Magnetofon.

[rafal996]

Tak, mają się kręcić zawsze jak jest włączony power.

[fLoYdtm]

Tak, mają się kręcić zawsze jak jest włączony power.

 

 

Jesteś tego 100% pewny?,inaczej jade z nim do serwisu, btw w ct-s550s mam 1 capstana i sie nie kreci jak nie ma w środku kasety i nie jest wciśniety play

[Gość G.Mark]

Moja prośba do Kolegów o koło zamachowe z wałkiem do CT-737/757 jest już nieaktualna.

Dzięki nieocenionej pomocy Kolegów Kasjela i V-savage oraz odrobinie uważnej cierpliwości, porysowany wałek przesuwu odzyskał właściwą i szlachetną powierzchnię styku z taśmą i rolką dociskową.

Zmieniam mój obiekt poszukiwań na głowicę "hard permalloy" rec/pb do CT-737/757. Obecna prawidłowo odtwarza i nagrywa własne oraz cudze nagrania, ale ma "schodek', który mnie odrobinę irytuje. :-) Poszukuję takiej bez wyczuwalnego "schodka" na czołach.

 

GM

 

Jesteś tego 100% pewny?,inaczej jade z nim do serwisu, btw w ct-s550s mam 1 capstana i sie nie kreci jak nie ma w środku kasety i nie jest wciśniety play

 

Jak się popatrzy na schemat tego magnetofonu, to widać na nim jak byk, że silnik CM = "Capstain Motor", otrzymuje zasilanie bezpośrednio z zasilacza, a dokładnie z wyjścia układu scalonego stabilizatora napięcia 12V oznaczonego IC811.

Ergo, po włączeniu magnetofonu CM startuje od razu.

 

GM

[MaciejLK]

Jesteś tego 100% pewny?,inaczej jade z nim do serwisu, btw w ct-s550s mam 1 capstana i sie nie kreci jak nie ma w środku kasety i nie jest wciśniety play

 

Z całą pewnością tak!

Przeważnie w starszych magnetofonach silnik działał ciągle, a w nowszych - tylko w czasie zapisu/odtwarzania.

[Kasjel]

Z całą pewnością tak!

Przeważnie w starszych magnetofonach silnik działał ciągle, a w nowszych - tylko w czasie zapisu/odtwarzania.

Właśnie że w najstarszych deckach z niższej półki i klawiszami sterowania siłowymi, silnik włącza się wraz z naciśnięciem dowolnego klawsza uruchomiającym przesów taśmy. I to nie poprzez "IC Logic Control", tylko zwykłe styczniki. A tak w ogóle to tych patentów było mnóstwo. Trzeba zacząć od tego czy deck posiadał czujnik obecności kasety, czy też nie. Taki czujnik mógł po włożeniu kasety uruchamiać silnik, albo tylko samą możliwość sterowania taśmą. Silnik zaczynał się kręcić zaraz po włączeniu zasilania, włożeniu kasety lub z chwilą naciśnięcia klawisza "Play/Rec" i przewijania. Różnie z tym bywało.....

[SirJack7]

Gratuluję decka; kupiłeś go naprawdę w dobrej cenie. Ja za moją 250-tkę dałem 100 PLN (srebrny kolor i oryginalna głowica SX) deck brzmi bardzo ciepło i to jeden z moich ulubionych w ostatnim czasie. Ale głowica AX była w tamtym czasie chyba jednak niżej pozycjonowana niż SX..

 

Dzięki ale niestety czeka mnie jeszcze wymiana pasków gdyż te poddały się po dwóch dniach intensywnej eksploatacji.

Zamówiłem nowe i teraz czekam na przesyłkę, trochę boję się wymiany ponieważ do jednego paska jest paskudny dostęp i trzeba chyba zdjąć zębatki podnoszące sanki. Jest jeszcze jedna wada, kiedy wcisnę play lewa rolka robi kilka obrotów luzując taśmę w kasecie tak że przez kilka obrotów prawej lewa się nie rusza. Nie wiem czy to wina luźnego paska czy brak hamulca. Może ktoś coś poradzi.

