Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

No a gdzie masz pasek który napędza licznik taśmy ? Jeśli tam jest zwykły mechaniczny licznik taśmy, to pewnie jest też przy liczniku kółko magnetyczne i kontaktron. Musisz założyć pasek pomiędzy prawą szpulką a kółkiem pasowym licznika.

Te fotki są z wcześniejszego postu, obecnie wszystkie paski są na swoim miejscu.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Te fotki są z wcześniejszego postu, obecnie wszystkie paski są na swoim miejscu.

 

Dlaczego piszesz: "Niestety nie wiem jaki to typ i producent. Deck produkowany przez Kenwooda (TRIO) na początku lat 80-tych."?

Wcześniej http://www.audiostereo.pl/magnetofon_25751.html/page__view__findpost__p__2962939 podałeś jego dokładny model?!

 

Oto fragment schematu, na którym widać układ auto stop.

 

post-3254-0-97057700-1390503405_thumb.jpg

 

Zacznij od sprawdzenia zasilania czujnika Halla i wszystkich kondensatorów elektrolitycznych w tym układzie: C107, C120, itd. Półprzewodniki zostaw na koniec, bo układ działa wyłączając napęd.

Moim zdaniem problemem może być brak impulsów z czujnika Halla lub brak przekazu tych impulsów do Q19.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Dlaczego piszesz: "Niestety nie wiem jaki to typ i producent. Deck produkowany przez Kenwooda (TRIO) na początku lat 80-tych."?

Wcześniej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) podałeś jego dokładny model?!

 

Oto fragment schematu, na którym widać układ auto stop.

 

post-3254-0-97057700-1390503405_thumb.jpg

 

Zacznij od sprawdzenia zasilania czujnika Halla i wszystkich kondensatorów elektrolitycznych w tym układzie: C107, C120, itd. Półprzewodniki zostaw na koniec, bo układ działa wyłączając napęd.

Moim zdaniem problemem może być brak impulsów z czujnika Halla lub brak przekazu tych impulsów do Q19.

 

GM

Miałem na myśli sam napęd. Po prostu źle sformułowałem zdanie. Dziękuję za naprowadzenie na sterowanie silnikiem. Wygląda na to, że niepotrzebnie męczyłem mechanizm.

1. Sprawdziłem zasilanie czujnika Halla. W stanie spoczynku napięcia na pinie G wynosi 11,25-11,35V, na pinie B: 0,00V

na pinie OUT: 12,98-13,10V. Po zwarciu czujnika obecności kasety (rusza licznik) napięcia spadają na G:10,35V, OUT:12,09V. Na pinie B nie ma żadnego napięcia. Na razie wylutowałem i sprawdziłem kondensatory C107 i C108. Wyglądają na sprawne.

post-40515-0-66532000-1390552967_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Miałem na myśli sam napęd. Po prostu źle sformułowałem zdanie. Dziękuję za naprowadzenie na sterowanie silnikiem. Wygląda na to, że niepotrzebnie męczyłem mechanizm.

1. Sprawdziłem zasilanie czujnika Halla. W stanie spoczynku napięcia na pinie G wynosi 11,25-11,35V, na pinie B: 0,00V

na pinie OUT: 12,98-13,10V. Po zwarciu czujnika obecności kasety (rusza licznik) napięcia spadają na G:10,35V, OUT:12,09V. Na pinie B nie ma żadnego napięcia. Na razie wylutowałem i sprawdziłem kondensatory C107 i C108. Wyglądają na sprawne.

„Zamieniłeś” przy pomiarach pin G czujnika z pinem B. Pin G jest podłączony do masy, więc napięcie na nim powinno wynosić 0V. Pin B jest zasilany napięciem stałym z zasilacza.

Wyniki pomiarów, które podałeś, wskazują na złe zidentyfikowanie wyprowadzeń czujnika.

Co dzieje się na bazie Q19? Podaj wartość napięcia na bazie tego tranzystora przed uruchomieniem napędu i zaraz po uruchomieniu.

 

GM

„Zamieniłeś” przy pomiarach pin G czujnika z pinem B. Pin G jest podłączony do masy, więc napięcie na nim powinno wynosić 0V. Pin B jest zasilany napięciem stałym z zasilacza.

Wyniki pomiarów, które podałeś, wskazują na złe zidentyfikowanie wyprowadzeń czujnika.

Co dzieje się na bazie Q19? Podaj wartość napięcia na bazie tego tranzystora przed uruchomieniem napędu i zaraz po uruchomieniu.

