Skocz do zawartości
IGNORED

LEKTOR GRAND firmy Ancient Audio


tomek7776

Rekomendowane odpowiedzi

areksusis -> Piszesz :"Nauczmy sie szanować swoje, a będzie nam wszystkim ławiej!!! :)))"

 

Dobrze, ze tak dbasz o to co polskie. Zastanawia mnie jednak fakt, ze strona firmy Ancient Audio jest wylacznie po angielsku. Chyba Ancient Audio dba mniej o Ciebie i reszte Polakow niz Ty dbasz o firme Ancient Audio.

OK więc rozumię, że AA obraziło się na Polaków. No i fajnie....kurcze a jak się okaże, że pan W. to ...(boję się tego słowa napisać)... to my kurde znowu jesteśmy antysemitami!

Ciekawe kiedy chińscy producenci wejdą z czymś ciekawym we wzmacniaczach tranzystorowych bo lampki potrafią już sklecić bardzo ciekawe i to za dużo niższą cenę niż firmy z Europy. Firmy europejskie przyzwyczaiły się do cieplarnianych warunków i zgodnie ze sztuką tną koszty po czym mogą ale cenę obniżają bardzo niechęnie.

 

Są dobre produkty w Polsce ale chyba więcej sprzedają dzisiaj za granicę niż w Polsce. Autobusy, oprogramowanie, jachty itd. Słyszałem kiedyś wzmacniacz Kustagona i byłem zaskoczony jak solidne ma zasilanie i jakimi kolumnami potrafi poprawnie zagrać. Patrząc na cenę był duużo tańszy niż tak zbudowane urządzenia z Europy. Nie ma sensu narzekać na ceny bo i tak za jakiś czas na rynku zostanie "high-end" a drobnicę przejmie masówka. Na dobre wzmacniacze cyfrowe przyjdzie nam trochę poczekać więc taniej nie będzie. Zobaczcie jak się zmieniła oferta producentów w ciagu ostatnich 10 lat i potem wybrzydzajcie że Amplifon czy Ancient Audio są drogie. Tam zarabiają na życie i kolejne projekty a nie zajmuja się charytatywnoscią. Poza tym w Europie nie ma już dobrych tanich urządzeń. Polscy producenci wyglądają na ich tle całkiem uczciwie. Copland czy Jadis i tak większość swego sprzętu sprzedaje już w Azji. Snobów na "zagraniczne" tam nie brakuje i mniej wybrzydzają.

 

Wiecie że w tym roku na rynek europejski wejdą chińscy producenci samochodów? W Holandii będzie sprzedawany za równowartość 60000 zł auto terenowe ze skórzaną tapicerką, napędem na 4 koła, klimatyzacją i mocnym dieslem. Inny model to duży sedan "klasy Opla Vectry" za 15000 Euro z klimą, skórą, komputerem multimedialnym itd. Będzie też za 4000 Euro (w Holandii - gdzie ceny są wysokie) małe autko miejskie z full elektryką i silnikiem 1.1. Jak długo pożyje Fiat i Renault? :-)))))))))))

To jest chyba ten ideał do którego dążą "walczący o uczciwe ceny". Będą je mieli a że kapitał na badania wywędruje do Azji to już inny problem.

  • Redaktorzy

cles: "Tak na marginesie, to wydaje mi się, ze Ty tak w ogóle to jesteś fajny chłop ale bronienie na każdym kroku producentów, handlowców itd bez względu na zdrowy rozsądek to chyba trochę nie OK, prawda?

Pilot za 1000 pln? W Polsce? I co z tego, ze inni chcą 800? 1000 jest 1000 i jest to waaaaay to much."

 

cles, nie podzielam twojej opinii. Tj. że tam coś robię na każdym kroku itp. Nie znasz każdego mojego kroku. A co do pilota, to jak już się wspomniało 'w Polsce" można znaleźć piloty nie tańsze, a nawet droższe. Więc nie rozumiem, dlaczego znowu obrywa akurat nasz dyżurny chłopiec do bicia. Nawiasem mówiąc, dla mnie 1000 za pilota to way ponad 1/3 mojej pensji, więc drogo. Nie wybieram się więc, aby go kupować zwłaszcza, że służy do systemu AA, którego nie mam również. Generalnie uważam, że ceny sprzętu aspirujaącego do hi-end są sztucznie zawyżone ze względów handlowych, ale póki co AA na kartki nie sprzedają, więc nie muszę desperować, że mnie nie stać.

