Śliczne kasety audio, cz.II

[ctroen. xm]

moim zdaniem jak kolega wcześniej napisał , Taśma do wy....nia , a jak jest brudna to usyfisz tylko głowice i rolki , przeżuć taśme od innej i tyle. ps . Rozumiem że były święcone bo jak nie to wszystko wjasnia:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Radmar]

Z mojego doświadczenia: dla 5 tys. kaset musi to być BARDZO duża szafa! :-( I oczywiście wyklucza to jakikolwiek dostęp do nich. :-(

 

No i pod taką szafą trzeba by chyba zadbać o wzmocnienie podłogi, co by szafa nie spadła do sąsiada. :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ctroen. xm]

 

 

No i pod taką szafą trzeba by chyba zadbać o wzmocnienie podłogi, co by szafa nie spadła do sąsiada. :-)

szczególnie u mnie bo nie ma to jak drewniana podłoga

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

To prawda, kasety "w masie" są bardzo ciężkie i zdecydowanie mogę coś o tym powiedzieć. :-(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ctroen. xm]

To prawda, kasety "w masie" są bardzo ciężkie i zdecydowanie mogę coś o tym powiedzieć. :-(

no kasety to jeszcze ujdą ale Np,tv magnetowidy wieże itp:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Diabolik]

Taka ciekawostka: kaseta ABM Diamant - niepozorna i marnie wykonana (choć ze "złotym" nadrukiem), ale z ciekawą informacją na froncie.

"Verschraubt" czyli "skręcana" - dla podkreślenia, że kaseta nie jest klejona.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ironista]

No i pod taką szafą trzeba by chyba zadbać o wzmocnienie podłogi, co by szafa nie spadła do sąsiada. :-)

 

Nie spadnie. Właśnie miałem pod ręką Maxell UR 120 - 74 gramy.

Zaokrąglając do 75 g, to 5 tys. sztuk kaset będzie ważyć 375 kg. Każda podłoga i strop wytrzyma to spokojnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Diabolik]

Nie spadnie. Właśnie miałem pod ręką Maxell UR 120 - 74 gramy.

Zaokrąglając do 75 g, to 5 tys. sztuk kaset będzie ważyć 375 kg. Każda podłoga i strop wytrzyma to spokojnie.

A jeżeli ktoś ma pięć tysięcy kaset TDK MA-XG? To pewnie będzie z 800 kg? ;-)

 

Pamiętam też taki dylemat z jakiegoś programu popularnonaukowego - czy taśma (dyskietka) zapisana jest choć odrobinę cięższa od czystej? W sumie tak byłoby "sprawiedliwie" :-D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

no kasety to jeszcze ujdą ale Np,tv magnetowidy wieże itp:-)

 

O tym też, niestety, mogę coś powiedzieć. :-(

 

"Verschraubt" czyli "skręcana" - dla podkreślenia, że kaseta nie jest klejona.

 

Kasety produkcji radzieckiej też miewały taką informację.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ctroen. xm]

Taka ciekawostka: kaseta ABM Diamant - niepozorna i marnie wykonana (choć ze "złotym" nadrukiem), ale z ciekawą informacją na froncie.

"Verschraubt" czyli "skręcana" - dla podkreślenia, że kaseta nie jest klejona.

a sprawdzałeś w praktyce jak sobie radzi?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Skręcenie śrubkami oczywiście pozwala otworzyć kasetę i poprawić coś, jeśli np. splącze się taśma albo odklei filc z resora. Próbę otwarcia skalpelem kasety Sony Metal XR opłaciłem palcem przeciętym "niemal do kości", choć ostatecznie udało mi się ją otworzyć i naprawić. Generalnie jednak w przypadku dobrych kaset ich sklejenie wpływa pozytywnie na ich sztywność. W przypadku marnej kasety może ona być wiotka nawet jeśli jest klejona - wtedy klejenie nie ma żadnych zalet.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ctroen. xm]

ja zauważyłem najcześciej są skręcane kasety oryginalne ( nagrane fabrycznie) . A jak dla mnie sręty też są leprze a przynajmniej ich serwis , klejone to jedno razuwy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ctroen. xm]

a może zrobimy ranking najleprzych i najgorszych kaset?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

jedno razuwy

 

???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ctroen. xm]

 

 

???

mam na myśli to że kaseta klejona ma jeden żywot bo wymina taśmy a raczej otwarcie takej kasety zwykle się nie udaje ja mam kilka starych soniawek i nie które można rozkleić a innych nie da się i już dlatego stare skręcane kasety można w łatwy sposób reanimować a kejone już nie tak łatwo i mało komu się chce w to bawić.

