UWAGA na podrabiane kable Transparent Audio i Shunyata

[Peter75]

Ku Waszej uwadze - na rynku pojawiły się kable wątpliwego pochodzenia marek Transparent Audio oraz Shunyata, dostępne są na ebay dlatego istnieje ryzyko, że wkrótce pojawią się w ofercie w Polsce. Bądźcie ostrożni przy zakupach. pzdr

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a jaka to różnica? podróbka bardzo uważam wskazana - za mniejszą kasę dostaję się dokładnie to samo w kwestii dźwięku.

 

Produkty kablowe znacząco różnią się od siebie, zestawianie ich do twierdzenia że są podobne oceniam jako ryzykowną treść.

 

Potrzebne są raczej dość wyszukane warunki aby dany projekt kabla zabrzmiał na maximum swoich możliwości, zgodnie z uprzednimi zamierzeniami konstruktora.

Tylko jakiś jeden wydawałoby się niezbyt istotny element, blok czy aspekt, jednego tylko urządzenia w całym torze audio, może pogrzebać wartość w kablu, która osiągnięta jest w sposób relatywnie dość zaawansowany, nakładem sporych sił i środków, przykładowo choćby na badania tego zakresu.

 

Kable, transmisja, przewodzenie to obszar pełen mielizn i pułapek, zalecam ostrożność sądów i nie uleganie stereotypowemu uproszczonemu myśleniu, zapewniam, że te najlepsze projektują inteligentni twórcy, dorównanie im czy pokonanie, nie należy do zadań łatwych, ani tanich.

Oczywiście skróty są możliwe, proste purystyczne kable będą dość dobrze pracowały, nie jest jakąś nadzwyczajną trudnością dziś je wykonać, ale to może każdy specjalista, jednak kto chce być przeciętniakiem, raczej osoby dążą do perfekcji, a tu do akcji muszą wkroczyć już indywidualne predyspozycje do tego typu działań, kto posiada ich najwięcej i jest najbardziej zdeterminowany, ten wygra.

 

tak tak, mielizny, pułapki, cholera wie co jeszcze, marketingowa papa i blablabla.

 

"najlepsze projektują inteligentni twórcy" - Ty naprawdę wierzysz w to co piszesz?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[chochla]

To dobre ale się uśmiałem. Tak sięskłada że stary Baba jak miał to se zważył Siltechy Double Crown - niestety to było dosyc dawno i znalazłem w moich zapiskach wagę tylko zasilającego 1218g - jak odejmiesz mufy, wtyki F50, izolacje to ciekawe skąd się wezmą te kilogramy srebra. Interkonekt na pewno ważył mniej niż 1kg.

 

Buhaha ale się uśmiałem niemalże do łez z tych twoich rzekomych zapisek. Jak można było coś zważyć jak się tego czegoś nigdy nie posiadało. Wygooglowana z neta informacja i nic więcej , jajca sobie robisz. Nadal to nie są gramy i tylko o to mi chodziło ale prawie kilogram, a w głośnikowych w sumie 5 metrowych to są kilogramy, ale przecież nie w wadze tkwi sedno sprawy. Stale lamentujesz i wylewasz żale na forum jak wszystko jest nienaturalnie drogie(m.in.Siltechy) i do doopy(Herbatniki), wszyscy wszystkich chcą zrobić w balona itp. Jesteś jak stara, sfrustrowana Baba za którą nawet pies z kulawą nogą się nie obejrzy, a która ma małe cycki a chciałaby większe ale nie ma kasy by je powiększyć. Cena 78 tys. za metr kabla Siltecha nie jest nakierunkowana na bidoków jak ty z krajów o gospodarce kolonialnej i fasadowej demokracji trwającej już 26 lat. Celem są milionerzy z Azji i szejkowie dla których to są śmieszne pieniądze. Oni przecież nie mogą połączyć sprzętów za miliony drutami z Castoramy tak jak ty byś chciał. Czy oni są jeleniami? może dla ciebie tak, z kolei ty dla nich jesteś jeleniem-idiotą, bo nie potrafisz zarobić takich groszy by kupić sobie taki srebrno-złoty drut.