Daję 2 zdjęcia środka. Pozdrawiam.

 

I jeszcze dwa :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Właśnie że w najstarszych deckach z niższej półki i klawiszami sterowania siłowymi, silnik włącza się wraz z naciśnięciem dowolnego klawsza uruchomiającym przesów taśmy.

 

Kasjel,

 

Napisałem "przeważnie", jako bardzo ogólną regułę, od której było też bardzo wiele wyjątków. Ale najczęściej w starszych modelach wyższej klasy silnik zwykle działał bez przerwy, po włączeniu do sieci. Wariantem tego rozwiązania były np. mechanizmy JVC i niektórych innych modeli, w których dopiero włożenie kasety i zamknięcie kieszeni powodowało uruchomienie głównego silnika napędowego - niemniej w nich jednak też silnik "chodził" cały czas gdy magnetofon był włączony i była włożona kaseta, nawet w pozycji "Stop".

Dopiero w latach 90-tych rozpowszechniły się mechanizmy w których rozpędzenie się głównego silnika następowało dopiero z chwilą włączenia funkcji Play czy Rec. Silnik główny przeważnie nie włącza się w nich przy przewijaniu.

[rico1973]

Dzięki ale niestety czeka mnie jeszcze wymiana pasków gdyż te poddały się po dwóch dniach intensywnej eksploatacji.

Zamówiłem nowe i teraz czekam na przesyłkę, trochę boję się wymiany ponieważ do jednego paska jest paskudny dostęp i trzeba chyba zdjąć zębatki podnoszące sanki. Jest jeszcze jedna wada, kiedy wcisnę play lewa rolka robi kilka obrotów luzując taśmę w kasecie tak że przez kilka obrotów prawej lewa się nie rusza. Nie wiem czy to wina luźnego paska czy brak hamulca. Może ktoś coś poradzi.

Daję 2 zdjęcia środka. Pozdrawiam.

 

I jeszcze dwa :)

Z lewą rolką u mnie jest podobnie, widać to zwłaszcza przy zatrzymaniu przewijania. Chyba kwestia hamulca, ale póki co nie chce mi się tym zajmować, aż tak bardzo nie przeszkadza. Co do wymiany pasków to z tym jednym faktycznie może być problem. Spróbuj zmatowić bądź wyczyścić idler. U mnie pomogło.

[Gość discomaniac71]

Fakt, nie da się ukryć!

 

Wszyscy śpią a ja nagrywam :D Przy okazji na taśmie Sony UX-PRO type II (ta sama, którą widać na zdjęciu) otrzymałem zakres przy 0dB: 27Hz - 20kHz. Tym razem skorzystałem z programu Audio Right Mark. Kaseta nowa, prosto z pudełka, przewijana 8 razy w obie strony. Magnetofon to K730ES. Jutro chce zobaczyć co na to RS-M88 :) Dobranoc!

 

Marcin nie sądziłem że ktoś taki jak Ty - maniak i hobbysta - ma tak wielkie braki w wiedzy o magnetofonach. Osiągnięcie 20kHz przy 0dB nie jest możliwe na żadnym decku. I to na taśmie chromowej. Zwykle maksymalne częstotliwości dla taśm metalowych podawane są na poziomie 16-17kHz. Poniżej przykład z Sony 700 ES - mierzone przy +-3dB.

PS Sądzisz że moje Akai dzieli od Twojego Sony tak wielka przepaść w paśmie przenoszenia?

Edytowane 22 Stycznia 2011 przez discomaniac71

[neomammut]

>>discomaniac71

Owszem, masz całkowitą rację, ja się śmieje, bo wychodzą takie głupoty, że to poezja, nic jednak nie przebije Technics`a SH-GE90, obsługuje pasmo od 31,5Hz do 16kHz i niezależnie od tego co pod niego podłącze, zawsze pokazuje pełne pasmo, nawet ze starych przeoranych kaset. Do prowadzenia takich badań trzeba mieć korektor przemysłowy, albo przynajmniej studyjny. A na takich sprzętach to sobie można jedynie słupki pooglądać.