Pozdrawiam

Piotr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RedKoral]

przeżuć

leprze

razuwy

najleprzych

 

Wydaje mi się, że MaciejowiLK chodziło o takie "kwiatki" :-) a nie o to co daje skręcanie kaset, bo to akurat wszyscy wiemy. A Maciej na pewno!

Nie można przed wysłaniem posta poprawić pisowni i gramatyki? Zwłaszcza, że błędy podkreślają się same.......

Oczy bolą jak się czyta takie coś. Litości!!!!!!!

 

Pozdrawiam

Marcin

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez RedKoral

[ctroen. xm]

 

 

 

Wydaje mi się, że MaciejowiLK chodziło o takie "kwiatki" :-) a nie o to co daje skręcanie kaset, bo to akurat wszyscy wiemy. A Maciej na pewno!

Nie można przed wysłaniem posta poprawić pisowni i gramatyki? Zwłaszcza, że błędy podkreślają się same.......

Oczy bolą jak się czyta takie coś. Litości!!!!!!!

 

Pozdrawiam

Marcin

wiem wiem za błedy przepraszam , ale nie pisze z pc tylko z tabletu a na dotykowym ekranie mi jakoś nie wychodzi i czasem wcisne to co nie trzeba albo właśnie nie wcisnę i jeszcze raz przepraszam wszystkich .

 

 

i jeszcze raz przepraszam :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Diabolik]

Kasety produkcji radzieckiej też miewały taką informację.

A, no tak. Już kiedyś poruszaliśmy ten temat. Tyle że na kasetach rosyjskich bardziej wprost podkreślano zaletę konstrukcji pisząc, że korpus kasety jest "razbornyj" czyli rozbieralny. No i, że ma "eliemjenty lientoukładki" :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

przeżuć taśme

 

To sugeruje "przeżuwanie" taśmy. ;-) Musiałem dwa razy przeczytać, żeby zrozumieć. To samo z "jedno razuwą".

 

"Potknięcia klawiatury" można zrozumieć, ale błędy ortograficzne utrudniają zrozumienie przekazu. I "czerwona falka" nie na wszystko pomoże (vide: przerzuć vs. przeżuć).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ctroen. xm]

dobra dobra przepraszam będę uważał . moja pisownia jaka jest taka jest i nic tego nie zmieni ale jak byście zobaczyli jak pisałem w 3 klasie podstawówki to nauczycielka nie wiedziała jak się do czytać a teraz nie jest tak źle. Może teraz powrócimy do kaset?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez ctroen. xm

[MaciejLK]

Za moich czasów w szkole nikt nie słyszał o żadnej "dysortografii", tylko dostawało się drewnianą linią albo drewnianym piórnikiem po łapach! I oczywiście dostawało się dwóję. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[citroen. xm]

Za moich czasów w szkole nikt nie słyszał o żadnej "dysortografii", tylko dostawało się drewnianą linią albo drewnianym piórnikiem po łapach! I oczywiście dostawało się dwóję. ;-)

no za twoich czasów to może i linijką się dostawało ale 2 to i ja dostawałem, a tak ogólnie to ja mam 15 lat tak 15 i nie dziwcie się i do 3 klasy to chodziłem bardzo nie dawno i bardzo dobrze pamiętam jak cała klasa robiła sobie jaja z nauczycielki że nie umie czytać tego co napisałem ale najgorsze było to że sam nie wiedziałem co tam pisze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez citroen. xm

[SirJack7]

Za moich czasów w szkole nikt nie słyszał o żadnej "dysortografii", tylko dostawało się drewnianą linią albo drewnianym piórnikiem po łapach! I oczywiście dostawało się dwóję. ;-)

Nie obrażając nikogo, jest taka prosta zależność pomiędzy brakami w ortografii a liczbą przeczytanych książek .

