Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

oki, przepraszam za te linki, ale nie wiedziałem o tej umowie. Jestem zupełnie zielony w temacie, a kupując magnetofon, chciałbym uniknąć kupna egzemplarza, w którym trzeba dokonywaś skomplikowanych napraw i ingerencji. Nie mam do tego głowy i umiejętności. Wiem, że kupując leciwy sprzęt trudno wymagać cudów, ale z Waszą pomocą, przynajmniej uda mi się uniknąć ewidentnych wpadek. Nie upieram się tylko do tych modeli, które są podane w linkach, nie mam upatrzonego modelu, ani firmy. Kupię ten, który mi doradzicie w podanej wyżej kwocie.

Za wszelkie rady z góry serdecznie dziękuję.

 

Mam Taką Aiwę i jest to najsolidniejszy magnetofon w mojej "stajni". Może trafił mi się dobry egzemplarz, choć miała wyłamaną (!) głowicę kasującą, ale po wymianie i ogólnym oczyszczeniu nagrywa i odtwarza wspaniale.

Wojtek

Wojtek

Z tym czujnikiem rodzaju kasety niepotrzebnie narobiłeś sobie dużo roboty ;) U siebie załatwiłem tą sprawę wtryskując przez szczeliny montażowe tych styczników trochę preparatu do konserwacji potencjometrów, i działa elegancko.

 

Chemia niestety nie zawsze działa, zwłaszcza jeśli wtryskujemy ją w coś, co jest zamknięte i płyn nie może odpłynąć z wnętrza.

Próbowałem chemicznie oczyścić styki w nowszych magnetofonach Technicsa i Kenwooda (są one zupełnie inne: dwie elastyczne blaszki ze stykami, z czarną końcówką i w przezroczystej obudowie), i chemia zawiodła - skończyło się jednak na papierze ściernym.

Z tym czujnikiem rodzaju kasety niepotrzebnie narobiłeś sobie dużo roboty ;) U siebie załatwiłem tą sprawę wtryskując przez szczeliny montażowe tych styczników trochę preparatu do konserwacji potencjometrów, i działa elegancko. Co do regulacji poziomów, to kasety do kalibracji jest b. ciężko zdobyć i są drogie. Sam poradziłem sobie metodą "chałupniczą", i miałem z tym sporo zabawy. Przyznam się że poprawiałem to kilka razy aż było idealnie. Jakbym miał chociaż kasetę z nagranym równo sygnałem testowym na znanym poziomie, było by duuuużo łatwiej.... Napiszę Ci więcej na priva.

 

Niestety Kontakt PR nie zadziałał i bardziej inwazyjne metody były niezbędne, teraz jest OK. Wydaje mi się, że kaseta kalibracyjna nie jest mi na razie potrzebna: deck nagrywa i odtwarza bez zastrzeżeń, na obu kanałach tak samo, taśmy dają się kalibrować. Może przydała by się, aby potwierdzić poprawność jego parametrów.

Na razie cieszę się jego przyjemnym widokiem i dźwiękiem, jest fajnie :-)

Jakbym miał chociaż kasetę z nagranym równo sygnałem testowym na znanym poziomie, było by duuuużo łatwiej....

>>> Audiotetryk - wklep w google "audio systemy testowe" i znajdziesz rózności do pobrania.

 

Chemia niestety nie zawsze działa, zwłaszcza jeśli wtryskujemy ją w coś, co jest zamknięte i płyn nie może odpłynąć z wnętrza.

Próbowałem chemicznie oczyścić styki w nowszych magnetofonach Technicsa i Kenwooda (są one zupełnie inne: dwie elastyczne blaszki ze stykami, z czarną końcówką i w przezroczystej obudowie), i chemia zawiodła - skończyło się jednak na papierze ściernym.

 

Maciek, jak naprawiłeś te mikrostyki w Pioneerze? Rozbierałeś?

Mam dwa decki z tym problemem ;)

Maciek, jak naprawiłeś te mikrostyki w Pioneerze? Rozbierałeś?

Mam dwa decki z tym problemem ;)

 

Nie miałem tego problemu w Pioneerze, to Bastech to zrobił - patrz parę postów wyżej.