 

 

Sztabka srebra

Cena:2509.94zł

brutto + koszty wysyłki

Waga zestawu

1000 g

Próba: Ag 999

 

Co za problem jeżeli srebro jest tak tanie samemu zakasać rękawy i zabrać się do kręcenia drutów audiofilskich.Jeśli będą tak dobre jak Siltechy to my rozreklamujemy Babatular cables w Saloniku(tam są ci z większą kasą), Chicago rozreklamuje je za wielką wodą, kenijczyk lub inne Kongo w Anglii, znajdziemy jakiegoś żółtka w Azji i będziesz w końcu mógł zrobić sobie większe cycki.

Radziłbym skupić się na tym, na czym ciebie stać, a nie śnić o potędze na którą mogą pozwolić sobie nieliczni inni. Ja tak właśnie zrobiłem i kupiłem.Nie zawracam sobie głowy cenami Siltechów z absolutnego topu, tylko takimi które są w moim zasięgu. Masz je poniżej i były warte tej ceny za które je kupiłem i nie stękam jak ty.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

Chochla

jaki ty tępy jesteś i do tego wszechwiedzący pseudo audiofil z Bożej łaski. W dodatku jasnowidz - znasz mój status materialny. Kilogram srebra w metrowym odcinku Siltecha ??? - nie masz pojęcia o czym piszesz. Co do wagi to spróbuj wygooglować sobie wagę Siltecha - zobaczymy co znajdziesz - ja wiem co - gówno znajdziesz ( ja sobie zważyłem kabel na wadze chyba w miarę dokładnie). Poza tym co ma zamożność do odsłuchu Siltecha w swoim systemie. Akurat Siltecha w swoim systemie mogę sobie posłuchać dowolnego jakiego ma dystrybutor.

 

Siltech to bardzo dobra firma i zarówno interkonekt jak i zasilający mi sie podobał. Ale ceny są z czapki. I tyle. Zresztą nie tylko Siltechów - cóż bowiem powiedzieć o cenach kabli MITa, Transparenta, Tary Labs - super kable ale ceny sa absurdalne

[chochla]

Kilogram srebra w metrowym odcinku Siltecha ???

Ja ważyłem 1,5 metrowy Princess bo go mam. Waży1268gramów. Reszty kabli nie chce mi się wypinać.

[Laska]

Tak się zastanawiałem nad tym tematem i mam do was pytanie. Czy te podrabiane kable fizycznie bardzo różnią się od oryginałów? To chyba nie są najdroższe kable poszczególnych producentów więc może Ci zlecili produkcję tańszych modeli w chinach a te w dziwny sposób spadły z taśmy produkcyjnej i przykleiły się komuś do ręki? Może były wyprodukowane po tzw godzinach lub coś tam nie wyszło i jakościowo nie przeszły testu więc trafiły na ebay gdzieś bokiem?

Jest taka możliwość? Pytam bo przeczytaniu wpisu kolegi Mateuszek o tym jak to podrabiany odyn całkiem nieżle zagrał moje rozważania mogły by mieć jakiś sens.

[daris666]

Tak się zastanawiałem nad tym tematem i mam do was pytanie. Czy te podrabiane kable fizycznie bardzo różnią się od oryginałów? To chyba nie są najdroższe kable poszczególnych producentów więc może Ci zlecili produkcję tańszych modeli w chinach a te w dziwny sposób spadły z taśmy produkcyjnej i przykleiły się komuś do ręki? Może były wyprodukowane po tzw godzinach lub coś tam nie wyszło i jakościowo nie przeszły testu więc trafiły na ebay gdzieś bokiem?

Jest taka możliwość? Pytam bo przeczytaniu wpisu kolegi Mateuszek o tym jak to podrabiany odyn całkiem nieżle zagrał moje rozważania mogły by mieć jakiś sens.

 

To bardzo prawdopodobne.

[leon28]

Przecież jest jeszcze runek S/H i tutaj już wygląda problem cen trochę lepiej...

wyglada lepiej, ale o ilez niebezpieczniej. ja glowe sobie kabelkami przestalem jakis czas temu zawracac, ale nawet posiadajac jakies tam doswiadczenie nie bylbym w stanie kupic uzywanego kabla ze 100% pewnoscia, ze nie jest to podroba. kiedys jeszcze jako takim zabezpieczeniem bylo pudelko, dodatkowe akcesoria, rachunki, teraz podrabia sie wszystko lub prawie wszystko, trzeba byc wiec niezlym specem, aby nie wejsc na przyslowiowa mine.

