Zniszczyli dzial analog............

[Vlado]

Kolejną moja refleksja jest taka, że dziwi mnie skąd takie zacietrzewienie między ludźmi, tylko dlatego że jedni słuchają muzyki tak, inni siak. W czym jest tak fundamentalny problem, żeby wszczynać kłótnie o nośnik winylowy, czy też CD. Skoro i jeden i drugi służy do odtwarzania muzyki.

 

Wybacz, tego chyba do mnie nie kierujesz? Ja negowałem jedynie stricte Putinowską praktykę postępowania tego człowieka, od pierwszych tego przejawów z jego strony. Nie obchodzi mnie czego i z czego on słucha, ponieważ wszystkie konstruktywne uwagi i porady kwitował kpinami i banowaniem. Tę sentencję którą mnie uraczyłeś wstaw do wątku excela, tam jest jej jedyny adresat.

Na normalnych forach troll, który namnaża wątki stające sie natychmiast polami bitew pod jego dowództwem, jest usuwany w niebyt.

Ale tu:

 

I nie warto niczego porównywać, bo do jest po prostu dziecinne, Jest to zachowanie w stylu "prose pani on pierwszy na mnie się krzywo popatrzył". I takie coś do niczego pozytywnego nie doprowadzi, poza kolejnymi kłótniami, kto zaczął i kto pierwszy bardziej krzywo się popatrzył na drugiego. Jedyne co warto zrobić, to spróbować wznieść się ponad to, na zasadzie "jeśli mnie nie chcą w wątku i zamykają przede mną drzwi, to nie będę próbował włazić oknem", tym samym demonstrując równie dziecinny poziom zachowań. Bo to nie przystoi rozsądnym, dorosłym ludziom.

 

Mamy rozumieć, że jedynym dorosłym i tylko z tego powodu mającym rację, jesteś Ty Sławku? :-))

 

Z uszanowaniem.

Włodek.

[Gość SlawekR]

Wybacz, tego chyba do mnie nie kierujesz?

...

 

To była moje refleksja natury ogólnej. Zapewne wynikająca z faktu, że mam nieco inne podejście do zagadnienia. Wolę słuchać muzyki, niż przekonywać i nawracać wszystkich wokół, żeby słuchali muzyki takim samym sposobem,jak ja :). Bo wychodzę z założenia, że gusta są różne i o gustach się nie dyskutuje. A jak już się zacznie dyskutować i czyjeś gusta deprecjonować, to skutek jest opłakany, prowadzący do kompletnie bezsensownego zacietrzewienia między dyskutującymi.

 

Mamy rozumieć, że jedynym dorosłym i tylko z tego powodu mającym rację, jesteś Ty Sławku? :-))

 

Z uszanowaniem.

Włodek.

 

A możesz to rozumieć wedle Twojego uznania. Każdy swój rozum ma i kieruje się określonymi przesłankami i rozumowaniem.

 

Ja na ten przykład rozumiem powyższe Twoje zdanie jako kompletnie zbędną zaczepkę personalną pod moim adresem :-). . I rozumiem też, że od takich "niewinnych" przytyków rodzą się później kompletnie nieadekwatne konflikty. Z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa mogę też przypuszczać i zrozumieć, że od takiej niewinnej "szpilki" zapewne kiedyś tam rozpoczęło się całe zamieszanie, którego eskalacji i skutków przyszło nam tutaj doświadczyć. Ale tak jak napisałem, każdy swój rozum ma. I każdy przeprowadza własne rozumowanie. Ja w każdym razie nie zamierzam się poddać eskalacji zaczepnego języka. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie tylko ja. Pomimo, że pokusa zawsze jest duża, aby iść na "personalne skróty" w dyskusji.

 

Również łączę wyrazy szacunku.

Sławek

[Gość rochu]

(...)dyskusję między fanem(...)

 

Jak ktoś jest fanem to raczej jego miejsce jest na stadionie (w bardziej ekstremalnym wydaniu - na jakimś osiedlu w biegu przełajowym z maczetami) a nie na forum dyskusyjnym.,

[kangie]

Jak ktoś jest fanem to raczej jego miejsce jest na stadionie (w bardziej ekstremalnym wydaniu - na jakimś osiedlu w biegu przełajowym z maczetami) a nie na forum dyskusyjnym.,

Dlaczego nie na forum dyskusyjnym? Na forum dyskusyjnym twórczości Niemena poznałem kilku ciekawych ludzi. Co jakiś czas z spotykamy się w realu. Z koleżanką poznaną na tamtym forum - byłem wczoraj na koncercie SBB. Poznałem również jednego fanatyka twórczości Czesława Niemena spod Zielonej Góry, który od kilkudziesięciu lat zbiera wszystko na temat Mistrza. Z tymi ludźmi można ciekawie porozmawiać.