 

Ja rozbierałem te nieszczęsne styki w Technicsach i Kenwoodach - przezroczysta plastikowa osłonka trzyma się na dwóch mikroskopijnych zaczepach - czarne plastikowe obsady styków, wlutowanych w płytkę mają dwa maleńkie występy, które wchodzą w otwory w tych przezroczystych osłonkach. Odrobina nieostrożności - i w jednym z Technicsów złamałem te zaczepy, przez co później przezroczysta osłonka nie miała się na czym trzymać, a okazało się, że jest ona istotną częścią całego ustrojstwa - bez niej styki nie unoszą się do góry przy wkładaniu i wyjmowaniu kasety. Musiałem to niestety przykleić. Następne zdejmowałem już z maksymalną ostrożnością, dwiema igłami podważając boczki tych przezroczystych osłonek i rozchylając je na tyle by zeskoczyły z zaczepów. Potem kawałkiem drobnego papieru ściernego przecierałem styki (górny i dolny), i to od razu dało wyraźnie odczuwalny efekt.

Wcześniejsze pryskanie chemią (Kontakt 60, Kontakt WL, Kontakt 61) nic nie dało - styki nadal źle kontaktowały.

oki, przepraszam za te linki, ale nie wiedziałem o tej umowie. Jestem zupełnie zielony w temacie, a kupując magnetofon, chciałbym uniknąć kupna egzemplarza, w którym trzeba dokonywaś skomplikowanych napraw i ingerencji. Nie mam do tego głowy i umiejętności. Wiem, że kupując leciwy sprzęt trudno wymagać cudów, ale z Waszą pomocą, przynajmniej uda mi się uniknąć ewidentnych wpadek. Nie upieram się tylko do tych modeli, które są podane w linkach, nie mam upatrzonego modelu, ani firmy. Kupię ten, który mi doradzicie w podanej wyżej kwocie.

Za wszelkie rady z góry serdecznie dziękuję.

Jesli kupisz to (1312620616) w rosadnej cenie to bedzie dobry zakup.

to (1311652855) tez gra ok,

te (nowe) Kenwoody zapomnij jesli juz to (1305457048) z gwarancja,

jesli chcesz naprawde cos fajnego to (1306552801) jest super jesli jest 100%,

kazda yamaha gra ok (1306055308)albo (1306359821)

Nowszy Denon tez bedzie gral (1308625028), musisz najpierw posluchac u kogos zeby wiedziec co chcesz, nie ucz sie na swoich bledach.

 

Pozdrowienia

Wojtek

Jako zdeklarowany amator magnetofonów do 1985/88 roku mam prośbę do Kolegów posiadających wiedzę w temacie ustawiania rodzju taśmy w tych starych maszynach. Mają one często następujące wartości: Fe, FeI, Cr, CRII, Metal. Poza opcją "metal" reszta może budzić pewne wątpliwości. Proszę o dokładne przypisanie taśm do odpowiednich wartości.

Vlado.

Jako zdeklarowany amator magnetofonów do 1985/88 roku mam prośbę do Kolegów posiadających wiedzę w temacie ustawiania rodzju taśmy w tych starych maszynach. Mają one często następujące wartości: Fe, FeI, Cr, CRII, Metal. Poza opcją "metal" reszta może budzić pewne wątpliwości. Proszę o dokładne przypisanie taśm do odpowiednich wartości.

Vlado.

 

To efekt zamieszania jakie panowało pod koniec lat 70-tych w parametrach taśm różnych producentów. Ogólnie rzecz biorąc, taśmy żelazowe (normalne) produkcji europejskiej wymagały niższego prądu podkładu i miały nieco niższą czułość niż taśmy np. japońskie. Także europejskie taśmy chromowe z dwutlenku chromu miały niższą czułość i wymagały nieco wyższego prądu podkładu niż odpowiadające im taśmy z tlenków żelaza dotowanych kobaltem produkcji japońskiej. Stąd magnetofony europejskie kiepsko działały z taśmami japońskimi i odwrotnie. Dlatego niektórzy producenci (np. Dual) w niektórych modelach stosowali bardziej rozbudowane przełączniki typu taśmy, z oddzielnymi pozycjami dla taśm różnego pochodzenia. Np. Dual 844 ma sześciopozycyjny przełącznik (2x Fe, 2x Cr, FeCr i Me).

