Skocz do zawartości
IGNORED

Dzis w Trojce o magnetofonach


dudivan

Rekomendowane odpowiedzi

aha, poza Radio Clash ci sami kolesie robili w roznych okresach niedzielne audycje popoludniowe w Trojce o nazwach - Dzika Rzecz, Tam-Tam i (chyba - tutaj mie juz pamiec zawodzi) Reka Boksera. Brzozowicza ponadto czesto zapraszal Mann do swoich audycji. Brzozowicz zaanagazowal sie tez swego czasu mocno w promowanie muzyki balkanskiej.

 

a co sie z nimi porobilo: Lobodzinski zaliczyl kariere prezenterska, tlumaczy proze hiszpanskojezyczna, moze powroci nawet na scene z zespolem reprezentacyjnym(w koncu Gugala wrocil z ambasadorow), no i pisuje do przekroju i telewizyjnej i gdzie tam. Chmiel produkuje debilaste programy dla TVNu, a wczesniej produkowal programy dla TVP (no i byl menedzerem Dezertera, ale to wczesniej), Brzozowicz aktywnie dziennikarzuje. Waclawiak - nie mam pojecia, moze pisuje dla Kerranga!.

 

zreszta byl juz taki watek o historycznych i wspolczesnych melancholiach radiowych, ale umarl: 11135

No niestety, nie mam wszystkich numerow. Zaczalem kupowac tak pod koniec 1990 roku. To pismo chyba tylko przez dwa lata sie ukazywalo, prawda? Niepelne dwa roczniki.. A Non Stop tuz przed upadkiem byl juz fatalny. Mam jakis numer w ktorych pisza o nowsciach rockowych z Belgii i ani slowa co ciekawego wyszlo w Stanch czy w UK :) Pewnie mieli w Brukseli jakiegos kolege co im z 'zachodu' przysylal plyty i gazetki :)

->santadog

muszę Cię rozczarować.

Może 2, może 3 lata temu słyszałem w Trójce Kaczkowskiego nadającego relację z targów Intermedia, gdzie zatrzymał się koło stoiska Tonsilu, chwalił ich kolumny i pochwalił się, ze sam takich w domu używa.

Zasadniczo możliwe są 2 interpretacje:

albo mówił prawdę

albo wziął kasę za (krypto)reklamę

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

No to jestem rozczarowany.

Wyobrazalem sobie Kaczkowskiego siedzacego w polmroku- tylko te niebieskie ekraniki monoblokow McIntosha sie swieca. Na talerzu gramofonu, dajmy na to Linn Sondek, kreci sie czarna plyta Yes :)

W NonStopie przed powstaniem Rock'n'Rolla pisywali wszscy ci , ktorzy pozniej zalozyli R'n'R - NS rozpadl sie zdaje sie po tym jak odgornie sciagnieto z NaczRedaktorowania Manna, albo Holdysa, nie pamietam, i reszta zalogi zdecydowala robic wlasne pismo. Po pewnym czasie NS sie 'reaktywowal' z zupelnie innym zespolem i zrobila sie z tego gazetka harcersko-zinowska, strasznie masakryczna - tak jak piszesz - nisze nikomu nie znane opisywane z punktu widzenia wszystkowiedzacych zinowcow. Najlepszy byl niejaki Rylko lub Rylek, ktoremu nic nigdy sie nie podobalo:-), a pisal o jakims hard-korze z niewiadomoskad. Na szczescie nie raz i nie dwa sie mylil strasznie - np recenzujac druga plyte Fugazi (Margin Walker) zapowiedzial, ze ten zespol jest juz skonczony (bo nie łoją jak Minor Threat:-)) itd, itd...

teraz tak pomyslalem... czemu on recenzowal druga plyte jak juz na swiecie byl wtedy 'repeater'? Moze cos pokrecilem, musialbym sprawdzic w zakurzonych kartonach;).

