Skocz do zawartości
IGNORED

Gramofon Thorens - 125 vs 3xx


pawelszuszu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Oczywiście są inne elementy wpływające na jakość wkładki; geometria, sposób rozpraszania rezonansów (ORTOFON A90 jest mistrzem, poszukajcie filmu na youtube), magnes i masa innych. Ale to elementy drugorzędne pozwalające na osiągnięcie optymalnych warunków pracy generatora.

Widzialem Ortofona A90 z bliska. Ba! Dotknalem go :-) Sposob zapakowania, plombowania, lakowania robi wrazenie. Ciekawe jak gra.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

  • Redaktorzy

Pięknie wyglądająca wkładka!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Może zamienimy ten wątek na ogólny temat o Thorensach? Jeśli oczywiście autor nie ma nic przeciwko...W sumie co chwile pojawia się jakiś wątek o kornikach, fajnie byłoby trzymać wszystko w jednym miejscu.

 

 

Mi dziś udało się złożyć 150-tke, którą dostałem w zestawie z SME 3009. Początkowo wydawało się, że nie ma dużo do roboty...ale jednak trochę trzeba było zrobić:)

 

-Był zamontowany silnik ze 160...dałem oryginalny, bo miałem na zbyciu. Ktoś powymieniał wszystkie kondensatory przy silniku, ale na inne pojemności (ktoś tak napisał na zagranicznym forum i pewnie się wzorował). Silnik startował ze 2 minuty. Na oryginalnych już jest w normie - jakieś 7-8 sekund na starym pasku (pasek gramofonowy, który moja dziewczyna używała jako gumki do włosów, bo nie mogła znaleźć niczego innego, a potrzebowała...ech...). Jakiekolwiek zabawy z elektroniką są zawsze upierdliwe i czasochłonne:/

 

-Dostałem starą, oryginalną plintę (wylądowała w koszu:) i nową - jednak w nowej było kilka niedoróbek, trzeba było trochę przerobić wnętrze... No i wymiana plinty wymaga zdjęcia top-plate. To jest traumatczne, zarówno zdejmowanie - by nie pogiąć - jaki i klejenie z powrotem - żeby było równo. Oprócz tego top-plate ma sporo dziur na śruby i przez te dziury pięknie sączy się klej. Średnio przyjemna robota, ale wyszło OK.

 

-Kosmetyka - polerowanie talerza, subplattera, dokręcenie śrub z zawieszenia, czyszczenie top-plate (to było ciężkie), kamuflaż dziury po gałce opuszczania ramienia - wyszło nawet nieźle. Zmieniłem też kabel zasilający, stary był brudny i kojarzył mi się z PRL-em:)

 

-Lekkie wytłumienie środka, bez jakiś skrajności, na razie zamontowałem zwykły armboard (postaram się jeszcze odnowić napis).

 

-Naoliwienie łożyska i silnika kit-em Joel'a

 

Początkowo średnio mi się podobała ta plinta, jest taka trochę staroświecka, ale jak wszystko już złożyłem i już się błyszczy to wygląda całkiem, całkiem. Niestety nie mam oryginalnego ramienia TP13, poszło na części na ebay'u, bo łożyska były całkowicie zniszczone. Oczywiście ciężko mi się będzie rozstać z tym małym gramofonikiem, ale nie jest mi do niczego potrzebny, nawet nie mam gdzie go postawić. Montaż ramienia zostawię dla przyszłego właściciela, ja nie mam żadnego wolnego ramienia. Mam nawet armboard pod SME.

 

Ładne są te 150-tki, takie gramofony z duszą. Ten wygląda prawie jak oryginalny egzemplarz. Osobiście uważam, że lepiej wyglądają w nieco szerszej, większej plincie. I jak mówiłem - nie jestem fanem takiego forniru, wolę prawdziwe drewno albo lakier piano (to jest mój niedościgniony ideał -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Gdybym miał jeszcze coś zmieniać to spróbowałbym usztywnić zawieszenie (zamiast na sprężynach - na gumowych stopkach), jestem ciekaw jakby to zabrzmiało. Czeka mnie jeszcze polerowanie pokrywy.

