Skocz do zawartości
IGNORED

Wielkanocne rozterki i dylematy Hiedowca;)


Gość cybant

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Ciekawe co na to włściciele np. SF Accordo...;)) i innych małych wybitnych monitorów..

A to jest hiend...

 

Bez urazy ale...moim skromnym zdaniem hiend to nie tylko wykonanie...taki sprzęt powinien mieć umiejętność budowania każdej sceny dźwiękowej...od samego wokalu po wielką orkiestrę symfoniczną, o ciężkich brzmieniach nie wspominając...jeżeli tego nie potrafi to hiendem jest tylko cena...

Ciekawe co na to włściciele np. SF Accordo...;)) i innych małych wybitnych monitorów..

 

ich problem ze maja tak zmontowany system ktory ma ewidentne wady.

ale dla mnie to zaden hajend tylko myslenie zyczeniowe

to tak jak by troche byc w ciazy

Ze względu na bardzo dynamiczne zmiany w moim systemiepragnę podzielić się z Wami swoimi obserwacjami tego dziwnego świata jakim jest hi -end ...

Miałem okazję posłuchać w ciągu tego ostatniego roku łączenie kilkanaście prywatnych systemów w bardzo równych przedziałach cenowych i jestem zaskoczony jak często chaotyczne i przypadkowe są to zestawienia.

 

Chcę trochę ustematyzować problemy ,tak aby ludzie rozpoczynający przygodę nie popełniali podobnych błędów.

Proszę tego nie traktować kategorycznie to są moje subiektywne obserwacje.

 

Składajać system na początek musimy zadać sobie podstawowe trzy pytania;

 

1 . Oczywiście budżet ?

2. Ze względu na brak uniwersalnych systemów grających wszystko , jakiej muzyki słuchamy?

3. I chyba najważniejsze , jakim dysponujemy pomieszczeniem.?

 

Budżet każdy wie jaki ma ;)

Niemniej w ramach tego budżetu bardzo ważne są proporcje .

Bużdet podstawowy - system

Budżet dodatkowy mniejszy choć równie ważny - pomieszczenie.

Dla mnie złotym środkiem jest taki wzór 30/25/20/15/10

30 % - głośniki

25 % - wzmacniacz

20 % - źródło ( jeźeli jest jedno)

15 % - akustyka pomieszczenia

10 % - kable , podkładki itp.

 

Jest to oczywiście założenie ogólne od którego są odstępstwa.

Niemniej trzymając się tej zasady uda się z pewnością stworzyć po wielkiej pracy sensowny system.

Pomijajać którykolwiek element lub zamieniając np. budżet kabli na głośniki mam mocne wątpliwości co sensowności takiego rozwiązania...

 

Kolejna sprawa to dobór systemu do muzyki jakiej słuchamy .

Systemy hiend grają często w tak odmienny sposób, że jest koniecznym zastanowić czego tak naprawdę będziemy słuchali .

Podam takie kuriozalne zestawienia np.

Harbeth plus lampy - ostry rock

Tuby plus trazystor klasyka

Elekrostaty - ciężka muzyka z niskim zejściem basu

Wreszcie ciekawy temat Grzesia. Dziękujemy :)

 

Podział procentowy moim zdaniem jest dobry w przypadku trunków, znaczy im wyższy procent tym lepiej. W audio w ogóle się nie sprawdza.

Sprzęty dobieramy jedynie poziomem brzmienia poszczególnych elementów a nie sugerujemy się ceną. Można zbudować świetny system z transporetem Esoterica za 100kzł i lampowym daczkiem na TDA1541 lub AD1865 za parę kzł lub starszym referencyjnym CEC, Audiomeca ponizej 10kzł i daczkiem DCSa za 100kzł. Można mieć kolumny za 500kzł i GMkę lub 6S33s za 30kzł i też będzie pięknie. To samo z akustyką, jak masz pokój 30m2 i system za 10kzł to za 1,5kzł na akustykę można sobie fotel wstawić. W takim samym pomieszczeniu system za milion i akustyka za 150kzł trzeba by wieszać złote piegi Pana Kleksa z diamentowym nocnikiem akustycznym żeby normę wyrobić.

 

Gotowej recepty nie ma.

