Czy Rosjanie sa bardziej inteligentni niż obywatele UE i USA?

[Jaro_747]

Puki ;-) co:

 

"Od stycznia do maja ceny żywności w Rosji wzrosły o 7,1 proc., podczas gdy w Unii Europejskiej w tym czasie żywność zdrożała o 0,2 proc.

W maju produkty żywnościowe zdrożały w Rosji o 1,6 proc., podczas gdy z UE staniały o 0, 2 proc. Najbardziej wzrosty cen mieszkańcy Rosji odczuli na warzywach, które zdrożały aż o 29,4 proc. oraz owocach, których ceny wzrosły o 12,5 proc. Dla porównania w UE w tym okresie warzywa staniały o 4 proc. a ceny owoców od stycznia do maja wzrosły o 3,1 proc.

 

Zmianę zanotowały również ceny mięsa i wyrobów mięsnych. W porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosły one o 6,2 proc. (w UE staniały o 0,3 proc.), ryby zdrożały o 5 proc. (w UE o 0,1 proc.), a przetwory mleczne, sery i jaja - o 3,8 proc. (w UE - o 0,6 proc.)."

 

Pięknie, pięknie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krak_oN]

Mocna odpowiedź z USA na słowa Sikorskiego. "To Waszyngton jest prawdziwym frajerem".

 

''w czasie kryzysu ukraińskiego najwyżsi przedstawiciele państwa polskiego, z premierem i prezydentem na czele, apelowali o utworzenie w Polsce stałych baz NATO, w których stacjonowaliby również amerykańscy żołnierze. "Lecz co z tego miałaby Ameryka? Ta relacja działa tylko w jedną stronę.

 

z punktu widzenia bezpieczeństwa Stany Zjednoczone nie mają żadnego powodu, by ryzykować wojnę "za Warszawę", a Polska tak naprawdę nigdy nie była strategicznie ważna dla Waszyngtonu, co pokazuje historia XX wieku. ''

''

"Amerykanie zawsze czuli współczucie dla losu Polaków - od wieków tkwiących między chciwymi imperiami. Jednak niefortunna, nawet tragiczna sytuacja Polski nie jest powodem, by USA ryzykowały wojnę" - można przeczytać.

 

Podsumowując, "The National Interest" stwierdza, że wypowiedzi Sikorskiego powinny być "pobudką" dla Ameryki. "Prawdziwym frajerem w tym porozumieniu jest Waszyngton. USA powinny ponownie rozpatrzeć, kogo chronią przed kim, zastrzegając "wartościowe" sojusze dla krajów, które w zamian oferują Ameryce coś sensownego".

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tommiashi]

Puki ;-) co:

 

"Od stycznia do maja ceny żywności w Rosji wzrosły o 7,1 proc., podczas gdy w Unii Europejskiej w tym czasie żywność zdrożała o 0,2 proc.

W maju produkty żywnościowe zdrożały w Rosji o 1,6 proc., podczas gdy z UE staniały o 0, 2 proc. Najbardziej wzrosty cen mieszkańcy Rosji odczuli na warzywach, które zdrożały aż o 29,4 proc. oraz owocach, których ceny wzrosły o 12,5 proc. Dla porównania w UE w tym okresie warzywa staniały o 4 proc. a ceny owoców od stycznia do maja wzrosły o 3,1 proc.

 

Zmianę zanotowały również ceny mięsa i wyrobów mięsnych. W porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosły one o 6,2 proc. (w UE staniały o 0,3 proc.), ryby zdrożały o 5 proc. (w UE o 0,1 proc.), a przetwory mleczne, sery i jaja - o 3,8 proc. (w UE - o 0,6 proc.)."

 

Pięknie, pięknie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A od kiedy inflacja to coś złego dla gospodarki?

 

Mocna odpowiedź z USA na słowa Sikorskiego. "To Waszyngton jest prawdziwym frajerem".

 

''w czasie kryzysu ukraińskiego najwyżsi przedstawiciele państwa polskiego, z premierem i prezydentem na czele, apelowali o utworzenie w Polsce stałych baz NATO, w których stacjonowaliby również amerykańscy żołnierze. "Lecz co z tego miałaby Ameryka? Ta relacja działa tylko w jedną stronę.