 

GM

Na bazie przed uruchomieniem jest 0.02V, na E-0,02V, na C-0V. Po przytrzymaniu klawisza play jest na B: 3.50-3.65V, E:5.32V, C:0.18V.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Na bazie przed uruchomieniem jest 0.02V, na E-0,02V, na C-0V. Po przytrzymaniu klawisza play jest na B: 3.50-3.65V, E:5.32V, C:0.18V.

 

Albo źle mierzysz, albo tranzystor Q19 jest uszkodzony. Moim zdaniem to pierwsze, bo w żadnym przypadku na emiterze, który jest połączony z masą magnetofonu, nie będzie napięcia dodatniego w stosunku do masy. Będzie zawsze 0V.

Na wyprowadzeniach Q19 powinno być chyba tak:

- magnetofon w pozycji STOP: E = 0V, B = 0V, C ok. +12V

- naciśnięty przycisk Play/REV lub FWD: E = 0V, B = 3,5 – 3,6V, C = 0V

 

post-3254-0-14299300-1390564157_thumb.jpg

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Albo źle mierzysz, albo tranzystor Q19 jest uszkodzony. Moim zdaniem to pierwsze, bo w żadnym przypadku na emiterze, który jest połączony z masą magnetofonu, nie będzie napięcia dodatniego w stosunku do masy. Będzie zawsze 0V.

Na wyprowadzeniach Q19 powinno być chyba tak:

- magnetofon w pozycji STOP: E = 0V, B = 0V, C ok. +12V

- naciśnięty przycisk Play/REV lub FWD: E = 0V, B = 3,5 – 3,6V, C = 0V

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

GM

Faktycznie, źle to pomierzyłem. To tranzystor npn C945, środkową nóżkę C pomyliłem z emiterem. Sprawdziłem jeszcze raz dwoma różnymi miernikami i jest tak: STOP: E- 0V, C(środkowa nóżka) - 0V (na pewno nie ma żadnego napięcia-mierzyłem kilka razy) B-0V

PLAY:E-0-0,51V,C:0-0,51V, B:2,90-3,60V.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Faktycznie, źle to pomierzyłem. To tranzystor npn C945, środkową nóżkę C pomyliłem z emiterem. Sprawdziłem jeszcze raz dwoma różnymi miernikami i jest tak: STOP: E- 0V, C(środkowa nóżka) - 0V (na pewno nie ma żadnego napięcia-mierzyłem kilka razy) B-0V

PLAY:E-0-0,51V,C:0-0,51V, B:2,90-3,60V.

Skoro na kolektorze tranzystora jest cały czas napięcie praktycznie równe zeru, to są na początek dwie możliwości:

- zwarcie metaliczne złącza C-E tranzystora i kolektor jest połączony z masą,

- przerwa w ścieżce oporowej R211 lub „zimne” luty wyprowadzeń tego rezystora i kolektor nie jest polaryzowany napięciem +12V i tranzystor nie jest zasilany.

 

Sprawdzić poza układem obydwa elementy, sprawdzić ich podłączenie do płytki drukowanej.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Chciałem Was zapytać czy używacie układów Dolby S w swoich deckach? A jeśli tak to na jakich kasetach i przy jakiej muzyce? Ostatnio zrobiłem kilka eksperymentów na własny amatorski użytek i wynika z nich że Dolby S znakomicie spisuje się przy taśmach wysokiej klasy w tym przy dobrych FE takich jak AD-X, AR-X czy XLI-S. XLI (nie S) nagrałem wczoraj w nocy z poziomem nieco większym niż sugerowany przez producenta (Pioneer) dla taśm FE i CrO2 czyli +4dB (CT-S820S). Dzisiaj posłucham jeszcze raz ale nie słyszałem żadnych przesterów ani nienaturalnego dźwięku. Oczywiście owe +4dB to poziom w tzw. peaku czyli w szczytowym momencie. Materiał to muzyka elektroniczna. Chętnie poczytam o Waszych spostrzeżeniach. Pozdrawiam wszystkich weekendowo.

Dolby S też zrobił na mnie wrażenie. Tylko że trzeba nagrać kasete wiadomo z Dolby S. Po regulacji biasu to mnie zatkało. Znaczy rewelacyjna jakość. Tez słuchałem muzyki elektronicznej. Na kasetach SONY UXS.

