Debut Carbon - ramię ucieka na zewnątrz.

ahaja · 24 Stycznia 2014

Zrównoważone ramię ze zdjętym as powinno stać w miejscu. Jeśli tak nie jest to działa jakaś siła. Kiepskie wypoziomowanie nie spowoduje powstania takiej siły.

Żle ułożone/wyprowadzone kable w ramieniu jak najbardziej. Nie jeden raz to widziałem.

vito66 · 26 Kwietnia 2014

Witam

nie znalazłem zbiorczego tematu o Debut Carbon dlatego podłączyłem się tutaj.

Pytanie dotyczy zawieszenia silnika. Czy po zakupie usuwamy jakieś elementy (mam na myśli 2 śrubki i podkładki gumowe), które usztywniają całość i zostawiamy tylko zawieszenie elastyczne. Nigdzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.

Z góry dziękuję za pomoc.

**burz** · 26 Kwietnia 2014

Dokładnie, zostaje tylko gumka:)

vito66 · 26 Kwietnia 2014

Dokładnie, zostaje tylko gumka:)

Dzięki za szybką odpowiedź. Jeżeli tak jest to dlaczego (i w tym miejscu pada niecenzuralne słowo) nie jest to opisane WIELKIMI LITERAMI w instrukcji. A może kolega znalazł gdzieś wzmiankę na ten temat?

maciek1 · 27 Kwietnia 2014

Dzięki za szybką odpowiedź. Jeżeli tak jest to dlaczego (i w tym miejscu pada niecenzuralne słowo) nie jest to opisane WIELKIMI LITERAMI w instrukcji. A może kolega znalazł gdzieś wzmiankę na ten temat?

Nie wiem jakie jest zawieszenie w Carbonie ale pewno takie samo jak w innych, podobnycnh modelach, czyli na gumkach "recepturkach". Nierzadko silnik przenosił brumienie, delikatnie słyszalne, a wtedy, co ciekawe, salony firmowe zalecały dokręcanie tych śrubek, które powinno się zdejmować. A co najciekawsze - działało zdecydowanie!

yama · 27 Kwietnia 2014

Ja po uruchomieniu mojego Carbona też usłyszałem wyrazne brumienie .Cały wieczór kombinowałem, żeby nie powiedzieć cudowałem, to kable, to odsuwanie od wzmaka, od kolumn jak najdalej.Ostatnia rzecz kiedy mi już łez brakowało to pomyślałem o wkrętach, bo faktycznie o usunięciu ich nic nie ma w instr.więc je wkręciłem, lecz nie na max,i nastąpiła cisza. Rano zadzwoniłem do salonu, opowiedziałem i pan był zdziwiony, bo przecież wkręty należy wykręcić(zabezpieczenie transportowe) ale powiedział mi że po konsultacji z serwisem oddzwoni. Za chwilę przekazał mi że dobrze zrobiłem wkręcając je (lecz nie na max) obecna produkcja zawieszenia nakazuje pozostawienie wkrętów. To tyle z mojego wywiadu.Carbon z wkładką RED gra bardzo przyjemnie lecz zbyt ciepło jak dla mnie.Rozważam zakup łączeniówki Qed, powinno się rozjaśnić i zrobić bardziej szczegółowo.

27 Kwietnia 2014

2M Bronze :)

yama · 27 Kwietnia 2014

Myślę że byłoby fajnie tą wkładkę posiadać ale ona kosztuje :) Może kiedyś!!! kiedy obecna się zużyje, Na razie trzeba postarać się o fajny kabelek.

maciek1 · 27 Kwietnia 2014

2M Bronze :)

Mniej ciepło?

27 Kwietnia 2014

Mniej ciepło, bardziej szczegółowo. Lepszy szlif.

vito66 · 27 Kwietnia 2014

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i podpowiedzi w sprawie zawieszenia silnika.

Czy brumi na "gumce" sprawdzę w ciągu tygodnia i napiszę czy "dokręciłem " na podkładkach gumowych.

Jeżeli kolega Gronisaw rozwiązał swoje problemy to może zgodzi się na zminę treści tematu na zbiorczy o Carbon.

Jest chyba dość popularny a jak napisałem już wcześniej nie znalazłem takiego tematu.

Mam jeszcze pytanie o docisk. Chcę zastosować 400 gramowy na uwolnionej "gumce".

Czy stosowanie większej wagi może zaszkodzić np. łożyskowaniu talerza?

Myślę też o zakupie 2M Bronze.

Czy ktoś z kolegów i koleżanek przeszedł z 2M Red na 2M Blue?

vito66 · 2 Maja 2014

Witam

niestety tak jak już koledzy napisali wcześniej "brumienie" jest i to ogromne. Po zdjęciu ponownym talerza i przeanalizowaniu sytuacji w oczy rzuca się to, że "gumka" opiera się na obudowie. W tym wypadku nie może niczego wytłumić ponieważ sama przenosi drgania układu napędowego. Silnik jest po prostu za ciężki do układu zawieszenia. Pozostawienie gumek stabilizujących, tych tz. "na czas transportu" rozwiązuje temat bez śrubek czy też z ich lekkim dokręceniem. Ale chyba nie o to chodzi. Moim zdaniem jest to wielkie niedopatrzenie firmy Pro-Ject.

Pozdrawiam

maciek1 · 2 Maja 2014

Moim zdaniem jest to wielkie niedopatrzenie firmy Pro-Ject.

Pełna zgoda, ale masz wybór? Możesz spróbować kopać się z koniem czyli firmą Pro-Ject lub próbowac sobie radzić. Ja sprawdziłem u siebie podkładki z filcu z tego co pamiętam. Pomogło znacznie. Zresztą sama firma pod szyldem upgread'u (!!!) wypuściła sprytne podkłądki i wkręty za niemałe pieniążki... Gdzieś na forum już były pokazywane.