 

z punktu widzenia bezpieczeństwa Stany Zjednoczone nie mają żadnego powodu, by ryzykować wojnę "za Warszawę", a Polska tak naprawdę nigdy nie była strategicznie ważna dla Waszyngtonu, co pokazuje historia XX wieku. ''

''

"Amerykanie zawsze czuli współczucie dla losu Polaków - od wieków tkwiących między chciwymi imperiami. Jednak niefortunna, nawet tragiczna sytuacja Polski nie jest powodem, by USA ryzykowały wojnę" - można przeczytać.

 

Podsumowując, "The National Interest" stwierdza, że wypowiedzi Sikorskiego powinny być "pobudką" dla Ameryki. "Prawdziwym frajerem w tym porozumieniu jest Waszyngton. USA powinny ponownie rozpatrzeć, kogo chronią przed kim, zastrzegając "wartościowe" sojusze dla krajów, które w zamian oferują Ameryce coś sensownego".

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może się w końcu skończy "lizanie zada usej"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Czerwca 2014 przez Tommiashi

[muls]

<br /><br />Może się w końcu skończy "lizanie zada usej" <br />

to jest odpowiedz godna medrca z pcimia dolnego.Tyle tylko z tego zrozumial ze jak nie z usa to z rosja.dajcie go na premiera.razem z kurduplem technicznym.

[Tommiashi]

to jest odpowiedz godna medrca z pcimia dolnego.Tyle tylko z tego zrozumial ze jak nie z usa to z rosja.dajcie go na premiera.razem z kurduplem technicznym.

Język dopasowałem do języka który używa " Polska Dyplomacja".

Taka murzyńskość ?

Rozumiesz ten język?

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez Tommiashi

[Krak_oN]

Doug Bandow, były doradca prezydenta Ronalda Reagana:

 

''ci, którzy najmocniej przyssali się do amerykańskiego smoczka, zdają się okazywać najmniej szacunku Ameryce”

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Bandow pisze bzdury bo najwidoczniej nie ma dostępu do aktualnych źródeł albo nie chce mu się czytać, bo dane o FMF (Foreign Military Financing) są ogólnie dostępne:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

Taka murzyńskość ?

Rozumiesz ten język?

tak.Doskonale to ujał.Wzialem to do slownika. bo swietnie obrazuje ciebie.

 

Bandow pisze bzdury bo najwidoczniej nie ma dostępu do aktualnych źródeł albo nie chce mu się czytać, bo dane o FMF (Foreign Military Financing) są ogólnie dostępne:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to co powiedzial Radek jest sluszne i dotyczy przyszlosci ale nie do publikowania.Nalezy miec to na uwadze i dalej wiazac koalicje z ameryka i panstwami europy.I tyle i wiedza to rowniez amerykanie niezaleznie co jaki buc cytuje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ArtDeco]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dobry artykuł jako wkład do dyskusji

 

i drugi , na temat rozmowy sienikiewicza z belką . zwróccie uwagę na opis walk w syrii sienkiewicza i odnieście to do tego co się dzieje na Ukrainie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Czerwca 2014 przez ArtDeco

[muls]

tak i nalezy te tasmy nieustannie czytac jak elementarz.Zadziwia przenikliwosc i inteligencja Sienkiewicza..tym bardziej na pohybel murzynkom polskim.

[muls]

jednoczesnie tak mi przychodzi na mysl biorac pod uwage inteligentne rozmowy jak na tym tle wypadłby kurdupel, fofman, plaszczyk, fatyga,bruzdznski.Nooooo....elyta ...

 

 

 

 

 

 

 

 

___________

Edit moderator

Ostrzeżenie za obraźliwy język pod adresem osób trzecich.

Nieodpowiedni język (Regulamin §6 pkt. 5)

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez SlawekR

[ArtDeco]

.Zadziwia przenikliwosc i inteligencja Sienkiewicza..tym bardziej na pohybel murzynkom polskim.

