Lampizator DSD DAC

[Gość jamówię]

 

 

No to ja mam podobne jak nie identyczne granie. Philips CD 960 jest także z CDM1 tyle że z DACiem 1541. To najwyższe osiągnięcie Philipsa w playerach CD. Potem pod swoją marką nie zrobili już nic ciekawego, wysoka pólka, aż się boję napisać hi-end bo j&a mnie doprowadzi do porządku, wszystko lepsze było sygnowane Marantzem.

Też uważam że ten player postawi do pionu niejeden dzisiejszy hiend.

 

Jak Ci ten Revox podpasował w gusta? W Polsce Nomos oferuje go za ok. 2000 zł.

 

Pozdro

 

Dlatego pisałem Tomkowi,że chciałbym go wziąć na odsłuch.

[marslo]

Z podobnych powodow ja mam 2 daki lampowe- Fontanne do pcm i lampi do dsd.

Fontanna jest barwniejsza od Vivaldiego i bardziej transparentna od C8.

Dla mnie najlepsze polaczenie , naprawde nie slyszalem u siebie nic lepszego.

Teraz spiewa Barbra Streisand z plyty Partners wav 24/48 , piekna barwa glosow, polecam.

[Stasiop]

Dlatego go nie kupiłem i zdecydowałem się na "przestarzałą konstrukcję" lampowo-tranzystorową ;)

No w C8 jest malo lamp bo tylko 2 na wyjsciu, zasilanie jest tranzystorowe, w BIg7 z tego co mi sie zdaje zasilanie jest na lampach ( ale nie cale) wybierasz wiec bardziej hybrydy tranzystorowo-lampowe a nie urzadzenia napakowane lampami.

 

Jakbym słuchał 1-2 godz. w tygodniu to wziąłbym DCS-a ale jak się słucha praktycznie codziennie po kilka godz. to zmieniają się preferencje ;)

Tak , tak, juz pisalem kiedys, ja to zalapalem o co Ci chodzilo ale dopiero sporo pozniej...i chyba to byl dobry wybor.

 

Fontanna jest barwniejsza od Vivaldiego i bardziej transparentna od C8.

Mariusz ale co innego sam DAC a co innego 4 klocki, to jest zupelnie inny dzwiek. Sam DAC jest cienki moim zdaniem.

[sly30]

Z podobnych powodow ja mam 2 daki lampowe- Fontanne do pcm i lampi do dsd.

Fontanna jest barwniejsza od Vivaldiego i bardziej transparentna od C8.

Dla mnie najlepsze polaczenie , naprawde nie slyszalem u siebie nic lepszego.

Teraz spiewa Barbra Streisand z plyty Partners wav 24/48 , piekna barwa glosow, polecam.

 

Nie jest prawdą, że fontanna jest bardziej transparentna niż C-8. Miałem oba i poziom wglądu w nagranie jest na tym samym poziomie, ale C-8 lepiej pokazuje przestrzeń i głębię sceny.

[marslo]

4 klocki nigdy nie wchodzily w rachube, slyszalem je raz, gralo to spektakularnie, ale traktuje jako ciekawostke.

No i to byla tylko duza symfonika, trudno wyrokowac o glosach ludzkich, fortepianie i smyczkach, zeby przywolac tylko wazne zakresy do sprawdzenia.

[Gość jarek&ania]

Nie jest prawdą, że fontanna jest bardziej transparentna niż C-8. Miałem oba i poziom wglądu w nagranie jest na tym samym poziomie, ale C-8 lepiej pokazuje przestrzeń i głębię sceny.

Tutaj już pisałem Mariuszowi ,że b.dużo zależy od transportu.

Nie wiem dlaczego na forum ludzie myślą ,że transport jest mniej ważny niż sam dac (piszę ogólnie nie o Mariuszu) ?

[marslo]

 

 

Nie jest prawdą, że fontanna jest bardziej transparentna niż C-8. Miałem oba i poziom wglądu w nagranie jest na tym samym poziomie, ale C-8 lepiej pokazuje przestrzeń i głębię sceny.

