Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim. Czy ktoś miał problem z podnoszeniem mostka w Akai DX-57? Nie do końca wiem, czy to problem elektroniczny, czy może mechaniczny. Miałem go w swoich łapkach, od początku były problemy z tym mostkiem, czasem się podnosił bez oporu, a czasem parę razu trzeba było włączać odtwarzanie i dopiero zaskakiwał. Napięcia sprawdzałem na kości od sterowania i było ok. Dajcie znać, czy ktoś miał podobny problem?

 

Z góry dzięki za pomoc.

Miałem taki przypadek w Kenwoodzie KX-1100G, kilkakrotnie czyszczone i smarowane elementy pracujące, wydaje się, że pomogło. Obecnie walczę z tym samym w Sony TC-K690 i widzę, że pasek napędzający mechanizm jest trochę luźny ale dostać się do niego to rozbieranie całego mechanizmu w drobny mak. Na razie spróbuję potraktować go preparatem do gumy. Może pomoże.

W.

Wojtek

Miałem taki przypadek w Kenwoodzie KX-1100G, kilkakrotnie czyszczone i smarowane elementy pracujące, wydaje się, że pomogło. Obecnie walczę z tym samym w Sony TC-K690 i widzę, że pasek napędzający mechanizm jest trochę luźny ale dostać się do niego to rozbieranie całego mechanizmu w drobny mak. Na razie spróbuję potraktować go preparatem do gumy. Może pomoże.

W.

Jak już przesmarujesz ten pasek preparatem "Boll", to na drugi dzień przemyj go izopropanolem. To wydaje się bez sensu. Ale zobaczysz, że w ten sposób uzyskasz najlepszą przyczepność.

Wojtek, to są środki zaradcze na krótka metę, i tak będziesz musiał rozebrać i porządnie wyczyścić ten mechanizm. Może wymienić wszystkie gumowe części.

Jeśli pokładasz nadzieję w tym magnetofonie zrób to teraz:-)

Włodek,

Wojtek, to są środki zaradcze na krótka metę, i tak będziesz musiał rozebrać i porządnie wyczyścić ten mechanizm. Może wymienić wszystkie gumowe części.

Jeśli pokładasz nadzieję w tym magnetofonie zrób to teraz:-)

Włodek,

Masz oczywiście rację, ale w ten sposób sprawdzę bez większego wysiłku czy to właśnie o pasek chodzi. Jeżeli tak to będę wiedział, że muszę jakoś to rozebrać i zdobyć nowy. Kilka razy mechanizm zaskoczył dlatego wydaje mi się, że to jednak pasek. Dzięki za rady.

W.

Wojtek

Znalazłem, poczytałem... Cóż, nie jest to szczególnie wygodne, bo wymaga nagrywania sygnałów testowych metodą prób i błędów, ale to lepsze niż nic.

...

 

To nie do końca tak. Raz nagrywasz sygnał testowy, a następnie odtwarzając zapisany sygnał nakładasz nań sygnał z generatora i regulujesz gałkami właściwy poziom na wyświetlaczu (jak w 3-głowicówkach z generatorem).

Brzmi skomplikowanie, ale jest proste i bardzo skuteczne.

Witam

Czy może ktoś ma zdjęcie mostka z głowicami Marantza SD 3020 ?

Pozdrawiam XTR71

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

>>Filwoj

Dobra, dzięki chłopaki, dam znać co wymodziłem :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Czy spotkał się ktoś z deckami dwukasetowymi, w których obie kieszenie nagrywały? Przypomniało mi się wspomnienie z czasów dzieciństwa. Już wtedy lubiłem wtykać łapki w grające zabawki z pozytywnymi skutkami jak np wizualna renowacja zdezelowanego MK235 po znalezieniu nowej obudowy w szafie od MK232P ;)