Tutaj na naszym forum zabijam nudę, ale coś czuję że zwinę się stąd. Chamstwa takiego jak tutaj nie zaznałem na żadnym innym forum. Dziwię się moderatorom, że nie trzymają forum "za ryj". Na chamstwo trzeba reagować błyskawicznie. Dziwi natomiast to, że im większy "inteligent", tym często większy cham. Dziwny jest ten świat...

Choć nie ukrywam dzięki forum AS poznałem kilkudziesięciu ciekawych ludzi, z czego z kilkoma utrzymuję kontakt w realu.

[Gość SlawekR]

Wzajemne prowokacyjne zaczepki poleciały do śmietnika. Odpuście sobie, szkoda Waszego czasu i klawiatury, bo i tak "tego typu "twórczość" znajdzie się tam gdzie jej miejsce.

[Vlado]

Ja na ten przykład rozumiem powyższe Twoje zdanie jako kompletnie zbędną zaczepkę personalną pod moim adresem :-). . I rozumiem też, że od takich "niewinnych" przytyków rodzą się później kompletnie nieadekwatne konflikty. Z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa mogę też przypuszczać i zrozumieć, że od takiej niewinnej "szpilki" zapewne kiedyś tam rozpoczęło się całe zamieszanie, którego eskalacji i skutków przyszło nam tutaj doświadczyć. Ale tak jak napisałem, każdy swój rozum ma. I każdy przeprowadza własne rozumowanie. Ja w każdym razie nie zamierzam się poddać eskalacji zaczepnego języka. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie tylko ja. Pomimo, że pokusa zawsze jest duża, aby iść na "personalne skróty" w dyskusji.

 

 

Ja również drogi Sławku, nawet przez moment nie pomyślałem o ograniczaniu Twojego prawa do własnego rozumowania. Nie było moją intencją zaczepianie Twojej osoby. Stwierdziłem wyłącznie, że ja nie brałem udziału w wojnie o wyższość sterowanej przez excela dyskusji, jeno wyłącznie krytykowałem jego postawę, jako gospodarza wątku zapraszającego ludzi do dyskusji a odbierającego im głos tylko za to, że maja odmienne zdanie.

Zakończmy więc nasza polemikę na tym, bo sporu miedzy nami nie ma.

Pozdrawiam serdecznie.

Włodek.

[Gość SlawekR]

No i po raz kolejny personalny, prowokacyjny, offtop poleciał do śmietnika. Normalnie, jak dzieci..... ale ok chcecie tak być traktowani to i tak się stanie.

 

Ale naprawdę szkoda Waszego czasu i klepania w klawiaturę, na personalne wynurzenia w stylu udowadniającym kto ma dłuższego i większego .... "problema" z kimś innym. Bo i tak polecą one do śmietnika, jako nie dające szansy na doprowadzenie do czegoś sensownego, może poza doraźnym podreperowaniem własnego ego.

 

Jeśli macie między sobą problem, to idźcie z na priva się przekomarzać, ewentualnie warto pomyśleć o psychoanalityku.

[Less]

Ale sobie Sławek super zajęcie znalazłeś! Żeby jeszcze przynajmniej za to płacili...

[Gość SlawekR]

A cóż mi pozostało, klepią kolejne offtopowe posty, następnie klepią do nich wzajemnie zgłoszenia na panel.

 

Jak nie będzie reakcji żadnej, to naklepią tak z 8 podstron w kolejnych 8 różnych wątkach, zatruwając je wszystkie personalnymi przepychankami.

 

A później pojawi się 9 wątek zatytułowany "oni zniszczyli nam dyskusję" I oczywiście wszystkiemu będzie winna moderacja i wszyscy hipotetyczni "oni", ale nie my, ależ skąd :-).

Trzeba kiedyś wreszcie przerwać to błędne koło. Może metoda na "znudzi im się, bo i tak poleci do śmietnkia" zadziała. Jak nie trafiają normalne argumenty, ze względu na zbyt wysoki stopień wzajemnej niechęci.

[jarex]

Przeczytaj raz jeszcze. Ze zrozumieniem. W Jarocinie na gitarze gral rochu.

Jak to w Jarocinie, gdzie, kiedy, z kim?

[kangie]

Kiedys pisal, ze gral. Uwierzylem. Mialem wyjscie? ;-)

[jarex]

Ja tam generalnie wierzę ludziom, zakładam, że mają dobre intencje:)

[kangie]

Ja tez wierze ludziom. Chociaz w internecie kazdy jest kim chce byc.