 

sly ma racje, ze nie mozna przeliczac cen wg wkladu materialowego, bo nigdzie chyba tak nie ma, ze producenci sprzedaja produkty w cenach surowcow, natomiast zastanawiajace jest, ze skoro producenci kabli stosuja wg nich jakies kosmiczne technologie, majace usprawiedliwic wysokie koszty produkcji, jak latwo podrobic jest takie kable posiadajac w sumie bardzo niewielkie zaplecze.

 

no i na koniec moje ulubione porownanie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nikt normalny nie postawi znaku rownosci pomiedzy tymi dwoma obrazkami, a tak niestety jest. i imho jest to maksymalna patologia. ale kto tam bogatemu zabroni.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[chochla]

no i na koniec moje ulubione porownanie

 

 

 

nikt normalny nie postawi znaku rownosci pomiedzy tymi dwoma obrazkami, a tak niestety jest. i imho jest to maksymalna patologia. ale kto tam bogatemu zabroni.

 

Bez dwóch zdań gdyby dano mi szansę wybierać wybrałbym kable.

[wit-told]

producenci sprzedaja produkty w cenach surowcow,

To byłaby sytuacja świadcząca o ich niepoczytalności, przecież każda działalność komercyjna jest nastawiona na zysk. Najlepiej duży, i jest to normalne. Prezenty to daje Św. Mikołaj a i z tym coraz gorzej;-)

100% pewnoscia, ze nie jest to podroba

Masz rację, jest coraz trudniej, zwłaszcza jeśli chodzi o produkty, które są krótko na rynku. Też nie gonię za nowinkami, bo często poza kosmiczną ceną i dyskusyjnym designem nie oferują dużego postępu. Są oczywiście chlubne wyjątki, ale i tak ostatnio znacznie większą frajdę mam z zakupów płytowych - i tu nie muszę się obawiać, że kupuję podróbkę;-)

pozdr!

[leon28]

Są oczywiście chlubne wyjątki, ale i tak ostatnio znacznie większą frajdę mam z zakupów płytowych - i tu nie muszę się obawiać, że kupuję podróbkę;-)

no dokladnie, lepiej sluchac muzyki nie sprzetu.

[wit-told]

A najlepiej słuchać dobrej muzyki na dobrym sprzęcie;-)

[leon28]

A najlepiej słuchać dobrej muzyki na dobrym sprzęcie;-)

oczywista oczywistosc, natomiast wiadomo jak w kraju jest, wiekszosc ludzi to bardzo srednia kasa, niestety zamiast kupowac plyty i cieszyc sie muzyka nawet na slabszym sprzecie, brna czasami ponad mozliwosci w zakupy coraz drozszego audio zapominajac zupelnie o clou.

co z tego, ze masz 3 fajnie nagrane plyty z czego 2 to samplery i sluchac bedziesz na fajnym sprzecie, jak to tylko 3 plyty. niby chcacemu nie dzieje sie krzywda, ale troche to jest wypaczone.

[wit-told]

3 fajnie nagrane plyty z czego 2 to samplery

Proszę mi tu nie imputować takich patologii!!!

[chochla]

natomiast zastanawiajace jest, ze skoro producenci kabli stosuja wg nich jakies kosmiczne technologie, majace usprawiedliwic wysokie koszty produkcji, jak latwo podrobic jest takie kable posiadajac w sumie bardzo niewielkie zaplecze.

 

One tylko zewnętrznie są prawie podobne, wnętrze nie ma nic wspólnego z oryginałem. Tylko naiwnym i przygłuchym wydaje się, że są identyczne brzmieniowo. Wstaw oryginał topowego Siltecha i podróbę a się o tym przekonasz, ale nie do boomboksa oczywiście.

 

oczywista oczywistosc, natomiast wiadomo jak w kraju jest, wiekszosc ludzi to bardzo srednia kasa, niestety zamiast kupowac plyty i cieszyc sie muzyka nawet na slabszym sprzecie, brna czasami ponad mozliwosci w zakupy coraz drozszego audio zapominajac zupelnie o clou.

co z tego, ze masz 3 fajnie nagrane plyty z czego 2 to samplery i sluchac bedziesz na fajnym sprzecie, jak to tylko 3 plyty. niby chcacemu nie dzieje sie krzywda, ale troche to jest wypaczone.

