Jadis Orchestra - Interior Upgrades ...

[Martin]

Witam wszystkich którzy pałają miłością do lamp a co ważniejsze wiedzą o co chodzi w środku ....

 

W związku z rozpoczętą modyfikacją mojego starego gabinetowego Jadis Orchestra i przedsięwziętymi krokami pozwolę sobie zadać na początek dwa pytania:

 

(Oczywiscie po upgradzie opiszę tutaj wszystko dokładnie co może zachęci innych do podobnych prób)

 

Ale do rzeczy:

 

Nie znam się - bo dotychczas nie miałem takiej potrzeby lub znam się niewiele ... , a właściwie to na zagadnieniu głównie "CO" a nie gdzie: toteż ... w kilku kwestiach mam problem ...

 

1. Kondensatory w sekcji filtracji napięcia - (te puszeczki wystające nad obudowę) - standardowo jest tam Matsushita 470uF 450V : ale ma juz swoje lata no i jakościowo to nie jest chyba potęga

 

pytanie: na co wymienić? Liczy się jakość i jej wpływ na dzwięk no i dostepność - cena ma trzeciorzędne znaczenie. Czy ktoś siedzi w temacie i wie co należałoby wziąć od rozwagę?

 

2. diody półprzewodnikowe 1N4007

 

pytanie: czy jest sens wymieniac w prostowniku diody półprzewodnikowe 1N4007 - a jesli tak to na co ?

 

Z góry dzieki za pomoc - postęp prac (jeśli juz sie rozpoczną - czyli jak już wszystko z klamotów zgromadzę) wraz z fotografiami bede na bieżąco opisywał bo to niedrogi popularny wzmacniacz ... a wydaje mi się że można wiele w nim poprawić ...

[Gość Firewall 1]

Witam wszystkich którzy pałają miłością do lamp a co ważniejsze wiedzą o co chodzi w środku ....

 

W związku z rozpoczętą modyfikacją mojego starego gabinetowego Jadis Orchestra i przedsięwziętymi krokami pozwolę sobie zadać na początek dwa pytania:

 

(Oczywiscie po upgradzie opiszę tutaj wszystko dokładnie co może zachęci innych do podobnych prób)

 

Ale do rzeczy:

 

Nie znam się - bo dotychczas nie miałem takiej potrzeby lub znam się niewiele ... , a właściwie to na zagadnieniu głównie "CO" a nie gdzie: toteż ... w kilku kwestiach mam problem ...

 

1. Kondensatory w sekcji filtracji napięcia - (te puszeczki wystające nad obudowę) - standardowo jest tam Matsushita 470uF 450V : ale ma juz swoje lata no i jakościowo to nie jest chyba potęga

 

pytanie: na co wymienić? Liczy się jakość i jej wpływ na dzwięk no i dostepność - cena ma trzeciorzędne znaczenie. Czy ktoś siedzi w temacie i wie co należałoby wziąć od rozwagę?

 

2. diody półprzewodnikowe 1N4007

 

pytanie: czy jest sens wymieniac w prostowniku diody półprzewodnikowe 1N4007 - a jesli tak to na co ?

 

Z góry dzieki za pomoc - postęp prac (jeśli juz sie rozpoczną - czyli jak już wszystko z klamotów zgromadzę) wraz z fotografiami bede na bieżąco opisywał bo to niedrogi popularny wzmacniacz ... a wydaje mi się że można wiele w nim poprawić ...

 

Moim zdaniem jeżeli nie chcesz zmieniać wypracowanej przez tą firmę sygnatury brzmienia to najlepiej się przyjrzeć wyższym modelom tej firmy i zastosować Bc Components/Vishay(przejęta).

We wzmacniaczu orchestra chyba też one były montowane tylko nie wiem czy przed czy po Matsushita.

Co do reszty elementów to ja bym nie ruszał.

 

Jeżeli chodzi o pojemność filtrującą w tym wzmacniaczu radzę pozostawić niezmienioną gdyż Jadis jest zwolennikiem dość skromnej filtracji (maksymalnie na sztywno z gniazdka ale w granicy możliwości układu ).

