Ania Przybylska nie zyje...

[soundchaser]

Najbardziej lubiłem Ją w Złotopolskich, jako Marylkę.

Miała też świetną rolę w filmie Sezon na Leszcza.

 

"Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił"

 

to o zdrowiu...

[palton]

[*]

[SzuB]

Fajna dziewczyna, śliczna, seksowna, znająca swój czar i wykorzystująca go przed kamerą, a może i w życiu. Marylka była świetna. Ania dystansowała się i walczyła z tabloidową podkulturą, z tym gównem. Młoda, umarła bez sensu. Każda śmierć jest bezsensowna. Szkoda. [*]

[justas32]

Umrze aktorka z ładną buzią - wszyscy się tym zajmują. Bo miała ładną buzię.

 

W tym samym czasie umiera światowej klasy polski rzeźbiarz, najlepiej znany na świecie polski artysta - pies z kulawą nogą się tym nie zainteresuje, świeczki w internecie nie zapali.

 

Ot - szczęściem jest mieć ładną buzię ...

[xniwax]

Czemu to nie założysz wątku Epitafium dla owego rzeźbiarza tylko skamlesz tu nad innym "grobem".

[justas32]

To nie jest żaden grób. To miejsce w internecie w którym starsi, łysi panowie ślinią się na wspomnienie ładnej buzi która już odeszła ...

[bartasxx]

justas naprawdę żałosny wpis bez sensu nie rozumiem następny życiowy frustrat czy co ?

[TomekL3]

To nie jest żaden grób. To miejsce w internecie w którym starsi, łysi panowie ślinią się na wspomnienie ładnej buzi która już odeszła ...

Czy Tobie to przeszkadza, że się ślinią? Jest coś w tym złego?

[Mario_77]

Umrze aktorka z ładną buzią - wszyscy się tym zajmują. Bo miała ładną buzię.

 

W tym samym czasie umiera światowej klasy polski rzeźbiarz, najlepiej znany na świecie polski artysta - pies z kulawą nogą się tym nie zainteresuje, świeczki w internecie nie zapali.

 

Ot - szczęściem jest mieć ładną buzię ...

Strasznie upraszczasz, ogolnie strasznie plytka wypowiedz. Gdyby umarl Andrzej Grabowski, tez by wszyscy sie tym zajmowali. Bo w jakis sposob gosci w naszych domach w przeciwienstwie do rzezbiarza czy slawnego naukowca, ktory gdzies tam para sie swoim zajeciem. Ladna buzia poteguje zal, ale tak jest w kazdej dziedzinie zycia. Bardziej szkoda slicznego Ferrari niz Zaporozca, nawet jesli oba nie byly nasze. Jakkolwiek umarla mloda dziewczyna, mama, aktorka, ktora znalismy i choc ladna buzia moze potegowac te doznania, to sprowadzanie komentarza wylacznie do niej, jest oznaka braku empatii i zwykla glupota, zlosliwoscia. Kaczynskiego z zona tez mi bylo zal, choc politycznie byl dla mnie bezwartosciowy, a na codzien obojetny. Zal mi kazdego, kogo w jakis sposob znalem, kto odszedl zbyt szybko, chyba ze byl zlym dziadem, ktorego nosila ta ziemia. Trynkiewicza bym nie zalowal.... Mozesz byc pewien, ze w swoim kregu osob bliskich tez bedziesz powodem wspomnien i dyskusji. Nawet jeslis brzydki i lysy dziad. A, ze w filmach nie grywasz i poklasku wsrod spoleczenstwa nie masz to i splendor mniejszy bedzie..... :) Dlugiego zycia justas, szczerze!

[bartasxx]

Bardzo mądra i wyważona wypowiedź dzięki Mario