 

no mnie całkowicie szczerze zaskoczył

nic dziwnego że się go ruscy obawiali

[wiatrak]

Wcześniej coś było o rakietach?

 

"...

Nie przeszkadza to władzom na Kremlu żądać od producentów okazywania patriotyzmu i zamieniania importowanych części na rodzime. Obecnie w rosyjskich rakietach jest ich ok. 30 proc. Ale rosyjska trzecia część jest odpowiedzialna za 95 proc. awarii rakiet. A oprócz tego jest jeszcze tzw. kultura pracy. W lipcu 2013 roku tuż po starcie spadła na ziemię rakieta z jednym ze sputników systemu Glonass. Na szczęście mimo eksplozji 600 ton paliwa nikomu nic się nie stało. Komisja badająca wypadek doszła do wniosku, że przyczyną upadku było zamontowanie połowy czujników położenia do góry nogami. W dodatku ponieważ robotnikom nie udawało się wetknąć ich na miejsca w tak dziwnej pozycji, to wbili je tam młotkami...

 

Generalska głowa

 

Seria katastrof spowodowanych najdziwniejszymi przyczynami sprawiła, że co kilka lat zmieniają się szefowie rosyjskich programów kosmicznych. Gdy już zawiodły wszelkie próby, na front walki o kosmiczną przyszłość Rosji skierowano byłego wiceministra obrony i dowódcę wojsk kosmicznych generała armii Władimira Popowkina. Zmarły 18 czerwca generał pozostał w pamięci współpracowników na długie lata.

 

W marcu 2012 roku przewodniczył posiedzeniu szefów Roskosmosu podsumowującemu poprzedni, wyjątkowo pechowy rok. Spotkanie zakończyło się optymistycznym stwierdzeniem, że było źle, ale teraz już będzie lepiej.

 

Pech uczestników spotkania polegał jednak na tym, że odbywało się ono w przeddzień Dnia Kobiet, święta wyjątkowo hucznie obchodzonego w Rosji. W Roskosmosie było podobnie. Rankiem, po posiedzeniu generał Popowkin zgłosił się do jednej z moskiewskich klinik ze wstrząsem mózgu. Po wnikliwym badaniu lekarze doszli do wniosku, że na generalskiej głowie ktoś roztrzaskał butelkę. Tego samego ranka do innej stołecznej kliniki zgłosił się również ze wstrząsem mózgu inżynier Aleksander Paramonow, zastępca szefa Centrum Zwiozdnyj (zajmującego się m.in. leczeniem i rehabilitacją kosmonautów). Na twarzy inżyniera było kilka śladów po ciosach pięścią.

 

Prawdopodobnie w czasie nocnej popijawy w agencji kosmicznej panowie pobili się o nową sekretarz prasową szefa firmy, byłą modelkę z moskiewskiej agencji Carmen Models Annę Wiediszczewą (wymiary 86–60–90).

 

Agencja RIA „Novosti" poinformowała, że generał spędził dwa tygodnie w szpitalu z powodu „długiego, fizycznego i emocjonalnego wyczerpania spowodowanego m.in. (...) częstymi zmianami stref czasowych".

 

Amerykańskie wpływy

 

Perfekcyjne kształty sekretarz prasowej nie mogły przysłonić coraz gorszego stanu rosyjskiego przemysłu kosmicznego. Przykładowo rosyjski system Glonass (odpowiednik amerykańskiego GPS) potrzebuje 24 satelitów. W ciągu dziesięciu lat wystrzelono już 48, ale sześć zostało zniszczonych na starcie, 18 się zepsuło, a dziewięć dożywa ostatnich dni. GPS jest znacznie bardziej stabilny, mimo że jego najstarszy satelita pochodzi z 1993 roku, a rosyjski – zaledwie z 2006 r.