 

Co do grania przez system wszystkiego na najwyższym poziomie to istnieje tylko w głowach i niepoprawnych myślach ich właścicieli. Porównywałem dziesiątki kolumn z elektrostatami i masa istotnych dla mnie cech jest nie do osiągnięcia przez tradycyjne konstrukcje. Spójność, neutralność, brak własnego "piętna" barwowego, lekkość, co najważniejsze delikatność połączona ze szczegółowością i niesamowite kreowanie przestrzeni i genialne oddanie atmosfery nagrania jest nie do powtórzenia. Po prostu zwykła wysokotonówka choćby nie wiem jak się męczyła nigdy do tego poziomu nie dotrze. Kto nie porówna łeb w łeb ten żyje w nieświadomości.

Bas to akurat żaden problem bo konstrukcji hybrydowych jak Prodigy jest najwięcej i jakość najniższych składowych jest wzorowa. Nie ma też żadnego problemu z połączeniem z genialnymi dedykowanymi wooferami a zszycie na poziomie kilkudziesięciu Hz jest dla 99,99% osób niezauważalne. Moich wybrzydzań i dewiacji w tym temacie proszę nie brać pod uwagę bo ja jestem mega wybredny na wszelkie ingerencje barwowe i połączenia przetworników ze sobą. Natychmiast odnajduję nagrania i wskazuję instrumenty lub wokalistów, których wyczyny przechodzą przez newralgiczne połączenia zakresów i brzmią przez to nienaturalnie w stosunku do paneli.

Dla mnie dobry bas to tylko referencyjne przetworniki i obudowa zamknięta + mocny piec lampowy! System musi napędzać jedna elektrownia. Łączenie różnych wzmacniaczy w zakresie basu i reszty pasma jest dla mnie zbytnim odejściem od prawdy przekazu. Dopuszczalny jest TYLKO bi amping na tych samych urządzeniach. Sprawdziłem na 2 x WM300 i to ma sens. Łączenia trana i lampy, podziękuję.

Człowiek w zakresie basu nie ma zbyt wyczulonego słuchu i można taki zespół niskotonowy zbudować za przyzwoite jak na hi-end 30-40kzł co jest marginalnym kosztem w stosunku do wartości całego systemu i często niższym niż jeden kabel. Dlaczego u mnie zrezygnowałem z dopalacza rozumieją osłuchane osoby, które znają moje wymagania i zapoznały się z tworzoną przeze mnie wizją. Oprócz zespołów głównych mam kilka innych kolumn w tym 2 pary hybryd i mam ciągły punkt odniesienia. Bebechy też można masować żeby nie było...

Dla niedowiarków polecam zdjąć sobie basik poniżej 50Hz i posłuchać co z ich referencji zostanie. Nie muszą to być wcale wyczyny basowe! Potem posłuchać paneli i sprawdzić czy im tego brakuje.

Pouczająca była wizyta konstruktorów w moich skromnych progach i stwierdzenia odnośnie basu, którego o dziwo wcale nie brakowało bo istniejący jest genialnie zszyty barwowo i natężeniem z resztą pasma. Niczego nie zakryje, nie skoryguje nie podbarwi. Niczego też nie ukryje i wychodzi naga prawda o reszcie systemu i nagraniu. A to często jest przykrym doświadczeniem i daje świadectwo w umiejętności budowania tegoż zestawu przez właściciela. Zauważyłem, że kolumna standardowa lub bas są często lekarstwem na uzupełnienie braków systemu, próbą ukrycia niedoskonałej średnicy lub natarczywej góry pasma. Panel często brzmi strasznie bo pokazuje resztę toru jak w szkle powiększającym bez możliwości korekcji brzmienia. Obnaża każdy niuans, złe ustawienie, braki akustyczne i fatalne realizacje. Tutaj już nie będzie ratunku ani odwrotu, jak system jest skaszaniony to pała i do kąta :) Dlatego wiele osób boi się i doznaje przykrych porażek na tym polu audio.

 

Mam nadzieję, że nie objedliście się za bardzo i Was nie zanudziłem :)

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

 

Bez urazy ale...moim skromnym zdaniem hiend to nie tylko wykonanie...taki sprzęt powinien mieć umiejętność budowania każdej sceny dźwiękowej...od samego wokalu po wielką orkiestrę symfoniczną, o ciężkich brzmieniach nie wspominając...jeżeli tego nie potrafi to hiendem jest tylko cena...

