Poproszę coś w stylu Johna Zorna "The Song Project"

[jarrro]

Bardzo spodobał mi ten projekt, bo melodyjny , jednocześnie nie przesłodzony, różnorodność wokalistów też bardzo pozytywnie przeze mnie odbierana.

Czy znacie coś podobnego, oczywiście nie szukam składanek dokonanych przez jakichś dziennikarzy muzycznych...

[justas32]

Carlos Santana - Supernatural.

Chociaż z jazzem nie ma oczywiście nic wspólnego ale jest pozytywna energia, różnorodność wokalistów i południowe klimaty.

[jarrro]

Dzięki wielkie, znam jednak tę płytę na pamięć

[justas32]

Tak się zastanawiałem nad czymś podobnym w jazzie ale nic nie przychodzi mi do głowy.

John Zorn w swoich muzycznych poszukiwaniach jest po prostu niepowtarzalny ... :-)

[p0is0n]

Poszukaj pod hasłami muzyka klezmerska, polecam też stronę wytwórni Zorna,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Mam jeszcze fajną płytkę w podobnych klimatach, ale muszę poszukać, bo przez sklerozę nie jestem w stanie sobie przypomnieć tytułu - na pewno miała w sobie wyraz "winery" ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarrro]

Dzięki za porady. Jednak ta płyta zawiera zwykłe, wręcz przebojowe piosenki bez cienia naleciałości kultury żydowskiej. Poszukam poszukam

[p0is0n]

Dzięki za porady. Jednak ta płyta zawiera zwykłe, wręcz przebojowe piosenki bez cienia naleciałości kultury żydowskiej. Poszukam poszukam

Zorn i przebojowe piosenki? wtf? nie znam, która to płyta? Zorn jest znany przede wszystkim z flagowego projektu Masada.

A płyta, którą CI poprzednio polecałem to ta: Music from the Winery:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SzuB]

Chodzi o ten urodzinowy projekt:

Znakomity. Wyszło to niedawno na winylu, na razie tylko na winylu w postaci EPek. Kupiłem to sobie na tzadik.com

 

"Naleciałość kultury żydowskiej" jest oczywista, wszak są to znane - także z Masady - utwory Zorna przerobione z okazji urodzin na piosenki, które śpiewają jego przyjaciele/ulubieńcy.

[jarrro]

Poison, bardzo Cię proszę, posłuchaj najpierw tej płyty, jest ona inna od nagrań wcześniejszych, ale znakomita. Jedynym minusem jest to, że jest krótka.

 

Szub, dzięki za wstawkę muzyczną, o tym właśnie mówiłem. I posłucham sobie,bo jest koncert dłuższy od płyty.

[SzuB]

Dorzucę informację, że w kwietniu ukaże się CD koncertowe tego projektu.

 

Info z tzadik.com:

"John Zorn: The Song Project Live At LPR [#8331]

A live concert version of Zorn’s acclaimed song project! In celebration of his 60th Birthday, Zorn asked his most acclaimed vocal collaborators to write lyrics to select compositions from his vast musical catalog. Including music originally written for Naked City, Masada, The Dreamers, a variety of film soundtracks and more, The Song Project is a retrospective of some of Zorn's most lyrical compositions from the past 30 years. This CD presents the all-star band performing live in New York after a dozen European concerts and at the peak of their powers. Electricity is in the air from first note to last! A perfect companion to the studio versions presented in the acclaimed box set of vinyl 7-inch singles".

[qqrydza]

[jarrro]

qqrydza

 

dzięki !!!!,

[qqrydza]

Śmiało mogę polecić całą płytę. A pod tą słitaśną okładeczką kryją się ciekawsze grafiki.

 

 

[jarrro]

O rany, nie zmuszaj mnie do wydawania pieniędzy , których nie posiadam, dziś już i tak zaszalałem i dwie płyty z forTune nabyłem....

Grafiki faktycznie słodziutkie

[SzuB]

John Zorn - The Dreamers (są cztery płyty). Grają ci sami, którzy w The Song Project...

 

 

 

 

 

A tu jeszcze utwór, który potem wszedł na The Song Project... W oryginale, czyli Zorn bez wokalu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarrro]

Nie lubię tubków, ale dzięki

[SzuB]

I The Dreamers live:

 

Tubki są po to, żebyś wiedział, czego szukać. Są okładki i podgląd muzyczny :-)

[jarrro]

Oglądam tubka ostatniego od Szuba nadanego ( ech, ta poezja wszędzie się wciska nieproszona) i zastanawiam nad tym, jakie życie klawiszowca z koncertu musi być ciężkie , ba, wypełnione po brzegi cierpieniem. Broda, którą sobie wyhodował , musi sprawiać mu co niemiara kłopotów. A co, jak włosy zostaną przytrzaśnięte gumką od gaci? A co, jak ukochanejukochanemu wejdą nieproszone takie włosy do buzi , zwanej gdzie indziej otworem gębowym?

Ciężki jest żywot Żyda....

[SzuB]

Nie naśmiewaj się z Jamiego Safta!

 

Gdyby nie kultura żydowska, nie byłoby polskiej!

[jarrro]

Nie mam nic przeciwko kulturze żydowskiej. Myślałem , że śmiech to zdrowie... A co to , już pośmiać się nie można?

[SzuB]

Można, przecież się śmiejemy!

[jarrro]

SzuB,

chylę czoła przed Twym dowcipem, jest o wiele bardziej od mego finezyjny, na tyle wyszukany, że się na nim nie poznałem.

Mam widocznie problemy z czytaniem ze zrozumieniem

[SzuB]

Zawsze jest tak, że czytane brzmi inaczej niż mówione. Za dużo wyobrażeń furkocze, jarrro, wyluzuj. Zostawmy to. Skupmy się na muzyce. Na przykład Sofia Rei, znana z The Song Project:

[jarrro]

Jak zwykle masz rację. Zatem, może nie do końca w kręgu Song Project, raczej w kręgu całej twórczości Zorna.

Dla mnie genialna interpretacja standardu jazzowego, zawsze się rozklejam, gdy to słyszę.

[SzuB]

Rzeczywiście świetna!

Jak zwykle masz rację.

To prawda.