[Gość wieslaw119]

Porto Wiesiu? Przed snem? Nie przyciężkie aby? :-))

 

Porto Wiesiu? Przed snem? Nie przyciężkie aby? :-))

 

Coś mi się dwoi w oczach ;-)

 

Wiesław => ja osobiście raczej jestem przeciw zakazowi banowania we własnych wątkach. Wyobrażam sobie np. mój wątek pt. topowy preamp do MM - co polecacie, i "rady" w stylu wyrzucenia "pipsztoków" (w moim przypadku - bez drągów), kupna "porządnego" wzmacniacza z wbudowanym pre i regulacją tonów wysokich i niskich i "porządnych głośników podbiórkowych" ... Tego na wstępie już chciałbym uniknąć.

 

Tzw. wątki autorskie powinny być prowadzone jako Blogi, z pełnym prawem do banowania - nawet a priori.

 

Lekarstwem na taką chorobę, jest całkowita rezygnacja z banowania-cenzury.Wyjątkiem od tej cenzury być powinien wpis obraźliwy.

 

Jeżeli będzie w pełni funkcjonalna funkcja PLONK'owania, to szansa trafienia na wpis trolla będzie znikoma. I co najważniejsze, każdy sam sobie decyduje co mu nie pasuje. A nie odgórnie.

 

A tak w ogóle, to przyznam, że nie bardzo rozumiem w czym rzecz. Skoro nie piszesz w tym wątku. Skoro jego autor najwidoczniej nie chce abyś w nm pisał. To dlaczego nie omijać go szerokim łukiem w takim razie?

 

Już Ci to tłumaczę. Wątek jest podbijany i cały czas mi się wyświetla u góry - a moim zdaniem, jest to de facto Blog.

 

Kolejną moja refleksja jest taka, że dziwi mnie skąd takie zacietrzewienie między ludźmi, tylko dlatego że jedni słuchają muzyki tak, inni siak. W czym jest tak fundamentalny problem, żeby wszczynać kłótnie o nośnik winylowy, czy też CD. Skoro i jeden i drugi służy do odtwarzania muzyki.

 

A w jakim celu ludzie rozwiązują krzyżówki? Bo chyba nie dlatego, że nie wiedzą co oznaczają poszczególne hasła...

[4m]

Przy czym należy zaznaczyć, że zdania w tej kwestii są podzielone, także wśród moderacji. Administracja też pewnie nie bardzo wie co począć. Więc im więcej będzie głosów za tym, żeby kwestię poruszoną w tym punkcie poprawić, tym pewnie więcej argumentów żeby przekonać niezdecydowanych.

 

Jakoś nie wydaje mi się, żeby akurat zmniejszenie ilości modów miało coś poprawić. Szczególnie jak mimo wszystko wielu użytkowników, mając alergię na przycisk "zgłoś", przepraszam "plonk" :-), jednak nadal oczekuje, aby moderatorzy sami możliwie szybko reagowali na pojawiąjące się kontrowersyjne wpisy. Wtedy dążenie do zmniejszenia ich ilości, stoi w sprzeczności z takim zamysłem.

Właśnie o to mi chodzi - za dużo kierowników, za dużo kucharek, każdy bezużytecznie ciągnie gdzie mu się podoba, a to przy braku wewnętrznej współpracy, wsparcia i współpracy z administracją prowadzi forum donikąd. Nie mój cyrk, nie moje małpy - napisałem co ja bym zrobił na początek. Uważam, że Waszą uwagę przykuwa ilość wydawanych decyzji moderatorskich i sprawność ich wydawania, ale bardzo mało uwagi poświęcacie kwestii ich jakości. Decyzja moderatora powinna być jak ostrze miecza samuraja...

 

ps. na wszelki wypadek dodam, że nie jestem negatywnie nastawiony do osób cira i paltona - jako użytkownicy są ok, na plus dla forum :)

[Gość Wireless]

...

Tzw. wątki autorskie powinny być prowadzone jako Blogi, z pełnym prawem do banowania - nawet a priori.

...

Nijak pytanie o dobry preamp MM pod blog nie podpada. A dzięki Twojemu pomysłowi dostanę poradę: wyrzuć pipsztoki :)

[excel]

A dzięki Twojemu pomysłowi dostanę poradę: wyrzuć pipsztoki :)

- tak, dlatego teraz jest lepiej, bo jeżeli Cię taka porada doprowadza do białej gorączki, /nawiasem mówiąc była ona udzielona w dobrej wierze, ale na forum zauważam nadęcie i brak poczucia humoru :) / to możesz radzącego zbanować lub założyć mu ignora....