Zgadzam się ;)

 

 

Wreszcie ciekawy temat Grzesia. Dziękujemy :)

 

Podział procentowy moim zdaniem jest dobry w przypadku trunków znaczy im wyższy procent tym lepiej w audio w ogóle się nie sprawdza.

Sprzęty dobieramy jedynie poziomem brzmienia poszczególnych elementów a nie sugerujemy się ceną. Można zbudować świetny system z transporetem Esoterica za 100kzł i lampowym daczkiem na TDA1541 lub AD1865 za parę kzł lub starszym referencyjnym CEC, Audiomeca ponizej 10kzł i daczkiem DCSa za 100kzł. Można mieć kolumny za 500kzł i GMkę lub 6S33s za 30kzł i też będzie pięknie. To samo z akustyką, jak masz pokój 30m2 i system za 10kzł to za 1,5kzł na akustykę można sobie fotel wstawić. W takim samym pomieszczeniu system za milion i akustyka za 150kzł trzeba by wieszać złote piegi Pana Kleksa z diamentowym nocnikiem akustycznym żeby normę wyrobić.

 

Gotowej recepty nie ma.

 

Co do grania przez system wszystkiego na najwyższym poziomie to istnieje tylko w głowach i niepoprawnych myślach ich właścicieli. Porównywałem dziesiątki kolumn z elektrostatami i masa istotnych dla mnie cech jest nie do osiągnięcia przez tradycyjne konstrukcje. Spójność, neutralność, brak własnego "piętna" barwowego, lekkość, co najważniejsze delikatność połączona ze szczegółowością i niesamowite kreowanie przestrzeni i genialne oddanie atmosfery nagrania jest nie do powtórzenia. Po prostu zwykła wysokotonówka choćby nie wiem jak się męczyła nigdy do tego poziomu nie dotrze. Kto nie porówna łeb w łeb ten żyje w nieświadomości.

Bas to akurat żaden problem bo konstrukcji hybrydowych jak Prodigy jest najwięcej i jakość najniższych składowych jest wzorowa. Nie ma też żadnego problemu z połączeniem z genialnymi dedykowanymi wooferami a zszycie na poziomie kilkudziesięciu Hz jest dla 99,99% osób niezauważalne. Moich wybrzydzań i dewiacji w tym temacie proszę nie brać pod uwagę bo ja jestem mega wybredny na wszelkie ingerencje barwowe i połączenia przetworników ze sobą. Natychmiast odnajduję nagrania i wskazuję instrumenty lub wokalistów, których wyczyny przechodzą przez newralgiczne połączenia zakresów i brzmią przez to nienaturalnie w stosunku do paneli.

Dla mnie dobry bas to tylko referencyjne przetworniki i obudowa zamknięta + mocny piec lampowy! System musi napędzać jedna elektrownia. Łączenie różnych wzmacniaczy w zakresie basu i reszty pasma jest dla mnie zbytnim odejściem od prawdy przekazu. Dopuszczalny jest TYLKO bi amping na tych samych urządzeniach. Sprawdziłem na 2 x WM300 i to ma sens. Łączenia trana i lampy, podziękuję.

Człowiek w zakresie basu nie ma zbyt wyczulonego słuchu i można taki zespół niskotonowy zbudować za przyzwoite jak na hi-end 30-40kzł co jest marginalnym kosztem w stosunku do wartości całego systemu i często niższym niż jeden kabel. Dlaczego u mnie zrezygnowałem z dopalacza rozumieją osłuchane osoby, które znają moje wymagania i zapoznały się z tworzoną przeze mnie wizją. Oprócz zespołów głównych mam kilka innych kolumn w tym 2 pary hybryd i mam ciągły punkt odniesienia. Bebechy też można masować żeby nie było...

Dla niedowiarków polecam zdjąć sobie basik poniżej 50Hz i posłuchać co z ich referencji zostanie. Nie muszą to być wcale wyczyny basowe! Potem posłuchać paneli i sprawdzić czy im tego brakuje.