 

Rozwiązań problemów szukano jednak w dość egzotycznych miejscach. W listopadzie 2011 r. z Bajkonuru wystrzelono satelitę Fobos-grunt do badania Marsa. Ale sputnik nie wszedł na właściwą orbitę i spłonął w ziemskiej atmosferze w styczniu 2012 roku. Okazało się, że szefowie rosyjskiego programu kosmicznego nie mają sobie nic do zarzucenia, a winą za katastrofę próbowano obarczyć... Amerykanów. Według jednego z inżynierów Roskosmu było „oczywiste, że na tor lotu Fobosa można było wpływać i wpływano z drugiej półkuli" (tzn. z USA).

 

..."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czepiają się.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Czerwca 2014 przez wiatrak

[muls]

jednoczesnie tak mi przychodzi na mysl biorac pod uwage inteligentne rozmowy jak na tym tle wypadłby kurdupel, fofman, plaszczyk, fatyga,bruzdznski.Nooooo....elyta ...

 

 

powaznie panie slaweek to było po lekturze zwykłej czy wnikliwej bocznicy.

 

 

 

 

 

___________

Edit moderator

Ostrzeżenie za obraźliwy język pod adresem osób trzecich.

Nieodpowiedni język (Regulamin §6 pkt. 5)

[vik]

Tak jest jak idioci bez kwalifikacji rzadza a placa i wartosc pracy nie maja za soba nic wspolnego,

 

pozdrawiam,

[Jaro_747]

Co do rosyjskich satelitów:

"Ministerstwo Obrony FR utraciło możliwość korzystania z ostatniego z geostacjonarnych satelitów systemu wykrywania startu rakiet balistycznych Oko-1. Wchodził on w skład systemu ostrzegania o ataku rakietowym (SPRN). Satelita Prognoz 71H6, o kodowym oznaczeniu Kosmos-2479, funkcjonował zaledwie 2 lata zamiast planowanych 6-7. Obecnie w systemie Oko-1 aktywne są tylko 2 satelity poruszające się po wysokich orbitach eliptycznych. Każdy z nich może być wykorzystywany jedynie przez 3 godziny na dobę. W sumie dla uzyskania pełnego pokrycia potrzeba więc co najmniej 6-8 podobnych satelitów."

 

No i mamy obraz prężącego wątłe muskuły gołodupca.

[ArtDeco]

jak czyta sie o tych dokonaniach inżynierów rosyjskich to nie dziw ,że dla swoich pilotów zmajsrowali najlepsze na świecie fotele z katapultą.

[Krak_oN]

A ja tak się zastanawiam czy jeśli Ukraina wygra tą całą dziwną wojnę (dziwną bo za Krymem stała na pewno Rosja, ale już ci cali rebelianci nie za bardzo się słuchają Rosji ale dla Rosji są pożyteczni ze względu na pozostawione tam różne strategiczne zakłady itp), to czy za jakiś czas nie staną tam przypadkiem poważne instalacje militarne USA. To nie chodzi o to że nie jestem za tym aby Ukraina stała się samodzielnym państwem jeśli tego chce, po prostu zastanawia mnie czy to nie jest przypadkiem wojna o wbicie tzw strategicznego >trwałego klina< z ustanowieniem bardzo wrogiej granicy (przypięczętowanej w efekcie starć dużymi stratami w ludziach i wzajemnymi animozjami rodzin zabitych na całe pokolenia) pomiędzy tzw zachodem a Rosją co ma uniemożliwić ewentualne lepsze zintegrowanie gospodarcze w przyszłości wraz ze zmianami rządów, co w takim przypadku stałoby się bardzo niewygodne dla USA przy rozgrywaniu swoich strategicznych interesów, a właśnie taki wbity klin jest bardzo wygodną bazą dla rozgrywania polityki pomiędzy zachodem a Rosją.

 

Być może dlatego tak chętnie USA pomagają Ukrainie, a przecież niedawno w Amerykańskiej prasie dowiedzieliśmy się że Polska nigdy nie była dla USA strategicznie ważna, no tak być może jest to tylko stwierdzenie samego z siebie faktu, ale być może jest to też bardzo wyrafinowane danie do zrozumienia że to teraz Ukraina będzie strategicznie ważna. A jeśli tak to wymiana handlowa na tym kontynencie (zwłasza Europa i Rosja) na pewno ucierpi i wszyscy na tym stracą poza jednym graczem.