Chciałem Was zapytać czy używacie układów Dolby S w swoich deckach? A jeśli tak to na jakich kasetach i przy jakiej muzyce? Ostatnio zrobiłem kilka eksperymentów na własny amatorski użytek i wynika z nich że Dolby S znakomicie spisuje się przy taśmach wysokiej klasy w tym przy dobrych FE takich jak AD-X, AR-X czy XLI-S. XLI (nie S) nagrałem wczoraj w nocy z poziomem nieco większym niż sugerowany przez producenta (Pioneer) dla taśm FE i CrO2 czyli +4dB (CT-S820S). Dzisiaj posłucham jeszcze raz ale nie słyszałem żadnych przesterów ani nienaturalnego dźwięku. Oczywiście owe +4dB to poziom w tzw. peaku czyli w szczytowym momencie. Materiał to muzyka elektroniczna. Chętnie poczytam o Waszych spostrzeżeniach. Pozdrawiam wszystkich weekendowo.

 

Zwykłe dolby C z dobrej klasy magnetofonu działa lepiej, ale to tylko kwestia klasy magnetofonu. Nie znam dobrego modelu z dolby S. Miałem jakiegoś Sony, grało czysto ale plastikowo i bezpłciowo, sprzedałem.

Na obecnym Onkyo-TA2070 w ślepym teście poległo 50% znajomych audiofili, czyli statystycznie tyle ilu powinno. Z czego część wybrała magnetofon bo gra przyjemniej, a część sie dosłuchała pomruków na basie między utworami i tak poznała kaseciaka :P.

A dynamikę jako taką Onkyo na "C" ma daleko lepszą niż Sony miało na "S".

Nakamichi potrafią byc jeszcze lepsze. Nie miałem jeszcze takiego który byłby, ale wiem że potrafią.

 

Sam nie rozumiem jakim cudem "C" jest tak dobre, jest zrobione z dwóch "B" połączonych szeregowo. W teorii powinno nie grać wcale.

Nakamichi ma decka, który dzieli pasmo na 7 zakresów, obrabia osobne dolby każdy z nich. Efekt idealny.

Edytowane przez shittzu

S zwykle wycina środek pasma w porównaniu do C. Jednak dużo zależy od nośnika i muzyki którą się nagrywa. Zgadzam się że C jest najlepsze. Sam na nim nagrywam w 90% przypadków.

Sorry, uważasz disko i shitzu,vel blad, że wciągniecie nas magnetofonowców w prowokacje na temat wyższości reduktorów stratnych, pisząc idiotyzmy o przewadze DD "C" nad innymi DD?

Znajdźcie sobie inną zakładkę :-)))

W.

S zwykle wycina środek pasma w porównaniu do C. Jednak dużo zależy od nośnika i muzyki którą się nagrywa. Zgadzam się że C jest najlepsze. Sam na nim nagrywam w 90% przypadków.

Najlepsze Dolby to brak Dolby . I najlepiej wyłączyć HX PRO :)

Na CT 979 tak nagrane kasety to była bajka . Kij z szumem .

W ogóle nie rozumiem po co systemy redukcji szumów ? Jak miałem tylko M 9115 to wiedziałem dlaczego musi być system Dolby. Ale teraz ? Wytężam słuch by usłyszeć jakiś szum. A zbyt głośno i tak słuchać nie mogę, bo sąsiadka zaraz dzwoniła by gdzie trzeba :-)

Sorry, uważasz disko i shitzu,vel blad, że wciągniecie nas magnetofonowców w prowokacje na temat wyższości reduktorów stratnych, pisząc idiotyzmy o przewadze DD "C" nad innymi DD?

Znajdźcie sobie inną zakładkę :-)))

W.

 

Zawsze myślałem że po kimś takim jak Ty należy spodziewać się więcej kultury niż po innych forumowiczach. Twoje wpisy z ostatnich tygodni pokazują coś zupełnie innego. Są różne szkoły. Jedna z nich zakłada użycie układów redukcji szumów.

Zawsze myślałem że po kimś takim jak Ty należy spodziewać się więcej kultury niż po innych forumowiczach. Twoje wpisy z ostatnich tygodni pokazują coś zupełnie innego. Są różne szkoły. Jedna z nich zakłada użycie układów redukcji szumów.

Zrozum mnie dobrze disko, człowiek o Twojej wiedzy w temacie, udający infantylność i podsuwający w tak prostacki sposób temat do "dyskusji" w zakładce Magnetofony, na co liczy? Wyłącznie na ściągniecie reszty troili i rozpętanie nowej wojny w zakładce w której kulturalni ludzie jeszcze cię nie zbanowali. My znamy układy redukcji, nie tylko amatorskie DD, ale i inne profesjonalne również. I Twoje twierdzenie o przewadze DD - C nad innymi jest świadectwem albo ignorancji (a to w Twoim przypadku jest trudne do akceptacji), albo jako pratekst do trolowania.