Jak w szkole nie dał rady polonista wbić do głowy , to po 100 szt przeczytanych książek ,i jak największej wielokrotności tych 100 , wejdzie samo mimochodem niezauważalnie. :-)

A teraz jak młodzież czyta tylko posty na : fejsie i Twitterze oraz inych podobnych tworach internetowych , gdzie się pisze bez słownika , a i są wypadki że niektórzy chwalą się tam swoją dyslekcją ....

Co za moich czasów się leczyło linijką i uwagą do rodziców. ( na 32 osoby w 2 kl podstawówki nie było nawet 1/2 dyslektyka , dla nas to było słowo ze słownika wyrazów obcych)

Klasówki z ortografii jeszcze długo śniły mi się po nocach. ( dodatkowo nadmienię że w 2 kl podstawówki pisało się na J. Polskim stalówką atramentem dla wyrobienia charakteru pisma, i nie były to lata 60 tylko rok 1980. :-) ).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez SirJack7

[MaciejLK]

Niedawno... (!)

 

Nauczycielka NIE umiała czytać?! Świat schodzi na psy!

Za moich czasów dwója była najniższą oceną w szkole - niedostateczną.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[citroen. xm]

Niedawno... (!)

 

Nauczycielka NIE umiała czytać?! Świat schodzi na psy!

Za moich czasów dwója była najniższą oceną w szkole - niedostateczną.

no widzisz teraz jest dostateczna ja na dwójce jechałem asz do 1 gim..a co do nauczycieli to tego co ja napisałem to przeczytać nie umiała. (OK OK NIEDAWNO) A teraz muszę zgrać na kasetę SŁONIA.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez citroen. xm

[MaciejLK]

Jacku, 99%-owa zgoda, że jest prosta korelacja pomiędzy czytaniem a pisaniem ortograficznym, chyba, że ktoś ma "rzeczywistą" (a nie lipną "do szkoły") dysortografię. Znam dwie osoby, wykształcone i czytające bardzo dużo a jednocześnie dotknięte tą dysfunkcją. Jak im powiesz, żeby 100 razy napisały słowo "chórzystka", zobaczysz wszelkie możliwe kombinacje: "hóżystka", "chóżystka", "hurzystka", itd., raz po razie. I żadne czytanie, ćwiczenia, itd., nie pomagają.

 

no widzisz teraz jest dostateczna ja na dwójce jechałem asz do 1 gim..a co do nauczycieli to tego co ja napisałem to przeczytać nie umiała.

 

A, to dlatego!

Kiedyś na dwójce to się jechało co najwyżej na drugi rok do tej samej klasy! ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[citroen. xm]

"rzeczywistą" (a nie lipną "do szkoły") dysortografię

ja mam stwierdzoną jak znajdę zaświadczenie to wrzucę fotkę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ironista]

A jeżeli ktoś ma pięć tysięcy kaset TDK MA-XG? To pewnie będzie z 800 kg? ;-)

 

Pamiętam też taki dylemat z jakiegoś programu popularnonaukowego - czy taśma (dyskietka) zapisana jest choć odrobinę cięższa od czystej? W sumie tak byłoby "sprawiedliwie" :-D

 

He, he, he...no tak, MA-XG i SA-XG nie uwzględniłem -)))

Mimo to nadal twierdzę, że nic się nie stanie nawet przy 800 kg.

Mam w domu większy i cięższy mebel - ok. 1,3 tony na powierzchni półtora metra kwadratowego i nic się nie dzieje..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SirJack7]

Jacku, 99%-owa zgoda, że jest prosta korelacja pomiędzy czytaniem a pisaniem ortograficznym, chyba, że ktoś ma "rzeczywistą" (a nie lipną "do szkoły") dysortografię. Znam dwie osoby, wykształcone i czytające bardzo dużo a jednocześnie dotknięte tą dysfunkcją. Jak im powiesz, żeby 100 razy napisały słowo "chórzystka", zobaczysz wszelkie możliwe kombinacje: "hóżystka", "chóżystka", "hurzystka", itd., raz po razie. I żadne czytanie, ćwiczenia, itd., nie pomagają.