Pouczająca była wizyta konstruktorów w moich skromnych progach i stwierdzenia odnośnie basu, którego o dziwo wcale nie brakowało bo istniejący jest genialnie zszyty barwowo i natężeniem z resztą pasma. Niczego nie zakryje, nie skoryguje nie podbarwi. Niczego też nie ukryje i wychodzi naga prawda o reszcie systemu i nagraniu. A to często jest przykrym doświadczeniem i daje świadectwo w umiejętności budowania tegoż zestawu przez właściciela. Zauważyłem, że kolumna standardowa lub bas są często lekarstwem na uzupełnienie braków systemu, próbą ukrycia niedoskonałej średnicy lub natarczywej góry pasma. Panel często brzmi strasznie bo pokazuje resztę toru jak w szkle powiększającym bez możliwości korekcji brzmienia. Obnaża każdy niuans, złe ustawienie, braki akustyczne i fatalne realizacje. Tutaj już nie będzie ratunku ani odwrotu, jak system jest skaszaniony to pała i do kąta :)

 

Mam nadzieję, że nie objedliście się za bardzo i Was nie zanudziłem :)

No toś rzeczywiście ludziskom doradził...;)

Wielkie dzięki...

 

Ale ludzie robią odwrotnie ....a jakie to kolumny za 500 zł do GM ki...pośmiejemy się wszyscy..

Zgadzam się ;)

 

 

No toś rzeczywiście ludziskom doradził...;)

Wielkie dzięki...

Ehhh...

Nasze rady niewiele wniosą bo doświadczenie trzeba zdobyć samemu. Mam wielu znajomych, którym radziłem a oni na przekór poszli własną drogą. Po czasie, nawet 2 latach dzwonią i mówią wiesz co miałeś rację. Teraz słyszę, że ten set kabli jest genialny w stosunku do srebra albo ten odtwarzacz co mówiłeś jest daleko od prawdy muzycznej itd. Dobrze, że nie sprzedałem tych kabli... Do pewnych wniosków trzeba dojść samemu i tak jak z potrawami, winem, cygarami gust i smak wyrabia się na podstawie własnych a nie obcych doświadczeń. Tu nie ma mocnych.

 

Pozdrowienia dla Piotrka bo jest jedyną osobą, którą znam posiadającą w tak rozbudowanym stopniu "pamięć dźwięku". Niesamowite z jaką łatwością rozpoznaje zmiany brzmienia zestawu po dłuższej nieobecności. Co najlepsze obcego systemu! Ja mam z tym problem nawet u Siebie :) Pozdrowienia dla Grzegorza za niesamowitą znajomość przetworników i ich wpływ na całość konstrukcji.

 

Jak widać moce w audio są różne: Jedni są mistrzami niskich pomruków, inni fanami spójności a jeszcze inni mają "zmysł barwy" i "pamięć audio". Najlepsze zestawienia jakie słyszałem wymykały się zaszufladkowaniu i były złożone genialnie ale z niecodziennych składników, taka dekonstrukcja w audio...

Tutaj trzeba mieć zmysł, smak i olbrzymie osłuchanie aby stworzyć coś wyjątkowego nie tylko we własnej opinii.

Przeparaszam z góry autora wątku za wtrącenie nie na temat ale sytuacja wydaje mi się dość poważna więc proszę o zrozumienie.

Panowie piszący w zakładce Hi End mają zazwyczaj większy staż na naszym forum i możliwe, że także większą "moc sprawczą". Problem dotyczy strony Audiostereo.pl, została ona zgłoszona jako infekująca złośliwym oprogramowaniem i dwie przeglądarki jakich używam Opera i Chrome taki alert wysyłają.

Opera wysyła takie ostrzeżenie: "Złośliwe oprogramowanie

 

Otwarcie tej strony może być szkodliwe. Została ona zgłoszona jako rozprowadzająca złośliwe oprogramowanie.

 

Opera Software stanowczo odradza odwiedzanie tej strony." jedynie kliknięcie: "Zignoruj to ostrzeżenie" pozwala na wejście na stronę Audiostereo.pl."

Proszę o jakąś interwencję.

Jak piszesz powaźnie to u mnie jest OK.

A jak " normalnie " to faktycznie dużo tutaj " złośliwego oprogramowania" ;)

U mnie też wyskoczył ten komunikat i sprawa poszła w eter...