 

Skąd to idiotyczne przekonanie, że audiofil z super sprzętem ma tylko parę płyt na krzyż? Ich stać na wiele. Wręcz kupują setkami. Częstokroć to są ludzie o głębokich i sprecyzowanych zainteresowaniach w konkretne gatunki i nie kupują "bele czego" z kiosku Ruchu jak leci i to wraz z gazetą Wyborczą(Wybiórczą), by tylko nabijać sobie ilość. Poklask gawiedzi ich nie interesuje. Można mieć bardzo dużo płyt Kolego leonie ale mogą to być same śmieci.

[leon28]

One tylko zewnętrznie są prawie podobne, wnętrze nie ma nic wspólnego z oryginałem. Tylko naiwnym i przygłuchym wydaje się, że są identyczne brzmieniowo. Wstaw oryginał topowego Siltecha i podróbę a się o tym przekonasz, ale nie do boomboksa oczywiście.

mialem sporo kabli, moze nie topowego siltecha, ale z gornej polki i nie tylko. odpuscilem, bo dla mnie to jedno wielkie wyciaganie kasy. tyle.

Tylko nawinym i przygluchym wydaje sie, ze nie sa identyczne brzmieniowo. Ale jak napisalem chcacemu nie dzieje sie krzywda. O ile stac cie na to, to kupuj ile tylko mozesz. ktos musi ;-)

 

Skąd to idiotyczne przekonanie, że audiofil z super sprzętem ma tylko parę płyt na krzyż? Ich stać na wiele. Wręcz kupują setkami. Częstokroć to są ludzie o głębokich i sprecyzowanych zainteresowaniach w konkretne gatunki i nie kupują "bele czego" z kiosku Ruchu jak leci i to wraz z gazetą Wyborczą(Wybiórczą), by tylko nabijać sobie ilość. Poklask gawiedzi ich nie interesuje. Można mieć bardzo dużo płyt Kolego leonie ale mogą to być same śmieci.

sytuacja jest moze nieco przerysowana, niestety takie rzeczy maja miejsce. to nie wymysl wyobrazni, a doswiadczenie. bylem, widzialem i powiem ci, ze nawet jesli kolekcja jest bogatsza, to niestety sluchane sa tylko niektore, wybrane pozycje, te ktore na danym sprzecie sa dobrze odtwarzane.

kolego chochla to, ze kogos na cos stac nie znaczy jeszcze, ze jest nieomylny a zakupy trafne.

moze warto otworzyc oczy i umysl, a nie czytac bezkrytycznie z wypiekami na twarzy bzdur marketingowych audio guru.

[Gość A&T]

kolego chochla to, ze kogos na cos stac nie znaczy jeszcze, ze jest nieomylny a zakupy trafne.

moze warto otworzyc oczy i umysl, a nie czytac bezkrytycznie z wypiekami na twarzy bzdur marketingowych audio guru.

 

I to tłumaczy wysokie ceny wielu produktów. Poprostu towar jest obliczony na wyciągnięcie dużej kasy. Jakość może być iluzoryczna.

 

 

Ź

[chochla]

sytuacja jest moze nieco przerysowana, niestety takie rzeczy maja miejsce. to nie wymysl wyobrazni, a doswiadczenie. bylem, widzialem i powiem ci, ze nawet jesli kolekcja jest bogatsza, to niestety sluchane sa tylko niektore, wybrane pozycje, te ktore na danym sprzecie sa dobrze odtwarzane.

kolego chochla to, ze kogos na cos stac nie znaczy jeszcze, ze jest nieomylny a zakupy trafne.

moze warto otworzyc oczy i umysl, a nie czytac bezkrytycznie z wypiekami na twarzy bzdur marketingowych audio guru.

 

Nie wiem o czym piszesz bo to bełkot. Jacy guru? Konkretnie. By kupować płyty ja nie potrzebuję guru, który mi podpowie co kupić. Może mnie tylko nakierować na coś specjalnego, co wg niego jest ciekawe, a ja i tak to postaram się to gdzieś odsłuchać i sam podejmę decyzję czy to ma jakąkolwiek wartość. Prasy branżowej ja osobiście nie czytuję, a nawet gdybym zaczął, to jestem za stary na wypieki by czytać te reklamowe wypociny aż z takim przejęciem.

Kup sobie wreszcie jakiś rasowy, oryginalny kabel i podłącz do pre a usłyszysz jak wielką potrafi wnieść zmianę do całego systemu. Teoretycy i amatorzy to nic do tego forum nie wnoszą, nawet jeśli są przygnieceni stertą płyt.

