Lampy NOS...czy warto?Czy w ogóle można jeszcze kupić NOSy?

[squad05]

A jakich to staroci się nasłuchałeś że tak twierdzisz? Jak pewnie wiesz np bugle boye czy tfki cieszą sie wielką estymą i to z lat przd 40stu

co Ty tam możesz wiedzieć o NOSach, nie masz scanów i tranzystora to nie fikaj :)

[kazek680]

co Ty tam możesz wiedzieć o NOSach, nie masz scanów i tranzystora to nie fikaj :)

Fakt! nie mam scanów i tranzystora ale kilka NOSów widziałem na zdjęciach więc mi wolno chyba się wymądrzać - jak wielu tutaj :))

[squad05]

Fakt! nie mam scanów i tranzystora ale kilka NOSów widziałem na zdjęciach więc mi wolno chyba się wymądrzać - jak wielu tutaj :))

:)

to całkowicie zmienia postać rzeczy...

[babatular]

Ja tam od wielkiego dzwonu czy w święta wkładam do swojego DAC-a parę lamp z 1929 roku !

To jest dopiero badziew :)))

Naprawdę gratulację. Lampy z 1929 roku to do muzeum a nie hi-endowego sprzetu audio - bo chyba jesteśmy w zakładce hi-end.

[jtvt4c]

 

Naprawdę gratulację. Lampy z 1929 roku to do muzeum a nie hi-endowego sprzetu audio - bo chyba jesteśmy w zakładce hi-end.

A ja cały czas myślałem że w zakładce hi-end rozchodzi się o dźwięk :(((

 

 

Fakt! nie mam scanów i tranzystora ale kilka NOSów widziałem na zdjęciach więc mi wolno chyba się wymądrzać - jak wielu tutaj :))

Wbrew pozorom to bardzo rozwojowy kierunek takie wymądrzanie się o NOS-ach na podstawie zdjęć :)

[babatular]

A ja cały czas myślałem że w zakładce hi-end rozchodzi się o dźwięk :(((

 

 

Wbrew pozorom to bardzo rozwojowy kierunek takie wymądrzanie się o NOS-ach na podstawie zdjęć :)

I na pewno ten hi-endowy dźwięk uzyskasz na lampie z 1929r. -to dobre

[Gość NEWNEW]

Babatular, wolałbym tę lampę z 1929r. od większości z bieżącej rosyjskiej czy chińskiej produkcji...

[jtvt4c]

 

I na pewno ten hi-endowy dźwięk uzyskasz na lampie z 1929r. -to dobre

No cóż hienda nie mam na bank z takiego starego badziewia ale mam za to dobry wokal :(

[sly30]

Babatular, wolałbym tę lampę z 1929r. od większości z bieżącej rosyjskiej czy chińskiej produkcji...

 

Wątpię czy pogra dłużej niż kilka tygodni. Technologia wtedy była nędzna. Dopiero po wojnie było z tym lepiej.

[Gość Diogenes]

Sylwek dobrze podejrzewa , nie ma praktycznie lamp NOS poza kilkoma wyjątkami.

Większość tzw. lamp NOS to są lampy albo z zastosowań militarnych albo przemysłowych.

Jak w latach 60-70 tych pływał sobie taki amerykański niszczyciel to miał w swoich urządzeniach pokładowych kilka tysiecy różnych lamp .

Jeżeli czas pracy lampy producent przewidywał na kilka tysiecy godzin to lampa na okręcie była wymieniana po połowie przewidzianej trwałości .

Tak na wszelki wypadek bo jakby ruscy zaatakowali to spalona lampa w urządzeniu odpalającym np. rakiety albo radarze to byłby kłopot;))

Nikt nie czekał na spalenie się lampy tylko wymieniał po określonym przebiegu.

I zostały te lampy gdzieś w magazynach ..i tu i tam...

Kto sprytnie w odpowiednim czasie odkupił wojskowe odpady kroi teraz na nas kasę;)

[Gość masza1968]

Najwięcej lampy w lampie jest z lat 40tych (produkcja USA) i przełom lat 50/60 (bańki Europejskie).

Zgadzam się, że jest ich już mało (NOS) ale jak się wie gdzie kupić i ma możliwość weryfikacji stanu to za naszego życia wyginięcie prawdziwych NOSów jeszcze nie grozi :)

Magazyny NATOskie sa ich jeszcze pełne ;)

[Gość Diogenes]

Sylwek ja właśnie kupiłem te lampy.

