kolce pod wzmacniacz! nie pod kolumny!

[inżynier]

UT, jak go ciasno nawiniesz i zalejesz żywicą, to się zwoje względem siebie i względem rdzenia nie przemieszczają. A objętość zawsze się będzie zmieniała. Fakt, niewiele, ale jednak.

[MariuszJ]

DeDragonSlayer> jitter wytwarzany jest niestety troche pozniej. Wiekszy (potencjalnie) jitter z plyt CDR jest niwelowany przez uklad demodulatora i cyfrowego korektora bledow, od ktorego rozpoczyna sie wytwarzanie jitteru - niestety - od nowa...

 

OT: Kolejny raz uzyty argument ze slyszaca zona zaczyna mnie wzruszac...

[DeDragonSlayer]

-> MariuszJ

OK, załóżmy że jest tak jak piszesz. Dlaczego wobec tego płyta oryginalna brzmi u mnie inaczej niż nagrana, skoro całość jest i tak buforowana a kopia jest bitowo identyczna? Czy sugerujesz że po prostu w momencie odtwarzania płyty CDR pojawia się tyle błędów że nie radzi sobie z tym cyfrowy korektor bledow lub inny element elektroniki i pojawiają się słyszalne artefakty?

 

Co do argumentu ze słyszącą żoną - użyłem takiego bo jest mi bliska i dlatego jej wierzę, oraz dlatego że dwukrotnie zmniejsza to prawdopodobieństwo że zasugerowałem sobie słyszenie różnicy. Spróbuję w przyszlości wykonać na sobie ślepy test, żeby wykluczyć taką możliwość.

[MariuszJ]

Jezeli slyszysz, to jest to Twoj problem, nie moj. Ja nie slysze roznicy w poprawnie przegranych plytach.

 

Slepy test... mniam mniam...

[Marcin (g)]

Jak miałem X-DACa, to też nie słyszałem...

 

M.

[MariuszJ]

Uwielbiam tego typu argumenty. Ot i caly Slyszacy.

[arek67]

Argument jest bardzo konkretny. Jeśli masz takiego DACa to Twój problem, że nie słyszysz.

[MariuszJ]

No patrz Pan - a ja myslalem ze problem jest jak sie takie rzeczy slyszy. A tu sie okazuje odwrotnie. Wspolczuje Wam, chlopcy.

[nedj]

A ja mam wzmacniacz i cd na kolcach (hehe, trzech, wyzszy stopien wtajemniczenia). Ale bynajmniej nie z tego powodu, ze gra wtedy lepiej (moze gra lepiej, moze nie, nie wiem, nigdy nie robilem testow i nie wsluchiwalem sie, po prostu jestem za leniwy i cale to przestawianie, ustawianie, podnoszenie, odlaczanie, podlaczanie itp., dalem wiec sobie spokoj. A nawet jesli na kolcach brzmi lepiej, to tym lepiej dla mnie - z dwoch mozliwosci mam u siebie ta lepsza). Po prostu uwielbiam miny i pytania odwiedzajacych mnie znajomych i gosci, gdy to widza. Czasem zauwazam, jak dyskretnie i delikatnie pukaja sie w glowe...

A poza tym fajnie to wyglada, a moze naprawde przy okazji gra to lepiej. Nie wiem.

Pozdrawiam.

[obrazekLUKASZ-200583_1.jpg] [obrazekLUKASZ-200583_2.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[colon]

Od dzisiaj absolutnie jestem pewien, że "Naim" pokazał jak należy to robić, a może ktoś przed nimi. To jest dobre, a może jeszcze lepsze. Wymaga wysiłku aleefekt jak już powiedziałem jest porażający. .........:)

[andrea29]

Jestem zdania, że należy wyeliminować wszelkie, szkodliwe drgania o których już wiemy. Trafa pozalewać żywicą i odpowiednio umocować.

Wytłumić obudowy klocków np. matą bitumiczną. Obudowy drgają i dzwonią, a nie każdy producent robi , jak np. Pioner, Technics czy AudioNet solidne spody (struktura plastra miodu - Pioneer np, albo granit w przypadku AudioNeta). W CD Pioneera będę wytłumiał boki i górę obudowy.

Zwróćcie uwagę na obecność irytujacego przydźwięku sieciowego w kolumnach, w przypadku braku sygnału - z tym tez należałoby zawalczyć, a nie jest to proste. Czy ktoś może nie ma ?

A na koniec - nóżki. Jestem za trzema na klocek. Czy będzie to gumka Staedtlera czy kolce, to już sprawa osobistego wyboru po doświadczeniach. Sa też półkuliste, gumowate stopki. Można kupić w Dexonie. Tez dobra rzecz.

Klocki nie powinny stać jeden na drugim. Moim zdniem jeśli między kolumnami to nie na wysokości przetworników, a zdecydownie niżej, bliżej podłogi. Solidny, ciężki stolik jest konieczny. Np. Ostoja to minimum.

 

W ub. roku na AS, Naim ustawił klocki prostopadle do kolumni w dość dalekiej odległości. Mają rację. Sęk w tym, że długie przewody kosztują :(

 

Jak się bawić to na całego. O takich bzdetach, jak ekranowane kable nie wspomnę.