+10

Nie masz takich uprawnień, za krótko jesteś na forum; proponuję zejść do przysługujących +1,5 ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Spotkałem się niedawno z producentem muzycznym i 2 konstruktorami kolumn. Miałem też okazję posłuchać kolumn sterowanych procesorem w całym paśmie. Spójność była niesamowita. Do tego dynamika, wykop, barwa. Wszystko na najwyższym poziomie. Pytałem też o płaskie panele. Dowiedziałem się, że płaskie panele można fazować z dokładnością 1-2ms, podczas gdy dobrą kopułkę z dokładnością do 0.001ms. Poza tym w ich ocenie płaskie panele generują znacznie większe zniekształcenia przez co mowa o naturalnym, prawdziwym przekazie wydaje się nieuprawniona. Przestrzeń ta prawdziwa powstaje tylko tam, gdzie jest jak największa zgodność fazowa przetworników. W przypadku płaskich przetworników nie można uzyskać takiej fazowej dokładności, ale za to one kreują przestrzeń w sztuczny sposób poprzez przesunięcia fazowe emitując dźwięki w obie strony. To może się podobać ale nie jest to prawdziwy przekaz. Tyle się dowiedziałem. Mnie w Monachium podobały się panele Leonardo. Ale później okazało się, że były wspomagane ukrytym subem. Sam nie mam zdanie na temat płaskich paneli. Za mało ich słuchałem ale wiem jedno. Jeśli nie ma basu to nie ma muzyki. I nie chodzi o walenie bum, bum tylko wyższe harmoniczne w paśmie basowym, które wpływają na cały przekaz muzyczny. Płaski panel nie może zagrać dobrego basu bo jest on wbrew naturze pracy takiego panelu. Musi mieć wsparcie normalnej sekcji basowej. I można to dobrze zszyć.

Jak najbardziej poważnie, już pojawił się wątek na ten temat i jest podany screen z komunikatu Opery. To co ja podałem jest skopiowaniem tego screenu do formy tekstowej. Chrome wogóle nie pozwala wejść na stronkę audiostereo, wtedy antywirus Avast podaje komunikat, że zablokował złośliwe oprogramaowanie na stronie i wejście na stronkę z tej przeglądarki jest niemożliwe.

Gość cybant

(Konto usunięte)

Jak najbardziej poważnie, już pojawił się wątek na ten temat i jest podany screen z komunikatu Opery. To co ja podałem jest skopiowaniem tego screenu do formy tekstowej. Chrome wogóle nie pozwala wejść na stronkę audiostereo, wtedy antywirus Avast podaje komunikat, że zablokował złośliwe oprogramaowanie na stronie i wejście na stronkę z tej przeglądarki jest niemożliwe.

A to przepraszam ...

Oczywiście masz rację....tak zachwa się większość głośników...

Tylko czy gdybyś kupił lepsze głośniki i podłączył tańszy wzmacniacz byłoby gorzej..nie sądzę..;)

I tu właśnie jest podejrzenie a właściwie pewność, że lepiej gra Octave z Dm 3/7 niż H160 z F260. Ale to właściwie nie o to chodzi. Moje spostrzeżenie dotyczy wydobycia z danego głośnika (który ogólnie się nam podoba) wszystkiego co da się z niego wycisnąć. I tak zdarzyło się tym razem. A lepiej zawsze może być przynajmniej na tym poziomie cenowym bo wiem, że przyrost jakości względem ceny nie jest liniowy (niestety).

Dowiedziałem się, że płaskie panele można fazować z dokładnością 1-2ms, podczas gdy dobrą kopułkę z dokładnością do 0.001ms.

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Przy panelu nie ma połączenia w zakresie średnio-wysokotonowym więc czego odnosi się to fazowanie? Penie chodzi o znoszenie części częstotliwości w dipolach? Nie wmówisz mi jednak, że ktokolwiek słyszy te ms :) Dużo gorsze jest połączenie dwóch przetworników np. wysokotonowego, średniotonowego, niskotonowego często w przeciwnej fazie a to już bardzo słychać. O natężeniu poszczególnych przetworników i przesunięciach fazowych między nimi nawet nie wspomnę. Im więcej drożna kolumna tym gorzej i trudniej...

Wiesz jaki wpływ na brzmienie zestawu ma własny charakter użytego głośnika, zapytaj jakie brzmienie i jakie podbarwienia wnosi folia 20-50 mikronów a jakie standardowy głośnik bo ktoś Cię próbuje wprowadzić na manowce :) Czy Ci konstruktorzy posiadali elektrostaty bo wydaje mi się że jedynie teoretyzują.