 

Być może się mylę ale przychodzą mi do głowy różne scenariusze wydarzeń. A z Rosja (w odniesieniu do nas) w sumie też nie nic nie wiadomo co tam siedzi w ich głowach, może wszystko a może nic groźnego.

Edytowane 30 Czerwca 2014 przez Krak_oN

[ArtDeco]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Rosja chce rozmów czyli nie udało sie zmusic nikogo do uznania nowego porzadku świata.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krak_oN]

Ale pomyślmy czysto merytorycznie i strategicznie (z punktu widzenia USA), skoro jak niedawno w USA powiedziano nam że nigdy nie byliśmy dla nich strategicznie ważni, to po co pomagają Ukrainie ? (przecież to są koszty które się muszą zwrócić, czyli jest to zwykła bezduszna inwestycja) bo powstaje niebywała okazja na nowe kontrakty biznesowe w tych rejonach gdzie bez powstania większego konfliktu militarnego raczej nigdy nie mieliby okazji (a tak jest niebywała okazja poprzez tzw pomoc) wejścia w tamten rejon. Dalej, być może jest to najistotniejsze sedno sprawy, czyli budowanie coraz bliższych przyczółków militarnych USA przy granicach z Rosją przy jednoczesnym namawianiu Europy przeciwko Rosji (być może i sama Rosja też daje ku temu pewne powody, ale niech się dokładniej określą co i jak), po co ? być może po to aby w razie rozniecenia jakiegoś większego buntu społecznego (być może w efekcie i wsród tamtejszego wojska) w Rosji, nie stracić jedynej niepowtarzalnej okazji (bo typowe wejście militarne gdy Rosja ma poczucie jedności jest technicznie niemożliwe ) na wejście tam i wspomożenie opozycji a wtedy w razie wygranej opozycji, zostałyby w efekcie niesamowicie rozdrobnione i sprywatyzowane Rosyjskie państwowe firmy wydobywcze itp a poza tym, tym samym sposobem zyskano by też dostęp (oczywiście w ramach podziału biznesowego ale być może część by wykupiono na własność) do wręcz nieograniczonych złóż wszelakiego rodzaju, jednym słowem powiedzenie się takiego planu powiedzmy to sobie wprost biznesowego to jest prawdziwe eldorado (i super łupy) dla USA i tzw zachodu . I tego się właśnie Rosja spodziewa i obawia.

 

Taka krótka bezstronna analiza.

Edytowane 2 Lipca 2014 przez Krak_oN

[ArtDeco]

skoro jak niedawno w USA powiedziano nam że nigdy nie byliśmy dla nich strategicznie ważni, to po co pomagają Ukrainie ?

 

jeden człowiek z jednego prywatnego ośrodka cos takiego powiedział. a powiedział to po to aby jego ośrodek rozsławić i aby być cytowanym.

 

nie przeceniałbym tej wypowiedzi choć naszego znaczenia dla usa też bym nie przeceniał

 

 

Dalej, być może jest to najistotniejsze sedno sprawy, czyli budowanie coraz bliższych przyczółków militarnych USA przy granicach z Rosją przy jednoczesnym namawianiu Europy przeciwko Rosji

 

gdyby Europa była antyrosyjska to by tej checy nie było. Europa jest prorosyjska i dlatego jest zaangażowanie USA na Ukrainie.

 

pozatym zwyczajnie nadazyła sie okazja . Rosja zagrałą przeciwko USA na miarę swoich możliwości ( akcje szpiegowskie, snowden etc) więc USA jej odpowiedziały na miarę swoich mozliwości czyli wyciągnięcie Ukrainy ze strefy rosyjskiej.

 

w polityce USA sama Polska jest słabym pratnerem. Blok Polska, nadbałtyka i Ukraina jest silniejszym partnerem i co ważne , ma alternatywne dla Rosji konotacje historyczne.

 

Putin zaczyna płącić bardzo wysoką cenę za Krym.