Nie moge sie z Toba zgodzic, w moim systemie C8 gralo w sposob zbyt nasycony, malo roznicujacy nagrania, oc zywiscie na tle Fontanny.

Nie stwierdzilem ,aby C8 budowal lepiej scene i dawal wieksza przestrzen.

Gdyby tak bylo , stalby u mnie.

Oczywiscie trzeba wziac pod uwage roznice w reszcie toru, wiec u Ciebie moglo byc tak jak piszesz.

[Gość jarek&ania]

Nie moge sie z Toba zgodzic, w moim systemie C8 gralo w sposob zbyt nasycony, malo roznicujacy nagrania, o zywiscie na tle Fontanny.

A jaki transport do niego podłączyłeś?

[marslo]

Jarek , przeca pisalem w Twoim watku o dakach.

Ztcp gral s10 z konwerterem bada do BNC C8 , probowalem rowniez aes /ebu bez konwertera.

Trzeba by zajrzec do Twojego watku, probowany byl chyba rowniez W20 ,ale nie pamietam na 100 %.

Zonie dzwiek C8 bardzo sie podobal, to pamietam:)

Zdecydowala blizsza byla mi rownowaga tonalna Fontanny oraz fakt, ze chcialem miec naped cd/sacd w torze.

Bardzo sie przydal w swieta, wiekszosc muzy z koledami mam n plytach cd i nie ripuje, bo otagowac to trudno ,zeby sie nie mylily. Syn przywiozl swoje i tak gralismy przez cale swieta z napedu, w tle.

[Gość jarek&ania]

Ztcp gral s10 z konwerterem bada do BNC C8

No właśnie ;)

To co się dziwisz? ;)

Posłuchasz u mnie z Calypso to będziesz miał miarodajne porównanie.

Różnica jest wyraźna. Uwierz mi na słowo ;)

[marslo]

A Ty u mnie , ciekawe, kto sie bardziej zdziwi?:)

[sly30]

 

Nie moge sie z Toba zgodzic, w moim systemie C8 gralo w sposob zbyt nasycony, malo roznicujacy nagrania, oc zywiscie na tle Fontanny.

Nie stwierdzilem ,aby C8 budowal lepiej scene i dawal wieksza przestrzen.

Gdyby tak bylo , stalby u mnie.

Oczywiscie trzeba wziac pod uwage roznice w reszcie toru, wiec u Ciebie moglo byc tak jak piszesz.

 

No nie wiem, czy C-8 stałby u ciebie. Wiem, że nie lubisz dużo wydawać na klocki audio, o czym sam wiele razy pisałeś. I nie chodzi o to na co kogo stać tylko o racjonalność wydatków. I dlatego mam czasem obawy na ile twój osąd jest zupełnie obiektywny, a na ile jednak przez pryzmat tego, że ten nowy klocek kosztowałby powiedzmy 80 tys.a sprzedaż Fontanny dziś jest bardzo trudna. Firma padła i to dodatkowo obniża wartość na rynku wtórnym lub wręcz uniemożliwia odsprzedaż. Zostanie z Fontanną i "wywalenie" dodatkowo sporo kasy na nowy DAC to trudna decyzja. Przypuszczam, że gdybyś nie miał żadnego DAC-a i dopiero stał przed decyzją zakupu to wybór mógłby być inny niż Fontanna. Nawet jestem tego pewien. Może byłby to właśnie C-8, a może Kalliope. Oba są lepsze niż Fontanna. Miałem je, długo słuchałem. Nie są to jednak aż tak kolosalne różnice. I dlatego rozumiem te dylematy i finalną decyzje by nic nie zmieniać w kwestii DAC-a.