W 78 albo 79 roku podjęto pierwszą próbę standaryzacji parametrów i ustalono pierwszą "międzynarodową" żelazową ("normalną") taśmę odniesienia, co prawda produkcji BASFa, ale o parametrach raczej zbliżonych do taśm japońskich. Nie nazywano tego wtedy jeszcze oficjalnie "Typem I", ale firmy europejskie wypuściły równolegle do produkowanych wcześniej taśm klasy "super ferro" także podobne taśmy, ale dopasowane do nowej "międzynarodowej" normy. AGFA poza starą taśmą "Super Ferro Dynamic" zaczęła produkować taśmę "Super Ferro Dynamic I" z dodatkowym napisem "International Hi-Fi". BASF obok starego czerwonego "Super LH" zaczął też produkcję zielonego "Super LH I", i podobnie zrobił Philips wypuszczając "Super Ferro" i "Super Ferro 1".

Pozycja "Fe" jest zatem przeznaczona dla starszych taśm europejskich, a pozycja "Fe I" - dla nowszych i japońskich. Analogicznie jest dla "Cr" i "Cr II".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość V-savage

(Konto usunięte)

Na czym więc polega jego fenomen? Równie dobrze mógłby mieć dwie głowice;-)

 

NIe wiem czy jakiś większy fenomen towarzyszy temu modelowi. Musiko ma tego decka może się wypowiedzieć.

Ja mam osobiście ct-a9 i ten model to faktycznie gra według mnie porównywalna półka z sony tc-k777esII.

Dla mnie najlepszy pioneer jakiego słyszałem. Ct-a7 nie posiadałem.

No, no ! A ja ten model wylicytowałem kiedyś za niecałe 130zł :-))

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No, no ! A ja ten model wylicytowałem kiedyś za niecałe 130zł :-))

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ceny idą w górę, nie da się ukryć. Ale to przecież normalne. Magnetofonów nie przybywa. Jak już wszyscy nie-kolekcjonerzy pozbędą się swoich magnetofonów ceny sięgną zenitu. A ten moment na pewno nie jest odległy. Kupujmy póki czas :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CT-A7 ("x" to zdaje się wersja czarna) - to u mnie "referencyjny" magnetofon, tj.wzorcowy.

Mimo prostej budowy posiada mechanizm jak w CT-A9,i co tu dużo pisać - gra bardzo dobrze,i mimo braku kalibracji doskonale nagrywa.

Jest bardzo analityczny,osobiście jestem z niego bardzo zadowolony i mogę go polecić, więcej :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość V-savage

(Konto usunięte)

>>Mimo prostej budowy posiada mechanizm jak w CT-A9,i co tu dużo pisać - gra bardzo dobrze,i mimo braku kalibracji doskonale nagrywa.

 

Nie posiada dokładnie takiego mechanizmu jak CT-A9. Tak samo cta7 jak i cta9 jak i np ct939 czy 959 albo ct900s, mają mechanizm reference master.

Z tym,że cta9 ma DD czego nie ma w cta7 różnią się też silnikiem napędzającym idler.

No, no ! A ja ten model wylicytowałem kiedyś za niecałe 130zł :-))

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

4 minuty przed końcem, miałem pozycję lidera! :-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ależ piękna walka dziś była o Onkyo 2070 ale poległem. Zadowoliłem się za to Integrą 2550. Panowie przez was zaczynam gromadzić stare decki:p ale one są takie piękne:)

Kasety magnetofonowe wracają do łask

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kasety magnetofonowe naprawde wracaja do lask - w jednym z walbrzyskich marketow znanej sieci po kasetach zostala pusta polka z cena: TDK 90 chrome-2,99zl.stala tam kiedys sterta kaset. Nieopodal na niedzielnej gieldzie staroci coraz czesciej mozna spotkac osoby szukajace deckow.Wybor jest niestety ubogi bo sa to najczesciej niskiej klasy tylko dwukieszeniowce.

