Śliczne kasety audio, cz.II

[nikx]

Super! Uwielbiam takie wycieczki w czasie.

 

Ja też, zwłaszcza, że do takich artykułów nie mieliśmy dostępu w owym czasie .... a dziś już nikt o deckach i kasetach nie pisze ... no może poza naszym forum ;) W magnetofonach wrzuciłem link o deckach i systemach redukcji szumów.

 

Diabolik, tu masz jeszcze o deckach ... wybaczcie za powtórzenie postu z "magnetofonów"

Popular Science 1977 >>>> STRONA 99, dokończenie STRONA 142

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Diabolik]

Diabolik, tu masz jeszcze o deckach ... wybaczcie za powtórzenie postu z "magnetofonów"

Popular Science 1977 >>>> STRONA 99, dokończenie STRONA 142

Ech, były czasy... :-)

 

Ja tymczasem zdobyłem kolejną wersję długości Maxella UD z 1982 roku - C120.

 

To już trzecia z serii - jak sądzę - odrobinę wcześniejszej niż znane wszystkim kasety. Największe różnice dotyczą napisu "Normal position" na grzbiecie i na kasecie (na serii wcześniejszej naniesionego małymi literami, bez kreski dzielącej oba słowa), jakości poligrafii na kasecie (etykiety szare, bez srebrnego połysku) i koloru szpulek. C60 ma szpulki białe (i tu nie ma różnicy między seriami), C90 niebieskie a C120 - jak się okazało - żółte.

Brakuje mi już tylko C46, nie mam pojęcia jaki tam jest kolor szpulek. Może ktoś z was ma taką?

 

I jeszcze jeden szczegół: to jedyny znany mi model Maxella, do opisu którego wkradł się błąd drukarski. W opisie mechanizmu jest "origianl" zamiast "original".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SirJack7]

Piękna kaseta ,gdzie ty takie wynajdujesz? Żółte szpulki u Maxella widzę pierwszy raz , masz taką rozpakowaną ?

[Diabolik]

Piękna kaseta ,gdzie ty takie wynajdujesz? Żółte szpulki u Maxella widzę pierwszy raz , masz taką rozpakowaną ?

Ta jest z Ameryki :-)

Rozpakowanej C120 niestety nie mam - tylko C60 i C90, bo o te jest względnie łatwo.

[Diabolik]

Z innej beczki: ma wreszcie elegancki komplet kaset Art-B. O CRX jest w miarę łatwo, ale są z reguły w kiepskim stanie, a w HD długo brakowało mi wkładki. Zamieszczam foto z odpowiadającymi im modelami Goldstara.

 

CRX mam także zafoliowaną, HD wciąż nie i nawet nie wiem jak wyglądała.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Slik]

Вот такие кассеты надо собирать )))

 

Są to taśmy być zebrane )))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Daniel84]

Piękna kolekcja TEAC-ów!

[Slik]

Piękna kolekcja TEAC-ów!

 

Была хорошей.

Большая часть уехала к новым владельцам :)

 

Był dobry.

Większość z lewej do nowych właścicieli :)

[Diabolik]

Была хорошей.

Большая часть уехала к новым владельцам :)

O, też miałem kiedyś takie fajne zapasy, choć mniejsze :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Hip Pop]

Ciekawostka, kaseta jak ma-xg ale bez nadruków no i taśma wygląda na typ1

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Diabolik]

Ciekawostka, kaseta jak ma-xg ale bez nadruków no i taśma wygląda na typ1

No tak, to jest typ I, co sprzedający zaznacza w aukcji. Bardzo dziwna historia.

[mirfak]

Tak z innej beczki: co polecacie (jakie kasety) do codziennego użytku z magnetofonem Technics RS-AZ7?

[jmaciek]

co polecacie (jakie kasety) do codziennego użytku z magnetofonem Technics RS-AZ7?

U mnie z AZ7 najlepiej sprawuje się Maxell XL-II (Music) [szara obudowa kasety z czerwoną wkładką] (nie mylić z Maxell XLII [czarna obudowa z czarną wkładką]).

M.

[Derkacz]

Witam wszystkich!

 

Forum przeglądam od jakiegoś czasu, teraz postanowiłem aktywnie dołączyć do grona wielbicieli analogu.