[marslo]

 

 

No nie wiem, czy C-8 stałby u ciebie. Wiem, że nie lubisz dużo wydawać na klocki audio, o czym sam wiele razy pisałeś. I nie chodzi o to na co kogo stać tylko o racjonalność wydatków. I dlatego mam czasem obawy na ile twój osąd jest zupełnie obiektywny, a na ile jednak przez pryzmat tego, że ten nowy klocek kosztowałby powiedzmy 80 tys.a sprzedaż Fontanny dziś jest bardzo trudna. Firma padła i to dodatkowo obniża wartość na rynku wtórnym lub wręcz uniemożliwia odsprzedaż. Zostanie z Fontanną i "wywalenie" dodatkowo sporo kasy na nowy DAC to trudna decyzja. Przypuszczam, że gdybyś nie miał żadnego DAC-a i dopiero stał przed decyzją zakupu to wybór mógłby być inny niż Fontanna. Nawet jestem tego pewien. Może byłby to właśnie C-8, a może Kalliope. Oba są lepsze niż Fontanna. Miałem je, długo słuchałem. Nie są to jednak aż tak kolosalne różnice. I dlatego rozumiem te dylematy i finalną decyzje by nic nie zmieniać w kwestii DAC-a.

Nie jest tak jak myslisz, mialem bardzo dobra oferte wymiany Fontanny na c8 od naszego wspolnego znajomego po odsluchu. Wtedy sprzedawal rowniez AA.

W przypadku Kaliope problem odsprzedazy byl powazniejszy bo juz bylo wiadomo, ze AA ma klopoty.

Tu jednak dzwiek mial jakas dziwna ceche, o ktorej wczesniej pisalem.

Teraz mi niczego nie brakuje, w koncu nie sprzet jest najwazniejszy, tylko muzyka.

Jesli jednak trafie dac, ktory zagra jednoczesnid pcm i dsd i bede mogl wymienic jeden z dakow, bedzie to b.powazny orzech do zgryzienia.

Moze nowe C8 albo Big 7, kto wie.

[Gość jarek&ania]

A Ty u mnie , ciekawe, kto sie bardziej zdziwi?:)

Mariusz mi chodziło nie o to jak gra u Ciebie cały system tylko o ocenę C8 podłączonego do S10.

Ja słuchałem tego dac-a C8 z kilkoma transportami i plikowcami i komputerami i w końcu z Calypso Reference i mam wiarygodne porównanie.

Sylwek też pewnie potwierdzi ,że granie C8 z Calypso Reference to zupełnie inna bajka niż z jakimiś przypadkowymi transportami.

Dlatego ja wszystkie (prawie) dac słuchałem również z dedykowanymi transportami aby ocenić ich potencjał.

Chyba nie zrobiłem nic dziwnego ? ;)

[Gość NEWNEW]

Jak Ci ten Revox podpasował w gusta? W Polsce Nomos oferuje go za ok. 2000 zł.

 

Ten w Bielsku też będzie do wzięcia za około 2 tys. zł. Przy czym to jest sprzęt z pewnej ręki, od serwisanta. Ma wszystko wymienione a jest zadbany jak mało który. Dźwiękowo jest to urządzenie niesamowicie neutralne, wolne od ocieplenia. Jego dźwięk używając nomenklatury jak dla głośników określiłbym jako monitorowy, studyjny. Duża przestrzeń, precyzja, dynamika, brak własnego charakteru.

[Gość jt211]

Pisalem w watku ztcp jak tylko odebralem mojego dsd daka, poszukam posta i podam nr.

Znalazlem, ten NOS to Mullard ecc40, symbol prostowniczej musialbym jeszce znalezc, ale jesli mńie pamiec nie myli to jakis poradziecki NOS.

ECC40 są dostępne i niedrogie , jeżeli masz Mullarda to pewnie jest OK.

Ja nie znam tej lampy wiec niewiele pomogę może niemieckie >(

Prostowniczą tez wymień na zachodnią nawet tylko na próbę.

[marslo]

Jarek,

Nigdy tego nie powiedzialem. Dla mnie tym co sie nie zmieni bedzie granie z plikow, czyli szukam najlepszego partnera do w20 a nie transportu cd.

Zrodlo z transportem to jedna z drog do nirvany, Ty wybrales cd/sacd , ja pliki i winyl. Plyty tylko od swieta.