I nie wjeżdżaj mi na ambicję, bo człowiek o Twojej proweniencji nie robi na mnie najmniejszego wrażenia.

Z poważaniem, Włodek.

Zadałem merytoryczne pytanie. Pytanie jak każde inne. Chcąc się dowiedzieć choćby od ludzi takich jak MaciejLK którego od zawsze bardzo szanuję i kilku innych Kolegów co sądzą o zastosowaniu układu Dolby S. Daruj sobie wycieczki osobiste i nie oceniaj mojej wiedzy bo nie masz zielonego pojęcia o tym co wiem a czego nie wiem. I co słyszałem a czego nie. Mam prawo słuchać tak jak mi się podoba i używać takiego układu jaki jest mi w danym momencie wygodny. Twoje zaczepki i agresywne zachowanie nic tutaj nie zmieni. Jakim prawem wmawiasz mi że szukam jakiejkolwiek wojny? W którym miejscu mojego postu kogokolwiek i do czegokolwiek prowokuję? Nigdzie. Za to robisz to Ty stosując atak personalny i chamskie zaczepki.

 

Gwoli ścisłości: nigdzie nie napisałem o przewadze układu Dolby C nad czymkolwiek. Napisałem jedynie że go stosuję. A Tobie nic do tego.

Gwoli ścisłości: nigdzie nie napisałem o przewadze układu Dolby C nad czymkolwiek. Napisałem jedynie że go stosuję. A Tobie nic do tego.

 

:-)))

Szkoda klawiatury.

W.

 

Z szacunku do wymienionego MaciejaLk przeczytaj wątek w temacie reduktorów DD i pokrewnych, pisaliśmy w naszym gronie o nich wielokrotnie.

W.

Edytowane przez vlado

vlado, skoro masz problemy ze zrozumieniem lub napisałem niejasno to wyjaśniam (Tobie widać trzeba dużymi literami): Z TEKSTU WYNIKA ŻE MOIM ZDANIEM C JEST NAJLEPSZE i mogę tak uważać a Tobie nic do tego. To że masz podejście ortodoksyjne to wyłącznie Twoja sprawa. Owszem zgadzam się że w wielu, zwłaszcza gorszej klasy deckach, słychać utratę jakości dźwięku przy zastosowaniu układu redukcji szumów ale już w takim Alpine AL-90 tego nie słychać. W AL-85 zresztą także nie. Zgadzam się także z muda44 że w każdym dobrym decku przydałby się wyłącznik HX Pro.

 

I tyle. Do żadnej wojny nie nawołuję. Pytam bo jak każdy tutaj mam takie prawo.

 

Z szacunku do wymienionego MaciejaLk przeczytaj wątek w temacie reduktorów DD i pokrewnych, pisaliśmy w naszym gronie o nich wielokrotnie.

W.

 

Podstawą dla mnie są własne spostrzeżenia. Niezależnie od tego co ktoś pisze na ten temat wolę zrobić doświadczenie na własną rękę. Macieja czytuję chętnie i kilku innych kolegów także. Najczęściej po prostu zadaję pytania gdy jest coś co mnie nurtuje i jestem ciekaw spostrzeżeń innych. Tak było i tym razem. Dopóki nie zrobiłeś z tego zadymy swoimi atakami w moją stronę.

Ja używam redukcji szumów, bo nie lubię szumów, natomiast nie mam aż tak "złotego ucha", by "czepiać" się niewielkich zniekształceń wprowadzanych do sygnału przez układy kompanderowe, pod warunkiem dobrej kalibracji taśmy. Po prostu jakoś nie słyszę tych zniekształceń, więc i nie przeszkadzają mi one.

Natomiast faktem jest, że słyszę zniekształcenia, powstające przy nagraniu z układami o silnej kompresji na taśmie, do której magnetofon nie jest skalibrowany, a często także po przeniesieniu kasety na inny magnetofon.

Z moich doświadczeń - z zastrzeżeniem mojego "drewnianego ucha" - najwięcej problemów sprawiał mi Dolby C, przy nagrywaniu bez kalibracji, i/lub po przeniesieniu na inny magnetofon.

Natomiast bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie Dolby S - po skalibrowaniu taśmy (firma Dolby wymagała posiadania kalibracji od wszystkich magnetofonów wyposażonych w ten układ) nie słyszę zniekształceń dźwięku, natomiast szum jest redukowany bardzo skutecznie. Dodatkową zaletą układu S (podobno całkowicie celowo został tak zaprojektowany) jest to, że nagrania można całkiem nieźle odtworzyć poprzez Dolby B. Pioneer wykorzystał to nawet w prostszych modelach trzygłowicowych (np. CT-S550S), prawdopodobnie po to, by zaoszczędzić na czterech oddzielnych kosztownych układach - magnetofon ma tylko dwa, pracujące w torze odczytu przy odtwarzaniu, a w torze zapisu przy nagrywaniu. Do monitorowania zapisywanego dźwięku odtwarzany z taśmy sygnał jest przepuszczany przez układy Dolby B (bo Dolby S jest zajęty nagrywaniem). Pioneer na szczęście nie robi z tego tajemnicy i pisze to wprost w instrukcji, a nawet jest to odzwierciedlone na wyświetlaczu - po włączeniu zapisu pojawia się napis Rec - Dolby S, Play - Dolby B, i potem świecą oba sygnalizatory, B i S. W każdym razie, moim zdaniem S to dobre rozwiązanie, tylko być może pojawiło się trochę za późno i było trochę zbyt drogie.

Disco. Wytlumacz nam, prostym chlopakom. Po cholere potrzebne Tobie tyle nickow..?

To proste. Mając kilka nicków można rozmawiać do woli. Nie trzeba się martwić tym, że nikt nie chce z toną gadać.

Przeglądając Tapeheads Forums znalazłem coś takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja używam redukcji szumów, bo nie lubię szumów, natomiast nie mam aż tak "złotego ucha", by "czepiać" się niewielkich zniekształceń wprowadzanych do sygnału przez układy kompanderowe, pod warunkiem dobrej kalibracji taśmy. Po prostu jakoś nie słyszę tych zniekształceń, więc i nie przeszkadzają mi one.

Natomiast faktem jest, że słyszę zniekształcenia, powstające przy nagraniu z układami o silnej kompresji na taśmie, do której magnetofon nie jest skalibrowany, a często także po przeniesieniu kasety na inny magnetofon.

Z moich doświadczeń - z zastrzeżeniem mojego "drewnianego ucha" - najwięcej problemów sprawiał mi Dolby C, przy nagrywaniu bez kalibracji, i/lub po przeniesieniu na inny magnetofon.

Natomiast bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie Dolby S - po skalibrowaniu taśmy (firma Dolby wymagała posiadania kalibracji od wszystkich magnetofonów wyposażonych w ten układ) nie słyszę zniekształceń dźwięku, natomiast szum jest redukowany bardzo skutecznie. Dodatkową zaletą układu S (podobno całkowicie celowo został tak zaprojektowany) jest to, że nagrania można całkiem nieźle odtworzyć poprzez Dolby B. Pioneer wykorzystał to nawet w prostszych modelach trzygłowicowych (np. CT-S550S), prawdopodobnie po to, by zaoszczędzić na czterech oddzielnych kosztownych układach - magnetofon ma tylko dwa, pracujące w torze odczytu przy odtwarzaniu, a w torze zapisu przy nagrywaniu. Do monitorowania zapisywanego dźwięku odtwarzany z taśmy sygnał jest przepuszczany przez układy Dolby B (bo Dolby S jest zajęty nagrywaniem). Pioneer na szczęście nie robi z tego tajemnicy i pisze to wprost w instrukcji, a nawet jest to odzwierciedlone na wyświetlaczu - po włączeniu zapisu pojawia się napis Rec - Dolby S, Play - Dolby B, i potem świecą oba sygnalizatory, B i S. W każdym razie, moim zdaniem S to dobre rozwiązanie, tylko być może pojawiło się trochę za późno i było trochę zbyt drogie.

 

Problemy z kompatybilnością Dolby C pojawiły się już na początku lat 80-tych dlatego B jest na pewno systemem bardziej uniwersalnym. Żeby tego uniknąć każdą kasetę mam oznaczoną na czym była nagrywana. Przypadek CT-S550S o którym piszesz jest bardzo ciekawy. Nie spotkałem się z tym wcześniej. A w ogóle bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź.

 

Przeglądając Tapeheads Forums znalazłem coś takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Znajomy miał coś bardzo podobnego albo model identyczny. Pamiętam że był oparty na mechanizmie z walkmana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mechanizm może nie z walkmana, ale z prostych modeli przenośnych i najtańszych mini/midi-wież. I cała elektronika w przednim panelu. Widocznie było jakieś zapotrzebowanie i na takie modele do dużych wież.

Sony robiło też dwukasetowce oparte na tych najprostszych mechanizmach.

Edytowane przez MaciejLK
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.