Ma to określone cechy dynamiczne dla brzmienia wzmacniacza.

 

http://www.jadis-electronics.com/photos/orchestra/53/3/6d62e27ddd750e9f4bf89e0afe9ba82b.jpg

 

http://bilder.hifi-forum.de/medium/13152/dsc021211575x1050_481397.jpg

[Martin]

Na wstępie Firewall1 - dziękuje za pierwszy odzew i porady ...

 

W odpowiedzi mogę powiedziec tak:

 

absolutnie nie zależy mi na sztywnym trzymaniu się sygnatury brzmieniowej - raczej ciekawość co i w ktorym kierunku można z tym zrobić. To wzmacniacz niejako na doczepkę do tego co mam ... więc i chec do eksperymentów większa.

 

W swoich założeniach przyjąłem na razie jako dogmat - zasadę trzymania się fabrycznych wartości - tutaj owszem nic nie chce ruszac. Natomiast chce wymienić wszystko co ma sens - od gniazdka sieciowego po lampy kończąc ... ważne rezystory, wazne kondensatory ... dopóki tego nie zrobię - nie bedę wiedzial czy to ma sens ... a z tego co wynika z różnych modyfikacji którym się przygladałem i przysłuchiwałem - wierzę że ma to głęboki sens ...

 

I stąd cały pomysł ...

 

choćby zmiana trybu na triodowy dośc prostym zabiegiem pomimo zmniejszenia mocy do 20W przynisła zadziwiająco dobre rezulataty ... ąz wręcz niespodziewane ...

 

zrobilem więc uklad pozwalający przełączać się pomiedzy trybami ... i teraz czas na dalsze kroki ...

 

oczywistym jest że zostawiam to co ma marginalne lub male znaczenie -

 

co do kondensatorów i rezystorów w innych sekcjach mam duże rozeznanie - - natomaist bladego pojecia nie mam wlasnie o tym co jest dobre bardzo dobre w kwestii diod, elektrolitów czy innych elementów jak potencjometry itp ...

 

i dlatego ten wątek - a do tego sporo jest użytkowników tego wzmaka - wiec moze akurat uda sie zrobic cos co moze poproawic fabrykę ... i wiele osób na tym skorzysta

[Gość Firewall 1]

absolutnie nie zależy mi na sztywnym trzymaniu się sygnatury brzmieniowej - raczej ciekawość co i w ktorym kierunku można z tym zrobić. To wzmacniacz niejako na doczepkę do tego co mam ... więc i chec do eksperymentów większa.

 

Jeżeli tak stawiasz sprawę to warto się tym zainteresować :

 

http://loudspeakershop.eu/dactct22-stereo-c-217_237.html

 

Postęp w dziedzinie przejrzystości , stereofonii i dynamiki w stosunku do alpsa.

Ale jest haczyk w postaci braku płynnej regulacji.

Warto też zająć się okablowaniem od RCA do potka.

[Martin]

Kolejne dzięki -

 

nie zależy mi na płynnej regulacji - (w ogóle się zastanawiałem i wciąż zastanawiam czy nie wywalić całej sekcji przedwzmacniacza i regulacji - bo mam czym to sterować) myślę że byłoby to na plus - gdyby zrobić z tego koncówkę mocy ...

 

kablami się juz zainteresowałem - tak sieciowymi jak i rca ...

 

takie rzeczy to już mam nawet ... nurtuje mnie co można byłoby jeszcze wymienić z innych elementów ... i te kondy w sekcji filtracji jakos nie daja mi spokoju ... choc byc moze sie zapedzilem ...

 

co prawda mam typ swój - Mundorf MLGO czy Mlythic ... ale tutaj sie borykam z 4 pinami ... niby mozna zrobic 2pin - ale watpliwosci zostaja czy takie zabiego nie sa bez wpywu ... no i napiecia ... w sumie to co fajne to ma mniej niz 450V - ale są tez 550V ... i bardziej tymi sie interesuje ...

 

sieciówka też jest "komputerowa" - więc albo wymienie gniazdo na furutecha - albo caly kabel po prostu ...