A jak wiadomo najwazniejsze jest dobre dobranie wszystkich elementow.

Moze po prostu jest tak ,ze do W20 najlepiej pasuje w moim torze i wg moich kryteriow Fontanna?

U Ciebie najlepszy jest Calypso i c8, wierze w to bez problemu.

A w torze Sylwka Kaliope /c8 z Linnem i NAS.

[Gość NEWNEW]

Dlatego ja wszystkie (prawie) dac słuchałem również z dedykowanymi transportami aby ocenić ich potencjał.

 

Dokładnie. Często różne bardzo wysokiej klasy transporty oraz DAC nie za bardzo chcą ze sobą współgrać. Moje obserwacje potwierdzają Twoje spostrzeżenia. M.in. dlatego zdecydowałem się pozostawić w systemie zintegrowany CD. W zasadzie należałoby dobierać transporty i DAC z jednej stajni, żeby uniknąć późniejszych rozczarowań i eksperymentów choćby z okablowaniem.

[neomammut]

Całe szczęście ,że mamy takich wytrawnych ekspertów jak Ty na forum. ;)

Blask Twojej wiedzy na temat hiendu przyćmił wszystkich innych.

Ustalmy więc podstawowe fakty aby na przyszłość nie było już nieporozumień :

Nie ma bladego pojęcia o sprzęcie , gram na średnim hifi i jest mi z tym dobrze . Niczego nie zamierzam Tobie udowadniać.

Ja nie twierdze, że gra Ci źle, czy gra do dupy. Ale nie pisz głupot, że Sony to zwykłe HI-FI bo piszesz bzdury. A z racji tego, że napisałeś tak jak napisałeś to tylko świadczy o tym, że jesteś zwykły profesorek jak większość na tym forum.

[sly30]

Sam miałem różne klocki Sony ale nie z linii ES.Natomiast z linii ES słuchałem w kilku miejscach. Faktycznie był tam bardzo dobry odtwarzacz CD, który też pojawiał się jako wersja Svoboda, chyba stuningowany. Natomiast nic nie wiem o wybitnych wzmacniaczach Sony. W każdym bądź razie takiego nie słyszałem. Generalnie sprzęt Sony to średniej klasy budżetówka, ale serie ES to na pewno lepsze granie, można powiedzieć, że dobre HiFi. Ma się jednak nijak do tego co oferuje np MBL, Vitus, Burmester, Kondo i wiele innych, obecnych dziś na rynku firm audio.

[robeeert]

Ja nie twierdze, że gra Ci źle, czy gra do dupy. Ale nie pisz głupot, że Sony to zwykłe HI-FI bo piszesz bzdury. A z racji tego, że napisałeś tak jak napisałeś to tylko świadczy o tym, że jesteś zwykły profesorek jak większość na tym forum.

Amen. Ludzie myślą, ze jak stare albo nie kosztuje $$$$ to nie ma prawa grać.

[neomammut]

>>sly30

Napisz konkretnie czego słuchałeś, w jakiej konfiguracji...

 

 

Amen. Ludzie myślą, ze jak stare albo nie kosztuje $$$$ to nie ma prawa grać.

Reklama działa :)

[robeeert]

kiedyś nie było takich chorych cen jak teraz, ludzie nie płacili za klocek tyle co za nowy samochód, jak klocek audio kosztował 2-3k$ to był hi-end i teraz pytanie czy jakość poszła aż tak do przodu, ze stare urządzenia należałoby teraz zaliczyć do grupy hifi?

[marslo]

Mysle, ze termin hiend pojawil sie dla uzasadnienia wysokich cen, czyli jest to zabieg marketingowy.

Dlatego mamy problem z klasyfikacja co jest hiendem , a co nie.

Prawdziwe pytanie to czy dawniej topowe klocki jak chocby seria ES od Sony graja na poziomie dzisiejszych sprzetow za kilkadziesiat tys pln.