Przestrzeń ta prawdziwa powstaje tylko tam, gdzie jest jak największa zgodność fazowa przetworników.

Rozszerzę to o cały tor, zarówno elektronikę jak i kable, bardzo w tym aspekcie daje bardzo dobry odtwarzacz, kiedyś dodawano karteczkę pomiarową do sprzedawanego urządzenia własnie z tym parametrem!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

W panelach wstęgowych najcześciej inna jego cześć emituje wysokie, a inna średnicę. Do tego dochodzi zszycie z basem. Można też do klasycznych kolumn używać wstęgowy tweeter.

Czy to ma być to idealne zszycie i liniowość?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość cybant

(Konto usunięte)

Nasze rady niewiele wniosą bo doświadczenie trzeba zdobyć samemu. Mam wielu znajomych, którym radziłem a oni na przekór poszli własną drogą. Po czasie, nawet 2 latach dzwonią i mówią wiesz co miałeś rację. Teraz słyszę, że ten set kabli jest genialny w stosunku do srebra albo ten odtwarzacz co mówiłeś jest daleko od prawdy muzycznej itd. Dobrze, że nie sprzedałem tych kabli... Do pewnych wniosków trzeba dojść samemu i tak jak z potrawami, winem, cygarami gust i smak wyrabia się na podstawie własnych a nie obcych doświadczeń. Tu nie ma mocnych.

 

Pozdrowienia dla Piotrka bo jest jedyną osobą, którą znam posiadającą w tak rozbudowanym stopniu "pamięć dźwięku". Niesamowite z jaką łatwością rozpoznaje zmiany brzmienia zestawu po dłuższej nieobecności. Co najlepsze obcego systemu! Ja mam z tym problem nawet u Siebie :) Pozdrowienia dla Grzegorza za niesamowitą znajomość przetworników i ich wpływ na całość konstrukcji.

 

Jak widać moce w audio są różne: Jedni są mistrzami niskich pomruków, inni fanami spójności a jeszcze inni mają "zmysł barwy" i "pamięć audio". Najlepsze zestawienia jakie słyszałem wymykały się zaszufladkowaniu i były złożone genialnie ale z niecodziennych składników, taka dekonstrukcja w audio...

Tutaj trzeba mieć zmysł, smak i olbrzymie osłuchanie aby stworzyć coś wyjątkowego nie tylko we własnej opinii.

Pierniczysz ...i tyle ...jak ktoś umie słuchać i uczyć się korzysta :

 

Z autopsji mój system :

 

- wzmacniacz - kupiłem dzięki Slyowi i Tobie ( dzięki Tobie mniej , bo Ci do końca nie wierzę)

- gramofon - doradził Masza ( wbrew poradom Starego) i wbrew podejrzeniom o lubienie Eter

- phono - Stary i Masza ( dzięki)

- wszystkie Mity ( głośnikowe i IC porada Szymon i Stary)

- zasilanie - wszystkie kable zasilające AZ Absolute i Electraglidedobraliśmy z Tomklym ( dzięki Tomek)

- akustyka i wszystkie pomiary " niedobry" Father_Pio..za 10 % tego ile zapłaciłbym u "znanego " Akustyka ( nie tego od kolumn;)

 

No i co tylko trzeba też myśleć i wyciągać wnioski ..;)

 

Aaa ..i u żadnego z nich nic nie kupiłem...

Da się korzystać z forum ..no da się..

W panelach wstęgowych najcześciej inna jego cześć emituje wysokie, a inna średnicę. Do tego dochodzi zszycie z basem. Można też do klasycznych kolumn używać wstęgowy tweeter.

A co to ma wspólnego z elektrostatem pełnopasowym?