[MPB]

Mam kontakt z genialnym serwisantem ale trochę daleko - kujawy...

[Martin]

Mam kontakt z genialnym serwisantem ale trochę daleko - kujawy...

 

Dziękuje MPB, ale nie chodzi tutaj o to, żeby "ktoś" mi to robił ... ja nie mam problemów z dzwiękiem w domu, napisałem że to taki wzmacniacz który może nawet pójśc na starty jak coś pójdzie "nie tak ;-)" i płakał specjalnie nie będę ...W moim przypadku chodzi o pasję, hobby i przyjemność z prób, z poszukiwania i w końcu z samych prac nad tym, a nie aspektu że usilnie potrzebuje poprawić jakość dzwięku w tym wzmacniaczu.... więc nie w tym rzecz kompletnie - nie mniej dziękuje Ci bardzo, choć nie skorzystam.

[Gość Firewall 1]

W moim przypadku chodzi o pasję, hobby i przyjemność z prób, z poszukiwania i w końcu z samych prac nad tym

 

Skoro ma być bezkompromisowo może być pomocne :

 

cytat :

 

..."Kondensatory elektrolityczne są złem koniecznym. Tam, gdzie konieczna jest duża pojemność po prostu muszą być stosowane. Stąd dążenie do ich jak najwyższej jakości. Standardem były kiedyś kondensatory Black Gate, ze względu na ich niewielką impedancję. Jednak po 30 latach produkcji, wyparte zostały przez nowoczesne elementy, przeznaczone do pracy w zasilaczach impulsowych. Zasilacze impulsowe nakładają niezwykle wysokie wymagania: duże prądy, małą indukcyjność własną, małą impedancję, dużą temperaturę pracy, wysoką częstotliwość składowej zmiennej. Zakres pracy współczesnych zasilaczy sięga megaherców. Dzięki temu zasilacze mogą być mniejsze, o lepszych parametrach i o wyższej trwałości. Dlatego tak istotne stały się nowe elementy bierne i szybki jest rozwój ich technologii. Stosowane we wzmacniaczu Silver Grand Mono kondensatory elektrolityczne wykorzystują te możliwości. Bateria kondensatorów układu żarzenia ma impedancję rzędu mΩ i to dla pełnego zakresu częstotliwości akustycznych...."

 

"...Wpływ zasilacza na brzmienie urządzeń audio jest powszechnie znany. Idealny zasilacz powinien być źródłem napięciowym, czyli takim, którego impedancja zarówno dla prądu stałego i zmiennego jest równa zero – napięcie nie zmienia się pod dowolnym obciążeniem, zarówno stało jak i zmiennoprądowym. Takiego zasilacza nie ma. Jednak do ideału można się zbliżyć. Przy wzmacniaczu w klasie A (każdy wzmacniacz Single-Ended) prąd zasilający jest stały. Ale dotyczy to wyłącznie wartości średniej. W układzie z indukcyjnościami (transformatory lub dławiki) w czasie jednego cyklu wzmacniacz jest odbiornikiem prądu, ale w czasie drugiego jest źródłem. Stąd chwilowe zmiany prądu pobieranego z zasilacza są bardzo duże: zmieniają się zarówno wielkość jak i kierunek. Dla zapewnienia stałego napięcia zasilającego zasilacz musi mieć bardzo małą oporność wewnętrzną dla prądu zmiennego. Klasyczny układ z lampą prostowniczą, dużym dławikiem i małymi pojemnościami zapewnia co prawda dostateczne tłumienie tętnień napięcia sieciowego, ale jest też, niestety, bardzo wrażliwy na chwilowe zmiany prądu – dla nich oporność dławika jest bardzo duża. Aby oddać dynamikę muzyki, atak dźwięku instrumentów potrzebne jest coś dokładnie odwrotnego. Próby z koncepcją: „duże pojemności, półprzewodnikowe prostowniki, brak dławików, aktywne układy zmniejszające oporność zasilacza” były pierwszym krokiem do konstrukcji nowego Silvera. Oddanie dynamiki i kontrola basu były o klasę lepsze od klasycznych wzmacniaczy z prostownikami lampowymi..."