 

do poczytania byl jeszcze Magazyn Muzyczny, chociaz oni byli nastawieni bardziej z szacunkiem do tradycji. Potem nastal czas koszmarnego Tylko Rocka...

 

pozdr, nemes.

Magazyn Muzyczny - wielka gazetowa plachta. W koncowym okresie okladki mieli fajne, nawet dalo sie poczytac. Tam pisal rzewuski o roznych 'alternatywnych' wykonawcach.

 

A etap zinowy tez przechodzilem i podniecalem sie tymi hardcorami z Norwegii czy z Niemiec :) Do dzis mam jakies QQRYQ[z wywiadem z Fugazi po ich pierwszym polskim koncercie] Zygomy, Energie, Rewolty itp., komiksy typu Prosiacek czy Zakazany Owoc [zaloganckie, powalajace komiksy Paly:)]

 

Kolejny fajny temat po 'Punk Rock Later' bez sensu ginacy posrod dyskusji o klockach i kablach :-/

I po co ta kłótnia. Ludzie !!! wyluzujcie.

Przecież jak komuś nie odpowiada aucycja PK to może przełaczyć na coś innego.

A jak ktos lubi klimaty ś.p. Tomka Beksińskiego to nie wejdzie na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Tam jest cała kopalnia archiwum nocnych "Trójek pod księżycem". Sporo do ściągnięcia. Co prawda są to mp3-ki, ale z przyjemnością mogę słuchać tego, co nieodżałowany Tomek miał do powiedzenia.

Można tylko żalować, że nie ma go wśród nas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Kłótnie stąd, że naród przemierza drogi świata w poszukiwaniu guru - była tam już mowa jest li Kaczkowski guru, i dla kogo - i jak wytypuje się taką jednostkę, to żąda od niej, żeby spełniała wszystkie wymogi na guru. Ma być nieomylny, piękny i robić tylko to, czego wierni oczekują. Oczywiście nikt tak postawianym wymaganiom nie sprosta, więc potem gorycz i niesnaski.

>Santadog: a komiksy z samego R'n'R-a? Toz to bylo mistrzostwo swiata! Byla niestety tylko krotka seria: 'Love in an Elevator', 'Nothing Compares 2 U' i 'Winds of Change', ale rysuneczki i teksty byly genialne. Do dzis w sytuacjach zagrozenia przypomina mi sie haslo: 'czego chca ci sympatyczi zolnierze?':-). Zreszta - moze by tak osobny watek W DZIALE MUZYKA (!!) na temat obecnej (krotka pilka...) i historycznej prasy muzycznej?

 

i apeluje (bez nadziei na sukces...), by ten watek przeniesc do odpowiedniego dzialu...

 

>ahfc, przepraszam, jaka klotnia? w tym watku na szczescie sie nikt nie kloci z nikim, to sie nazywa wymiana pogladow;). A ze niektorzy odczytuja czasem glosy krytyczne wobec wlasnych, by uzyc okreslenia jozwy, guru jako klocenie sie, to juz inkszy problem.

 

pozdrawiam, nemes.

wytargalem to zakurzone pudlo jak tylko wrocilem do domu;), wyszlo mi na to, ze R'n'R wychodzil od stycznia 1990 do sierpnia 1991 (wlacznie). Brakuje mi kilku numerow:(.

 

No i zapomnialem o innych podporach RnRa: Wojtek Staszewski (znany dzisiaj z GW) i Jan Skaradzinski (glos rozsadku w redakcji:-)). Poza tym sporo wspolpracownikow z doskoku.

 

naszla mnie tez ciekawa obserwacja na temat czasow przelomu (nic odkrywczego, ale dzieci naszych dzieci nie beda mogly uwierzyc - mam nadzieje!). Najstarszy numer NonStopu jaki posiadam (3,4 - numer podwojny)/1989 kosztowal 260, zas numer 6/1989 - (pojedynczy - 130 - czyli logicznie...). najmlodszy numer R'n'R-a, ktory posiadam (ostatni) - Sierpien'91 kosztowal 9900. Fajnie:-).