[leon28]

Nie wiem o czym piszesz bo to bełkot. Jacy guru? Konkretnie. By kupować płyty ja nie potrzebuję guru, który mi podpowie co kupić. Może mnie tylko nakierować na coś specjalnego, co wg niego jest ciekawe, a ja i tak to postaram się to gdzieś odsłuchać i sam podejmę decyzję czy to ma jakąkolwiek wartość. Prasy branżowej ja osobiście nie czytuję, a nawet gdybym zaczął, to jestem za stary na wypieki by czytać te reklamowe wypociny aż z takim przejęciem.

Kup sobie wreszcie jakiś rasowy, oryginalny kabel i podłącz do pre a usłyszysz jak wielką potrafi wnieść zmianę do całego systemu. Teoretycy i amatorzy to nic do tego forum nie wnoszą, nawet jeśli są przygnieceni stertą płyt.

prawdziwy audiofil z ciebie.

widzisz jak nerwowo reagujesz na jakiekolwiek stwierdzenia burzace twoj wyimaginowany swiat. w twojej wypowiedzi nawet juz wspomniales o bumboksach w naszych systemach. eh skad ja to znam ;-)

[Gość A&T]

O czym wy w ogóle piszecie?

 

Możecie napisać czym się różnią kable oryginalne od chińskich?

[chochla]

prawdziwy audiofil z ciebie.

widzisz jak nerwowo reagujesz na jakiekolwiek stwierdzenia burzace twoj wyimaginowany swiat. w twojej wypowiedzi nawet juz wspomniales o bumboksach w naszych systemach. eh skad ja to znam ;-)

 

Drogi dzieciaku, ty nie jesteś wstanie zburzyć czegokolwiek, po prostu twój świat jest zbyt płytki by mógł zburzyć świat kogokolwiek:)))

[leon28]

Drogi dzieciaku, ty nie jesteś wstanie zburzyć czegokolwiek, po prostu twój świat jest zbyt płytki by mógł zburzyć świat kogokolwiek:)))

 

a podobno muzyka lagodzi obyczaje. ale ty pewnie sluchasz nie jej a sprzetow ;-)

[chochla]

a podobno muzyka lagodzi obyczaje. ale ty pewnie sluchasz nie jej a sprzetow ;-)

 

Przyznam ci się szczerze, że ostatnio tylko sprzętu:)) Kupiłem nowe, topowe wtyki i gniazdo Oyaide F1, M1e na przewód sieciowy Siltecha Ruby Hill. Dotychczasowe Furutechy FI-E 11 rodowane poszły do śmieci. Staram się wyczuć w którym miejscu systemu umiejscowić drut. Pewnie nie wiesz, że podłączając do różnych części systemu uzyskujemy różny dźwięk. Problem dodatkowo się skomplikował gdyż wymieniłem kilka miesięcy temu na innym Ruby Hillu wtyki i gniazdo Furutecha FI-E11R na topowe FI-E50 NCF®i FI-50 NCF®. Mam dodatkowo jeszcze 2 zasilające Ruby Hill 2. Podstawowych urządzeń jest 4 więc jest trochę kłopotu co do czego. Oczywiście ta łamigłówka nie jest na twój intelekt i słuch, tylko na mój:))

 

Zapewniam ciebie , że mam czego słuchać. Wklej zdjęcie swojej płytoteki i ja zrobię to również:)

[leon28]

Przyznam ci się szczerze, że ostatnio tylko sprzętu:)) Kupiłem nowe, topowe wtyki i gniazdo Oyaide F1, M1e na przewód sieciowy Siltecha Ruby Hill. Dotychczasowe Furutechy FI-E 11 rodowane poszły do śmieci. Staram się wyczuć w którym miejscu systemu umiejscowić drut. Pewnie nie wiesz, że podłączając do różnych części systemu uzyskujemy różny dźwięk. Problem dodatkowo się skomplikował gdyż wymieniłem kilka miesięcy temu na innym Ruby Hillu wtyki i gniazdo Furutecha FI-E11R na topowe FI-E50 NCF®i FI-50 NCF®. Mam dodatkowo jeszcze 2 zasilające Ruby Hill 2. Podstawowych urządzeń jest 4 więc jest trochę kłopotu co do czego. Oczywiście ta łamigłówka nie jest na twój intelekt i słuch, tylko na mój:))

 

Zapewniam ciebie , że mam czego słuchać. Wklej zdjęcie swojej płytoteki i ja zrobię to również:)

i na tak budzetowym sprzecie rzeczywiscie slychac jakies roznice?