[Krak_oN]

w polityce USA sama Polska jest słabym pratnerem. Blok Polska, nadbałtyka i Ukraina jest silniejszym partnerem i co ważne , ma alternatywne dla Rosji konotacje historyczne.

 

Partnerem a może jednak sikorski miał rację nazywając nas frajerami, ponieważ owszem stajemy się dla USA partnerem dla realizacji ich celów ale już nie naszych (no chyba że komuś chodzi o sam z siebie tzw militaryzm prężenie muskułów ze światowym mocarstwem w tle, takie coś można też nazwać bycia mistrzem odbitego światła). A dlaczego ? ano dlatego że to wszystko dla nas układa się tak, że stawiając poważne instalacje militarne i szpiegowskie USA na naszym terytorium, to wtedy automatycznie niebezpieczeństwo ze strony Rosji dla nas wzrasta z poziomu niewielkiego do bardzo istotnego (i to nie w naszym interesie dodatkowo) a co za tym idzie będziemy się musieli potężnie dozbrajać (w tym też w amerykańską broń oczywiście na czym zyska tylko USA a my tylko za to jeszcze zapłacimy) za nasze pieniądze z podatków (a wydatki na to będą wręcz monstrualne biorąc pod uwagę naszą gospodarkę) na wypadek wojny z jednym z dwóch najpotężniejszych mocarstw militarnych na świecie.

 

Tymczasem nasza wymiana gospodarczo handlowa z USA jest określona przez znawców jako, na poziomie zupełnie nieistotnym a z Rosją już mamy dość istotny poziom naszego eksportu, i oni mogą nam to w każdej chwili odciąć. Dalej, na rynki USA i współpracę technolologiczną raczej nie mamy szans wejścia, a jeślibyśmy mieli dobre relacje z Rosją to możliwości tam są wrecz ogromne i to jest fakt.

 

Ogólnie takie tam przemyślenia do dalszych dyskusji i argumentów.

Edytowane 2 Lipca 2014 przez Krak_oN

[ArtDeco]

Tymczasem nasza wymiana gospodarczo handlowa z USA jest określona przez znawców jako, na poziomie zupełnie nieistotnym a z Rosją już mamy dość istotny poziom naszego eksportu, i oni mogą nam to w każdej chwili odciąć.

 

problem w tym że Rosja tez o tym wie i wwykorzystuje to jako element nacisku czy tez metodę prowadzenia nowoczesnych konfliktów.

 

ano dlatego że to wszystko dla nas układa się tak, że stawiając poważne instalacje militarne i szpiegowskie USA na naszym terytorium, to wtedy automatycznie niebezpieczeństwo ze strony Rosji dla nas wzrasta z poziomu niewielkiego do bardzo istotnego

 

niebezpieczenstwo ze strony Rosji jest stale wysokie. Jestesmy frontowym krajem rogiego sojuszu i kilka rakiet więcej nie robi tu różnicy. Obama sie wycofał z tarczy pod groźbą zainstalowania Iskanderów w Kaliningradzie. Tarcza nie powstała a Iskandery są i tak.

 

będziemy się musieli potężnie dozbrajać (w tym też w amerykańską broń oczywiście na czym zyska tylko USA a my tylko za to jeszcze zapłacimy) za nasze pieniądze z podatków (a wydatki na to będą wręcz monstrualne biorąc pod uwagę naszą gospodarkę) na wypadek wojny z jednym z dwóch najpotężniejszych mocarstw militarnych na świecie.

 

Kto nie chce utrzymywać swoich armii będzie utrzymywał cudze. Zaniedbywana przez lata armia ukraińska nie jest w stanie sobie poradzić z lekko zbrojnymi najemnikami. To jest skutek myślenia o jakim mówisz i kalkulowania czy armię warto mieć.

 

 

Dyskusje czy warto wchodzić w konflikt z Rosją to już przeszłość . Konflikt z Rosją to fakt. Amerykanie juz się w tym połapali , tylko stara europa jest nadal stara i podobnie nie spełnia swej roli jak na bałkanach

 

Sam konflikt sie rozlewa na europę. Słyszał ktoś ,że we francuskich miastach bojówki islamskie przejmują włądzę nad dzielnicami. Patrolują, stawiają posterunki. Na dobra sprawę siły porzadkowe Belgii czy Holandii nie byłyby w stanie pokonac zbrojnej rebelii islamistów.

