na pierwszej stronie masz odpowiedź .

[Krzysztof_54067]

Gra bardzo dobrze . rDACa nie ma co przy nim stawiać . Na dobrze zrealizowanych płytach DSD / SACD gra lepiej niż Stream Magic 6.

W roli napędu też daje radę . Łączyłem go coaxem z SM6 i gra nieco lepiej niż sam ale grając z DSD przewyższa SM6 .

ok, a porównując rDAC+transport CD vs PD50 odtwarzającym CD (zwykle, a nie SACD), rDAC z dobrym zasilaniem jest jednak lepszy, szczegółowy czy nie, jakie masz odczucia?

Myślę nad wymianą mojego V-DAC-a z transportem na coś lepszego.

Edytowane 31 Stycznia 2015 przez Krzysztof_54067

[muda44]

Dobre zasilanie rDACa to zasilacz od Teddy Pardo a nawet z takim zasilaniem PD 50 jest od niego lepszy ale i też gra nieco inaczej .

Rozwinięciem rDACa jest SM6 a PD 50 gra barwniej , muzykalniej nie tracąc na rozdzielczości z SM6 i przewyższając rDACa

[Uszak]

Pytanie z pewnością tendencyjne, niemniej zaryzykuję... porównywał ktoś tego Pionka do konkurencyjnych cenowo Yamah jak chociażby CD-S700 lub (tu nawet ze wskazaniem) CD-N500? Funkcjonalność do pominięcia, chodzi wyłącznie o granie. Teoretycznie jest gdzie posłuchać i tego i tego, niemniej jedno jest w jednym miejscu, drugie w drugim, więc koniec końców o kant d taki test, a może ktoś konfrontował bezpośrednio.

[SyrenaAudio]

Od siebie mogę dodać że nowe pionki z tej serii mocno otwierają się po wygrzaniu.

20h słuchania i sprzęt gra calkiem inaczej wiec testy nowych klocków to trochę loteria.

Słuchałem ostatnio yamahy 301 pionka 30, 10, denona 720 i CA cd10.

Pionek wygrywam funkcjonalnością (SACD) i jakością brzmienia z plików.

Mój znajomy wybrał więc pionka 30.

Po tygodniu zadzwonił ze muszę przyjechać i czegoś posłuchać.

Pojechałem i faktycznie ten cd tak się otworzył że nas zatkało.

Nie jest to 50 ale myślę że i z tym modelem będzie podobnie.

Następnego dnia sam kupiłem pionka pd10 bo to to samo co dp30. (różni je jedna funkcja)

Efekt taki sam. Z ciekawości zaglądam do środki i widzę że jest calkiem przeczyście zrobiony. Opampy z serii d to rzadkość w tak tanim sprzęcie. Planuje w wolnej chwili troszkę poeksperymentować z wymianą kilku elementów.

Koledzy na forum posiadają 50 więc może ktoś coś jeszcze dopisze.

[muda44]

Pytanie z pewnością tendencyjne, niemniej zaryzykuję... porównywał ktoś tego Pionka do konkurencyjnych cenowo Yamah jak chociażby CD-S700 lub (tu nawet ze wskazaniem) CD-N500? Funkcjonalność do pominięcia, chodzi wyłącznie o granie. Teoretycznie jest gdzie posłuchać i tego i tego, niemniej jedno jest w jednym miejscu, drugie w drugim, więc koniec końców o kant d taki test, a może ktoś konfrontował bezpośrednio.

PD 50 jest wybitnym urządzeniem w tej cenie i śmiało może konkurować z dużo droższymi odtwarzaczami ale też ma swój charakter grania i pytanie czy taki charakter jest wymagany w danym systemie .

 

Planuje w wolnej chwili troszkę poeksperymentować z wymianą kilku elementów.

Zawsze warto , chociaż PD50 na starcie jest lepiej zrobiony .

[Dali_User]

Nie jest to 50 ale myślę że i z tym modelem będzie podobnie.

Następnego dnia sam kupiłem pionka pd10 bo to to samo co dp30. (różni je jedna funkcja)

Efekt taki sam. Z ciekawości zaglądam do środki i widzę że jest calkiem przeczyście zrobiony. Opampy z serii d to rzadkość w tak tanim sprzęcie. Planuje w wolnej chwili troszkę poeksperymentować z wymianą kilku elementów.

Koledzy na forum posiadają 50 więc może ktoś coś jeszcze dopisze.

 

Pioneer PD 50 w stosunku do PD 10 i 30 ma lepsze zasilanie (podwójny transformator) i podwójny DAC (kosc ta sama we wswzystkich modelach) z tego co widac. Nie wiadomo czy w sekcji cyfrowej są jakies zmiany. Więc nic dziwnego ze PD 10 gra niezle na tle innej budzetówki. Sam mam PD 10 i trudno sie o cos przyczepic. Wiadomo hi end to nie jest ale chłam tez nie.

Edytowane 18 Lutego 2015 przez Dali_User

[SyrenaAudio]

Jak ktoś ciekaw to mogę dodać kilka fotek z wnętrza PD10/30.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Saxophonic]

Miałem PD 30 przez tydzień , bardzo sie cieszę ze mogłem go oddać.

Mój stary PDS 504 rozłożył go na łopatki.

PD 30 po tygodniowym wygrzewaniu grał płaskim, plastikowym dźwiękiem, nieco tylko lepiej było przy SACD. Ale szału nie było.

Zostałem przy starym sprzęcie. Myślałem nad PD50 ale jeśli przetworniki są identyczne to nie widzę sensu zmiany.

Niestety uległem "prasie fachowej" i dałem sie skusić na "nagradzany" odtwarzacz. Problem tylko iż mój słuch nie jest w stanie zaakceptować takiego dźwięku. Ale to chyba takie czasy przyszły .

[muda44]

Myślałem nad PD50 ale jeśli przetworniki są identyczne to nie widzę sensu zmiany

Przetworniki nie mają NIC wspólnego z jakością brzmienia odtwarzacza !

To tylko scalak a jakość zależy od jego aplikacji , zasilania układów , stopnia analogowego itd .

 

PDS 504 nie miałem ale miałem 7700 , 8700 , 9700 , 75 i od pierwszych trzech PD50 jest dużo lepszy a od ostatniego jak gra na SACD .

[zeta-j]

No i pięknie, a ten PDS 504 po "stówce" na allegro stoi... tylko brać póki są :D

[adams19]

Jeszcze niedawno miałem spore chęci kupienia PD 50, ale jak to mówią napiłem się zimnej wody i zapał ostygł ;)

[Gość]

A skąd ta "zimna woda"...? Słuchałeś czy wyczytałeś u forumowych "znafcow"...?