 

Mimo to, reakcja prawidłowa :) Spoko Disco, jak wspomniałeś, trochę już w tym siedzę i oczywiście, taki test to fajna sprawa, ale nie oszukujmy się nie mam warunków do przeprowadzenia takiego "sprawdzianu". Śmiechu jednak miałem co nie miara :)

[szerszy]

Ten krótki filmik reklamowy dziś mnie powalił. Szkoda, że w dzisiejszej telewizji nie widuje się już reklam kaset magnetofonowych. Btw. Ciekawe co to za magnetofonu użyli w tej reklamie? Wygląda ciekawie ale nie kojarzę go jakoś z żadnym ze znanych mi typów.

 

[markam]

Mam wrażenie, że to Technics.

[musiko]

Świetny ! :-)Mi to też wygląda na technicsa.

[Mati73]

Świetny ! :-)Mi to też wygląda na technicsa.

 

To jest Technics RS-M65

[Kasjel]

pandre341- czy Ty też zauważyłeś, że ten Basf ma bardzo niski poziom szumów z wyłączonym Dolby ??? On dosłownie nie potrzebuje żadnego systemu redukcji szumów ! Jeśli głowice są zdemagnetyzowane, to nawet przy większym poziomie głośności szumy nie są słyszalne.

A tak swoją drogą, to jego Dolby jest bardzo nietolerancyjny. Tnie wysokie jak cholera. Oczywiście podczas odtwarzania taśm nagranych na innych deckach.

[SirJack7]

pandre341- czy Ty też zauważyłeś, że ten Basf ma bardzo niski poziom szumów z wyłączonym Dolby ??? On dosłownie nie potrzebuje żadnego systemu redukcji szumów ! Jeśli głowice są zdemagnetyzowane, to nawet przy większym poziomie głośności szumy nie są słyszalne.

A tak swoją drogą, to jego Dolby jest bardzo nietolerancyjny. Tnie wysokie jak cholera. Oczywiście podczas odtwarzania taśm nagranych na innych deckach.

 

Nawiązując do tematu Basf, jak spisuje się nowy nabytek ?

Czy jest już na chodzie?

Jeśli tak to jakie wrażenia?

 

Z lewą rolką u mnie jest podobnie, widać to zwłaszcza przy zatrzymaniu przewijania. Chyba kwestia hamulca, ale póki co nie chce mi się tym zajmować, aż tak bardzo nie przeszkadza. Co do wymiany pasków to z tym jednym faktycznie może być problem. Spróbuj zmatowić bądź wyczyścić idler. U mnie pomogło.

Wszelkie poprawki mam zamiar przeprowadzić jak dostanę nowe paski wtedy obadam też sprawę tej lewej rolki i przeszlifuję idler,niestety nie mam gdzie trzymać rozkręconego decka więc na razie go złożyłem. Po wymianie pasków zajmę się też regulacją obrotów gdyż zwalnia jak na moje oko za bardzo aby to była wyłącznie wina paska.Zdobyłem serwisówkę więc mam nadzieję dojść co jest przyczyną tego szarpania lewej rolki przy starcie, chyba że któryś z kolegów ma jakiś pomysł.Na szczęście mimo iż głowica jest wymieniona na inną (SX na AX)zachowano idealny tor przesuwu oraz skos głowicy i nie ma najmniejszych problemów z prowadzeniem taśmy, naprawy dokonał chyba znający się na rzeczy fachowiec lub serwis. Sprawdziłem to przy pomocy kasety z lusterkiem oraz włączając kasety przy których inne decki miały problemy (TDK SA C-90 79r.)mimo problemów z obrotami i delikatnego drżenia taśmy magnetofon nie pomiął taśmy co dobrze rokuje na przyszłość. :)

Edytowane 22 Stycznia 2011 przez SirJack7

[Kasjel]

Nawiązując do tematu Basf, jak spisuje się nowy nabytek ?