[Krak_oN]

Dyskusje czy warto wchodzić w konflikt z Rosją to już przeszłość . Konflikt z Rosją to fakt. Amerykanie juz się w tym połapali , tylko stara europa jest nadal stara i podobnie nie spełnia swej roli jak na bałkanach

 

A może po prostu korzystają z okazji aby przy okazji konfliktu (zmiana władz) zdobyć kontrakty biznesowe. No bo co innego ich tutaj z tak dalekiego całkiem innego kontynentu sprowadza, szlachetna idea ?. A poza tym przecież dobrze jest mieć w razie czego dobrze zorganizowaną bazę wypadową na jedne z najbardziej bogatych złóż świata. Te pytania to nie jest antyamerykanizm, to są czysto logiczne pytania które trzeba sobie stawiać aby w razie czego nie wyjść na zwykłego naiwniaka.

 

A co do Ukrainy to jeśli ludzie chcą się tam faktycznie uniezależnić, to mają do tego prawo ale mediowanie w tej sprawie z pozycji naszej czy europejskiej a z pozycji sąsiedniego kraju posiadającego bazy i poważne instalacje militarne USA to najprawdopodobniej dla Rosji robi znaczną różnicę kontekstu tej mediacji.

 

Bo dla nas czy europy bardziej jest ważna równowaga i współpraca w tym rejonie, ale już dla USA dochodzą jeszcze inne bardziej mocarstwowe intencje.

Edytowane 2 Lipca 2014 przez Krak_oN

[ArtDeco]

Bo dla nas czy europy bardziej jest ważna równowaga i współpraca w tym rejonie, ale już dla USA dochodzą jeszcze inne bardziej mocarstwowe intencje.

 

To nie USA grają na konflikt tylko Rosja.

Tu jest właśnie sens problemu. Przez 20 lat wydawało się, że wszyscy chcą współpracować w regionie. Teraz okazuje się ,że współpraca ze strony Rosji to był blef.

Współpraca zakłada szanowanie sposobu zorganizowania partnera, czyli rosja powinna rozmawiać z UE. Jesli Rosja chce rozmawiać z poszczególnymi krajami (south stream ) to znaczy ,że współpracy nie ma.

A co do Ukrainy to jeśli ludzie chcą się tam faktycznie uniezależnić, to mają do tego prawo

 

zarówno na krymie jak i we wschodniej Ukrainie mamy rosyjskąinterwencję zbrojną. Nie ma to nic wspólnego z separatyzmem. Gdyby nieoznakowane kolumny wojskowe wjechały od strony Polski do Grodna to wiesz mi , Putin nie nazwał by tego białoruska wojną domową .

 

Naiwnością jest nierozumienie zagrożenia.

Rosja rości sobie prawo do interwencji w dowolnym kraju w obronie ludności rosyjskiej. Z tym założeniem ,że ludność rosyjska to ta przynależąca do świata rosyjskiego.

 

Innymi słowy Putin mówi ,że jak będzie mial kaprys to wesprze separatyzm Białorusinów pod Białymstokiem. I to jest bardzo realny imperializm .

 

Chowanie glowy w piasek nic nie da bo przeciwnik własnie oczekuje ,że Europa schowa głowe w piasek. I Europa chowa , w obawie przed amerykańskim imperializmem.

 

jednym słowem powiedzenie się takiego planu powiedzmy to sobie wprost biznesowego to jest prawdziwe eldorado (i super łupy) dla USA i tzw zachodu . I tego się właśnie Rosja spodziewa i obawia.

 

nie Rosja

 

tego obawia sie grupa ludzi zarządzających Rosją.

 

Rosja jest barbarzyńsko eksploatowanym obszarem gdzie doszło do regresu cywilizacyjnego w porównaniu do końca XIX wieku.

