Pioneer SA-3000 - interesująca konstrukcja

[evbee5]

Dzień dobry Wszystkim,

 

Kilka dni temu wpadła mi w ręce interesująca końcówka mocy, mianowicie jest to Pioneer SA-3000. Chciałbym zapoznać się nieco bliżej z tym sprzętem i jednocześnie poznać opinie bardziej doświadczonych kolegów. Aktualnie stan mojej wiedzy na temat mojego egzemplarza jest taki, że wiem że jest sprawny. Jak tylko będę miał dłuższą chwilę, poświęcę mu trochę czasu, aby go "wysłuchać". Następnie postaram się wyrazić swoją opinię. Aktualnie proszę o Wasze zdanie na temat sprzętu.

 

Aha... i jeszcze mały detal. Z mojej skromnej wiedzy wynika, że o dual-mono możemy mówić w sytuacji, gdy na pokładzie znajdują się dwa niezależne bloki zasilania. Czy tak rzeczywiście jest? SA-3000 w środku wygląda jak takie kulawe dual-mono z jednym transformatorem toroidalnym. Gdybyście byli tak łaskawi proszę o sprostowanie.

 

Czy można mówić to o jakimkolwiek podobieństwie do GRUNDIG SV-2000?

 

Dziękuję za wszelką aktywność w wątku i pozdrawiam,

Krzysiek

[porlick]

Czy tak rzeczywiście jest? SA-3000 w środku wygląda jak takie kulawe dual-mono z jednym transformatorem toroidalnym. Gdybyście byli tak łaskawi proszę o sprostowanie.

O dual mono można też mówić, jak trafo ma oddzielne wyprowadzenia dla obu końcówek mocy a każda z końcówek ma własny mostek i kondensatory.

W przypadku SA-3000 to jednak nie końcówka mocy, lecz wzmacniacz zintegrowany.

 

Czy można mówić to o jakimkolwiek podobieństwie do GRUNDIG SV-2000?

Zdecydowanie tak- w zestawie audio pełni tę samą funkcję, ma również 2 kanały i podobny zestaw wejść :-))