Pierniczysz ...i tyle ...jak ktoś umie słuchać i uczyć się korzysta :

 

Z autopsji mój system :

 

- wzmacniacz - kupiłem dzięki Slyowi i Tobie ( dzięki Tobie mniej , bo Ci do końca nie wierzę)

- gramofon - doradził Masza ( wbrew poradom Starego) i wbrew podejrzeniom o lubienie Eter

- phono - Stary i Masza ( dzięki)

- wszystkie Mity ( głośnikowe i IC porada Szymon i Stary)

- zasilanie - wszystkie kable zasilające AZ Absolute i Electraglidedobraliśmy z Tomklym ( dzięki Tomek)

- akustyka i wszystkie pomiary " niedobry" Father_Pio..za 10 % tego ile zapłaciłbym u "znanego " Akustyka ( nie tego od kolumn;)

 

No i co tylko trzeba też myśleć i wyciągać wnioski ..;)

 

Aaa ..i u żadnego z nich nic nie kupiłem...

Da się korzystać z forum ..no da się..

 

To samo tylko innymi słowami napisałem wcześniej tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Pisałem ogólnie o płaskich panelach. Elektrostaty to tylko jedna z kilku koncepcji. Poza tym nie ma czegoś takiego jak elektrostat pełnopasmowy... :-) Basu nie przenoszą.

Pisałem ogólnie o płaskich panelach. Elektrostaty to tylko jedna z kilku koncepcji. Poza tym nie ma czegoś takiego jak elektrostat pełnopasmowy... :-)

Głośnik wstęgowy wysokotonowy to akurat średnie połączenie zalet "paneli". Jeżeli szukamy czegoś co ma możliwie mało wad czyli brak wąskiego sweet spotu, brak połączeń przetworników w jak najszerszym zakresie pasma, możliwie lekka i nie wnosząca własnego charakteru membrana, promieniowanie dipolowe to docieramy do elektrostatów. Po prosu mają najmniej wad wśród tej technologii a wielkość sprzedaży Loganów zwłaszcza w USA pokazuje jak udany to produkt pomimo wielu trudności w aplikacji. Za ostatni model dostają czerwoną kartkę bo BR prawdziwy fan Logana nie cierpi!

Hybryda może być ale bas tylko z obudowy zamkniętej.

 

Znam kilka wysokich Focali z wnikliwego odsłuchu i na tej podstawie mogę jedynie stwierdzić, że "pełnopasmowość" im nie pomogła :)

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

I dlaczego nie odbierasz telefonu ..?.chciałem życzenia złożyć :(

 

Sorry, widocznie spałem... ;-) Dopadł mnie jakiś chamski wirus, od zeszłego weekendu gorączka blisko 40 stopni. Teraz gorączka spadła, ale poszło na oskrzela i przy okazji korzonki... Szlag by trafił takie święta. Ale do przyszłej soboty mi przejdzie;-)

Pisałem ogólnie o płaskich panelach. Elektrostaty to tylko jedna z kilku koncepcji. Poza tym nie ma czegoś takiego jak elektrostat pełnopasmowy... :-) Basu nie przenoszą.

Jest tylko wiesza się go zamiast firanek :)

 

Sorry, widocznie spałem... ;-) Dopadł mnie jakiś chamski wirus, od zeszłego weekendu gorączka blisko 40 stopni. Teraz gorączka spadła, ale poszło na oskrzela i przy okazji korzonki... Szlag by trafił takie święta. Ale do przyszłej soboty mi przejdzie;-)

To wiadomo skąd ten wirus na AS, Tomek wszystkich zarazisz :)

Jeśli spotkam na swojej drodze coś lepszego niż Grand Utopie to sobie takie sprawię. Nie mam nic przeciwko płaskim panelom. Póki co te płaskie których słuchałem to nie mają szans z Utopiami, ale może są jakieś lepsze. Muszę posłuchać różnych opcji. Poza tym nie mam 100m2, a tylko 55. Muszę szukać najlepszej opcji do 55m2.

Jeśli spotkam na swojej drodze coś lepszego niż Grand Utopie to sobie takie sprawię. Nie mam nic przeciwko płaskim panelom. Póki co te płaskie których słuchałem to nie mają szans z Uropiami, ale może są jakieś lepsze. Muszę posłuchać różnych opcji. Poza tym nie mam 100m2, a tylko 55. Muszę szukać najlepszej opcji do 55m2.

Znam takiego co słucha monitory w 50m2 :)

Gwarantuję Ci, że prędzej czy później znajdziesz. Ja mam już kandydata dla Ciebie ale nie mogę mówić, proszę mnie zatem nie pytać o szczegóły :)

 

Co chciałbyś przenieść ze Swojego Focala do poszukiwanych konstrukcji a co byś poprawił?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.