Ale do rzeczy. Moja przyszywana ciocia miała w pierwszej połowie lat 90 kopiarnie kaset w mieszkaniu. Jej statusu prawnego można się tylko domyślać w okresie wczesnego kapitalizmu okolic 93,94 roku (z tego okresu mam jedną taką kasetę). Repertuar był tam przeróżny od muzyki rozrywkowej, rockowej, przez klasykę, aż bo różne bajki. Zestaw do tego składał się z około 30 decków najbardziej dziś mi przypominających (a mam niezłą pamięć do szczegółów) MDS-456, stojących w trzech lub czterech kolumnach po 6-7magnetofonów i jakiegoś decka pojedynczego na szczycie dla taśmy matki. Sam odsłuch próbny ciocia robiła na jakimś grafitowym decku prawdopodobnie M-9010 (wskaźniki diodowe, twarda i bardzo charakterystyczna wizualnie mechanika klawiszy). Co było dla mnie najciekawsze choć nigdy się o to nie spytałem to czyste kasety zawsze były ładowane do obu kieszeni tych niby MDS-456 i obie kieszenie wtedy pracowały. Same decki pozbawione były maskownic na kieszeniach, pewnie dla lepszego dostępu bo ciocia (zresztą dawna pracownica ZRK) po każdym przebiegu czyściła wszystkie tory przesuwu. Całość uruchamiana była jednym włącznikiem dla wszystkich linii zasilających.

Czy ktoś spotkał się z takim rozwiązaniem nagrywania? Czy było to DIY dla potrzeby przedsięwzięcia, czy rozwiązanie fabryczne? Jak w ogóle wyglądały takie nagrania np w "Polskich Nagraniach"?

Oczywiście, że były decki które nagrywały na obu kieszeniach. Przykładem może być chociażby najsłynniejsza kopiarka Technicsa RS-TR555, czy jej następca: RS-TR515 i kolejne. To oczywiście tylko przykład, bo wśród innych producentów też były modele nagrywające na obie kieszenie. Nie wiem natomiast jak to było w przypadku sprzętu polskiej produkcji.

 

Firmy czy osoby, które zajmowały się wypuszczanie kaset stosowały różne metody. Najczęście polegało to na stosowaniu magnetofonu "matki", który wyprowadzał sygnał a reszta magnetofonów "odwalała" pozostałą część roboty. Jak to wyglądało jeśli chodzi o szczegóły, pewnie Twoja ciocia najlepiej by była w stanie powiedzieć. W każdym razie sam proces produkcji takich kaset może być interesujący.

W każdym razie sam proces produkcji takich kaset może być interesujący.

Właśnie zwłaszcza w polskich realiach okresu PRL i jego schyłku, gdzie i nie tylko w tej branży jeśli można było wykorzystać polskie maszyny i urządzenia, to je wykorzystywano, choćby z powodu kłopotów z dewizami. Z ciocią dawno nie miałem kontaktu, ale wiem, że nie była właścicielką całego tego interesu, tylko wykonującą zlecenie na powierzonych maszynach. Głowy nie dam ale chyba magnetofon dla taśmy matki nie był krajowy.

Edytowane przez magal84

Ja miło wspominam czasy, gdy istniały tzw. "Studia Nagrań" w wielu miastach. Można było nagrać sobie kasetkę, ze niewielkie pieniążki. Ale przede wszystkim, można było sobie popatrzyć na fajne decki w dużych ilościach. U mnie w Gliwicach było takie studio przy ul. Zwycięstwa. Facet miał tyle magnetofonów zagranicznych marek, że w głowie mi się od tego wszystkiego kręciło :-) Jakieś "szuflady" Diory też miał, ale większość to były chyba Technicsy. Ja wtedy musiałem zadowolić się M 9115 którego kupiłem w czasie hiper inflacji w 89r. Jednego dnia zauważyłem w sklepie, że są dostępne w cenie 340000zł. Tak więc na drugi dzień pobiegłem do sklepu z kasą po to by dowiedzieć się, że magnetofon kosztuje już 440000zł. Musiałem wrócić autobusem do domu po brakujące 100000zł, ale magnetofon kupiłem. Rok później zainwestowałem w japońską głowicę "Amir 666" do tego decka. Była dostępna tylko w serwisie, tak że razem z robocizną zapłaciłem 60000zł. Co stanowiło 50% mojego zarobku :-) Teraz te głowice są po 6zł w sklepach internetowych....