Kasety kolekcjonuje od jakichś 25 lat, z małymi przerwami. Ostatnio pojawił się dość poważny problem z moimi taśmami. Po kolei było to tak. Przez wiele lat kasety leżały sobie na półkach, w miarę doglądane (tzn. przewijane gdy nie były dłuższy czas odsłuchiwane), odkurzane itp. Sytuacja zmieniła się, gdy pojawiły się na świecie moje pociechy. Pewnego dnia po powrocie z pracy stwierdziłem, że porządek na półkach jest zachwiany, a moja córeczka biega sobie radośnie i przekłada kasetki w różne miejsca w domu, w tym niektóre wylądowały w ... piekarniku!!! Na szczęście kuchenka w środku była czyściutka a kasety które tam trafiły były w folijce, także żadna z nich nie ucierpiała. Wszystkie taśmy spakowałem do dużego pudła i umieściłem je w górnej szafie na korytarzu. I to okazało się moim błędem, ponieważ przeleżały tam nietknięte około 3 lat. W między czasie w mieszkaniu pojawił się problem z wilgocią, w niektórych miejscach na ścianach i oknach pojawiła się lekka pleśń. Zupełnie zignorowałem ten sygnał, w ogóle nie zaglądałem do szafy.

Po czasie, kiedy dzieciaki podrosły na tyle, że stwierdziłem już, że nie zagrożą już otoczeniu, zdecydowałem się na "triumfalny powrót". Kupiłem sprzęt na allegro (wzmacniacz, radio, kolumny), i z radością zabrałem się do zdejmowania pudła z szafy. Przy wyjmowaniu moich skarbów i przy delektowaniu się ich widokiem, nagle przeraziłem się. Kilka kaset wewnątrz, tzn. na zwojach taśm, foliach poślizgowych miało coś w rodzaju pleśni(?), a np. SKC QX wygląda jakby do środka dosypać cukier puder pomieszany ze startą rdzą! W większości przypadków dotyczy to faktycznie najstarszych kaset i to podstawowych żelazówek i chromówek. Jednak podobne problemy dotknęły taśm, które uważałem za solidne, i to kupione w dodatku niedawno (4 lata temu), jako nowiutkie w folii (rozpakowałem je aby zaznajomić się z nośnikiem), np. Basf CR -S II rocznik około 96, czy szwajcarski ICM Super Ferro. Rozeznam się trochę co i jak tutaj działa i załączę zdjęcia.

Teraz mam pytanie, czy te kasety są bezpowrotnie stracone? I czy w ogóle pozostałe taśmy należy przewinąć przez np. jakiś filc w celu profilaktyki?

Pozdrawiam

[mirfak]

jmaciek, mógłbyś polecić coś łatwo dostępnego w Polsce?

[jmaciek]

Niestety nie - nie śledzę dostępności kaset na rynku.

 

Pozdrawiam,

Maciek

[MaciejLK]

Derkacz,

Kiedyś pisałem o tym w wątku o kasetach (cz I). Wilgoć powoduje rozkład spoiwa (lepiku) wiążącego cząstki magnetyczne ze sobą i z podłożem - uwodnienie długich łańcuchów węglowodorowych powoduje ich łamanie na krótsze, i "molekuły już sobie rączek nie podają". Skutkiem tego jest "uwolnienie" cząstek magnetycznych w postaci takiej brunatnej mazi, która zalepia wszystko w kasecie i w magnetofonie.

Ponieważ proces łamania tych łańcuchów jest odwracalny (o ile warstwa magnetyczna nie zostanie starta), to pewną radą na to może być delikatne, powolne wysuszenie taśmy strumieniem ciepłego powietrza, np. w suszarce do grzybów/owoców, ale koniecznie z regulacją temperatury - powietrze musi być CIEPŁE, ale nie gorące. Ewentualnie można spróbować w piekarniku elektrycznym z termoobiegiem, ale przy niskich temperaturach, 50-65 stopni.

Najlepiej byłoby suszyć taką taśmę w rozluźnionym zwoju, oczywiście wyjętą z kasety, i nie na blasze piekarnika, tylko na jakiejś siatce, żeby ciepłe powietrze swobodnie przepływało pomiędzy zwojami taśmy i porywało ze sobą wodę.

 

W zasadzie jednak taką taśmę najlepiej będzie potem skopiować.

Wysokie tony zapisywane są bardzo płytko w warstwie magnetycznej, i jeśli jej zewnętrzna powierzchnia się zetrze w postaci takiej mazi, to oczywiście razem z nią wysokie tony pójdą się kochać.

