ODSŁUCH DAC CALYX HEGEL AUDIO-GD

31 Lipca 2015

Miałem dziś przyjemność porównać na Audiolabie, Dali Z5 i CA CXC, sporo osób szuka teraz porównań więc się podzielę.

CXC bardzo pozytywnie, fajna wygodna obsługa, czuć niezłe wykonanie.

Co do DAC.

Audio-gd nfb-27, świetny, muzykalny, poza rockiem najlepszy. Jednak w szybkim ostrym rocku moje uszy niepodważalnie stwierdziły zlewanie się riffów i nie najlepszy rozdział riffów od blach powiedzmy. Więc jeśli ktoś słucha rocka, ja osobiście nie polecam.

Hegle - droższy (HD25) lepszy, dół podobny, góra lepsza. Dla mnie szacun, rock klasyczny i hard rock brzmią świetnie, heglowsko, ale świetnie. Ciężko słowami nazywać pewne wrażenia, ale opisałbym to jako połączenie kultury i ciemnej mocy. Połączenie intrygujące, bardzo ciekawe, kuszące, Dark Side of the Moon czy Coma - rewelacja, a ja lubię troszkę takiej "złej mocy" w brzmieniu.

I właśnie - CALYX 24/192, nie miałem go na liście, ale nie wszystkie DAC były, posłuchałem.....i rewelacja. W rocku nie jest obiektywnie lepszy, dla mnie jest równie dobry jak Hegel, po prostu inny, trochę co kto woli i jak się wpisze w system.

Ale tam gdzie dochodzi szeroko rozumiana "elektronika" jak Lao Che, Depeche Mode, Frankie Goes to..., czy muzyka typu Dead Can Dance.....Hegel został odstawiony zauważalnie wg mnie. Barwy, soczystość, "dźwięczność", muzykalność, detaliczność ale nie nachalna, świetny każdy zakres i całe brzmienie łącznie - no rewelacja. A jest tańszy od Hegla HD25, a Hegla HD12 wg mnie już wyraźnie ogrywa.

Za niedługo jest szansa, że porównam w domu Calyxa, m2tech young dsd, Schiita Gungnir i może Myryad z20 jeszcze i dam znać

1 Sierpnia 2015

aha, taka refleksja, Hegel czy Calyx? To chyba zależy jacy jesteśmy. Osoba, która lubi porządek, ład - wybierze Hegla.

Osoby bardziej emocjonalne wybiorą raczej Calyxa. I na tym może polegać dyskusja Hegel czy Calyx, dlaczego?

Bo muzycy oddają przecież swoje emocje, pali licho już "depeszy". Jeden Pink Floyd wystarczy. Dark Side ma inny klimat i emocje niż The Wall. W klimacie Dark Side ciut lepiej sprawdza się Hegel moim zdaniem, fantastycznie do świetnie (u mnie to 1 poziomik różnicy).

Ale w życiu mamy cała paletę emocji i ja cenię sprzęty, które potrafią to.....oddać. I gdy wchodzimy na The Wall, o "depeszach, ded ken densach czy lao cze";p;p nie wspominając, tu już w Calyxie jest fantastycznie....a w Heglu tylko bardzo dobrze czyli tu Calyx jest 2 poziomiki wyżej i wygrywa, oddaje więcej niż traci tam.

Także ten wybór może zależeć trochę od osobowości, temperamentu wrodzonego oraz, co się poniekąd z tym wiąże, - repertuaru.

Mam pełną świadomość pewnych przewag Hegla (wokale są idealnie umiejscowione przestrzennie), wolę jednak przewagi Calyxa, uśredniając ma mniejsze ograniczenia w oddaniu charakteru różnych albumów. Hegel to pełna kultura, ale...to też pewne ograniczenie tego DAC zarazem, kulturalny Playing the Angel DM? Czegoś brakowało.

Przede mną jeszcze Schiit, m2tech i może Black Dragon - gungnir nie ma wielu recenzji i jest taką niewiadomą.

Adam 38 · 1 Sierpnia 2015

Łooo matko jak na dali zensor 5 potrafisz usłyszeć tyle różnic, niuansów i niuansików to musisz mieć słuch DOSKONAŁY hehe. A tak już poważnie - fajnie opisane porównanie.

1 Sierpnia 2015

Łooo matko jak na dali zensor 5 potrafisz usłyszeć tyle różnic, niuansów i niuansików to musisz mieć słuch DOSKONAŁY hehe. A tak już poważnie - fajnie opisane porównanie.

a nie wiem, podobno mam niezły w sensie "czuły";p;p i wiem, że to najsłabszy element zestawu, pracuję nad tym i za pół roku pomyślę nad zmianą kolumn i poprawieniem akustyki

1 Sierpnia 2015

Trzeba było najpierw kupic lepsze kolumny. Zmiana jakosci dzwieku byłaby nieoporównywalnie wieksza

1 Sierpnia 2015

Trzeba było najpierw kupic lepsze kolumny. Zmiana jakosci dzwieku byłaby nieoporównywalnie wieksza

tak, ale z pewnych względów wybór DAC w tej chwili jest prostszy, kolumny to jednak większy gabaryt i muszę wszystko dobrze przemyśleć, to już nie 1 mała zabawka, a pokój nie jest za duży.