 

A teraz informacja. W nowym HiFi+ odbyl się test morderczo drogiego wielokrotnie dzielonego odtwarzacza Zanden (ponad 30 kGBP). Koncepcja w pewnym stopniu podobna do AA - minimalistyczna elektronika, zero upsamplingu itp. komplikacji, przetwornik o zgrozo TDA 1541A Double Crown, transport top loader na Philipsie, zaawansowane złącze cyfrowe I2S, lampowe stopnie wyjściowe, bardzo zaawansowany zasilacz i dopracowana mechanika. Wynik testu - najlepszy odtwarzacz CD słyszany kiedykolwiek, pierwsza zdaniem autora testu naprawdę godna konkurencja dla zaawansowanego źródła analogowego. A Gregory słuchał wszystkiego drogiego w tej dziedzinie, ze stosem dCS-ów włącznie. Oczywiście, pomimo ewidentnych podobieństw, różnice w stosunku do AA są widoczne - lepsze zasilanie, lepsza konstrukcja mechaniczna obudowy, własna filtracja analogowa itp. Oraz cztery razy wyższa cena. Nie twierdzą, że AA gra podobnie, bo nie słyszałem, ale dlaczego z góry wykluczać taką możliwość? Dla mnie osobiście jest to interesująca wiadomość.

A Arek67 już psy wiedział na TDA1541:)

 

 

A teraz jeszcze kilka linków i cytatów ze stron Ancient Audio:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Godna zauważenia jest cyfra 25 000 Euro;) Warto, wspomnieć, że za tą cenę możemy nabyć szczytowe osiągnięcia producentów cieszących się największą estymą w świecie audio.

No, ale jak to Pan Waszczyszyn mówi o swoim wzmacniaczu, który jeszcze nie miał premiery (tzn miał dwa dni temu, ale w chwili pisania strony jeszcze nie):

"One of the best amplifiers ever made on the Earth planete"

 

Jeszcze cytat odnośnie monitorów i podstawek pod niego:

"Holography: top monitor, ribbon tweeter, Hexacone woof, 88 dB/W/m, ............6000 EUR

 

Speaker stands: granite base, sand/polyurethane filled.................................1000 EUR

 

Harmony: 4-piece, floor stand, Focal drivers, 94 dB/W/m, 200 W bass amp.....10000 EUR"

 

1000 Euro za standy...

Pomijam już fakt, że monitory na Ravenie maja niebagatelne 88db:)

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jak widze ten nieszczesny LG kosztuje juz 55tys zl?

AA musi szukac zbytu za granica,ciekawe czy klienci zagraniczni dadzo sie wpuscic w maliny z cenami,bo w Polsce sie ten numer nie udal.

Jozwa

Cieszę się, że zgadzasz sie ze mną, że pilot za 1000pln to drogo.

Owszem każdego twojego kroku nie śledzę (ale chyba nie martwi Cię to) lecz to co obserwuję w zasadzie zawsze sprowadza się do jednego schematu - lubisz stawać za producentami/dystrybutorami generalnie bez uwagi na okoliczności.

Jak rozumię lubisz gry słowne (czy jak kto woli- czepianie się słówek).

  • Redaktorzy

Zawsze byłem zdania, że zwracam uwagę na okoliczności. Co do brania strony itp, to zwykle staram się stawać w obronie osób które ktoś ustawia sobie w charakterze wspomnianego już chłopca do bicia. Bo wtedy wychodzi że to nie fakty są istotne, tylko bicie dla przyjemności. Faktycznie, nie jest to popularna postawa, ale z drugiej strony nie cierpię z tego powodu na tyle, aby uważać się za prześladowanego za swą wysoką postawę moralną. W omawianym wypadku sprawa jest jednak prosta. Otóż nie wiem, ile powinien kosztować pilot AA, nie wiem w ogóle co znaczy w tym wypadku slowo "powinien". Jeśli pożyczę sobie AA LG i dojdę do wniosku, że gra najlepiej ze wszystkiego, czego słuchałem dotąd, to zacznę się martwić, że mnie nie stać. Jeśli porównam go z kolei z odtwarzaczem za 20 kzł, i stwierdzę że ten drugi jest lepszy, dojdę być może do wniosku, że LG jest za drogi. Ale to tylko wtedy, jeśli mimo wszystko będę zainteresowany kupnem - pomimo że okazał się gorszy. A na razie - mało mnie to rusza. A ty, mam wrażenie, traktujesz cenę jako byt samoistny. To dla mnie kiepska metafizyka.

P.S. 50 kzł to dużo. Cena za ten tam wzmacniacz triodowy to też dużo. Z drugiej jednak strony, nie jestem koteczkiem, a więc sam sobie takiego nie dam rady zrobić. Cóż...

Owszem cena staje się bytem samoistnym jeśli nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, w matrixie czy w czym tam sobie życzysz. Jakieś powiązania muszą być jeśli chcemy mieć poglądy. Można przyjąć wygodną postawę i zgadzać się z każdą ceną bo kto ją ustala ma takie prawo. Można. Ale o czym to świadczy?

  • Redaktorzy

"...Można przyjąć wygodną postawę i zgadzać się z każdą ceną bo kto ją ustala ma takie prawo. Można. Ale o czym to świadczy?"