<br />Czy ktoś miał problem z podnoszeniem mostka w Akai DX-57? <br />

padają podpowiedzi ale mocno standardowe

"...czy dźwignie z rolkami przesuwu taśmy pracują swobodnie na swoich osiach" - nie podnosi się cały mostek a nie rolki nie dociskają

miał ktoś z piszących kontakt ze sterowaniem tą mechaniką? leży to przede mną i myślę, że nie sądzę

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

<br />Oddaję głos koledze...... <br />

gdybym nie miał problemu, nie zawracałbym głowy szanownemu gremium

po prostu liczyłem (i nadal liczę) na sensowna podpowiedź

sterowanie funkcji odbywa się jedną zębatką z krzywką, g. widać a siedzi to na płytce do której dochodzi 5 przewodów, prościzna

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

mamel - ja miałem problem w Akai GX 95 z zbyt wolno opadającym mostkiem i rolkami. Dlatego blokowała się kieszeń. Po prostu już miała zamiar się otworzyć, zanim jeszcze opadł mostek. Winne były ciężko pracujące dźwignie z rolkami, które zbyt wolno opadały w dół. Rozruszałem je dwiema kroplami WD 40. Potem naoliwiłem te osie. Od kilku miesięcy mam spokój.

Pomyślałem więc, że i podczas unoszenia mostka taki opór stawiany przez dźwignie może uniemożliwiać wykonanie pełnego cyklu pracy mechanizmu. Nie posiadam tego modelu Akai, więc pewności nie mam. To była tylko taka moja propozycja.

A Ty jeśli nie znasz sam rozwiązania, to proszę nie czepiaj się cudzych postów.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ja miło wspominam czasy, gdy istniały tzw. "Studia Nagrań" w wielu miastach. Można było nagrać sobie kasetkę, ze niewielkie pieniążki. Ale przede wszystkim, można było sobie popatrzyć na fajne decki w dużych ilościach. U mnie w Gliwicach było takie studio przy ul. Zwycięstwa. Facet miał tyle magnetofonów zagranicznych marek, że w głowie mi się od tego wszystkiego kręciło :-) Jakieś "szuflady" Diory też miał, ale większość to były chyba Technicsy. Ja wtedy musiałem zadowolić się M 9115 którego kupiłem w czasie hiper inflacji w 89r. Jednego dnia zauważyłem w sklepie, że są dostępne w cenie 340000zł. Tak więc na drugi dzień pobiegłem do sklepu z kasą po to by dowiedzieć się, że magnetofon kosztuje już 440000zł. Musiałem wrócić autobusem do domu po brakujące 100000zł, ale magnetofon kupiłem. Rok później zainwestowałem w japońską głowicę "Amir 666" do tego decka. Była dostępna tylko w serwisie, tak że razem z robocizną zapłaciłem 60000zł. Co stanowiło 50% mojego zarobku :-) Teraz te głowice są po 6zł w sklepach internetowych....

 

W Krakowie sytuacja wyglądała tak:

od zawsze: salon muzyczny na Rynku Głównym - niemiły pan z Technicsem RS-T 22, w sklepie kapitalny magnetofon TEAC, możliwość zakupu płyt, kaset, wkładek gramofonowych i głowic magnetofonowych

gdzieś od początku lat 80-tych - Floriańska, sklep i nagrywalnia, zwykle decki Technicsa, kasety Koda, masa tytułów, największe kolejki: premiera singla Baltimory - Tarzan Boy (1985), Bad Boys Blue - singiel You're A Woman (1984), Mike Mareen - album Dance Control (1986)

około 1987 - pani w zakładzie krawieckim naprzeciw Korony (można było wpaść choćby po to żeby na nią popatrzeć - atrakcyjna krótko ubrana brunetka) - przyjmowała zamówienia realizowane prawdopodobnie na Floriańskiej bo za jakiś czas powstał tam drugi sklep gdzie miała swoje "okienko", jakość nagrania fatalna (pamiętam Let's Start Now - Mike'a Mareen'a na TDK AR-X)

około 1987 także - ulica Czarnowiejska - samodzielna możliwość nagrania na Technicsie RS-B 605 - stamtąd miałem Sony EF z The Cars - Heartbeat City

troszkę później: CD Man - początkowo na Wielopolu potem na Karmelickiej koło teatru Bagatela- wypożyczalnia płyt CD i nagrywalnia - decki Hitachi

ABCD Box - Dietla na piętrze przy Krakowskiej - bardzo miły człowiek - Technics RS-B 755 - wypożyczalnia i nagrywalnia

