Debut Carbon - ramię ucieka na zewnątrz.

[Gronisaw]

Witam.

Kilka tygodni temu nabyłem Carbon'a. Podczas próby ustawienia ramienia w pozycji poziomej zauważyłem, że ramię ucieka na zewnątrz. Anty skating oczywiście odłączony. Poniżej film:

zy to normalne?

Dzięki!

[Rudy-102]

Witam.

Kilka tygodni temu nabyłem Carbon'a. Podczas próby ustawienia ramienia w pozycji poziomej zauważyłem, że ramię ucieka na zewnątrz. Anty skating oczywiście odłączony.

 

A sprawdziłeś, czy Twój gramofon jest poprawnie wypoziomowany? Może tu leży problem.

[Gość frywolny trucht]

On stoi na żyle wodnej.

[tomasz_pianista]

[christo1250]

Jeśli gramofon jest tak wypoziomowany jak to widać na załączonym filmie, cud że płyta nie zjechała z talerza... Kup sobie małą poziomniczkę lub doraźnie można skorzystać z aplikacji na smartfona (jest kilka i są darmowe).

[Rudy-102]

Te w smartfonach nie są zbyt dokładne. Kup, albo popżycz sobie coś takiego:

 

 

Drogie nie jest a warto mieć.

Co ja gadam - trzeba mieć.

[kefalin]

Witam, przed każdym ustawieniem gramofonu trzeba go ustawić na wypoziomowanej półce, szafce, płycie antywibracyjnej itp. Jest to ważne zwłaszcza w wypadku Carbona, gdzie nie ma innej regulacji np na nóżkach. Jak już napisano wcześniej, wystarczy mała poziomnica za parę zł z marketu budowlanego. Wtedy ramię nie ma prawa podczas ustawiania ramienia w poziomie tak uciekać na zewnątrz. Pozdrawiam Kefalin

[Bezlitosna Niusia]

... przy czym za napis "Ortofon" - dopłacasz z 90% wartości:)

[kangie]

To zapewne wpływ siły Coriolisa ;)

[tomasz_pianista]

Debut ma deskowatą, płaską plintę, lepiej zdjąć talerz i użyć zwykłej, "prawdziwej" poziomicy a nie libelli. No i taki przedmiot z reguły się posiada w domu.

[kangie]

A może lepiej poziomica ramowa-warsztatowa?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dokładność 0,11-0,20mm na 1m długości.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rudy-102]

... przy czym za napis "Ortofon" - dopłacasz z 90% wartości:)

 

Wkleiłem tą fotkę bo inaczej pewnie bym został objechany, że cos innego to nie "audiofilskie".

OK. Gronisaw patrz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Twoja apteka :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GregWatson]

No nie ulega wątpliwości że poziomiczkę trzeba posiadać, jaka ona by nie była za 5 zł czy też za 500 zł - to jest niemalże podstawa. Ale jeśli chcesz potwierdzić bądź też zaprzeczyć padanym sugestiom że źle wypoziomowany jest gramofon to do sprawdzenia tego wystarczy najprostsza kulka z łożyska. Jeśli położysz ją na plincie to będziesz widział gdzie ci zapitala, chyba że strzeli focha i stanie w miejscu. I wszystko będzie jasne.

[kangie]

Napis napisem. Jednak coś bez napisu może być zwykłym łajnem niedbale wykonanym. Skoro nikt nie podpisał tego co wykonał, to nie bierze za to żadnej odpowiedzialności. Za to nie lubię przedmiotów "no-name". Nawet śruby bez znaczków czy napisów są dla mnie nic warte, bo jaką mam pewność, że klasa wytrzymałości danej śruby jest zgodna z normami technologicznymi? To nie jest snobizm z mojej strony, a czysto praktyczne podejście.

[Rudy-102]

nie lubię przedmiotów "no-name". Nawet śruby bez znaczków czy napisów są dla mnie nic warte, bo jaką mam pewność, że klasa wytrzymałości danej śruby jest zgodna z normami technologicznymi? To nie jest snobizm z mojej strony, a czysto praktyczne podejście.

 

No widzicie. Mądry człowiek.

[kangie]

A tam znowu mądry. Kiedyś niemal zabiłbym się. Puściły dwie śruby imbusowe we wsporniku kierownicy w moim rowerze górskim. Upadłem. Przeżyłem. Śruby no-name. Od tamtej pory nie wsiadam na byle jaki rower gdy chcę pokozaczyć trochę szybciej i poskakać na jakiejś hopce ;)

[christo1250]

Te w smartfonach nie są zbyt dokładne.

