Wartościowe winyle a UBEZPIECZENIE MIESZKANIA

[faust]

Witam,

 

Planuję ubezpieczyć mieszkanie, i tu pojawia się kwestia: u jakiego ubezpieczyciela zawrzeć umowę żeby w razie szkody (pożaru, zalania, mniej ważne kradzieży) ubezpieczenie objęło kolekcję wartościowych winyli?

 

Jestem po lekturze OWU kilku ubezpieczycieli, np. Link4 dokładnie określa co wchodzi w skład mienia ruchomego (np. sprzęt RTV) czyli przedmioty nie wymienione w OWU (np. płyty winylowe) NIE PODLEGAJĄ OCHRONIE UBEZPIECZENIOWEJ.

Inny przykład: Signal Iduna. W OWU występuje określenie "mienie specjalne" (dzieła sztuki, antyki, przedmioty o charakterze zabytkowym (starsze niż 100 lat), artystycznym lub unikatowym, zbiory kolekcjonerskie, porcelana unikatowa, broń i trofea myśliwskie, wyroby z metali, kamieni szlachetnych i pereł nie podlegające ubezpieczeniu w ramach ruchomości domowych):

4. Bezwzględnym warunkiem ubezpieczenia mienia specjalnego jest jego

skatalogowanie oraz wycena rzeczoznawcy, którego Ubezpieczający powołuje

na własny koszt.

5. Obowiązek przedstawienia wyceny dokonanej przez rzeczoznawcę nie dotyczy

tych przedmiotów, na które Ubezpieczający posiada oryginalne rachunki zakupu

w domach aukcyjnych, salonach sztuki dawnej itp. prowadzących wycenę

sprzedawanych przez nich dzieł sztuki, antyków, zbiorów kolekcjonerskich.

6. Katalog przedmiotów wraz z kopiami rachunków powinien zostać przekazany

do SIGNAL IDUNA Polska przed zawarciem umowy ubezpieczenia.

Kopie elektronicznych faktur z Paypala powinny wystarczyć, ale nie wszystkie płyty kupiłem na eBay a nie uśmiecha mi sie powoływanie rzeczoznawcy.

 

Czy ktoś z szanownych kolegów rozkminiał tą kwestię? OWU którego ubezpieczyciela jest najbardziej przyjazne dla kolekcjonerów winyli?

 

Pozdrawiam,

Faust

[p0is0n]

sprawdz PZU, kiedys bylo ok i katalogowac nie bylo trzeba

[Rudy-102]

Ja kika lat temu rozmawiałem na ten tema z moim ubezpieczycielem tzn. agentem. On zaproponował mi, że albo opłacam rzeczoznawcę i oni jego wycenę akceptują, albo po prostu podnoszę wartość ubezpieczenia domu (jakby) z własnego widzimisię. W pierwszym wypadku wykupuję dodatkową opcję - dzieła sztuki / kolekcje, w drugim płacę wyższą składkę. Zostałem przy drugim wariancie.

[faust]

sprawdz PZU, kiedys bylo ok i katalogowac nie bylo trzeba

Z takim OWU jak w PZU nie ma szans na odszkodowanie za winyle.

Wyciąg z OWU PZU DOM Plus:

 

1. Z zastrzeżeniem ust. 2–9, § 4 i § 13, przedmiot ubezpieczenia mienia mogą stanowić:

2) znajdujące się w miejscu ubezpieczenia i będące przedmiotem prawa własności (współwłasności) Ubezpieczonego albo będące w jego posiadaniu na podstawie innego tytułu prawnego:

a) ruchomości domowe,

 

