Koncept Utopia

[Gość]

partick,o Utopiach miało być...jaki są Twoje doświadczenia?

 

No dobra...spytam Ciebie...Utopie to duży zestaw...w HIEND dąży się do czego?...skoro są małe, średnie i duże zestawy ... A wszystkie są HIEND...

[ASURA]

Bolesne jest to że poza Sly i Jarek&Ania tu na forum tych największych kolumn nikt nie posiada.

[sly30]

A w Polsce jest ok 10 par Stella Utopia i 2 pary Grand Utopii z najnowszej serii.

[ASURA]

To też boli :)

[Gość Paweł Skurzewski]

partick obiecałem sobie,że przestrzeń w tym wątku będzie,będzie wolna od guzika,ale kolejna insynuacja,że ktoś kogoś przewalił i sadasz w szatni ok?

 

Wracając do meritum,ktoś mnie tu pytał,czy małe paczki to też hi end,osobiście uważam,że pojęcie hi end jest pokraczne,ale tak mogą,wszystko to kwestia skali. Opowieści o tym,że można,albo ktoś usilnie do tego dąży,uzyskać 1:1 dźwięk live w domu,to nomen omen utopia. Trochę jestem zarobiony,więc dbajmy wspólnie o moderację tego wątku,za uporczywe łamanie zasad i standartów odpoczynek ok?

[ASURA]

 

 

Są inne fora dla PiS o ile mi wiadomo - to czego tu TW szukacie?

 

Chyba mnie z kimś pomyliłeś państwo i te wszystkie partyjki to niestety tak jak demokracja (przypomnij sobie cytat Churchila)

Czym mniej państwa tym lepiej dla obywatela.

 

No ale nie odpowiedziałeś na pytanie na jakiej podstawie konkretnie! fakty!insynuujesz że: "Czy też jesteś tylko klonem gościa, który przekręcił tu kilka osób na grubą kasę?"

[Gość Diogenes]

 

 

 

 

Dla równowagi zapewne.

 

 

Forum? Przecież to jest groszowa sprawa. No chyba, że WAS nie stać :P

 

 

Są inne fora dla PiS o ile mi wiadomo - to czego tu TW szukacie?

Odejdź trollu , jeszcze nie zauwaźyłeś , że nikt ciebie tutaj nie chce.

[Gość Paweł Skurzewski]

Niech temat ewoluuje,kontakt z Grande miała garstka,głównie na show lub u dystrybutorów w Europie,może więc rozwnińmy wątek i zapytajmy,czy do dźwięku hmm...umownie hi end,trzeba inwestować w tak duży projekt,dotyczy to nie tylko Utopia,ale Nautilusów,czy ogromnych kolumn B&M,czy to nie jest tak,że w małych,ok mniejszych głośnikach, odnajdziemy te same zestawy cech,tylko w innej skali?

[Gość Diogenes]

Niech temat ewoluuje,kontakt z Grande miała garstka,głównie na show lub u dystrybutorów w Europie,może więc rozwnińmy wątek i zapytajmy,czy do dźwięku hmm...umownie hi end,trzeba inwestować w tak duży projekt,dotyczy to nie tylko Utopia,ale Nautilusów,czy ogromnych kolumn B&M,czy to nie jest tak,że w małych,ok mniejszych głośnikach, odnajdziemy te same zestawy cech,tylko w innej skali?

Do prawdziwego " ciężkiego " hiendu musisz mieć i duże pomieszczenie i duże głośniki przenoszące pełne pasmo z dużą swobodą dynamiczną .

[Gość Diogenes]

W mniejszych głośnikach oraz pomieszczeniach odnajdziemy dokładnie te same cechy ale w mniejszej skali.

Jeżeli przyjąć terminologię Slya to :

Renault Clio Sport posiada te same cechy co Nissan GTR tylko w mniejszej skali ,nawet to ta sama firma .;)

Frajda z jazdy jest , ale...;)

 

Panowie pliss ...udowadnianie ,że w 20 metrach za 30 tys . to prawdziwy hiend to okłamywanie samego siebie .

Natomiast wstawianie systemu za 200 tys. do tego samego pomieszczenia to okłamywanie swojej rodziny ...