[Gość Wireless]

Nijak pytanie o dobry preamp MM pod blog nie podpada. A dzięki Twojemu pomysłowi dostanę poradę: wyrzuć pipsztoki :)

Co więcej - nawet możliwość zignorowania wpisów danego użytkownika nie pomogłaby, jako, że pojawią się wpisy zawierające jego cytaty, wpisy będące odpowiedzią innych na jego posty, informacje nt. cytowania Ciebie przez tego użytkownika, etc i generalnie cała dyskusja pójdzie w bok....

[Bart1981]

A cóż mi pozostało, klepią kolejne offtopowe posty, następnie klepią do nich wzajemnie zgłoszenia na panel.

 

Jak nie będzie reakcji żadnej, to naklepią tak z 8 podstron w kolejnych 8 różnych wątkach, zatruwając je wszystkie personalnymi przepychankami.

 

Jedno jest ciekawe...chce im sie i maja czas do zmarnowania w ten sposób :) wole posłuchać płyt

[Gość Wireless]

Jedno jest ciekawe...chce im sie i maja czas do zmarnowania w ten sposób :) wole posłuchać płyt

Bart - nie wiem, komu ma się chcieć. Zwróć uwagę na to, że pierwszy mój post tyczył się po prostu dyskusji z Wiesławem nt. zmiany zasad funkcjonowania forum. Zdanie o wyrzuceniu pipsztoków podałem jako przykład jedynie pewnych zachowań, co do których wg mnie założyciel wątku winien mieć prawo nawet podjęcia proaktywnych przeciwdziałań.

[Gość wieslaw119]

Co więcej - nawet możliwość zignorowania wpisów danego użytkownika nie pomogłaby, jako, że pojawią się wpisy zawierające jego cytaty, wpisy będące odpowiedzią innych na jego posty, informacje nt. cytowania Ciebie przez tego użytkownika, etc

 

Bezposrednie odpowiedzi uwzglednilem w moich sugestiach, ale oczywiscie mozna dodac jeszcze jedna opcje w Menu:

 

* Oraz wszystkie wpisy zawierajace cytaty danego Uzytkownika.

 

Jedno jest ciekawe...chce im sie i maja czas do zmarnowania w ten sposób :) wole posłuchać płyt

 

Mamy XXI wiek, kup tablet :)

[Bart1981]

Mamy XXI wiek, kup tablet :)

 

Po pierwsze nie jestem uzależniony od fejsa, tłitera itp wiec nie potrzebuje tabletu by siedziec non stop i klepac, wolę kupic więcej płyt :)

[Gość Wireless]

Jak dla mnie, Twoja propozycja jest zbytnio skomplikowana. Masa opcji, z którymi przeciętnie niezaawansowany użytkownik będzie musiał długo walczyć. Przy czym skutek gorszy niż w chwili obecnej. Pytanie: czy naprawdę osobom zbanowanym w wątkach excela przeszkadza to, że zostali zbanowani ? Mi to wisi i powiewa - tak, jak napisałem - nawet nie wiem, czy zostałem zbanowany, czy nie. Z drugiej strony, ja osobiście chciałbym mieć możliwość banowania, nawet "proaktywnego". Przecież, gdy urządzasz np. spotkanie towarzyskie, to nie zapraszasz na nie osób, których nie lubisz, albo co do których podejrzewasz, że zepsują Ci wieczór. Banowanie jest w sumie czymś dość podobnym przecież. No i nie należy się przejmować za bardzo tym, że ktoś nas nie lubi - jak to mówią - w którą stronę się nie obejrzysz to dupa zawsze z tyłu :)

[Gość frywolny trucht]

Ja piszę w przerwach gdy nie zmieniam stron winyla. Czyli słucham, czyli nie tracę czasu :)

[Gość rochu]

Może zacznij słuchać singli?

Częściej będziesz zmieniał stronę płyty.

[Gość frywolny trucht]

Zacznę, ale dopiero jak obrócisz swoją wkładkę gramofonową o 180 stopni. Tak jak teraz masz jest źle.

[Gość rochu]

Dalej uważasz Miszczu, że SPU to tylko mono czy już sprawdziłeś w googlach?

[Gość rydz]

Tak jak teraz masz jest źle.

 

Jak może być dobrze kiedy wkładka wisi na przeciw-wadze nie headshellu. :)

[Gość frywolny trucht]

Dalej uważasz Miszczu, że SPU to tylko mono czy już sprawdziłeś w googlach?

 

Ciebie dziś ciśnie w berecik i uznałeś, że to ja akurat jestem w stanie go poluzować?

[Gość rochu]

Ciebie dziś ciśnie w berecik i uznałeś, że to ja akurat jestem w stanie go poluzować?

 

Po prostu uwielbiam jak czegoś nie wiesz a pouczasz innych jak byś był co najmniej Master of Vinyls.

No ale młodość ma swoje prawa.