 

Nie wiem, nigdy nie znalazłem się w takiej sytuacji. Natomiast biorąc rzecz teoretycznie, nawet w czasach kiedy ceny rzeczy były tematem zapalnym, to nie ceny telewizorów i samochodów (ówczesnych towarów luksusowych) wywoływały społeczne protesty, lecz ceny żywności. Artykułu podstawowego. W świetle tego handryczenie się o cenę odtwarzacza, którego 99% obecnych ani nie może, anie nawet NIE PRAGNIE kupić, to cóż, pusta gadanina dla upuszczenia sobie żółci. Albo, jak wolisz, teoretyzowanie bez podstaw.

myslalem ze po okresleniu realnej ceny przedmiotow diy bedacych dzielem pana Waszczyszyna , ktorej wspolnie dokonalismy sledzac aukcje na serwisie allegro temat zostal zamkniety , a tu nie i znowu to samo :) 1000 wpisow murowane w tym watku:)

 

wg mnie w stosunku do wyrobow rzemieslniczych sygnowanych plakietka AA trzeba wlasnie uzywac terminu cena wywolawcza (czyli ta w materialach reklamowych ) i cena zaplacona, wtedy unikniemy nieporozumien i deliberowania na temat czy to ma sens czy nie

 

pozdrawiam jeszcze raz wszystkich zjebów z tego watku, mam nadzieje ze poinformowali juz audiofili laponskich o okazjach na allegro

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

ubolewam niezmiernie ze niektore osoby nie mogace wrecz wyjsc z podziwu nad klasa urzadzen i glosnikow AA stanowiacych wg nich top hi-end szukaja dla siebie sprzetu u amerykanskich wytworcow i zamawiaja tam np. kolumny, a jak wiemy Pan Waszczyszyn wlasnie dla nich przygotowal wspanialy zestaw zlozony z kolumn i towarzyszacych subs, wydaje mi sie to niezrozumiale i krzywdzace dla polskiego producenta i jest z pewnoscia wyrazem obludy , co innego sie mowi , a cos zupelnie innego robi, to w koncu kto ma kupowac ten polski hi-end, kto ma byc odwazny ? jesli nie ci ktorzy slawia jego jakosc w peri odykach?

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

"pusta gadanina dla upuszczenia sobie żółci. Albo, jak wolisz, teoretyzowanie bez podstaw."

 

pusta gadanina to zaczela byc jak bez obrazy, zaczales sie udzielac w tym watku...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

jozwa

chce sie ustosunkowac do Twojego wpisu,na temat pozyczenia LG do odsluchow.

zapewniam Cie ,ze LG nie rozlozy na lopatki ,ani Twego Ikemii,ani mojego AR.

smialo mozesz pozyczac,i przy okazji napisac uczciwa recenzje.

a ceny w AA, to przejaw megalomanii.

Lektor Granda... takie drogie bo z wykopalisk archeologicznych (starożytne audio :D boki zrywałem jak zaobaczyłem znazwę 1-szy raz - mega snobowanie :D)

 

Równie zabawne są natomiast błędy w angielszczyźnie na stronach AA (kolejne skojarzenie :D):

 

* All tensions stabilised (też napięcia, ale nie elektryczne)

European suggested retail prices (szyk)

Available in 2005 year. (za 2005 lat :D

We hope, that retail prices will remind these same. (czarny humor?)

volume controll, (nju pisownia)

prices as wooden ! (... as for ... IMO)

due to stop of delivery drivers

Aktiv Monitor (active - aktyw ... partyjny)

silver wireing (wiring)

 

szkoda parę złotych na porfesjonalnego tłumacza?

jesli chodzi o Zandena to firma jest znana na rynku swiatowym od jakiegos czasu, produkty sa recenzowane w miare jak pojawiaja sie na rynku, ich jakosc nie byla nigdy podwazana, a jesli chodzi o cene to w zaleznosci od recenzenta pamietam ze byly rozne uwagi, takze krytyczne...

 

jesli chodzi o problem :zanden , a enszynt to uwazam ze nie ma pola do porownan , bo wydaje mi sie ze ktos w zandenie umie pisac po angielsku co z miejsca stawia enszynta na straconej pozycji...

 

podobnie jak i ktos w firmie edgar ze slowacji posiada te umiejetnosc i w wielu innych...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

electro -> Nawet jesli ktos nie pisze po angielsku, to jesli sprzedaje produkt z 25.000 euro to powinien zaplacic tlumaczowi majacemu pojecie o audio za poprawne tlumaczenie. Jest to nic innego jak poszanowanie potencjalnego klienta.

  • Redaktorzy

Zbig: utrafiłeś w sedno. A angielszczyzna faktycznie, dość fatalna. Ale z drugiej strony, gdzie mi krytykować innych, jak w Magazynie co i rusz różne kwiatki się pojawiają.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.