 

pozdr, nemes.

Masterplan =>

 

"Jednak dawny GURU Kaczkowski stał się po prostu przedłużeniem katalogów firm fonograficznych (zaszokował mnie zresztą jak puszczał blackowa kapele Opeth i się nia zachwycał)..."

 

OPETH nigdy nie byl kapela black metalowa! Poczatki to death z pewnymi progresywnymi nalecialosciami, ktore z plyty na plyte stawaly sie dominujace. Troche mnie tym dotknales ;>. To sprawa gustow, wiec nawet cieszy mnie to, ze Cie zaszokowal. Lepsze to niz jakiekolwiek numetalowe gowno! Od poczatku zespol ten wyroznial sie swoja muzyka w TYCH kregach. Ich muzyka jest wyjatkowa jak na moj gust :). Podejzewam, ze chodzi o ich ostatnia produkcje "Damnation", ktora calkowicie rozni sie od swoich poprzednikow tym, ze jest najbardziej akustyczna i progresywna, wiec nie powinna zbytnio odbiegac od tego co wczesniej puszczal pan Kaczkowski! Do tego w tej plycie maczal swoje palce Steven Wilson (Porcupine Tree) co dla audiofilow powinno byc rekomendacja.

 

kubedes =>

 

Posiadam w swojej kolekcji okolo 1,11 GB mp3 z 9-ciu audycji Beksinskiego ze wszystkimi komentarzami i opisanymi utworami. Jesli potrzebujesz mozemy zaaranzowac jakies spotkanie na ktoryms z hubow DC++, chyba, ze posiadasz FTP.

Nie wszystkie audycje TB są dostępne na wspomnianej przeze mnie stronie.

Nalezy nieco przeszukac te, na których numerom "tracków" odpowiadają linki.

Są to co prawda pliki z rozszerzeniem zip, ale de facto sa to pliki mp3 - trzeba "ręcznie" zmienić rozszerzenie.

Podejrzewam, że admin servera, na którym są one umieszczone nie zezwala na trzymanie empetrójek

W takim razie przepraszam za dezinformacje.Mi tez się swego czasu bardzo opeth podobał(chodzi mi o wczesny materiał) ale zostałem przez kogoś sam zdezinformowany.Kaczkowski puszczał materiał z nowej płyty.

Kolejna ciekawa dyskusja. Dla mnie Kaczor to przede wszystkim specyficzne podejście do 'robienia' audycji, do których był i jest zawsze dobrze przygotowany: dużo muzyki, ciekawe informacje, wywiady. No i TEN głos - nie do pomylenia z żadnym innym. Kiedyś się tego słuchało całkiem często..Tyle emocje.

 

Natomiast fakty są już zgoła odmienne. Muzyka i twórcy prezentowani od kilku lat w Minimaxach to poziom - delikatnie mówiąc - mocno nierówny i raczej drugiej świeżości. Ja wiem, że najlepiej słucha się tego, co dobrze znane, ale epatowanie się twórczością nowych drugoligowców i przebrzmiałych gwiazd pokroju Yes w czasach, gdy płyty można po prostu kupić w sklepie, są czasem dla mnie raczej żenujące.

 

Niestety, kiedyś Kaczkowski tak jak JJ to było nasze muzyczne okno na świat - w czasach, gdy zakup jakiekolwiek płyty rockowej był trudny i kosztowny, Kaczor zrobił wiele dobrego, ale też nieco zbyt za mocno ukierunkował gusta słuchaczy w przeszłość - dowodem liczne wyprzedane koncerty emerytowanych gwiazd rocka. Audycję, którą wspominał któryś z kolegów o Whitesnake słyszałem, była to niestety porażka. Czas dla niektóych stanął w miejscu...