Ciekawe nóżki ma recenzowany w HI-Fi iM wzmak Monrio. Nóżki stoją aż 500zł (!). Sa też do dostania norweskie, ciekawe konstrukcyjnie nóżki w Akkusie...

 

Pozdr.

[parmenides]

kolce pod wzmacniaczem - fajnie:) najfajniejsze w tym jest, że w przeciwieństwie do grzebania w kablach zasilających, zabawa z kolcami jest niegroźna dla otoczenia. śmieszna, ale niegroźna.

[guzia]

>parmenides

czy nie groźna to nie bardzo, taki kolec to się może wbić tu i tam...

[sebax]

>nedj a czy ta szafka (ciemno brązowa) na której stoi sprzęt też ma kolce ?

[gry-pa]

Dorzucajac swoje trzy grosze to z kolcami mam jak najlepsze doswiadczenia , warto sprobowac pod kolumnami i klockami , szczegolnie jezeli ktos ma problemy z kontrola basu .

[GNAKED]

Na jakość dzwieku i przyjemność słuchania składa się całoksztat systemu m.in. kolce. Za wsze lepiej mieć świadomość że zrobiło się wszystko aby lepiej grało i wyglądało. A kolce zmniejszają w sposób namacalny i mierzalny drgania np. CD. Na zdjęciu moje wesje (DIY) Nordosta.

[obrazekLUKASZ-202621_1.jpg] [obrazekLUKASZ-202621_2.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawelo]

Te nordosty "przesłuchiwałem" podczas wielu odsłuchów przed zakupem mojego zestawu w decibelu.

Ze zdziwieniem obserwowaełm jak bos stawiał na tym wzmacniacz :-) i ze zdziwieniem posłuchałem gęstszego a jednocześnie lepiej odeparowanego dźwięku...

Jeszcze nie kupiłem, niekończący się remont i sprzęt w kartonach :-(

 

"Przesłuchiwałem" też jakiegoś czarnego płaskiego i dość ciężkiego klocka położonego na cd, róznica była w tym przypadku minimalna, natomiast widziałem też ten klocek przy którejś wizycie na cd naima i tam podobno działa rewelacyjnie.

 

Gadgety imo zdecydowanie warte "przesłuchania" ale to dopiero wtedy jak się ma pomieszczenie odpowiednio przygotowane akustycznie, bez tego ani rusz ze słuchaniem...

 

Pozdrawiam.

[adamk.]

Popatrzcie na to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamk.]

jednak ma być

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamk.]

qrde

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamk.]

qrde

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[abudzik]

zabawa z kolcami nie jest śmieszna, co do akkusa andrea ma rację, cd na platformie trocksa, ale wzmak na wspomnianych kolcach - na granicie było gorzej, pod kolumny bezwzględnie kolce

[nedj]

-> sebax

Ta szafka stoi oczywiscie na czterech normalnych, drewnianych nogach, a nie na kolcach.

Ale jest to stary, poltorametrowy,solidny mebel, z litego grubego drewna. Juz pusta wazy naprawde duzo, a jest dodatkowo jeszcze dociazona roznymi rzeczami w szufladach. O przenoszenie drgan sie wiec nie boje, bo nawet jesli cos przechodzi, to chyba ze wzgledu na mase i solidnosc niewiele.

A kolcow nie zainstalowalem, bo by pewnie nie wytrzynaly ciezaru, a nawet gdyby tak, to bym sie przebil zapewne do sasiadow.

Pozdrawiam.

[Deep snow]

Witam!

Chciałem dopisać parę słów na temat, a nie chcę zakładać nowego wątku.

 

Moje pierwsze pytanie brzmi, czy zalewając trafo żywicą faktycznie zredukuje to jego drgania?

Zauważyłem że w moim Harmanie buczy trafo! Gdy jest cichutko ( wieczorem) i do sieci wpięty jest tylko wzmak, to wtedy słychać jak bzyczy. Pytanie co mogę z tym zrobić?

Druga sprawa to kolce pod kolumny. Mam bardzo duże i ciężkie kolumny. Stoją bezpośrednio na podłodze. Woofer znajduje się kilka centymetrów nad podłogą co powoduje, że bas bije w podłogę. Sąsiedzi mają już dość.

25cm głośniki niemiłosiernie przenoszą drgania na całą ścianę nośną bloku. Kiedyś miałem kolce i było o niebo lepiej ( podłoga nie grała, kontrola basu, itp.). Teraz planuję zakup kompletu nowych kolcy i płyty granitowej.

Gdzie mogę zakupić tanie wkręcane kolce? najlepsze oferty ma chyba Elektroland ( ok. 1PLN za szt.).

np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprawdzałem w sklepach na Śłąsku i Zagłębiu, ale mają tylko przyklejane badziewie. Nie wiem też gdzie można kupić Blue-tacka.

Proszę o jakąś małą podpowiedż w tej sprawie.

dziękuję i pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Sprawdź na www.dexon.pl

[Deep snow]

Na Dexonie nie mogę znaleźć ani kolcy, ani Blue-Tacka :(

[Leszek]

Deep poczytaj sobie :O)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Deep snow]

.>Leszek

Dzięki, teraz to już znajdę tą niebieską papkę, a kolce to wezmę chyba z Elektrolandu.