[Gość Paweł Skurzewski]

W mniejszych głośnikach oraz pomieszczeniach odnajdziemy dokładnie te same cechy ale w mniejszej skali.

No właśnie,skala.

 

Jeżeli przyjąć terminologię Slya to :

Renault Clio Sport posiada te same cechy co Nissan GTR tylko w mniejszej skali ,nawet to ta sama firma .;)

Frajda z jazdy jest , ale...;)

 

Panowie pliss ...udowadnianie ,że w 20 metrach za 30 tys . to prawdziwy hiend to okłamywanie samego siebie .

Natomiast wstawianie systemu za 200 tys. do tego samego pomieszczenia to okłamywanie swojej rodziny ...

No tak bym nie chciał upraszczać,chodzi o identyczne cechy,coś takiego jak budowanie modeli z zachowaniem wszystkich detali,tylko w mniejszcej skali.Nie coś podobnego,tylko identycznego,wyłączjąc z tego skalę.Nurtuje mnie ten temat,bo chyba raz,albo dwa razy w życiu słyszałem poprawnie zgrany top hi end,zazwyczaj było mocno dyskusyjnie i nie piszę o show.

[Wuelem]

Właśnie ta skala najwięcej kosztuje. Najwięcej znaczy.

 

Mówi się o przyroście 1% jakości, za który trzeba tyle i tyle dopłacić.

Powinno się mówić o cenie przyrostu 1% realizmu, czyli skali.

[Gość Diogenes]

No właśnie,skala.

 

No tak bym nie chciał upraszczać,chodzi o identyczne cechy,coś takiego jak budowanie modeli z zachowaniem wszystkich detali,tylko w mniejszcej skali.Nie coś podobnego,tylko identycznego,wyłączjąc z tego skalę.Nurtuje mnie ten temat,bo chyba raz,albo dwa razy w życiu słyszałem poprawnie zgrany top hi end,zazwyczaj było mocno dyskusyjnie i nie piszę o show.

Dlatego , że często drogie systemy są kupowane przez ludzi nie mających o tym zupełnego pojęcia , mających za to zbyt dużo pieniędzy ...i podkreślających tym tylko swój status.

Natomiast w niższym zakresie cenowym jest mnóstwo " zapaleńców " i maniaków ;)

Podobnie jak z drogimi samochodami , większość właścicieli sportowych samochodów jeżdzi nimi np. w Sopocie w sierpniu lub po placu Zbawiciela w W-wie po zmroku u , a nie np. po Slovakringu lub torze Poznań ...;)

 

A jak ktoś zazdrości Sly owi lub Jarkowi , SA czy Szymonowi to w Kielcach jest szkoła jazdy dla początkujących ...można sprawdzić , że nawet kręcenie kierownicą jest zbyt trudne;))

[Gość Paweł Skurzewski]

Abstrahujmy od ceny,pytanie jest o identyczne cechu,detale,tylko w mniejszej skali.Czy muszą to być takie "potwory" jak np.Grande .Utopie,skoro nawet one nie przeniosą realzmu muzyki na żywo do domu.Czy berylowy tweetter zagra gorzej w podstawkowych Focalach? a firmowy sandwich?

[piotr112]

No tak bym nie chciał upraszczać,chodzi o identyczne cechy,coś takiego jak budowanie modeli z zachowaniem wszystkich detali,tylko w mniejszcej skali.Nie coś podobnego,tylko identycznego,wyłączjąc z tego skalę.Nurtuje mnie ten temat,bo chyba raz,albo dwa razy w życiu słyszałem poprawnie zgrany top hi end,zazwyczaj było mocno dyskusyjnie i nie piszę o show.

No to jesli chodzi tylko skale,to utopie graja podobnie tylko w mniejszej skali,szkola i typ dzwieku ten sam,dlatego sa rozne wielkosci kolumn,zeby dopasowac do pomieszczenia.

 

Ja tam jezdze civiciem z 99r, z silnikiem K20 i mam hiend:)

na YT mozna zobaczyc jak to lata:))

[Gość Diogenes]

Właśnie ta skala najwięcej kosztuje. Najwięcej znaczy.

 

Mówi się o przyroście 1% jakości, za który trzeba tyle i tyle dopłacić.