NOS ( nówka Pewex ) bez pudełek od sprawdzonego sprzedawcy:

 

 

P.S.

 

Facet potrafi załatwić wiele lamp , których praktycznie nie ma w obiegu wtórnym.

Tak jak te powyżej ;)

Ja zawsze mam wątpliwości jak widzę takie piękne złocone nóżki w 40 letniej lampie ..?? ;))

Możesz się śmiać , ale 40 letnia lampa wygląda trochę jak 40 letnia kobieta...widać ślady zużycia:)

[jtvt4c]

 

 

Wątpię czy pogra dłużej niż kilka tygodni. Technologia wtedy była nędzna. Dopiero po wojnie było z tym lepiej.

Grały 6 miesięcy ale z racji wieku a nie zużycia grają teraz okazyjnie :)

Do codziennego użytku mam takie z lat 40 .

A tak miedzy nami to znam Twój stosunek do lamp ale też coś mi się jakiś Amplifon obił o uszy ?

[Gość Diogenes]

Najwięcej lampy w lampie jest z lat 40tych (produkcja USA) i przełom lat 50/60 (bańki Europejskie).

Zgadzam się, że jest ich już mało (NOS) ale jak się wie gdzie kupić i ma możliwość weryfikacji stanu to za naszego życia wyginięcie prawdziwych NOSów jeszcze nie grozi :)

Magazyny NATOskie sa ich jeszcze pełne ;)

Rosyjskie zresztą też ...dla Ciebie to szczególnie ważne Diabełku;)

[Gość masza1968]

Rosyjskie zresztą też ...dla Ciebie to szczególnie ważne Diabełku;)

O nie się nie boję :)

Mam zapas na 10 lat jakbym miał je wymieniać z nudów co roku :D

I prawie drugie tyle tych starszych, bez rogów.

[Axolotl]

Możesz się śmiać , ale 40 letnia lampa wygląda trochę jak 40 letnia kobieta...widać ślady zużycia:)

Grzegorz ja mam te lampy już w rękach.

Używana lampa jednak trochę inaczej wygląda.

Wątpię żeby sprzedawca ( sprawdzony) biegał do jubilera aby na nowo pozłacać nóżki.

No chyba ,że to jest jakiś Rusek na emigracji i ma duuużo złotych zębów do pozłacania lamp ;)

[Gość masza1968]

Ja zawsze mam wątpliwości jak widzę takie piękne złocone nóżki w 40 letniej lampie ..?? ;))

Też mi wyglądają na za piękne, zwłaszcza z tym złotym nadrukiem?;) ale kto wie...?

 

Pierwsze moje skojarzenie... ;)

 

[Axolotl]

Możesz się śmiać , ale 40 letnia lampa wygląda trochę jak 40 letnia kobieta...widać ślady zużycia:)

To jak z samochodem , wszystko zależy jak się prowadzi i czy była bita :)

[Gość masza1968]

To jak z samochodem , wszystko zależy jak się prowadzi i czy była bita :)

Jak się lampy nie bije to jej anoda gnije ;)

[Axolotl]

Też mi wyglądają na za piękne, zwłaszcza z tym złotym nadrukiem?;) ale kto wie...?

 

Maciek Ty mnie nie strasz ;)

Zobaczymy co się okaże po wsadzeniu do dac-a.

Te Sylvanie nie mają takich blaszek na anodach jak ten Chińczyk.

[Gość masza1968]

Maciek Ty mnie nie strasz ;)

Zobaczymy co się okaże po wsadzeniu do dac-a.

Jarek, spoko. Ja się tylko nabijam.

Nigdy nie widziałem takich Sylvani ale też takich nigdy nie szukałem więc się nie wypowiadam bo po prostu nie wiem.

[Gość Diogenes]

 

O nie się nie boję :)

Mam zapas na 10 lat jakbym miał je wymieniać z nudów co roku :D

I prawie drugie tyle tych starszych, bez rogów.

Akurat lampa 6c33c to prawdziwy NOS , zostały po ZSRR całe magazyny nowych lamp.

[Axolotl]

Jarek, spoko. Ja się tylko nabijam.

Chcesz mieć mnie na sumieniu.

Ciśnienie od razu mi skacze mając na uwadze ostatnią przygodę ... ;)

 

P.S.

 

Dzisiaj testuję X-Bulki.

Zobaczymy jak mają wpływ na dźwięk.

[Gość Diogenes]

 

Maciek Ty mnie nie strasz ;)

Zobaczymy co się okaże po wsadzeniu do dac-a.

