Tani wzmacniacz do Dynamic Speaker HX80

Yacoob1991webem · 26 Lutego 2015

Witam wszystkich użytkowników.

Otóż jestem szczęśliwym (przynajmniej ja tak uważam) posiadaczem w/w kolumn.

Sprzęt starszy ode mnie aczkolwiek jeszcze żywy.

Stanąłem przed dylematem bo z wiekiem dojrzał także słuch i obecny amplituner (Cat CS-907) którego zadaniem było oddać dźwięki w DD 5.1 z gier z PS2

kaleczy moje uszy niczym szczotka druciana lakier na samochodzie. Lecz z racji pojawienia się nowego członka w mojej rodzinie budżet skromny skierowany na sprzęty używane w wieku kolumn ---> max 250 zł

Pomieszczenie odsłuchowe nie mylić ze studiem ;p to kwadrat 4m x 4,5m . Muzyka to często gęsto radio, dźwięk z TV i czasem film z laptopa. Co do muzyki to POP/RAP/Polski HH tudzież trochę muzyki klubowej. Przeważnie słucham na dolnym zakresie pokrętła, ale czasami jak sytuacja pozwala to lubię doje**ć do pieca ;] W moim rodzimym mieście w loombardzie znajduje się okaz Technicsa SU-V300 ale moc poboru 110W jest raczej śmieszna jak dla mnie;p Wychodzę z założenia że wzmachol swoje musi brać, sprzęt im cięższy tym lepszy ^^ Myślałem o jakimś klasyku diory ale no troszkę mnie jednak wygląd odstrasza (wiecie Panowie żona ujada :D) Nie chciałbym sam błądzić po omacku i kupić jakiś szajse typu MCAdio shit...

Wyposażony jestem również w equalizer Diora FS-0421 szału nie robi ale do poprawienia dźwięku z pc starczał rozwojowo myślałem o czymś nowszym z analizatorem widma. Prosiłbym o pomoc ;]

PZ IX · 30 Grudnia 2018

Odkopuję, może się komuś przyda. :)

Też mam HX 80 i jeśli zwrotnica jest sprawna, a głośniki masz w pełni oryginalne w dobrym stanie to nic tylko się cieszyć. Te kolumny grają na tyle przyzwoicie i przyjemnie, że są już ze mną 10 lat!

U mnie współpracują one z Kenwoodem KA-7X, jednak z racji usterek występujących po latach (kilka małych tranzystorów, które ulegają przegrzaniu) nie polecę go, jeśli nie wiesz co i jak poprawić. Kilka lat temu świetnie grały z harman/kardon hk570i i długo potem żałowałem, że wymieniłem go na awaryjnego Pioneera VSA-1000. Ich brzmienie na h/k było naprawdę wciągające, za to Kenwood je nieco uspokaja, czasem się wydaje, że trochę za bardzo. HX 80 i tak dość miękko brzmią.

Radmor 5102-T też sobie nieźle radził, jednakże kompletnie nie ma startu jakościowego do Japonii, a moc jego była bardzo słaba. Ja już do polskich klocków nie wracam, w dodatku ich ceny tylko odstraszają, a nawet taki pospolity AT9100 zaczyna być coraz droższy.

Korektora nie skomentuję - muzyka u mnie leci zawsze wyłącznie na FLAT bez żadnych upiększaczy (jedynie z powodu małej odległości od kanapy mam przełączniki na kolumnach do GDM na 0, a do GDWK na +), jak dobrze się ustawi takie szafy jak te HX to nic nie trzeba poprawiać - a staranne ustawienie nawet w małym pokoju da przyzwoite efekty.

**audioburak** · 31 Grudnia 2018

Na krawędzi budżetu ale za to z możliwością wpięcia korektora:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oba już trochę ważą ..;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PZ IX · 17 Kwietnia 2019

Ten AKAI wygląda obiecująco, parametrami pasuje. Upewniłbym się tylko czy stopień mocy to 100% same tranzystory - moim zdaniem we wzmacniaczach jest to bardzo ważne, warto korzystać z dobrodziejstw jakie daje ówczesna technika pod kątem opłacalności ewentualnych napraw, a hybrydy czy nietypowe układy scalone to najczęściej bardzo wysokie koszty.

Do głowy przychodzi mi jeszcze Blaupunkt MA-5850, jest to Yamaha A-720 w innej obudowie i zdarza się nawet po 250 zł, ale tu musisz rozważniej korzystać z dużej mocy, niestety mi na starym Pioneerze 2x140W/8R właśnie w HXach membrany dostały dziwnych wygięć (na szczęście ledwo po jednym), powód - ze dwa razy na chwilę próbnie głośność wędrowała w prawo aż zniekształcały bas. A jak czasami sobie pozwalałem grać na granicy kompresji GDNów to ich kopułki zazwyczaj robiły się ciepłe... Tak więc trzeba ostrożnie, do głośnego "łojenia" więcej niż 2x50W/8R RMS lepiej nie ryzykować.