Czy jest już na chodzie?

Tak, jest już na chodzie. Ten magnetofon nie był prawdopodobnie nawet nigdy otwierany. Wszystkie ustawienia ma fabryczne. I co ciekawe, nie wymaga żadnych regulacji elektrycznych. Nagrywa świetnie nawet na zwykłej współczesnej TDK D. Taśmy nagrane na nim są znakomicie odtwarzane na Revoxie B710, Optonice RT9100 czy Sony TC 229SD. Głowice ma już lekko wytarte. I chyba dlatego czasem brakuje mi wysokich tonów, gdy odtwarzam taśmy nagrane na innych deckach. Generalnie to bardzo solidny magnetofon z dobrym dwusilnikowym mechanizmem. Bez bajerów, ale wypełniony elektroniką. Zastanawiam się nad wykonaniem w przyszłości szlifu głowicy. To było by łatwe, w przypadku tego decka. Może zwiększył by się poziom wysokich tonów. Ale może też poprostu "Ten typ tak ma". Bo niedostatek wysokich jest niewielki. I nie zawsze występuje. A tak w ogóle, to jest super....biorąc pod uwagę, że kosztował mnie tylko 40zł + koszt wysyłki.

[SirJack7]

Tak, jest już na chodzie. Ten magnetofon nie był prawdopodobnie nawet nigdy otwierany. Wszystkie ustawienia ma fabryczne. I co ciekawe, nie wymaga żadnych regulacji elektrycznych. Nagrywa świetnie nawet na zwykłej współczesnej TDK D. Taśmy nagrane na nim są znakomicie odtwarzane na Revoxie B710, Optonice RT9100 czy Sony TC 229SD. Głowice ma już lekko wytarte. I chyba dlatego czasem brakuje mi wysokich tonów, gdy odtwarzam taśmy nagrane na innych deckach. Generalnie to bardzo solidny magnetofon z dobrym dwusilnikowym mechanizmem. Bez bajerów, ale wypełniony elektroniką. Zastanawiam się nad wykonaniem w przyszłości szlifu głowicy. To było by łatwe, w przypadku tego decka. Może zwiększył by się poziom wysokich tonów. Ale może też poprostu "Ten typ tak ma". Bo niedostatek wysokich jest niewielki. I nie zawsze występuje. A tak w ogóle, to jest super....biorąc pod uwagę, że kosztował mnie tylko 40zł + koszt wysyłki.

 

Czy nie przyznasz mi racji że o to w tym chodzi,przywrócić własnymi rękoma świetność czemuś co reszta świata spisała już dawno na straty?

Cieszyć tym oczy i uszy a także zadziwiać znajomych i rodzinę że się ma coś zdaje by się z niczego?

[Kasjel]

Czy nie przyznasz mi racji że o to w tym chodzi,przywrócić własnymi rękoma świetność czemuś co reszta świata spisała już dawno na straty?

Cieszyć tym oczy i uszy a także zadziwiać znajomych i rodzinę że się ma coś zdaje by się z niczego?

Masz oczywiście rację ! Ale w przypadku tego decka "Basf", to niewiele miałem do roboty. Musiałem tylko odblokować zatarte kółko cierne na idlerze i wymienić pasek od licznika taśmy. Poza tym wielkie odkurzanie i chemia....

On jest prawie jak nowy. Gdyby nie te lekko wytarte głowice, to był by w idealnym stanie.

[SirJack7]

Masz oczywiście rację ! Ale w przypadku tego decka "Basf", to niewiele miałem do roboty. Musiałem tylko odblokować zatarte kółko cierne na idlerze i wymienić pasek od licznika taśmy. Poza tym wielkie odkurzanie i chemia....

On jest prawie jak nowy. Gdyby nie te lekko wytarte głowice, to był by w idealnym stanie.