 

"...Obecny zasilacz okazał się na tyle rozbudowany, że został przeniesiony do oddzielnej obudowy. Dodatkowo, rozdzielenie na dwa monobloki i dwa monofoniczne zasilacze zmniejszyło wzajemne oddziaływania, zwłaszcza przez rozproszone pola magnetyczne. Każdy zasilacz ma trzy niezależne transformatory zasilające: wysokie napięcie i żarzenie lamp E88CC, żarzenie lamp 300 B, sterowanie wzmacniaczem. Wszystkie napięcia są stabilizowane. Cały wzmacniacz posiada bardzo duże baterie kondensatorów, gromadzące sporą energię. Np. kondensatory wysokonapięciowe gromadzą ponad 1000 J energii. Wystarczy to do startu benzynowego silnika samochodu, lub świecenia żarówki 100 W przez 10 sekund...."

 

http://www.highfidelity.pl/@main-102

[Gość Firewall 1]

Jadis Orchestra

 

Ulepszenia obejmują: -

Hovland MusiCap - sprzężenie sygnałów

Black Gate NX - katoda obejścia

rezystory Kiwame

6N Srebrny - przewody sygnałowe

 

http://www.octave-electronics.com/services/ampgrade/JADIS_ORCHESTRA_23.JPG

 

Jadis Orchestra referencyjny

 

Ulepszenia obejmują: -

Hovland MusiCap - sprzężenie sygnałów

Black Gate NX - katoda obejścia

rezystory Kiwame

6N srebrne - przewody sygnałowe

gniazda RCA Switchcraft

 

http://www.octave-electronics.com/services/ampgrade/JADIS_ORCHESTRA_REFERENCE_01.JPG

[Martin]

Dzięki - znam tą stronę ...

 

ja idę w kierunku V-capów na sprzeżeniu , nie wiem jeszcze co na katodę

 

rezystory rozwazam kiwame albo chocby milles zwykly czy Mres Supreme Mudnorfa

 

Kable sygnalowe i wewnetrzne okablowanie w kierunku Mudorfa SGW110Wh - nie znam lepszych w podobnej cenie ... a sporo probowalem ...

 

sieciowka albo furutech albo acrolink ...

 

sprobuje tedo dact'a na potencjometr - chyba ze wywale w ogole sekcje wzmocnienia

 

zostaja tylko tak naprawde zasilajace kondy i diody ... i tutaj wciaz mam zagadkę ...

[Gość JanF]

Tak czytam ten wątek i myślę, że to takie proste ... kupić starego dziada , powymieniać to i owo i ... super rakieta leci!

[argus]

Proste nie jest, ale często upgrade staruszka lub sprzętu kiepsko zaprojektowanego czyni cuda. Oczywiście trzeba mieć konkretne pojęcie o tym, czego się chce i co się robi.

[Gość Firewall 1]

... kupić starego dziada , powymieniać to i owo i ... super rakieta leci!

 

Akurat w tym przypadku jest ogromny potencjał.

Własnej roboty bardzo dobre transformatory wyjściowe nie będą niczego ograniczać.

A wręcz pokarzą dlaczego tak sławny jest Jadis.

[Gość JanF]

A wręcz pokażą dlaczego tak sławny jest Jadis.

 

Dlaczego Jadis jest 'tak sławny'?

Faktem jest, że takiego brzmienia, jak w pokoju Jadis w GT podczas AS W-wa 2013 nie słyszałem nigdzie - słuchałem 4 godziny i nie umiałem wyjść z pomieszczenia.