.....

kilka zdjęć mojego akai gx65

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wziąłem papier ścierny wodny 2500 i przeszlifowałem delikatnie obie rolki. to było to -teraz bardzo delikatnie przeciąga dżwięk na starcie (znaczy rolki obie do wymiany)

dscf0001z.th.jpg

elektronika:te dwa duże scalaki to Sony...

silniki to Sankyo.....

za kilka dni rozkręcam drugiego akai'a - starszego i cięższego....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kilka zdjęć mojego akai gx65

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wziąłem papier ścierny wodny 2500 i przeszlifowałem delikatnie obie rolki. to było to -teraz bardzo delikatnie przeciąga dżwięk na starcie (znaczy rolki obie do wymiany)

dscf0001z.th.jpg

elektronika:te dwa duże scalaki to Sony...

silniki to Sankyo.....

za kilka dni rozkręcam drugiego akai'a - starszego i cięższego....

Papierem ściernym 2500 to możesz tylko pogorszyć sprawę. Zamiast zmatowić, to tylko polerujesz tą gumę :-)

Weź papier o gradacji 220 lub 240 i naklej paseczek na kawałek płytki plastikowej. Musisz sam sobie wykombinować taki przyrząd, żebyś miał łatwty dostęp do rolki. Może nawet lepiej by było zdjąć panel przedni. Przykładasz taką płytkę do obracającej się rolki i delikatnie przesuwasz tam i z powrotem wzdłuż osi capstanu. Nie możesz wymuszać położenia płytki, bo zrobisz z rolki stożek. Ona musi leżeć swobodnie na rolce. Ty tylko lekko ją dociskasz. Co jakiś czas zdmuchujesz opiłki gumy z papieru i samej rolki. Można w ten sposób uratować nie jedną "beczkowatą" rolkę. Byle by tylko guma była jeszcze nie stwardniała i nie popękana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajne zestawienie podstawowych (lecz nie tylko) informacji o kasetach magnetofonowych i deckach.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość V-savage

(Konto usunięte)

kilka zdjęć mojego akai gx65

dscf0003tj.th.jpg

wziąłem papier ścierny wodny 2500 i przeszlifowałem delikatnie obie rolki. to było to -teraz bardzo delikatnie przeciąga dżwięk na starcie (znaczy rolki obie do wymiany)

dscf0001z.th.jpg

elektronika:te dwa duże scalaki to Sony...

silniki to Sankyo.....

za kilka dni rozkręcam drugiego akai'a - starszego i cięższego....

 

Jak przeciąga dźwięk na starcie to paski do wymiany w tym modelu. Silnik w tym decku nie pracuje jeśli nie jest włączony play. Jak paski są słabe to się ślizgają i zanim podniesie się mostek

to koła zamachowe nie osiągają odpowiednich obrotów.

Papierem ściernym 2500 to możesz tylko pogorszyć sprawę. Zamiast zmatowić, to tylko polerujesz tą gumę :-)

Weź papier o gradacji 220 lub 240 i naklej paseczek na kawałek płytki plastikowej. Musisz sam sobie wykombinować taki przyrząd, żebyś miał łatwty dostęp do rolki. Może nawet lepiej by było zdjąć panel przedni. Przykładasz taką płytkę do obracającej się rolki i delikatnie przesuwasz tam i z powrotem wzdłuż osi capstanu. Nie możesz wymuszać położenia płytki, bo zrobisz z rolki stożek. Ona musi leżeć swobodnie na rolce. Ty tylko lekko ją dociskasz. Co jakiś czas zdmuchujesz opiłki gumy z papieru i samej rolki. Można w ten sposób uratować nie jedną "beczkowatą" rolkę.

właśnie papierem 220 lub 240 narobie tylko rowków na gumce. Kiedyś za czasów minionego ustroju ciężko było z papierem o gradacji 2500 więc ratowało się rolki papierem takim jak piszesz. Potem pozostawała wycieczka do gdańska na Rajską (jedyny sklep z takimi częściami) Papier 2500 ma tak małą gradację że tylko zedrze z gumy wierzchnią warstwę brudu - spirytus rektyfikowany nie dawał już rady- nie uszkadzając samej gumy. Do czyszczenia obu rolek rozebrałem magnetofon i miałem lepszy dostęp. O 'higienie' przy czyszczeniu komory kasety pamiętam -użytkuję magnetofony od lat 80-tych.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.