Definicja: ruchomości domowe – mienie ruchome, w szczególności:

a) meble, z wyłączeniem mebli wbudowanych lub zamontowanych na stałe, b) sprzęt zmechanizowany, z wyłączeniem sprzętu zmechanizowanego przeznaczonego do zamontowania lub obudowania w meblach wbudowanych lub zamontowanych na stałe,c) elementy dekoracji wnętrz nie zamontowane na stałe,d) przedmioty ze srebra, złota lub platyny, monety lub biżuteria,e) gotówka,f) odzież i inne przedmioty osobistego użytku,g) zapasy gospodarstwa domowego,h) sprzęt audiowizualny (w tym również anteny telewizyjne i radiowe zainstalowane na zewnątrz lokalu mieszkalnego lub budynku mieszkalnego i trwale z nim związane), komputerowy, fotograficzny, instrumenty muzyczne, aparaty telefoniczne,i) sprzęt biurowy,j) mienie służbowe,k) mienie wypożyczone,l) sprzęt turystyczny, ogrodniczy i sportowy,m) wózki dziecięce, wózki inwalidzkie, rowery, n) części zamienne do samochodów, motocykli i motorowerów oraz ich dodatkowe wyposażenie,o) rośliny doniczkowe,p) zwierzęta domowe;

 

Ja kika lat temu rozmawiałem na ten tema z moim ubezpieczycielem tzn. agentem. On zaproponował mi, że albo opłacam rzeczoznawcę i oni jego wycenę akceptują, albo po prostu podnoszę wartość ubezpieczenia domu (jakby) z własnego widzimisię. W pierwszym wypadku wykupuję dodatkową opcję - dzieła sztuki / kolekcje, w drugim płacę wyższą składkę. Zostałem przy drugim wariancie.

Jaki ubezpieczyciel?

[Rudy-102]

Jaki ubezpieczyciel?

 

AXA

[excel]

Z takim OWU jak w PZU nie ma szans na odszkodowanie za winyle.

- niby dlaczego ? - można je podciągnąć pod sprzęt audiowizualny - tu raczej trzeba się dowiedzieć u pośrednika niż ferować pochopne opinie....

[faust]

- niby dlaczego ? - można je podciągnąć pod sprzęt audiowizualny - tu raczej trzeba się dowiedzieć u pośrednika niż ferować pochopne opinie....

Ubezpieczyciele jeśli tylko mogą się wykręcić od wypłaty odszkodowania skwapliwie z tego korzystają. Nie jestem prawnikiem, ale moim zdaniem przy takim OWU nie ma szans na wypłatę odszkodowania za winyle ani ew. wygraną sprawę w sądzie.

Agenci ubezpieczeniowi mają prowizję od zawartych umów. Powiedzą wszystko żeby upolować jelenia (klienta). Przykład: znajomemu okradli ubezpieczone mieszkanie. Miał wpisane w polisie (i nawet dostał zniżkę) że ma atestowane zamki. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania bo okazało się że miał tylko atestowane WKŁADKI zamków, a same zamki bez atestu. Polisę sporządził pośrednik. Znajomy pozwał ubezpieczyciela, i przegrał sprawę w sądzie (nie mówiąc o tym że trwało to 2 lata).

[Bezlitosna Niusia]

A piwnica ? Przecież też ubezpieczona. A mam tam trochę winyli, psiakość. Jutro zapytam, boście mnie zaniepokoili.

[adamgdansk]

Zdecydowanie myślę, że egzekwowanie czegokolwiek od ubezpieczyciela na bazie ogólnych zapisów nie zda skutku. Być może warto np. spróbować zrobić listę płyt LP i taką listę (wraz z wartością przypisaną do płyt) dołozyć do umowy. Ja kilka lat temu gdy ubezpieczałem mienie ruchome zrobiłem listę CD model X - wartość Y, wzmacniacz model Z - wartość taka a taka, podpisałem się pod tym, przekazałem posrednikowi. Na szczęście nic złego się nie stało ale myślę że w razie sporu mógłbym podnieść fakt, że wyraźnie przedstawiałem czego dotyczy ubezpieczenie, nie zwrocono mi uwagi że coś jet nie tak, więc....

[Rudy-102]

Jak ubezpieczenie jest bardziej ludzkie to wzstarczy podać ilość sztuk i zdjęcia regałów. Ale nie wiem co się będzie działo jak na prawdę coś się stanie. Na szczęście tego doświadczenia jeszcze nie mam. I nie chcę mieć.