[chochla]

i na tak budzetowym sprzecie rzeczywiscie slychac jakies roznice?

 

Tak, nawet na twoim budżetowym też usłyszysz różnicę. Warunek jest jeden. Nie można być głuchym.

Wklejasz swoją płytotekę? Spanikowałeś?

[leon28]

Tak, nawet na twoim budżetowym też usłyszysz różnicę. Warunek jest jeden. Nie można być głuchym.

Wklejasz swoją płytotekę? Spanikowałeś?

A mama wie, ze tu teraz piszesz?

[Gość kennijczyk]

Cos takiego znalazłem odnośnie:

 

Kimber Kable

Kimber Kable 2

Oyaide

Siltech

WBT

XLO

 

https://sites.google.com/site/isthistherealstuff/kimberkable

[wit-told]

No wreszcie coś sensownego i pomocnego, a nie bezsensowne i do tego mało kulturalne przepychanki....

[Gość A&T]

Ja radziłbym jednak oceniać kable nie ludzi.

[Gość kennijczyk]

Ja radziłbym jednak oceniać kable nie ludzi.

 

To zależy, możesz się dowiedzieć o życiu kabla trochę ,gdy poznasz człowieka. Wczoraj wieczorem pojechałem do centrum obejrzeć jeden kabel. Okazało się ,ze właściciel ma obsesje :) Chciałbym powiedzieć ,ze w dobrym tego słowa znaczeniu, moze dla niego tak, ale jak popatrzyłem na to to pochodziło lekko pod lekkie obłąkanie. Mily bardzo facet, pasja niesamowita ,ale po kolei. Rozstał się z zona własnie przez swoje hobby. Mieszka teraz w małym jednopokojowym mieszkaniu, a praktycznie w piwnicy przerobionej na mieszkanie. Wszystko zagracone. Jak warsztat czy garaż. Zagracone ,ale dość zorganizowane. Większość tych gratów to wzmacniacze. Jego hobby to DIY. Kupuje stare, naprawia, zmienia okablowanie, elementy itd. Rozkręcił pare przy mnie, pokazywał srebrne kable, wymienione elementy, lutowanie point to point itd itp. Mowi ,ze pracuje nad tym czasem do momentu kiedy nie padnie. Bo jak ma 170 elementów do wymiany to jak ma przerwać... ;) Nie jest to groźne, ale kształtuje po prostu silnie jego życie. Rozstał sie z zona i w ciągu dnia jeździ do dziecka opiekować się ,a w wieczorami wraca do swojej jaskini. W nocy znowu pracuje na poczcie. Troche mi go zal było, bo warunki nie najschludniejsze. Pod jedna ściana jego stare głośniki eposa, poprawione oczywiście. Okablowanie Kimber plus własnej roboty pare kabli. Mówił nie dlatego ze jego kable zasilające, bo po prostu są lepsze niż kimber. Dwa analogi, jeden dość poważny za 6k fontów, ale już swoje lata miał było widać, pod kloszem specjalnym. No i sąsiad z gory go zalał i spalił mu wzmacniacz.... Ale wracając do tego od czego zacząłem. Jak pokazywał mi te wszystkie rzeczy, położył jedna platformę pod sprzęt na kablu. To pokazuje mimo ,ze kabel wyglądał ok, to na pewno w życiu nie jeden raz był szturchany. Nie uszkodzony, ale w tak zagraconym pomieszczeniu swoje przeszedł. A to własnie widać po właścicielu.

[747]

lekkie obłąkanie

 

Wiele razy na forum ostrzegałem przed niekontrolowanym rodzajem obecności na polu hi end, trzeba wiedzieć czego się chce, w przeciwnym razie uruchamia się nieprzyjemny scenariusz, podobny do teraz opisanego, widziałem również podobne tragedie.

 

 

Nie da się wykupić całego sprzętu z rynku i go "poprawić", przede wszystkim on wcale nie jest "zły", jest taki jaki ma być, kiedyś spełniał kryteria i produkcji i sprzedaży w przeciwnym razie nie zaistniałby w ogóle, po prosu to był jego czas, teraz czas jest inny, inne są podzespoły, nowocześniejsze i na ich bazie należy budować nowe.