Naglosnienie restauracji

[aeroplane]

Witam,

bardzo prosze o pomoc w sprawie samodzielnego naglosnienia restauracji. Przegladalem juz rozne fora, ale chcialbym podzielic sie swoimi przemysleniami. Prosze o rade, rady, komentarz czy ide w dobrym kierunku.

 

Lokal ma pelnic funkcje gastropubu, czyli w ciagu dnia bedzie klimat bardziej restauracyjny, ale wyluzowany (glosnosc muzyki na poziomie umilajacym czas), a wieczorem pub'owy. Sala konsumpcyjna na parterze ma okolo 100m2, piwnica 50m2. Mam 2 kolumny JBL po 250W, ktore planuje dostawiac w przypadku wystepow live. Reszta glosnikow na stale w lokalu mysle, ze wystarczy gdy bedzie o mocy 40W-100W kazdy (w piwnicy 2, na parterze 3-4 , plus 1 w kuchni dla umilenia czasu).

 

Probuje zmiescic sie w kwocie do 3000zl. Mysle o glosnikach:

Tonsil Premium Sat (ewentualnie Maestro II 60 Sat)

lub

STX F-110n

 

do tego:

amplituner Onkyo 5.1

lub

Pioneer VSX-329-K

 

czy moze po prostu cos takiego ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ozric]

Mam 2 kolumny JBL po 250W, ktore planuje dostawiac w przypadku wystepow live

 

Występy live rządzą się zupełnie innymi prawami - zwłaszcza w zakresie elektroniki i przetworników. Występy live nagłaśnia się sprzętem estradowym mającym inne parametry niż ten do słuchania muzyki. Poza tym na tak małej powierzchni "przody" są nieprzydatne - jedynie do instrumentów klawiszowych, wokali oraz tych instrumentów, które wymagają mikrofonu (np. saksofon).

 

Bardziej skupiłbym się na odpowiedniej adaptacji akustycznej - większość sal jest wyłożona kafelkami, teraz modne są gołe ściany, skąpe umeblowanie. Taki wystrój nawet przy pełnym lokalu (ludzie mają duży wpływ na akustykę) sprawia, że mający grać zespół przeżywa koszmar akustyczny - nic nie słychać a jest hałas jest męczący.

 

Tak więc najpierw adaptacja a potem sprzęt. Jeżeli akustyka będzie znośna to nawet stary Kasprzak mono będzie przyjemniejszy w odsłuchu - w przeciwnym wypadku możesz na sprzęt wydać 10x założoną kwotę a efekt i tak będzie mizerny.