Tego nie wiem ale mam ciagle w domu Cairn Fog 2 Soft, ktory na poczatku lat 2000 mial cene detal ok 6 k pln. A potem za podobna kwote kupilem Tacd 01,ktory nadal jest w rodzinie.

Obecnie posiadane klocki graja duzo lepiej, ale na pewno nie iles razy lepiej, jak wzrosly ich ceny.

A jak podlacze zamiast avantgardow moje PS 5.1 to nikt nie uwierzy, ze kosztowaly w 96 r 5,5 tys pln , a obecnie sa warte 2- 3 tys.

[stary audiofil]

+10

 

Wróbel

Napisz coś na temat nie troluj

[Gość jamówię]

 

Obecnie posiadane klocki graja duzo lepiej, ale na pewno nie iles razy lepiej, jak wzrosly ich ceny.

A jak podlacze zamiast avantgardow moje PS 5.1 to nikt nie uwierzy, ze kosztowaly w 96 r 5,5 tys pln , a obecnie sa warte 2- 3 tys.

 

W cyfrze zgoda,natomiast lampa,analog,czy też wzmacniacze i kolumny- niekoniecznie:) Przykładem Twoje PS 5.1 i moje byłe Matrix 805.

[Gość NEWNEW]

A jak podlacze zamiast avantgardow moje PS 5.1 to nikt nie uwierzy, ze kosztowaly w 96 r 5,5 tys pln , a obecnie sa warte 2- 3 tys.

 

Tak działa niewidzialna siła wolnego rynku, który weryfikuje co jest dobre i oddziela ziarno od plew;-) Najlepszym przykładem są choćby kolumny Sonus Faber Electa Amator I. Onegdaj kosztowały bodajże 12 tys. zł, a obecnie widziałem na allegro w opcji "kup teraz" za 14.900 zł. To oczywiście jakaś choroba, gdyż kilka lat temu dało się je kupić za 8 tys. zł. Ale to i tak 2/3 bazowej ceny.

[stary audiofil]

 

Bez znajomości możesz iść ew. zbierać jagody w lesie ...

 

Jarek do Polski do lasu to możesz iść na spacer tylko uważać aby nie wejść w gówno.

Na jagody jeżdzi sie do Szwecji-tam w trzy miechy zarabiasz 12-16 usd na czysto

Zbierasz dziennie 70-120 kilo jagód-płaciły po 14 koron ,a na koniec 19 koron za kilo.

Skup prowadzi..........Polka jest to 800 km od Sztokholmu,a maliny żólte 35-40 koron.

Zbieranie jest tam gdzie chcesz-bez pozwoleń,trza uważać na misie i leśne pieski)

 

Poprosiłem P.Fikusa aby przesłał swojego dac w max. wypasie.

Ale o lampy dopytam i dam znać.

Choć chyba zawsze można samemu potem poeksperymentować z lampami?

 

Co to znaczy poeksperymentować?

 

Ja np dostalem kilka lamp wybranych przez konstruktora w prezencie, abym sobie poeksperymentowal.

Poki co NOS Mullarda i prostownicza zainstalowana od nowosci sa b. dobre.

Przyjdzie czas na eksperymenty z pewnoscia.

 

Wartość lamp niemalże jak wartość daczka.

Ech ludzie zejdżcie na twardy grut-bo na razie bagno,a to jest niebezpieczne niesłychanie.

[sly30]

Napisz konkretnie czego słuchałeś, w jakiej konfiguracji...

 

To było ćwierć wieku temu. Już nie pamiętam. Wtedy to był okres świetności sprzętów Sony. Dziś ich oferta w audio jest banalna. Wtedy warto było posłuchać ich sprzętów ale dziś szkoda zachodu.

[stary audiofil]

Pisalem w watku ztcp jak tylko odebralem mojego dsd daka, poszukam posta i podam nr.

Znalazlem, ten NOS to Mullard ecc40, symbol prostowniczej musialbym jeszce znalezc, ale jesli mńie pamiec nie myli to jakis poradziecki NOS.

 

ecc40 jest sporo słabsza niż 6sn7-spytaj Fikuska