To samo dotyczy innych 'uznanych' gwiazd naszej anteny: Manna, Szachowskiego, innych. Nie mówiąc o specjaliście od wszelkich popów i innych smooth jazzów - Niedźwiedziu...

 

Ja nadal bardzo lubię słuchać Kaczora, ale niestety jego audycje nie robią na mnie takiego wrażenia, jak kiedyś. W zasadzie nie robią wrażenia wcale.

Panowie, a czy nikt nie słucha audycji Piotra Kosińskiego? Odkąd zabrakło Tomka Beksińskiego stara się jak może wypełnić tą lukę, choć jak wiadomo nie może się to do końca udać, niemniej duuuży plus !

Ehhhhhhh ja także slucham nocy muzycznych pejzazy Piotra Kosinskiego, super audycja tylko dlaczego tak pużno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z piątku na sobotę od 2 do 6 nad ranem eh!!!! keidys sluchalem na live teraz zdrowie mi neipozwala i slucham z mp3

-> i_nemes

 

Wspomniales o oslawionym red. Fabianskim. Ja go nie pamietam, poniewaz w czasach jego swietnosci to ulubionym repertuarem moim byly zapewne przyspiewki przedszkolne ale starszy brat o nim wspominal. Byl to guru prezentujacy muzyke italo-disco - wzorzec wg ktorego w Polsce narodzila sie potega disco-polo. Synonim kiczu totalnego. Ale jego nazwisko jest tu bardzo przydatne. Otoz to byla zapewne konkurencja dla Kaczkowskiego. P.K. nie jest niczemu, jek to ktos napisal winny. On robi po prostu swoje. Jesli nie prezentowal ambitniejszej muzyki to dlaczego luki tej nie wypelnili jego konkurenci ? Oto sedno sprawy.

To byly troche inne czasy niz dzis. Nie bylo normalnych sklepow plytowych jak dzis, nie bylo internetu. Malo kto mial mozliwosc jezdzic za granice i kupowac plyty w cenie kilku polskich pensji.. Chyba ze sie bylo waznym redaktorem z radia, Kaczor widac takim byl.

-> McGyver

 

A jak masz podlaczony ten magnetowid do zrodla z ktorego nagrywasz ? Czy sa w nim jakies osobne wejscia stricte dzwiekowe czy musiales sie bawic w ich wyseparowanie z jakiegos wejscia scart czy cos takiego ? Pytam poniewaz na oczy magnetowidu stereo nie widzialem, mam za to w lamusie jakis magnetowid mono i moze bym sprobowal wykorzystac go podobnie. Jakosc bedzie nieporownywalnie gorsza ale nagrane audycje beda raczej tylko informacja o tym czego mozna posluchac i ewentualnie kupic.

Czy w takiej sytuacji magnetowid ma jakis inteligentny przelacznik i nagrywa tylko sam dzwiek nie stwierdziwszy sygnalu wizyjnego, czy nagrywa w warstwie video jakies "puste" szumy ? To nie jest zadna przeszkoda, oczywiscie, pytam tylko z ciekawosci.

No cóż. Dla mnie PK - to czasy "nocnych trójek" Kaczkowskiego gdzie poezja przeplatała sie ze znakomitą muzyką - to była prawdziwa sztuka. Gdzieś tam jeszc ze na MC mam jakieś fragmenty - a może ktoś z Was ma nagrania z tamtych czasów. Teraz czegoś brak... Próbuję co jakiś czas włączyć 3 w ndz po 21 i niestety szybko wyłączam. Takie czasy.

 

A propos - pamiętacie Nocne Trójki Niedźwieckiego - ha - to były czasy dla radia.

 

A propos Wilków - to mam ogromny szacunek dla RGawlińskiego - słyszeliście jego solowy album GRA. Kawał DOBREJ NOWOCZESNEJ muzyki.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.