 

Zdjęcia trochę pod światło, ale wiadomo - luty, słońce i 12 stopni za oknem:) Niestety nie zrobiłem zdjęć przed i po...ale wcześniej z zaśniedziałym talerzem i subplatterem, brudną górą, resztkami starej plinty raczej nie zachwycał. Wszelkie uwagi mile widziane:)

 

pzdr

post-34919-0-18887200-1392028162_thumb.jpg

post-34919-0-59352600-1392028166_thumb.jpg

post-34919-0-70151400-1392028171_thumb.jpg

post-34919-0-50909800-1392028178_thumb.jpg

post-34919-0-03400800-1392028182_thumb.jpg

post-34919-0-78613000-1392028186_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Dziura jest to niepotrzebny otwór, otwór jest to potrzebna dziura."

 

Ja miałem niepotrzebne otwory - dziury:)

 

Jeszcze czeka mnie montaż regi 250 na 160-tce, kilka drobnych zabiegów...i będę musiał szukać jakiś nowych gramofonów do odświeżania:) Jeszcze nigdy nie miałem TD125...może w tą stronę:) Czas pokaże.

 

pzdr

Kolejny mały detal - regeneracja napisu. Dobrze, że sklejałem dużo modeli w dzieciństwie:) W poprzednim poście widać, jak wyglądało wcześniej.

 

Jeszcze polerowanie porywy i będzie gotowe.

 

Następny gramofon będę dokumentował zdjęciami przed i po, może będzie ciekawiej.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tomaszu ...

 

Masz cierpliwą rękę.

Ten łaciaty odcień to naturalny fornir czy "pędzelkowałeś"?

 

Będę przymierzał sie w przyszłym tygodniu także do 150 , więc zbieram materiały.

Jak możesz użyczyć info na pw ...co do tych elementów , będę wdzięczny. Wcześniej coś posłałem , ale nie wiem czy dotarło do Ciebie .

pozdrawiam

Nie ja zleciłem plintę do zrobienia, dostałem taką jaka jest.

 

Wydaje mi się, że to fornir modyfikowany, coś co się nazywa "orzech czeczot" wygląda podobnie.

 

Zamierzasz robić nową plintę?

 

Nic na PW nie dotarło...

Tak , zamierzam robić plintę , obecna jest zrobiona z płyt meblowych przez kogoś z poprzednich włascicieli ;) ....więc z konieczności .

Ta w dedykowanym linku faktycznie jest piękna . Może coś takiego wybiorę do zrobienia ;))

W sumie jest to "siermiężny" klocek , niemal prymitywny , a taka plinta zmieniłaby jego natrętny smak 60'' egzotyki wzorów domowych urządzeń . 160 jest już z innej epoki ;)

  • 4 tygodnie później...

Tak , zamierzam robić plintę , obecna jest zrobiona z płyt meblowych przez kogoś z poprzednich włascicieli ;) ....więc z konieczności .

Ta w dedykowanym linku faktycznie jest piękna . Może coś takiego wybiorę do zrobienia ;))

W sumie jest to "siermiężny" klocek , niemal prymitywny , a taka plinta zmieniłaby jego natrętny smak 60'' egzotyki wzorów domowych urządzeń . 160 jest już z innej epoki ;)

Witam!Fajna ta 150tka Tomek,ja już dwa tygodnie bez mojej 145 tki,postanowiłem dać talerz i chasis do malowania i kur....takiej jazdy jeszcze nie było chyba,talerz przyjął farbę koncertowo,lecz z chasis było o wiele trudniej,dwa podejścia do malowania i dupa,na powierzchni zaczęły się pojawiać takie małe stojące igiełki,potem zrobiły się bąbelki i już kumpel ręce załamał,bo powiedział,że w życiu malował mnóstwo aluminium ale takiego cyrku jeszcze nie miał...ale znał jakiegoś gościa,co to niby się zajmuje odnawianiem antyków itp. jak tylko to zobaczył,to wiedział co jest grane,okazuje się,że na starym aluminium wytwarza się jakaś tam powłoka czy coś,która nie przyjmuje farb,lakierów itp i trzeba to specjalnie przygotować,nie pytajcie ile kosztuje ta przyjemność,bo mnie szlag trafi jasny...Plinta własnej roboty ale w planach coś innego,rzeżbionego(by myself oczywiście),a co:),jak złoże gramka,to strzelę fotki...Pozdrawiam

Specjalną farbę amelinową, a amelinium trzeba ponoć rozgrzać do temp. koło 80 stopni, oczywiście po uprzednim przygotowaniu talerza.