Powinno się mówić o cenie przyrostu 1% realizmu, czyli skali.

Dlatego , niektórzy mają akwarium w domu a inni nurkują na rafie ;)

 

Abstrahujmy od ceny,pytanie jest o identyczne cechu,detale,tylko w mniejszej skali.Czy muszą to być takie "potwory" jak np.Grande .Utopie,skoro nawet one nie przeniosą realzmu muzyki na żywo do domu.Czy berylowy tweetter zagra gorzej w podstawkowych Focalach? a firmowy sandwich?

A kończący się na 150 Hz podbity zamulony bas to też to samo?

Co próbujesz udowodnić ...

Można sobie kupić głośnik diamentowy i słuchać samych " talerzy " ...też będzie ten sam poziom ...no proszę ...

[Gość Paweł Skurzewski]

Podkreślanie statusu społecznego poprzez sprzęt,to imo bajki.Zapytaj znajomych o np.dartzella,z pewnością docenią:))

[Gość Diogenes]

No to jesli chodzi tylko skale,to utopie graja podobnie tylko w mniejszej skali,szkola i typ dzwieku ten sam,dlatego sa rozne wielkosci kolumn,zeby dopasowac do pomieszczenia.

 

Ja tam jezdze civiciem z 99r, z silnikiem K20 i mam hiend:)

na YT mozna zobaczyc jak to lata:))

Dobrze kombinujesz ;)

[Wuelem]

Masz rację, zatopienie się w muzyce jest sensem tego audio-sportu.

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

 

A kończący się na 150 Hz podbity zamulony bas to też to samo?

Co próbujesz udowodnić ...

 

Udowodnić???Stary dyskutujemy,nic ponad to,ale przymusu nie ma...

[piotr112]

Dobrze kombinujesz ;)

wiem ,bo wiem czym jezdze i lubie te glupie miny objechanych na nastepnych swiatlach,ale ja stary glupi jestem,taka moja zabaweczka ta honda:)

[Gość Diogenes]

Podkreślanie statusu społecznego poprzez sprzęt,to imo bajki.Zapytaj znajomych o np.dartzella,z pewnością docenią:))

Tak myślisz ?

Zapytaj dystrybutora drogiego sprzętu , kto kupuje systemy powyżej 100-200 tys...?Jak oczywiście się przyzna ...

Nazwisk możesz poszukać wśród osób kupujących drogie samochody , ciuchy za dziesiątki tysięcy złotych , nabywców najdroższych apartamentów , zegarków Patek itp...

Zapaleńców jest stosunkowo niewielu ...

 

Udowodnić???Stary dyskutujemy,nic ponad to,ale przymusu nie ma...

Dyskusja polega chyba na udowodnieniu swoich racji , czyż nie ?

[sly30]

Abstrahujmy od ceny,pytanie jest o identyczne cechu,detale,tylko w mniejszej skali.Czy muszą to być takie "potwory" jak np.Grande .Utopie,skoro nawet one nie przeniosą realzmu muzyki na żywo do domu.Czy berylowy tweetter zagra gorzej w podstawkowych Focalach? a firmowy sandwich?

 

Słyszałem ostatnio fajny system grający w wielkiej skali jak na wielkość owego systemu. To nieduże kolumny Wilsona, jakieś nowe za ok 80 tys, do tego wzmacniacz Vitus albo D'Agostino, plikowe źródło Linn lub dobre CD i w pokoju ok 20m2 grało to dużym, fajnym dźwiękiem. Bynajmniej nie był to system tani, bo z okablowaniem, zasilaniem itd zbliżał się do 300tys, ale grało bardzo dobrze mimo, że kolumny w sumie były małe i pokój też wielki nie był. Chwilę później słuchałem swojego systemu i było lepiej ale nie kilka razy lepiej. Tak to jest w audio, że sporo płacimy za każde dodatkowe kilkanaście procent poprawy.

 

Jak przysłuchać się dokładniej to jednak beryl jest bardziej rozdzielczy niż miękki tweeter w tych Wilsonach, a z małych przetworników basowych ten bas jest jednak trochę innych niż z dużych w Utopiach, ale jak na wielkość kolumn to dobre granie to było.