 

To jest folwark gdzie celowo utrzymuje się obywatela w stanie zalezności od Państwa .

[Krak_oN]

...zarówno na krymie jak i we wschodniej Ukrainie mamy rosyjskąinterwencję zbrojną. Nie ma to nic wspólnego z separatyzmem...

 

To akurat może być bardziej złożona kwestia, bo jeżeli w sprawie Krymu mamy 100% pewność że stoi za tym Rosja, to już jeżeli chodzi o tzw separatystów, to już mogą tam za nimi stać różne grupy interesów, np byłych oligarchów. Dla Rosji działania separatystów są na rękę bo mają tam pozostawione między innymi zakłady o istotnym znaczeniu ale także stwarzają wiele wygodnych pretekstów do ewnetualnego wejścia militarnego. Tak że kwestia separatystów jest bardzo ciekawa i być może z czasem jednak wyciekną o nich jakieś niejawne istotne informacje albo ktoś się do nich w końcu osobiście przyzna.

[ArtDeco]

to już jeżeli chodzi o tzw separatystów, to już mogą tam za nimi stać różne grupy interesów, np byłych oligarchów.

 

innymi słowy chcesz powiedzieć , że były oligarcha jest w stanie przerzucic przez granicę Rosji( bez jej wiedzy i zgody) broń lekką, broń pancerną, systemy przeciwlotnicze, ekwipunek osobisty , amunicję oraz kilkanaśie tysięcy najemników ?

 

Dla Rosji działania separatystów są na rękę bo mają tam pozostawione między innymi zakłady o istotnym znaczeniu

 

Rosja nic tam nie pzoostawiła. Te zakłądy sa albo własnością obywateli ukrainy albo własnością Ukrainy.

Ale Rosji nic do tego

[Krak_oN]

innymi słowy chcesz powiedzieć , że były oligarcha jest w stanie przerzucic przez granicę Rosji( bez jej wiedzy i zgody) broń lekką, broń pancerną, systemy przeciwlotnicze, ekwipunek osobisty , amunicję oraz kilkanaśie tysięcy najemników ?

 

Jeżeli już to nie stoi za tym jeden były oligarcha, tak czy inaczej obserwujmy jak separatyści będą się słuchać i odnosić do poleceń Moskwy, bo to jest klucz do wyjaśnienia tego kim oni rzeczywiście są.

[Krak_oN]

Trzeba też tutaj przypomnieć taki fakt że jak wiadomo zbrojnym ramieniem oligarchów na Ukrainie od dosyć dawna były bardzo liczne zastępy tzw tituszek (coś w rodzaju opłacanych dresiarzy którzy są zdolni do wszystkiego) które były często wykorzystywane do tępienia konkurencji politycznej czy też dbanie o to żeby ktoś nowy nie próbował konkurować z biznesie z grupą trzymającą władzę. To jak oligarchia działała na Ukrainie, dobrze obrazuje przykład grupy donieckiej stojącej za Janukowyczem, tj większość co lepiej prosperujących firm i lokalizacji została przejęta przez wyżej wymienioną grupę, a wyglądało to ponoć tak że wszyscy wcześniejsi właściciele dostali ofertę nie do odrzucenia.

[ArtDeco]

Jeżeli już to nie stoi za tym jeden były oligarcha, tak czy inaczej obserwujmy jak separatyści będą się słuchać i odnosić do poleceń Moskwy, bo to jest klucz do wyjaśnienia tego kim oni rzeczywiście są.

 

To ilu oligarchów trzeba aby bezkarnie przerzucać broń pochodząca z rosyjskich magazynów oraz rosyjskich najemników przez granicę rosyjską ?

 

Trzeba też tutaj przypomnieć taki fakt że jak wiadomo zbrojnym ramieniem oligarchów na Ukrainie od dosyć dawna były bardzo liczne zastępy tzw tituszek (coś w rodzaju opłacanych dresiarzy którzy są zdolni do wszystkiego)

 

no, także do obsługi czołgu, zestawu przeciwlotniczego i kilku innych zabawek .

 

o zestrzeleniu śmigłowca z półcalówki nie wspominając