 

Po za tym talerze w thorensach nie są w 100% alu - tylko ze znalu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Rzadko kiedy coś jest produkowane z czystego alu (glinu Al), ze względu na niezwykłą kruchość i słabą wytrzymałość tego metalu. Najczęściej są to durale, siluminy itp. czyli stopy lekkie - aluminium z dodatkami, które to niestety powiększają gęstość właściwą czyli masę danej części.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

  • Redaktorzy

Z tego co pamiętam ten stop łatwiej się odlewa. Chociażby odlewy gaźników z niego się produkowało. Zresztą potwierdza to wujek Google ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Talerz jest z reguły 'surowy' - wystarczy dać go na proszek i po sprawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chassis jest pociągnięte delikutaśnym lakierem (powłoka zabezpieczająca przed porysowaniem i brudem) ... stąd kłopoty.

Podobnie jak np fronty starszych tunerów czy wzmaków.

Trzeba by dać to najpierw do szkiełkowania, które zdejmie tą powłokę a potem do proszkowego malowania. Ręczne malowanie z pistoletu jest ... niewskazane. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Talerz jest z reguły 'surowy' - wystarczy dać go na proszek i po sprawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chassis jest pociągnięte delikutaśnym lakierem (powłoka zabezpieczająca przed porysowaniem i brudem) ... stąd kłopoty.

Podobnie jak np fronty starszych tunerów czy wzmaków.

Trzeba by dać to najpierw do szkiełkowania, które zdejmie tą powłokę a potem do proszkowego malowania. Ręczne malowanie z pistoletu jest ... niewskazane. ;-)

Dlaczego nie wskazane...?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powierzchnia nie będzie jednorodna jaka z kolei oferuje malowanie proszkowe.

Powierzchnia nie będzie odporna na zarysowania - a taka będzie po malowaniu proszkowym.

 

 

Samo malowanie - nie chodzi tu tylko o pociągnięcie kolorem. Również dzięki temu są likwidowane pewne rezonanse.

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Powierzchnia nie będzie jednorodna jaka z kolei oferuje malowanie proszkowe.

Powierzchnia nie będzie odporna na zarysowania - a taka będzie po malowaniu proszkowym.

 

 

Samo malowanie - nie chodzi tu tylko o pociągnięcie kolorem. Również dzięki temu są likwidowane pewne rezonanse.

Akurat temat malowania proszkowego nie jest mi obcy i nie powiedziałbym,że powierzchnia po takim malowaniu jest jednorodna i odporna na zarysowania:)))A rezonanse???Pewne,czyli jakie?:)))
  • Redaktorzy

Proszek doskonale maskuje niejednorodnosc powierzchni malowanego materialu i doskonale zabezpiecza go przed uszkodzeniami mechanicznymi. Co do rezonansow - tutaj nie wypowiem sie. Ahaja dobrze napisal.

Przedmowco, napisz dlaczego uwazasz ze jest inaczej?

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Proszek doskonale maskuje niejednorodnosc powierzchni malowanego materialu i doskonale zabezpiecza go przed uszkodzeniami mechanicznymi. Co do rezonansow - tutaj nie wypowiem sie. Ahaja dobrze napisal.

Przedmowco, napisz dlaczego uwazasz ze jest inaczej?

Miałem do czynienia z elementami malowanymi proszkowo i jedyne co mogę powiedzieć,to to,że mają większą masę od tych polakierowanych,są tak samo podatne na zarysowania,powierzchnia nie jest jednolita (to na pewno) i wyglądają gorzej od dobrze,powtarzam dobrze polakierowanych,a wcześniej odpowiednio przygotowanych do tego procesu ale to tylko moje doświadczenie,mogłem polakierować lub nałożyć proszek,wybrałem to pierwsze,bo jest lepiej...
  • Redaktorzy

Siedzę "zawodowo" w tych sprawach (nie tylko tych) od kilkunastu lat.

 

Trochę faktów:

 

Następnie pokryte farbą elementy są nagrzewane do temperatury 140…200 °C, w rezultacie czego proszek ulega stopieniu i polimeryzacji. Uzyskana powłoka lakiernicza jest odporna na korozję, chemikalia, wysoką temperaturę i uszkodzenia mechaniczne.

 

(...)

 

otrzymywane powłoki dzięki swojej grubości (60…80 μm) znakomicie maskują niedokładności obróbki mechanicznej.

 

 

Żródło: Wikipedia (być może mało wiarygodne, ale na szybko znalazłem):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W praktyce: jeśli zależy mi na porządnym odpornym na różne rzeczy malowaniu - wybieram proszkowe, bo elementy malowane mają trwalszą powłokę. Lakierowanie na mokro jest OK, jednak ma ograniczenia. Niby do bazy dodaje si ę utwardzacza w konkretnych proporcjach, ale to nigdy nie jest to, co dobry proszek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Siedzę "zawodowo" w tych sprawach (nie tylko tych) od kilkunastu lat.