 

W układzie z indukcyjnościami (transformatory lub dławiki) w czasie jednego cyklu wzmacniacz jest odbiornikiem prądu, ale w czasie drugiego jest źródłem. Stąd chwilowe zmiany prądu pobieranego z zasilacza są bardzo duże: zmieniają się zarówno wielkość jak i kierunek. Dla zapewnienia stałego napięcia zasilającego zasilacz musi mieć bardzo małą oporność wewnętrzną dla prądu zmiennego. Klasyczny układ z lampą prostowniczą, dużym dławikiem i małymi pojemnościami zapewnia co prawda dostateczne tłumienie tętnień napięcia sieciowego, ale jest też, niestety, bardzo wrażliwy na chwilowe zmiany prądu – dla nich oporność dławika jest bardzo duża. Aby oddać dynamikę muzyki, atak dźwięku instrumentów potrzebne jest coś dokładnie odwrotnego. Próby z koncepcją: „duże pojemności, półprzewodnikowe prostowniki, brak dławików, aktywne układy zmniejszające oporność zasilacza” były pierwszym krokiem do konstrukcji nowego Silvera. Oddanie dynamiki i kontrola basu były o klasę lepsze od klasycznych wzmacniaczy z prostownikami lampowymi...

 

Słyszysz to zjj_wwa?!

[Gość Firewall 1]

Dlaczego Jadis jest 'tak sławny'?

 

Stosuje pospolite lampy el34 , kt90 , 6550 , kt88 "niekoszernych" producentów osiągając na nich brzmienie zupełnie odmienne od konkurencji.

Mówimy o początku cennika bo dalej sprawa jest bardziej złożona.

Ludzie szukają tego grania w innych wzmacniaczach patrząc na analogie w typie lampy (skoro jest ta sama to musi..) i tego nie odnajdują.

Ten zgrzyt powodują własne , dopracowane i niepowtarzalne trafoki wyjściowe.

Oczywiście przyprawy w postaci elementów elektronicznych też swoje robią.

[Gość JanF]

Ten zgrzyt powodują własne , dopracowane i nie powtarzalne trafoki wyjściowe.

 

 

Czy wiadomo, co w tych tafach jest oryginalnego?

Np. srebrne druty powlekane złotem, rdzeń o ekstra parametrach, sposób nawijania?

[Gość Firewall 1]

Czy wiadomo, co w tych tafach jest oryginalnego?

Np. srebrne druty powlekane złotem, rdzeń o ekstra parametrach, sposób nawijania?

 

 

Tu możesz otrzymać informacje z pierwszej i wiarygodnej ręki :

 

http://www.jadis-electronics.com/fr/contacter-jadis-electronics.php

[ktm777]

 

 

Akurat w tym przypadku jest ogromny potencjał.

Własnej roboty bardzo dobre transformatory wyjściowe nie będą niczego ograniczać.

A wręcz pokarzą dlaczego tak sławny jest Jadis.

Za co pokarzą? :-)))

[Gość JanF]

Za co pokarzą? :-)))

 

pewnie wszystkie inne systemy :-)

 

Dla mnie to brzmienie Jadis z AS 2013 to numer jeden.

Potem, Audio Note z AS 2014.

Potem ....

[Miroslav1]

myślę że firma Jadis nie udzieli za dużo informacji.....pewne sprawy zostawiają dla siebie

jeżeli chodzi o brzmienie to nie każdemu Jadisowe granie pasuje....ale wykonanie mają bardzo solidne

DA88s napędzał kolumny Harbeth SHL5 i było naprawdę bardzo fajnie za niebawem przyjadą m40.1

i mam nadzieję że będzie ciut lepiej:)

[zjj_wwa]

Słyszysz to zjj_wwa?!

Ano. Wszyscy to słyszeliśmy. Na AudioShow 2012.

:)

Mówisz to facetowi, którego kobieta zamierza się wyprowadzić, po ostatniej dostawie 40 kg kondensatorów wysokonapięciowych, które w trzech skrzyniach kurier przywiózł.

Ukryłem je na balkonie, ale niestety pech chciał, że poszła na balkon i je tam znalazła.

No i draka na całego ...

Aha, ... i to wcale nie jest tak, że zawsze i wszędzie trzeba dawać absolutnie najlepsze, jakie tylko są produkowane. Tutti Frutti.

Nieprawda.