 

Piszesz: (to niewiele miałem do roboty),dla mnie do niedawna gdyby nie to forum gzie mogę się wiele nauczyć było by to ponad moje umiejętności i siły. Mam nadzieję że z moim Technicsem uda się równie łatwo. Tym bardziej że ostatnio kasety i grzebanie w starych deckach stało się dla mnie fantastyczną odskocznią od smutnej rzeczywistości dnia codziennego.

 

Pozdrawiam Jacek.

 

PS.

Wreszcie przestałem się bać że grzebiąc w decku coś nieodwracalnie spitolę. ;)

 

PS 2

Pewien nasz kolega napisał niedawno na forum AH - (Magnetofony (i cała otoczka) stały się od pewnego czasu bardzo drogim hobby.).

Drogim hmm... nie mogę się zgodzić z nim, dla mnie jest to hobby wymagające głównie wiedzy i odrobiny chęci.

Niektórzy jako dobre magnetofony postrzegają tylko Dragona itp.Taki Basf czy jak mój Technics mogą z odrobiną naszej pomocy sprawić równie wielką frajdę o ile nie większą.

Edytowane 22 Stycznia 2011 przez SirJack7

[fLoYdtm]

Z całą pewnością tak!

Przeważnie w starszych magnetofonach silnik działał ciągle, a w nowszych - tylko w czasie zapisu/odtwarzania.

 

 

Wielkie dzięki, uspokoiło mnie to, bo już miałem zawieść decka do serwisu, nawet juz spakowałem go ładnie.

[hitachi]

Witam, niedawno stałem się posiadaczem magnetofonu D-90s HITACHI ładne cacko ,trzy głowice ,dwie rolki napinające taśmę, pięknie odtwarza ,ale przy nagrywaniu jest brak wysokich ,czy może ktoś wie czy jest w warszawie gdzieś serwis ,gdzie można zostawić go i się nie bać ze będą metoda prób i błędów próbowali to naprawić.

czy może ma ktoś na zbyciu głowice kasującą do magnetofonu AIWA AD-F810 tylko coś takiego znalazłem w instrukcji na temat tej głowicy EH H3311

[szerszy]

Witam.

 

Proponuję najpierw wyczyścić izopropanolem tor prowadzenia taśmy a później go zdemagnetyzować. Dopiero po tych czynnościach warto pomyśleć o serwisie (oczywiście jeśli sam nie czujesz się zdolny podregulować), dobry serwis jest w okolicy stacji metra "Słodowiec" mają specjalizację audio, fecet naprawdę zna się na rzeczy i robi solidnie. Zawsze stara się dotrzeć do oryginalnych części nawet jeśli mają po 30 lat. Jedyną wadą jest cena jaką morze zakrzyknąć ;). Znajomy oddał tam właśnie magnetofon kasetowy i był zadowolony. Na Pw mogę podać Koledze numer telefonu do tego serwisu.

 

Btw.Brak wysokich tonów występuje na kasetach nagranych na innych magnetofonach czy na nagrywanych na Hitachi też?

Edytowane 23 Stycznia 2011 przez szerszy

[markam]

Pisałem o problemach z nierównomiernością przesuwu taśmy i sposobie w jaki sobie z tym poradziłem. Wszystkie testy przeprowadzałem przy użyciu kasety C60. Kiedy już niby wszystko było w porządku, włączyłem kasetę chromową C90 UX-S i niestety, problemy wróciły. Wiadomo, taśma cieńsza. Wymontowałem ponownie rolkę dociskową i na kilka godzin zanurzyłem ją w płynie do konserwacji gumy - Protectol. Wałek przesuwu, po włączeniu funkcji start, delikatnie zmatowiłem papierem ściernym 1200. Po zmontowaniu całości, jak dotąd, wszystko jest dobrze.