Te Sylvanie nie mają takich blaszek na anodach jak ten Chińczyk.

Spoko , nie stresuj się .

Pewnie to zadbana 40-ka;))

 

 

Chcesz mieć mnie na sumieniu.

Ciśnienie od razu mi skacze mając na uwadze ostatnią przygodę ... ;)

 

P.S.

 

Dzisiaj testuję X-Bulki.

Zobaczymy jak mają wpływ na dźwięk.

Melissa na uspokojenie poniżej ;)

 

http://www.aca.gr/index/hiend/hiendArticles?row=2609

[sly30]

Zgadzam się, że jest ich już mało (NOS) ale jak się wie gdzie kupić i ma możliwość weryfikacji stanu to za naszego życia wyginięcie prawdziwych NOSów jeszcze nie grozi :)

Magazyny NATOskie sa ich jeszcze pełne ;)

 

No właśnie podobno tak wcale nie jest. To pobożne życzenia pasjonatów audio rozpowszechniane i podsycane przez handlarzy.Nikt nie zaśmieca magazynów starymi rupieciami. Wszystko już dawno wyprzątnięto, oddając za grosze handlarzom. Z tego co się dowiedziałem to zrobiono to w latach 90-tych. Te opowieści są dla naiwnych, żeby trzepać na nich kasę.

 

A tak miedzy nami to znam Twój stosunek do lamp ale też coś mi się jakiś Amplifon obił o uszy ?

 

Zabiłby ciebie gdyby się obił o twoje uszy....ponad 70kg za każdy monoblok.

 

Grzegorz ja mam te lampy już w rękach.

Używana lampa jednak trochę inaczej wygląda.

Wątpię żeby sprzedawca ( sprawdzony) biegał do jubilera aby na nowo pozłacać nóżki.

No chyba ,że to jest jakiś Rusek na emigracji i ma duuużo złotych zębów do pozłacania lamp ;)

 

Miałem wiele starych lamp w ręku. Mają mocno zaśniedziałe nóżki, pozmazywane nadruki a w środku często różne przebarwienia. A tu mamy lampy jak z fabryki...w Shenzen. Zaryzykuję tezę, że cudów nie ma!! Przypuszczam, że kolejny wałek w jakimś stopniu, co nie znaczy, że źle grają. Handlarze NOS-ów nie mają skąd brać kolejnych lamp!! Wiem to na 100% od wiarygodnych osób. A żyć jakoś muszą. I posuną się do każdego numeru.

 

Chcesz mieć mnie na sumieniu.

Ciśnienie od razu mi skacze mając na uwadze ostatnią przygodę ... ;)

 

P.S.

 

Dzisiaj testuję X-Bulki.

Zobaczymy jak mają wpływ na dźwięk.

 

Jestem ciekaw. U mnie...zerowy.... :-)

[Gość Diogenes]

Niezbędnik każdego " Nosowca"

 

http://www.jacmusic.com/nos/images/Fakes/

 

 

Sly na jakich lampach wejściowych grasz Valvo , Telefunken czy Mullard?

[sly30]

Telewizja Trwam.... :-)

[Gość masza1968]

No właśnie podobno tak wcale nie jest. To pobożne życzenia pasjonatów audio rozpowszechniane i podsycane przez handlarzy.Nikt nie zaśmieca magazynów starymi rupieciami. Wszystko już dawno wyprzątnięto, oddając za grosze handlarzom. Z tego co się dowiedziałem to zrobiono to w latach 90-tych. Te opowieści są dla naiwnych, żeby trzepać na nich kasę.

Uwierz, wiem co mówię i nie jest to ani podobno ani zasłyszane od zaprzyjaźnionego fachowca ;)

Trochę zawodowo siedzę w tych klimatach.

Sprzęt lampowy (głównie radiostacje, urządzenia radionawigacyjne i radiolokacyjne) cały czas są na wyposażeniu wszystkich armii. Nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego.

Resurs na lampy wynosi 50 lat.

 

A na logikę to handlarzom właśnie zależy na rozpowiadaniu, że już nic nie ma niż na tym, że pełne magazyny.

Nie widzę sensu w Twojej teorii spiskowej w tym wypadku :)

[sly30]

Mam znajomego z wojsku w Texasie. Ma inny pogląd na ten temat. Ale jak wiesz lepiej to ok.... :-)

Legendy to piękne tematy. Można się tak fajnie poczuć... :-)

[Gość Diogenes]

Telewizja Trwam.... :-)

Lampy czy X Blocki ;)?