DH Jubilat na piętrze - decki Pioneera - jak wyżej

wypożyczalnia płyt CD na Belliny-Prażmowskiego - wcześniej Marchlewskiego - największa w Krakowie, setki tytułów i dwie opcje: Technics RS-B 565 za 10.000 złotych lub Technics RS-B 965 za 20.000 złotych

były też mniejsze: Bałuckiego i Stradom ale nie pamiętam czy można coś było nagrać

jak weszła sieć sklepów Music Corner też były wypożyczalnie płyt CD

ciekawostką był sklep "U Pudla" czy jakoś tak, masę kaset magnetofonowych z muzyka alternatywną, tylko tam można było kupić Alien Sex Fiend, Anthrax, Sodom, Venom, Wehrmacht czy Kinga Diamonda - odtwarzane na M-8010

 

post-18840-034571700%201307016531.jpg

Edytowane przez discomaniac71

Kasjel, nie czepiam się Twoich postów, mam jednak nieodparte wrażenie, że user z odpowiednim stażem, widząc kto i o co pyta, dostosuje swoje porady do wiedzy pytającego (neomamut)

tymczasem, temat nadal aktualny, zmierza w stronę przepychanek

ma ktoś ma pomysł na sposób pomiaru napięć w celu namierzenia opisanej usterki?

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Zastanawiam się, kto kupił tego fajnego Nakamichi DR-3 za ...355 zł? Zazwyczaj jego cena (w takim stanie) nie schodzi poniżej 1000 zł.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17176-0-58729400-1359663895_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Violet

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Ten Nakamichi DR-3 jest magnetofonem dwu głowicowym. Poważnie widziałeś, aby ktoś licytował ok. 1000zł za ten model ?

Edytowane przez Kasjel

^^

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17176-0-55270800-1359665202_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Violet

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

^^

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zauważ, że sprzedaje go Audio Extaza Cenowa:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

^^

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oj ! Tym sprzedawcą nie możesz się sugerować. On ma wszystko po 10000000000000zł :-)))

 

Kiedyś mogłem mieć Nakamichi CR 3 za 150zł. Był w opcji "Kup Teraz", ale nie kupiłem bo troszkę był poobijany :-)

Ale nie mogę sobie darować tego, że nie kupiłem Pioneera CT-F1000 za 140zł w bdb. stanie wizualnym. Ile teraz żądają za ten model.....sami zobaczcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ta firma z Berlina ma na wszystko wysokie ceny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zastanawiam się, kto kupił tego fajnego Nakamichi DR-3 za ...355 zł? Zazwyczaj jego cena (w takim stanie) nie schodzi poniżej 1000 zł.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ten DR-3 poza tym, że Nakamichi, to właściwie nic więcej. To był okres odcinania kuponów niestety od byłej legendy. Z tej serii DR-1 ewentualnie DR-2 warte są uwagi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta firma z Berlina ma na wszystko wysokie ceny

Gdzieś ktoś napisał, że ta "firma" z Berlina, to koleżka ze Szczecina ;)

Różne opinie krążą na jego temat. Nie znam gościa, nie handlowałem, nie słyszałem o polskich opiniach, więc nie będę przytaczał.

W Vaterlandzie to się ludzie mogą łapać na te ceny. U nas to możemy sobie reagować głupim uśmieszkiem.

Ten DR-3 poza tym, że Nakamichi, to właściwie nic więcej. To był okres odcinania kuponów niestety od byłej legendy. Z tej serii DR-1 ewentualnie DR-2 warte są uwagi

Witam

Proszę Szanownego Kolegi o rozwinięcie tej myśli jestem fanem tej firmy i chciałbym poznać opinię o tych "kuponach"

Kolega wie czym się różni DR-3 od np. Cassette Deck 2 ?

Pozdrawiam XTR71

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Witam

Proszę Szanownego Kolegi o rozwinięcie tej myśli jestem fanem tej firmy i chciałbym poznać opinię o tych "kuponach"

Kolega wie czym się różni DR-3 od np. Cassette Deck 2 ?

Pozdrawiam XTR71

 

Ale w jakim sensie się różni? Z założenia podobna półka. Dźwiękowo nie miałem nie wiem.

Natomiast na pewno warto jest zainteresować się DR1 i DR-2/DR10. To fajne decki

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.