 

Ten biały nalot to może z kolei być wykrystalizowany środek poślizgowy, którym nasączana jest taśma w procesie produkcji, a który jest z taśmy wyciskany delikatnie jak z gąbki przy odtwarzaniu, i zapewnia poślizg taśmy po głowicy. Po ustaniu nacisku większość tego środka poślizgowego wraca do taśmy, ale nie cały, więc stara i/lub bardzo intensywnie odtwarzana taśma ma go coraz mniej. W bardzo starych taśmach, zwłaszcza z dwutlenku chromu, ten środek poślizgowy potrafi wydzielić się w postaci krystalicznej, właśnie tego białego proszku. Taka taśma w zasadzie jest już do niczego. Można ją skopiować i wyrzucić, albo trzymać jako egzemplarz muzealny, ale do normalnego użycia już raczej się nie nadaje.

Edytowane 2 Grudnia 2014 przez MaciejLK

[Diabolik]

Zdobyłem ostatnio kasetę marki Loran. Byłem ciekaw co to, bo są popularne na amerykańskim eBayu i trzymają tam dość wysoką cenę, mimo regularnej podaży.

 

Okazuje się, że tajemnica popularności tych kaset tkwi głównie w poliwęglanowej obudowie, wykonanej z wyjątkowo odpornego na wysokie temperatury tworzywa Lexan, opracowanego przez General Electric - co wyczytałem w Wikipedii, gdzie kaseta doczekała się własnego hasła:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

Kaseta ma bardzo nietypowo rozwiązane zabezpieczenie przed skasowaniem - zamiast ząbków są tam małe wałki, które można obracać śrubokrętem. To chyba bardziej skomplikowane rozwiązanie niż wyjmowane ząbki w TDK MA-XG! Okazuje się, że "winien" tego rozwiązania jest właśnie Lexan, gdyż ząbki z niego wykonane... byłoby bardzo trudno wyłamać! :-)

 

No i ten kolor pod światło! To jedna z najładniejszych kaset pod względem koloru obudowy. Wygląda zdecydowanie porządniej, bardziej luksusowo od kolorowych serii TDK czy TEAC.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Grudnia 2014 przez Diabolik

[MaciejLK]

Gratuluję!

O kasetach Loran wspominali też Iwanicka i Koprowski w swojej "biblii", ale nie ma tam zdjęcia.

Edytowane 3 Grudnia 2014 przez MaciejLK

[Derkacz]

Derkacz,

Kiedyś pisałem o tym w wątku o kasetach (cz I). Wilgoć powoduje rozkład spoiwa (lepiku) wiążącego cząstki magnetyczne ze sobą i z podłożem - uwodnienie długich łańcuchów węglowodorowych powoduje ich łamanie na krótsze, i "molekuły już sobie rączek nie podają". Skutkiem tego jest "uwolnienie" cząstek magnetycznych w postaci takiej brunatnej mazi, która zalepia wszystko w kasecie i w magnetofonie.

Ponieważ proces łamania tych łańcuchów jest odwracalny (o ile warstwa magnetyczna nie zostanie starta), to pewną radą na to może być delikatne, powolne wysuszenie taśmy strumieniem ciepłego powietrza, np. w suszarce do grzybów/owoców, ale koniecznie z regulacją temperatury - powietrze musi być CIEPŁE, ale nie gorące. Ewentualnie można spróbować w piekarniku elektrycznym z termoobiegiem, ale przy niskich temperaturach, 50-65 stopni.

Najlepiej byłoby suszyć taką taśmę w rozluźnionym zwoju, oczywiście wyjętą z kasety, i nie na blasze piekarnika, tylko na jakiejś siatce, żeby ciepłe powietrze swobodnie przepływało pomiędzy zwojami taśmy i porywało ze sobą wodę.

 

W zasadzie jednak taką taśmę najlepiej będzie potem skopiować.

Wysokie tony zapisywane są bardzo płytko w warstwie magnetycznej, i jeśli jej zewnętrzna powierzchnia się zetrze w postaci takiej mazi, to oczywiście razem z nią wysokie tony pójdą się kochać.

 

Ten biały nalot to może z kolei być wykrystalizowany środek poślizgowy, którym nasączana jest taśma w procesie produkcji, a który jest z taśmy wyciskany delikatnie jak z gąbki przy odtwarzaniu, i zapewnia poślizg taśmy po głowicy. Po ustaniu nacisku większość tego środka poślizgowego wraca do taśmy, ale nie cały, więc stara i/lub bardzo intensywnie odtwarzana taśma ma go coraz mniej. W bardzo starych taśmach, zwłaszcza z dwutlenku chromu, ten środek poślizgowy potrafi wydzielić się w postaci krystalicznej, właśnie tego białego proszku. Taka taśma w zasadzie jest już do niczego. Można ją skopiować i wyrzucić, albo trzymać jako egzemplarz muzealny, ale do normalnego użycia już raczej się nie nadaje.

