asertywność - czyli, życiowa inteligencja

abece · 22 Grudnia 2014

Ten akurat zastosował technikę psychologiczną "odmowa - wycofanie" nazywaną też "drzwiami w twarz".

możliwe, że tak się nazywają, lecz ważniejsze jednak jest to, by żyć samemu ze sobą w zgodzie, a to znaczy/lub/jest związane z; nie oczekiwać od kogoś; bo wtedy, asertywność staje się manipulacją i przestaje być asertywnością. To jest tym; co sam zrobię dla siebie nie włączając w to innych, lub ich nie dopuszczając do siebie, by oni mną nie manipulowali. Tak mniej więcej.

**Bezlitosna Niusia** · 22 Grudnia 2014

Jest taka scena w filmie, który jak mniemam i tuszę (!!!) - wszyscy z Was po wielokroć widzieli.

I pamiętają.

Moment, gdy "nowy" hmmmm , łociec rodziny -

zwalnia z obowiązków dotychczasowego/obecnego jeszcze - doradcę.

Mówiąc "krótko i na temat" : jesteś zwolniony.

Wtedy Tom Hagen rzecze:

- Wiele się nauczyłeś od Dona. Naucz się jeszcze, jak mówić "NIE".

To trzeba umieć. I napisać, i przeżyć i -

z tym jakoś trwać.

Aha - cytat z filmu z niczego, czyli z pamięci-:///

abece · 22 Grudnia 2014

a w III świecie pokazują, że potrafią

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

abece · 23 Grudnia 2014

kiedy tak słyszę i patrzę na ruch kołowy :) w mieście, wydaje się, że wielu prowadzących asertywnymi jest :)

/składnia i styl zamierzone/

:)

audiograde · 23 Grudnia 2014

Tak w ogóle - to niektóre pojęcia nie powinny być udostępniane gawiedzi. To jest rzucanie pereł przed wieprze. Jakiejkolwiek normy dotyczą i co znaczą - zostaną całkowicie wypaczone i opacznie interpretowane. Plebsik :-) tak ma. Co gorsza - twierdzi, że to on ma zawsze rację. I wongle :-)

abece · 23 Grudnia 2014

Tak w ogóle - to niektóre pojęcia nie powinny być udostępniane gawiedzi. To jest rzucanie pereł przed wieprze. Jakiejkolwiek normy dotyczą i co znaczą - zostaną całkowicie wypaczone i opacznie interpretowane. Plebsik :-) tak ma. Co gorsza - twierdzi, że to on ma zawsze rację. I wongle :-)

miał być żart ?