 

Trochę faktów:

 

Następnie pokryte farbą elementy są nagrzewane do temperatury 140…200 °C, w rezultacie czego proszek ulega stopieniu i polimeryzacji. Uzyskana powłoka lakiernicza jest odporna na korozję, chemikalia, wysoką temperaturę i uszkodzenia mechaniczne.

 

(...)

 

otrzymywane powłoki dzięki swojej grubości (60…80 μm) znakomicie maskują niedokładności obróbki mechanicznej.

 

 

Żródło: Wikipedia (być może mało wiarygodne, ale na szybko znalazłem):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W praktyce: jeśli zależy mi na porządnym odpornym na różne rzeczy malowaniu - wybieram proszkowe, bo elementy malowane mają trwalszą powłokę. Lakierowanie na mokro jest OK, jednak ma ograniczenia. Niby do bazy dodaje si ę utwardzacza w konkretnych proporcjach, ale to nigdy nie jest to, co dobry proszek.

OK koniec tematu:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A już miałem sprzedawać...nawet na ebay wystawiłem tą 150 bez ramienia, ale wylicytował gość z Wietnamu, mimo, że wielokrotnie pisałem, że wysyłam tylko do Europy...I dobrze:)

 

Zamontowałem regę 250 - po wymianie okablowania według projektu Ahaji - DIY proel, tylko, że z kablem Shulz, wtyki CMC.

 

Do armboardu musiałem zrobić podwyższenie, inaczej ramie jest za nisko. VTA reguluje matami, więc jakiś zakres regulacji jest. Wiejski tuning musi być - mówię o tym "carbonie":)

 

Usztywniłem zawieszenie - zamiast sprężyn użyłem gumowych podkładek, po prostu się nie buja tak jak wcześniej, a izolacja od drgań nadal jest. Ramie regi średnio się dogaduje z zawieszonymi gramofonami.

 

Ciemno dzisiaj, mało światła, więc zdjęcia średnio wyszły. Ale gramofonik wygląda już całkiem całkiem i zostanie u mnie na dłużej:)

 

Gra bardzo dobrze, kurde, naprawdę świetnie. I to na ramieniu którego nie lubię. Może trochę zmienię poglądy:)

 

Aha, ramie zamontowałem na inny mountig distance niż zaleca producent...zamiast 222mm zrobiłem 219,5 - tak wychodzi z Baerwalda, jest o tym sporo dyskusji w sieci. Dużo lepiej niż geometria Stevensona.

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-34919-0-55572000-1395751945_thumb.jpg

post-34919-0-21745900-1395751947_thumb.jpg

post-34919-0-88014600-1395751948_thumb.jpg

post-34919-0-86636300-1395751949_thumb.jpg

post-34919-0-77414100-1395751950_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki:)

 

Zprodżektowałem też okablowanie wewnętrzne ramienia, bo takie miałem na zbyciu:) Więc same sprzeczności - thorens/rega/project. Akurat ten carbonik pasuje jak pięść do nosa, ale inaczej wyglądałoby jeszcze gorzej.

 

Przyda mi się drugi gramiak, teraz zrobię porządek z lenco 78 i SME. Szkoda tylko, że mam tak mało czasu i wszystko się rozciąga. Pewnie dopiero w lipcu się wezmę za robotę...

 

Ten thorensik to bynajmniej nie jest gramofon moich marzeń, ale mam już do niego jakiś sentyment. Wizualnie trochę się do niego przekonałem. Niech sobie pogra przez kilka miesięcy, potem się zobaczy:)

 

A bestią bym go nie nazwał:) Przy lenco wygląda maleńko, a do L78 planuje jeszcze nieco większą, dzieloną plintę... Choć przy współczesnych budżetowych gramofonach ta 150-tka to i tak spory gramofon, talerz 3,4kg czyli sam w sobie waży więcej niż pro-ject rpm1.3, uwielbiam to porównanie:P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam sory ze w tym temacie ale pewnie dowiem sie co to za model jest

 

Thorens Phonosophie2

 

to jakis klon Thorensa?

 

tu link do aukcji

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I do jakiego modelu mozna go porownac Td 320? na przyklad?

 

Dzieki za odpowiedz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.