Niby tak, ale jak się dobrze skalibruje, będzie działać. Przynajmniej na tyla aby ramię nie uciekało.

[Gronisaw]

Dzięki wszystkim za sugestie.

Gramofon wypoziomowałem na tyle na ile to możliwe w drewnianym domu i ciągle to samo. Co ciekawe na większości filmów na youtube

dotyczących instalacji tego gramofonu też się tak dzieje.

2:30

Zauważyłem także, bez względu, na którą stronę gramofon jest przechylony ramię zawsze ucieka na zewnątrz

Może rzeczywiście żyła wodna;) haha

[Rudy-102]

No to w takim razie "tomasz_pianista" miał rację ;-)

[Gronisaw]

W międzyczasie zrobiłem jeszcze kilka prób i wydaje mi się, że problem nie jest wynikiem nierówności podłoża. Po ustawieniu nacisku na igłę żadnych odstępstw od normy nie zanotowałem.

Pozostaje pytanie czy to normalne czy ramię jest uszkodzone oraz czy może to mieć negatywny wpływ na odtwarzane płyty?

[Gość frywolny trucht]

Ja się z takim numerem dotąd nie spotkałem. Ramię po odłączeniu antyskatingu w równowadze nie powinno się bujać ani w lewo ani w prawo.

Z drugiej strony jak mają to wszystkie Debut Carbon to musisz z tym żyć :)

[ahaja]

Może być tak, że kable wewnątrz są tak skręcone, że to powodują.

[GregWatson]

A nie jest to czasem spowodowane złym osadzeniem ramienia w plincie - po prostu lewa strona jest "niedociśnięta" do plinty i wówczas ramie chodzi pod kątem i pod wpływem własnego ciężaru zjeżdża na prawo. Nie znam dokładnej budowy tej wersji Pro-Jecta ale technicznie czy jest to możliwe? Może zmierzyć wysokość ramienia przy końcu płyty i porównać z wysokością na początku płyty?

[Thorogood]

Jeśli sprzęt jest nowy, zacząłbym od wizyty u sprzedawcy.

[Gronisaw]

Napisałem w tej sprawie do producenta a ten przesłał mój email do oficjalnego przedstawiciela Pro-Ject w Norwegii (tu mieszka i tu kupiłem gramfon). Przed chwilą dostałem informację, że takie zachowanie się ramienia jest całkowicie normalne. Szczerze mówiąc trochę mnie to zaskoczyło.

[Rudy-102]

Taaa. Czeski film - znaczy się gramofon.

[Gość rochu]

Myslę, że czas najwyższy aby Yul wreszcie zabrał głos w temacie wątku.

[Gość miniabyr]

Może być tak, że kable wewnątrz są tak skręcone, że to powodują.

Tak to jest bardzo prawdopodobne. Mówił mi o czymś takim człowiek , który rozebrał i złożył wiele cudzych gramofonów.

[GregWatson]

To jeżeli tak jest w rzeczywistości że to wina skręconych kabli to po kiego ciula jest tam antyskating bo już w ogóle tego nie rozumiem. To jest jedna wielka lipa ten gramofon. Ja mam Pro-Ject Deubut III Phono - SB i tam na którą kreskę by nie założyć ciężarka to ramię ma stać jak byk i ani drgnąć. Siła antyskatingowa jest na tyle małą siłą w porównaniu z tą wytworzoną przez te skręcone kabelki, że mija się z celem cały antyskating.

Wbrew obiegowej opinii kogoś tam z Pro-Jeta to nie jest normalne i moim zdaniem to po prostu wada tego modelu. Ktoś o czymś nie pomyślał albo pomyślał źle. Osobiści zareklamowałbym ten gramofon u sprzedawcy.

 

takie zachowanie się ramienia jest całkowicie normalne. Szczerze mówiąc trochę mnie to zaskoczyło.

 

Ciekawe co jeszcze wymyślą.

[jajacek1410]

To zapewne wpływ siły Coriolisa ;)

A ja myślę, że to całkiem niegłupia koncepcja. Świadczyłoby to o doskonałym ułożyskowaniu ramienia. Tylko, żeby to sprawdzić trzeba by się kopnąć na południową półkulę. Ale w dobie tanich biletów lotniczych...

Można by w sumie odwrócić gramofon do góry nogami, może ramie pójdzie wtedy w drugą stronę?

Próbujemy?:)