Są wręcz takie specyficzne miejsca w obwodzie, jak np. bezpośrednio tuż za prostownikiem, gdzie czasem wręcz koniecznym jest umieszczenie jak najbardziej parszywego chińskiego elektrolita, o najgorszym możliwym parametrze ESR. To jest czasem wręcz warunek niezbędny dla uzyskania najwyższej jakości dźwięku.

Są oczywiście też i inne miejsca w układzie, w których jest absolutnie koniecznym, aby dać najwyższej jakości kondensatory, te z najwyższej i najdroższej półki, na jaką tylko człowieka stać.

Są też miejsca, w których nawet najdroższe elektrolity należy wykluczyć, gdyż nie są wystarczająco dobre, aby sprostać zadaniu. Wtedy kupuje się za idiotyczne pieniądze wielkie gabarytowo i ciężkie kobyły - kondensatory foliowe, czasem wielkości butelki mleka.

IMHO, oczywiście.

De gustibus non est disputandum

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Martin]

Tak czytam ten wątek i myślę, że to takie proste ... kupić starego dziada , powymieniać to i owo i ... super rakieta leci!

 

Napisałem jaki mam cel ... ja naprawdę JanF mam na czym grać i to lampowo i tranzystorowo ... na poziomie xDzisiąt razy wiekszym niż ten Jadis. Nie wiem czy tak trudno zrozumieć że można miec ochotę i czerpac frajdę z takich prac? Jak nie wyjdzie - to wroce do starego ukladu ... A jak wyjdzie to bede mial fajniejszy dzwiek ... i tyle ...A jadis to sentyment ...

[Gość JanF]

Nie wiem czy tak trudno zrozumieć że można miec ochotę i czerpac frajdę z takich prac? Jak nie wyjdzie - to wroce do starego ukladu ... A jak wyjdzie to bede mial fajniejszy dzwiek ... i tyle ... A jadis to sentyment ...

 

Oczywiście, że tak.

Można mieć i ciekawą zabawę i hi-end'owy dźwięk!

[Gość Firewall 1]

Za co pokarzą? :-)))

 

Za kasę....a co myślałeś że to fundacja ?

[Martin]

Czy ktoś może wie jaki damping factor ma Jadis Orchestra? Bo nigdzie nie moge znaleźć ... moż ktoś się spotkał z wiarygodnym parametrem df ... ?

[toptwenty]

Na wyjściu ma trafa, więc df jest nieduży - 10-20.

[bomarek]

Ano. Wszyscy to słyszeliśmy. Na AudioShow 2012.

:)

Mówisz to facetowi, którego kobieta zamierza się wyprowadzić, po ostatniej dostawie 40 kg kondensatorów wysokonapięciowych, które w trzech skrzyniach kurier przywiózł.

Ukryłem je na balkonie, ale niestety pech chciał, że poszła na balkon i je tam znalazła.

No i draka na całego ...

Aha, ... i to wcale nie jest tak, że zawsze i wszędzie trzeba dawać absolutnie najlepsze, jakie tylko są produkowane. Tutti Frutti.

Nieprawda.

Są wręcz takie specyficzne miejsca w obwodzie, jak np. bezpośrednio tuż za prostownikiem, gdzie czasem wręcz koniecznym jest umieszczenie jak najbardziej parszywego chińskiego elektrolita, o najgorszym możliwym parametrze ESR. To jest czasem wręcz warunek niezbędny dla uzyskania najwyższej jakości dźwięku.

Są oczywiście też i inne miejsca w układzie, w których jest absolutnie koniecznym, aby dać najwyższej jakości kondensatory, te z najwyższej i najdroższej półki, na jaką tylko człowieka stać.

Są też miejsca, w których nawet najdroższe elektrolity należy wykluczyć, gdyż nie są wystarczająco dobre, aby sprostać zadaniu. Wtedy kupuje się za idiotyczne pieniądze wielkie gabarytowo i ciężkie kobyły - kondensatory foliowe, czasem wielkości butelki mleka.

IMHO, oczywiście.

De gustibus non est disputandum

 

A ja mam bardzo tolerancyjną Kobietę :-)

 

Ale staram się tak robić aby Ona nie została w lokalu który ja miałbym opuścić :-)