Jeszcze jest ta drobna różnica że , wtedy w telewizji były tylko 2 kanały , na kino trzeba było zasłużyć (i potem dostać bilet, tzn mieć szczęście kupić) , komputerów jeszcze nie było.

Ja z kolegami zaczytywałem się książeczkami z serii: Żółty Tygrys oraz coraz powszechniej wydawaną wtedy tak zwaną :Fantastyką Naukową , wielu wybitnych zachodnich autorów.

Dochodziły do tego jakieś zeszyty Fantastyki i serie zeszytów( takich na papierze gazetowym) o dzikim zachodzie. Do tego dochodziły lektury oraz wybrana samodzielnie literatura.

W 4 i 5 kl. szk. podst. udało mi się przeczytać z biblioteki szkolnej więcej książek niż cała moja klasa. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez SirJack7

[citroen. xm]

He, he, he...no tak, MA-XG i SA-XG nie uwzględniłem -)))

Mimo to nadal twierdzę, że nic się nie stanie nawet przy 800 kg.

Mam w domu większy i cięższy mebel - ok. 1,3 tony na powierzchni półtora metra kwadratowego i nic się nie dzieje..

u mnie to nie wiem czy 1,3 tony to raczej bym nie ryzykował ale 800kg to spokojnie nawet stara drewniana podłoga , wszystko też zależy jak jet rozłożony ciężar

 

Jeszcze jest ta drobna różnica że , wtedy w telewizji były tylko 2 kanały , na kino trzeba było zasłużyć (i potem dostać bilet, tzn mieć szczęście kupić) , komputerów jeszcze nie było.

Ja z kolegami zaczytywałem się książeczkami z serii: Żółty Tygrys oraz coraz powszechniej wydawaną wtedy tak zwaną :Fantastyką Naukową , wielu wybitnych zachodnich autorów.

Dochodziły do tego jakieś zeszyty Fantastyki i serie zeszytów( takich na papierze gazetowym) o dzikim zachodzie. Do tego dochodziły lektury oraz wybrana samodzielnie literatura.

W 4 i 5 kl. szk. post. udało mi się przeczytać z biblioteki szkolnej więcej książek niż cała moja klasa. ;-)

Jeszcze jest ta drobna różnica że , wtedy w telewizji były tylko 2 kanały , na kino trzeba było zasłużyć (i potem dostać bilet, tzn mieć szczęście kupić) , komputerów jeszcze nie było.

Ja z kolegami zaczytywałem się książeczkami z serii: Żółty Tygrys oraz coraz powszechniej wydawaną wtedy tak zwaną :Fantastyką Naukową , wielu wybitnych zachodnich autorów.

Dochodziły do tego jakieś zeszyty Fantastyki i serie zeszytów( takich na papierze gazetowym) o dzikim zachodzie. Do tego dochodziły lektury oraz wybrana samodzielnie literatura.

W 4 i 5 kl. szk. post. udało mi się przeczytać z biblioteki szkolnej więcej książek niż cała moja klasa. ;-)

ja jak mam być szczery to do kina nie chodzę a na pewno nie sam a tv nie oglądam bo te zalety gówna jakie tam lecą to asz żal dupę ściska i na pc też nie gram chyba że w gta 4 u kolegi ale rzadko . ja mam inne pasje takie jak zbieranie modeli aut .kaset sprzętów audio , i najważniejsze jest moje zmiłowanie do samochodów ale do tych prawdziwych a nie tych nowych gówien z 1,0l silnikami tylko do amerykanów tych starych kiedyś ojciec miał warsztat i co dzień jeździłem 15 km na rowerze do niego i siedziałem przy samochodach od rana do wieczora a sami teraz nie mam amerykana tylko 4 auta fiat seicento 1,1 niepozorny złom co 170km/h idzie peugeota 106 1,5d i peugeota 205 1,9d i perełka Citroen xm 2,0 turbo automat super auto bo hydrauliczne zawieszenie. no nie ważne ja nie siedzę przed tv albo pc 24h to do mnie nie pasuje . kurde rozgadałem się

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )