Magnetofon.

[Gość G.Mark]

... A potem ... zacząłem słuchać zakupionych na allegro uzywanych oryginalnych kaset. Niedługo, kilkanaście minut. A potem chciałem dokonać kalibracji. I taki zonk. Masakra.

 

Czyli nadziałeś się na to samo co ja w przypadku starej "taśmy" kalibracyjnej do magn. szpulowego, którą kupiłem jakiś czas temu. Wystarczyło jedno przejście przed czołami głowic i magnetofon przestał nagrywać. Takiego syfu na głowicy dawno nie widziałem.

 

GM

[pmcomp]

Po wstępnym czyszczeniu warto zdjąć odsuwacz filcu z głowicy odtwarzającej i wyczyścić resztę jej powierzchni.

 

GM

 

Jak go zdjąć? Po prostu pociągnąć palcami do góry?

 

Pozdro

[Gość G.Mark]

Jak go zdjąć? Po prostu pociągnąć palcami do góry?

 

Pozdro

 

Jeśli usuniesz wszystkie zanieczyszczenia z głowicy, to nie ma potrzeby jego zdejmowania. Jeśli już będziesz musiał to zrobić, to w sposób, który opisałeś. Nie jestem pewien, ale w serwisówce jest chyba rysunek, który pokazuje sposób zdejmowania tego odsuwacza.

 

GM

[pmcomp]

Właśnie dokonałem dłuższej próby nagrania z winylu na kasetę SONY Metal XR, nówkę sztukę. Jestem zaskoczony i ... wniebowzięty. Jak wróci ten tuningowany BX-300 (wymienione opampy, kondensatory i dokonana kalibracja BTW do tej samej taśmy) to będzie godny pojedynek obu Naków. W koncu jednak 670-ka to model wyższy z lepszą kalibracją, taki odpowiednik albo lepiej poprzednik ZX-7.

A przemyśliwuję poważnie także tuning tej 670-ki. Na pewno przyda jej się porządna kalibracja.

Dam znać co wyszło z tego pojedynku.

 

Przeżyłem właśnie szok jak czyściłem te głowice, gdzie mostek dla głowicy zapisującej a potem odczytującej przy lekkim naciśnięciu patyczkiem do uszu w kierunku do tyłu uchylił się na sprężynach i potem wrócił na miejsce. W końcu jakoś to ustawianie azymutu musi działać :).

 

Pozdro

Edytowane 17 Września 2013 przez pmcomp

[MaciejLK]

pmcomp,

natknąłeś się na zjawisko hydrolizy spoiwa warstwy magnetycznej - to są długołańcuchowe polimery, których łańcuchy pod wpływem wilgoci łamią się, stają się krótkie, i przestają wiązać substancję magnetyczną, która pod wpływem czynników mechanicznych przy przesuwie taśmy opuszcza podłoże w dużych ilościach, i ma konsystencję rozkładającej się, lepiącej się gumy. Może ona powodować piszczenie, słyszalne zarówno mechanicznie z okolic toru prowadzenia taśmy, jak i w głośnikach - to drugie spowodowane jest chaotycznym ruchem startych a namagnesowanych cząstek przed szczeliną głowicy.

[pmcomp]

Znaczy mamy naukowe wyjasnienie mojego problemu :).

 

BTW jak fachowcy okreslą stan mojego toru prowadzenia taśmy? I dlaczego ta "guma" zakleiła tylko głowice a np. rolki są czyste (na szczęście)?

 

Pozdro

[Gość G.Mark]

Taśma dotyka do wałka przesuwu i rolki dociskowej. Jej tarcie o te elementy jest znikomo małe w porównaniu do tarcia występującego pomiędzy taśmą i nieruchomymi głowicami.

 

GM

[Ocasek]

Gratuluję Koledze już sprawnego Naka. Od kiedy miałem przyjemność z BX300E, a było to w roku 1998, zostałem wiernym użytkownikiem tej firmy.

Reszta magnetofonów była tylko porównywana do Nakamichi. A przewinęło się ich już trochę łącznie z tym jedynym "kultowym".

 

Z premedytacją powróciłem do początków, czyli decków ze starym chassis mechanizmu. Nie tym od Sankyo, lecz jak w ZX 7, czy 9.

Wg producenta główny front skierowano na walkę z obniżeniem rezonansu napędu. Stąd jego gabaryty.

W moim nowym nabytku 582Z trochę czuć z środka zapach elektrolitu. Stąd szwankująca kalibracja. Kiedyś pewnie zabiorę się za wymianę kondensatorów.

Póki co cieszy oko. Zwłaszcza torem prowadzenia taśmy.

 

Szanuję Nakamichi za to, że w latach 70' opracowali system głowic i do ostatnich dni CC trzymali się tego rozwiązania. A konkurencja ciągle błądziła.

[Azus]

A widział kto takie cudo? Lampowy kaseciak.

 

 

 

 

Lampowy kaseciak.

 

 

Edytowane 17 Września 2013 przez Azus

[Bejnik]

A widział kto takie cudo? Lampowy kaseciak.

 

 

 

 

Lampowy kaseciak.

 

 

....cześć :)...świeci się ładnie...tylko gdzie te lampy ?

[pmcomp]

505-ka jest OK tylko ... ma kasetę do góry nogami. Dlatego nigdy bym jej nie kupił bo mi sie źle kojarzy np. z MK2500.

 

Pozdro

[Azus]

Coś żle przeczytałem, ale ładny,...

 

Nie wiedziałem że nakamichi robiło takie kaseciaki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xtr71]

Szanuję Nakamichi za to, że w latach 70' opracowali system głowic i do ostatnich dni CC trzymali się tego rozwiązania. A konkurencja ciągle błądziła.

Witam

Musze sie nie zgodzic niestety jeden model 2 walkowca mianowicie LX-3 i 480Z nie ma tych glowic .Ma glowice z mozliwoscia przestawiania lecz tylko uniwersalna

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Znaczy mamy naukowe wyjasnienie mojego problemu :).

 

BTW jak fachowcy okreslą stan mojego toru prowadzenia taśmy?

 

Niefachowiec powie, że jest brudny ;-). Fachowiec pewnie powie, że jest zanieczyszczony (contaminated). ;-)

 

Kak zwał, tak zwał, ale istotne jest to, że ta taśma, która to spowodowała, prawdopodobnie była przez dłuższy czas poddana działaniu wilgoci - niekoniecznie leżała w wodzie, ale np. w wilgotnej piwnicy.

Jeśli chcesz ją ratować (jeśli jest tego warta), można spróbować ją delikatnie podgrzać (ale bez przesady, oczywiście - powiedzmy, do jakichś 60 stopni, najlepiej oczywiście wyjętą z kasety, i najlepiej w rozluźnionym zwoju.

W sieci znalazłem kiedyś radę, by użyć suszarki do owoców i grzybów, ale z regulacją temperatury i termostatem - żeby strumień ciepłego powietrza delikatnie był przedmuchiwany pomiędzy poluźnionymi zwojami.

Co prawda dotyczyło to taśm szpulowych, z którymi chyba łatwiej to zrobić.

Lekkie podgrzanie i przedmuchanie ciepłym powietrzem usuwa nadmiar wilgoci, i połamane łańcuchy polimerów łączą się ponownie w długie - i podobno nawet może to być trwałe, tzn. taśma naprawi się - aż do następnego zwilgocenia. Niestety, niektóre z tych spoiw są podobno silnie higroskopijne i chłoną wilgoć z powietrza jak gąbka.

Jeśli nagrania są wartościowe, to najlepiej po wysuszeniu taśmy przegrać je na nowy nośnik, a starego pozbyć się - "naprawa" przez podgrzanie może być skuteczna i trwała, ale nie musi.

No i jeśli taśma została już uszkodzona przejściem w stanie "namiękłym" przez magnetofon, to już niestety "propało" - została starta jej wierzchnia warstwa, w której zapisane były najwyższe częstotliwości.

[robeeert]

uszkodził mi się przełącznik w kieszeni kasety w B100, i niestety nigdzie nie jest już dostępny. Mógłbym kupić tanio np. rs-b405 i jakby miał taki sam switch to bym go zamienił

 

czy ktoś ma serwisówkę do rs-b405 aby to sprawdzić?

 

uszkodzony jest przełącznik o numerze QSB0289C, a może ktoś ma taki na zbyciu? blokuje on zapis w przypadku wyłamania ząbka na górze kasety.

Edytowane 18 Września 2013 przez robeeert

[pmcomp]

uszkodził mi się przełącznik w kieszeni kasety w B100, i niestety nigdzie nie jest już dostępny. Mógłbym kupić tanio np. rs-b405 i jakby miał taki sam switch to bym go zamienił

 

czy ktoś ma serwisówkę do rs-b405 aby to sprawdzić?

 

uszkodzony jest przełącznik o numerze QSB0289C, a może ktoś ma taki na zbyciu? blokuje on zapis w przypadku wyłamania ząbka na górze kasety.

 

uszkodził mi się przełącznik w kieszeni kasety w B100, i niestety nigdzie nie jest już dostępny. Mógłbym kupić tanio np. rs-b405 i jakby miał taki sam switch to bym go zamienił

 

czy ktoś ma serwisówkę do rs-b405 aby to sprawdzić?

 

uszkodzony jest przełącznik o numerze QSB0289C, a może ktoś ma taki na zbyciu? blokuje on zapis w przypadku wyłamania ząbka na górze kasety.

Prowizorycznie mozesz zewrzec albo rozewrzec na stale styki, nie bedziesz mial wtedy zabezpiecznie przed nagrywaniem.

 

Mysle ze da sie dopasowac dowoly micro switch z blaszką. Bedzie trzeba rozwiazac jedynie kwestie mocowania w koeszeni.

 

Pozdro

Edytowane 18 Września 2013 przez pmcomp

[robeeert]

Prowizorycznie mozesz zewrzec albo rozewrzec na stale styki, nie bedziesz mial wtedy zabezpiecznie przed nagrywaniem.

 

wiem, że tak można zrobić, ale wolałbym aby był sprawny w 100% ( bez rzeźby)

[jmaciek]

uszkodził mi się przełącznik w kieszeni kasety w B100

w jaki sposób się uszkodził?

rs-b405 i jakby miał taki sam switch to bym go zamienił

w serwisówce do rs-b605 part no. tego switcha to SMQA1252.

M.

[robeeert]

w jaki sposób się uszkodził?

 

połamał się - nie wiem czy sam, czy ktoś mu pomógł :), jak go kupiłem to zapis działał, a teraz przestał, rozebrałem magnetofon a tam połamany switch.. :)

 

w serwisówce do rs-b605 part no. tego switcha to SMQA1252

[SirJack7]

uszkodził mi się przełącznik w kieszeni kasety w B100, i niestety nigdzie nie jest już dostępny. Mógłbym kupić tanio np. rs-b405 i jakby miał taki sam switch to bym go zamienił

 

czy ktoś ma serwisówkę do rs-b405 aby to sprawdzić?

 

uszkodzony jest przełącznik o numerze QSB0289C, a może ktoś ma taki na zbyciu? blokuje on zapis w przypadku wyłamania ząbka na górze kasety.

 

Części tej należało by szukać w deckach z tego samego rocznika , później symbol lub sama część mogła ulec zmianie.

 

W serwisówkach które mam z rocznika produkcji RSB100 znalazłem taki switch tylko w RSM253X .

 

Ten rocznik to:

 

RS-B100

RS-B85

RS-B55

RS-B40

RS-M253X

RS-B78R

RS-B49R

RS-B28R

RS-B25

RS-D450

RS-D400

RS-D250

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 19 Września 2013 przez SirJack7

[Kasjel]

He! Kupiłem właśnie sobie najwyższy model dwukasetowca Aiwy za dwadzieścia złociszy + koszt wysyłki :-)

Nie wiem po co i dlaczego, ale kupiłem....

Wydaje się, że stan wizualny jest naprawdę dobry. No i te logo "AIWA" jakoś lepiej wygląda niż "aiwa".

Macieju LK - czy wiesz dlaczego i kiedy firma stosowała logo "AIWA", a dlaczego później "aiwa" ?

Domyślam się, że pod logo "aiwa" produkowano sprzęt w Chinach. Natomiast "AIWY" są jeszcze wszystkie "Made in Japan".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

A ja nie mam ani jednego dwukasetowca. Będąc od początku przekonanym, że kopiowanie zapisu muzyki z kasety na kasetę jest idiotyzmem, ponieważ utrata jakości nagrania całkowicie je dyskwalifikuje. Do tej pory nie mogę sobie wytłumaczyć, co oprócz mody skłoniło poważne firmy do produkowania tych maszyn.

Spróbujcie mnie przekonać do nich. Może mam klapki na oczach i nie dostrzegam ich zalet?

W.

Ps.

Kasjelek, całkiem ładny kombajn. Poważnie.

[Kasjel]

A ja nie mam ani jednego dwukasetowca. Będąc od początku przekonanym, że kopiowanie zapisu muzyki z kasety na kasetę jest idiotyzmem, ponieważ utrata jakości nagrania całkowicie je dyskwalifikuje. Do tej pory nie mogę sobie wytłumaczyć, co oprócz mody skłoniło poważne firmy do produkowania tych maszyn.

Spróbujcie mnie przekonać do nich. Może mam klapki na oczach i nie dostrzegam ich zalet?

W.

Ps.

Kasjelek, całkiem ładny kombajn. Poważnie.

vlado- z kasety na kasetę to ja ostatnio kopiowałem Boney M w 78r :-)) Ale nie po to kupiłem tą Aiwę. Sam nie wiem po co, ale przyznacie że jest ładna i na cenę nie ma co narzekać.

[Gość G.Mark]

... Natomiast "AIWY" są jeszcze wszystkie "Made in Japan".

http://allegro.pl/deck-magnetofon-aiwa-ad-wx999-stereo-okazja-i3544145592.html

 

 

 

Wszystkie, za wyjątkiem tej, którą właśnie kupiłeś.

 

GM

[Kasjel]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wszystkie, za wyjątkiem tej, którą właśnie kupiłeś.

 

GM

Aaaa! OK. Więc to żadne uzasadnienie. Ale i tak wydaje mi się, że pod logo "aiwa" produkowano sprzęt w późniejszym okresie i przede wszystkim w Chinach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wszystkie, za wyjątkiem tej, którą właśnie kupiłeś.

 

GM

No popatrz Grześ w stoczni je produkowali:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[juras_h]

He! Kupiłem właśnie sobie najwyższy model dwukasetowca Aiwy za dwadzieścia złociszy + koszt wysyłki :-)

Nie wiem po co i dlaczego, ale kupiłem....

Wydaje się, że stan wizualny jest naprawdę dobry. No i te logo "AIWA" jakoś lepiej wygląda niż "aiwa".

Macieju LK - czy wiesz dlaczego i kiedy firma stosowała logo "AIWA", a dlaczego później "aiwa" ?

Domyślam się, że pod logo "aiwa" produkowano sprzęt w Chinach. Natomiast "AIWY" są jeszcze wszystkie "Made in Japan".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Bardzo ładna ta AIWA i też bardziej podoba mi się zdecydowanie bardziej starsze logo, zresztą podobnie u Pioneera

 

A ja nie mam ani jednego dwukasetowca. Będąc od początku przekonanym, że kopiowanie zapisu muzyki z kasety na kasetę jest idiotyzmem, ponieważ utrata jakości nagrania całkowicie je dyskwalifikuje. Do tej pory nie mogę sobie wytłumaczyć, co oprócz mody skłoniło poważne firmy do produkowania tych maszyn.

Spróbujcie mnie przekonać do nich. Może mam klapki na oczach i nie dostrzegam ich zalet?

W.

Ps.

Kasjelek, całkiem ładny kombajn. Poważnie.

 

Masz dwie dziewięćdziesiątki, czyli trzy godziny słuchania muzyki bez podnoszenia się ze stołka, wstawania z łóżka, ściągania kota z kolan a tak słodko sobie śpi, odkładania drinka na bok, żeby kasetę przełożyć...

 

No i lepiej dwukaseciaki chronią przed promieniowaniem kosmicznym :D

 

Też brzydziłem się zawsze na dwukasetowe, do kupna jakiś czas temu Technicsa RS-TR555, całkiem przyjemnie gra sobie, ale to kwestia gustu, naszego widzimisię, co ko i jak, bo inaczej byśmy wszyscy słuchali tylko mp3 lub CD, a tak jest pięknie i kolorowo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jmaciek]

Macieju LK - czy wiesz dlaczego i kiedy firma stosowała logo "AIWA", a dlaczego później "aiwa" ?

Przepraszam MaciejuLK że niepytany odpowiadam ;-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

1991 - nowe logo z okazji 40-lecia firmy

2002 - Sony staje się właścicielem firmy Aiwa - zmiana logo

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Tak, takie zmiany "logo" firmy przeważnie wiążą się albo z jakimś jubileuszem, albo ze zmianami organizacyjno-własnościowymi, albo po prostu wynikają z jakiejś strategii marketingowej, np. odświeżaniem wizerunku marki/firmy (pod hasłem "idzie nowe"), itp.

Podobne zmiany zrobiły np. Sanyo czy Pioneer, a w dziedzinie fotografii - Nikon. Tu jednak muszę stwierdzić, że nowe logo Nikona na "staromodnym" aparacie (FM3a) wyglądało zupełnie "ni pri cziom".

Także np, FIAT wielokrotnie w swej historii zmieniał znaczek firmowy.

 

A magnetofony dwukasetowe, mimo otaczającej je ogólnej pogardy, wcale nie muszą być takie złe. Przede wszystkim na pewno są wygodne, zwłaszcza, jeśli mają autorewers w obu kieszeniach. Często to wykorzystuję np. przy pracy - leci sobie muzyka, a nawet nie muszę wstawać, żeby coś zmienić. Poza tym, nowocześniejsze modele mają różne cuda, np. autokalibrację, a Pioneer stosował w paru nowych modelach układ cyfrowej redukcji szumu przy kopiowaniu - więc kopia niekoniecznie musi być od razu taka zupełnie fatalna. W niektórych modelach stosowano oddzielne układy Dolby dla obu kieszeni, z możliwością regulacji poziomu przy kopiowaniu, co pozwalało obejść jedną z poważniejszych wad większości magnetofonów dwukasetowych: że kopia taśmy zawsze musiała mieć taki sam poziom i układ redukcji szumów co oryginał, co przy kopiowaniu np. na innego rodzaju taśmę miewało marne skutki.

 

A był model Aiwy - bodaj 909 (+ jakieś literki) - w którym mechanizm nagrywający był 3-głowicowy! To jedyny znany mi taki magnetofon!

 

Poza tym były różne inne ciekawostki - np. Aiwa 220 (nie pamiętam literek), która miała głowice 4-ścieżkowe i kopiowała jednocześnie całą taśmę - jedną ścieżkę "w przód", a drugą w tym samym czasie "wstecz", czy Technics RS-B66W, który kopiował z 6-krotną prędkością. Były też magnetofony (przenośne, czyli radiomagnetofony) 3-kasetowe. Była też dwu-mechanizmowa ale chyba 7-kasetowa Aiwa, w której jeden z mechanizmów miał zmieniarkę. Więc w tej dziedzinie były też różne ciekawostki.

 

A jeśli chodzi o kopiowanie kaset - wolę mieć marną kopię czegoś, co mi się podoba, niż nie mieć jej wcale.

Edytowane 20 Września 2013 przez MaciejLK

[Azus]

O,...albo takie cudo z pionową kieszenią.

Edytowane 20 Września 2013 przez Azus