[hitachi]

Glowica byla czyszczona , rolki ,na magnetofonach dwuglowicowych wszystko jest ok, np tasma maxell UDII 90 , nagrywam na na zwylkym ,odtwarzam i jest miod , a na trzyglowicowym glucho , nie ma tego cyk cyk ,a powinno byc inaczej ,na chromie powinien miec zapis od 20 Hz do 20kHz , no ale to produkcja lata 79 - 84 chyba, o ile dobrze pamietam ,moze elektrolity juz padly,nawet paski klika razy zmienialem zeby bylo jak najmniejsze obciazenie silnikowi.

[ke_raj]

Ku uciesze naszych oczu. Odnośniki do magnetofonów, są w dolnej części (od 27 do 32), a po kliknięciu na fotkę deck'a, więcej fotek i danych technicznych.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[markam]

Dodatkowo, znikł też problem niejednakowej równomierności kanałów w zależności od zastosowanej kasety. Widocznie każda taśma, bez względu na jej rodzaj, jest teraz tak samo prowadzona po głowicy.

Edytowane 23 Stycznia 2011 przez markam

[Kasjel]

Dodatkowo, znikł też problem niejednakowej równomierności kanałów w zależności od zastosowanej kasety. Widocznie każda taśma, bez względu na jej rodzaj, jest teraz tak samo prowadzona po głowicy.

To bardzo ważne, by rolka przesuwu taśmy była miękka. Jeśli jest twarda, to dzieją się różne dziwne rzeczy. Ja ostatnio miałem w Akai GXC 740D tak, że taśma uciekała, ślizgała się pomiędzy rolką a capstanem. Musiałem własnoręcznie dorobić taką rolkę, ponieważ w tym modelu rolki są na oś 2,5mm, czyli nietypowe......

[fLoYdtm]

Panowie a co to może być, deck pioneer ct-s820s nie nagrywa tzn. jest to deck 3 głowicowy czyli wystepuje opcja monitor do sprawdzania sygnału przed zapisem wysterowania itp. testowalem na 2 róznych zestawach i dalej do samo niemalże zupełny brak sygnały, jak dam na full to słychać jakiś znikomy dźwięk ale wskaźniki wysterowanie milczą :(.

[Gość G.Mark]

Panowie a co to może być, deck pioneer ct-s820s nie nagrywa tzn. jest to deck 3 głowicowy czyli wystepuje opcja monitor do sprawdzania sygnału przed zapisem wysterowania itp. testowalem na 2 róznych zestawach i dalej do samo niemalże zupełny brak sygnały, jak dam na full to słychać jakiś znikomy dźwięk ale wskaźniki wysterowanie milczą :(.

 

Na wyświetlaczu świeci się symbol "Source": odsłuch na wyjściu słuchawkowym lub wyjściu liniowym, sygnału podawanego na wejście liniowe magnetofonu. Działa zarówno przy odczycie jak i zapisie. Potencjometr regulacji wysterowania przy nagrywaniu musi być w położeniu niezerowym.

Na wyświetlaczu świeci się symbol "Tape": odsłuch na wyjściu słuchawkowym lub wyjściu liniowym, sygnału odtwarzanego w trybie odtwarzania, lub nagranego na taśmie w trybie nagrywania. W trybie nagrywania potencjometr regulacji wysterowania przy nagrywaniu musi być w położeniu niezerowym.

 

Potencjalne przyczyny opisanego zjawiska:

- sygnał do nagrywania podawany jest na wyjścia liniowe magnetofonu, a nie na jego wejścia liniowe,

- sygnał do odsłuchu jest pobierany z wejść liniowych, a nie wyjść liniowych magnetofonu,

- potencjometr regulacji wysterowania przy nagrywaniu jest w pozycji zerowej,

- uszkodzony elektroniczny przełącznik "Tape/Source" w układzie magnetofonu,

- magnetofon źle podłączony do wzmacniacza, do którego doprowadzany jest sygnał ze źródła w celu jego nagrania.

 

Na początek podłącz źródło sygnału do wejść liniowych magnetofonu i dokonaj próbnego nagrania, odsłuchu na słuchawkach.

 

GM