 

Obawiałem się, że taśmy są już nie do użycia. Szkoda mi zwłaszcza "Szwajcara" ICM Ferro, nie zdążyłem go odsłuchać. Swoją drogą, ciekawe jest to, że niektóre kasety spleśniały mimo, że stały obok takich samych, odpakowanych w tym samym czasie (np. Basf CR-SII), lub Agfa CR-IIS, dwie sztuki, przytulone do siebie, jedna zakwitła, druga czysta.

 

Jedna myśl trochę mnie dalej niepokoi, czy mogę dalej bezkarnie korzystać z pozostałych kaset, czy nie ma w nich jakiś niewidocznych niebezpiecznych rodników, które mogą zapaskudzić magnetofon.

Widziałem film na youtube, gdzie gość (chyba z USA) sugerował aby taśmy co jakiś czas oczyszczać. On przerobił stary magnetofon, z kieszenią leżącą, bez obudowy, gdzie wyprowadzając taśmę z kasety coś na wzór toru taśmy w magnetowidzie, taśmę tę przepuszcza przez waciki z legniny(?) i zmniejszając prędkość obrotową na regulatorze silniczka, włącza spowolnione przewijanie. Demonstrowana kaseta to był jakiś standard ferro Scotch BX, lub Sony HF, w każdym bądź razie waciki były naprawdę brązowe.

[Diabolik]

Widziałem film na youtube, gdzie gość (chyba z USA) sugerował aby taśmy co jakiś czas oczyszczać. On przerobił stary magnetofon, z kieszenią leżącą, bez obudowy, gdzie wyprowadzając taśmę z kasety coś na wzór toru taśmy w magnetowidzie, taśmę tę przepuszcza przez waciki z legniny(?) i zmniejszając prędkość obrotową na regulatorze silniczka, włącza spowolnione przewijanie. Demonstrowana kaseta to był jakiś standard ferro Scotch BX, lub Sony HF, w każdym bądź razie waciki były naprawdę brązowe.

Mam słabe doświadczenia z takimi taśmami, ale pamiętam z zamierzchłej przeszłości, że w naszym domowym szpulowcu M2404S tuż za zespołem głowic było takie specjalne gniazdo na widełki z filcem. Można było przełożyć taśmę tak, że ocierała się z obu stron o te kawałki filcu i w ten sposób automatycznie czyściła. Czyli producenci magnetofonów brali taką czynność pod uwagę - choć w przypadku magnetofonów kasetowych to z oczywistych względów znacznie trudniejsze.

[Hip Pop]

Mikołajkowo :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Diabolik]

Mikołajkowo :-)

A ja sobie sprawiłem taki oto prezent: :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Uszyk]

A mnie, sprzedawca wraz z zakupionym sprzętem obdarował takim o to Mikołajkowym bonusem.

Najbardziej cieszy ten napis: "Professional Tape"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Derkacz]

Mam słabe doświadczenia z takimi taśmami, ale pamiętam z zamierzchłej przeszłości, że w naszym domowym szpulowcu M2404S tuż za zespołem głowic było takie specjalne gniazdo na widełki z filcem. Można było przełożyć taśmę tak, że ocierała się z obu stron o te kawałki filcu i w ten sposób automatycznie czyściła. Czyli producenci magnetofonów brali taką czynność pod uwagę - choć w przypadku magnetofonów kasetowych to z oczywistych względów znacznie trudniejsze.

Faktycznie w szpulowych były takie filce, też miałem taki sprzęt ale nie pamiętam jaki model.

Skonstruowałem z silniczka do samochodu z zabawki "podręczny przewijak do czyszczenia taśm". Przewinąłem kilkanaście taśm i wydaje się, że warto było, na wacikach pozostało sporo brudków, zarówno z taśm żelazowych jak i chromowych.

Co do kaset, Scotch BX faktycznie nie jest to dobry nośnik, Sony HF ledwo, ledwo akceptowalna. Ze standardu ferro jedynie Denon DX1, Maxell UR i TDK D jakoś się wybronią. Sam nie wiem która z nich jest najlepsza.

[nikx]

Może stoliczek na święta?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[DeeS]

A ja sobie sprawiłem taki oto prezent: :-)

To już max przegięcie :)

[Diabolik]

To już max przegięcie :)

:-)

A sam dostałem na Mikołajki taki oto upominek:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Hip Pop]

A sam dostałem na Mikołajki taki oto upominek:

Kolekcja kaset Freda Flinstona :-)

[mwisniewski]

Fajne te prezenty