 

Podkreślanie statusu społecznego poprzez sprzęt,to imo bajki.Zapytaj znajomych o np.dartzella,z pewnością docenią:))

 

Zawsze to pisałem, ze tezy od kupowaniu sprzętu "na pokaz" to bzdura, bo niby kto miałby to docenić i kto zazdrościć, skoro nikt ze znajomych nie ma o tym pojęcia i nikogo to nie interesuje.

[Gość Paweł Skurzewski]

 

Dyskusja polega chyba na udowodnieniu swoich racji , czyż nie ?

Nie,polega na wymianie poglądów z poszanowaniem poglądów adwersarza.udowadniać możesz sobie w sądach eot.

[sly30]

Nazwisk możesz poszukać wśród osób kupujących drogie samochody , ciuchy za dziesiątki tysięcy złotych , nabywców najdroższych apartamentów , zegarków Patek itp...

Zapaleńców jest stosunkowo niewielu ...

 

Mam wielu znajomych z poważną kasą. Mają po kilka samochodów, najlepsze zegarki, co roku super wakacje, ale nie za często bo brak czasu. Mają też piękne domy i wielkie wypasione TV. Nikt nie jest zainteresowany dobrym audio. Nie mają na to czasu, nie czują tematu, nie spędzają wolnego czasu słuchając muzykę, myślę że w ogóle nie słuchają muzyki.

[piotr112]

Mam wielu znajomych z poważną kasą. Mają po kilka samochodów, najlepsze zegarki, co roku super wakacje, ale nie za często bo brak czasu. Mają też piękne domy i wielkie wypasione TV. Nikt nie jest zainteresowany dobrym audio. Nie mają na to czasu, nie czują tematu, nie spędzają wolnego czasu słuchając muzykę, myślę że w ogóle nie słuchają muzyki.

tez mam takich,do tego hobby trzeba sie urodzic:)inni wola np,jezdzic na ryby na amazonke i maja wedki hiendowe:)

[sly30]

I też nie sądzę, że super hiper wędkarski sprzęt kupują na pokaz bo są snobami, jak chcą wierzyć niektórzy tu na forum. To takie durne teorie zawistników. Sami nic nie mają, wszystkiego wszystkim zazdroszczą i wszystko negują. A ja wiem, że taki gość kocha wędkowanie i stać go więc kupił sobie super sprzęt. I wiem, że nie zrobił tego na pokaz. Pewnie są jakieś chore wyjątki, gdzie ktoś kupuje super sprzęt w konkretnej dziedzinie i potem nie korzysta z tego. Ale w przypadku snobów nie jest to sprzęt audio czy sprzęt do jakiegoś wyszukanego hobby tylko raczej coś z popularnych tematów.

[marslo]

Fajnie jest jak ludzi stac, aby miec hobby, lubie , jak sie rodakom dobrze powodzi, staja sie mniej zawistni. Gorzej, jesli uwazaja , ze kasa czyni ich lepszymi, wtedy staja sie klasycznymi burakami.

Nasze hobby jest raczej szlachetne, bo obcujemy z kultura wyzsza , sluchajac muzyki.

Choc jak sie czyta niektore posty, czlowiek zaczyna watpic, ze muzyka lagodzi obyczaje - nie mam konkretnie na mysli tego watku, dla scislosci.

[moreno1973]

tez mam takich,do tego hobby trzeba sie urodzic:)inni wola np,jeździć na ryby na amazonke i maja wedki hiendowe:)

Piranie złowione w Amazonce to już przynajmniej coś mniej trywialnego od ,,zbierania" samochodów i zegarków.

 

[sly30]

Muzyka łagodzi i na temat muzyki w zasadzie nie ma sporów. Gorzej ze sprzętem, który jest niestety drogi. To budzi niezdrowe emocje, szczególnie u zawistników i co ciekawe nie wzbudza wrogości u osób mających tańsze systemy, tylko wzbudza nienawiść u osób w ogóle nawet nie zainteresowanych audio. Taki koleś przeczyta, że ktoś ma system powiedzmy za 200 tys.i dostaje pianę na pysk bo już wyobraża sobie co on by za to kupił, oczywiście nie z audio.