Magnetofon.

[ke_raj]

Dla rozluźnienia. ;-)

HK z Dragonem nie wygra pod jednym względem - ilości przycisków i potencjometrów. Ale ten już może stanąć z nim w szranki:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wygląda lepiej niż Alpine i jest się czym pobawić! Kalibracja kaset na czymś takim, musi wywoływać niezłe emocje...

 

Na marginesie: ma ktoś K-04 lub K-05?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nikx]

to ja się dorzucę do rozluźniania :)

[neomammut]

Tak tak, HK jest lepszy od Dragona - ludzie przestańcie opowiadać bajki. Ja wiem, że może się wydawać, że system pokaże, że HK jest lepszy, ale to raczej Dragon pokaże, że system nie domaga...

 

Słuchałem Dragona parę razy w wielu konfiguracjach, za każdym razem było tak samo, nie słyszałem nigdy nic lepszego... A HK gra tak jak każdy HK, czyli nijak...

[nikx]

Takiego Hitachi bym sobie podotykał ;)

[Mane]

No tak, ale dlaczego na eBayu działa to bezproblemowo i bez konieczności angażowania w to Policji?

 

Może tam mniej pomysłowych Polaków :)

[ke_raj]

to ja się dorzucę do rozluźniania :)

 

Mój pierwszy zestaw stereo był jeszcze "bardziej" DIY!

Walkman - nie pamiętam marki, ale Made in Japan, a nie China (przełom lat 80/90), "kolumny" na głośnikach Tesli z RMS Condor i złożony z części amplituner AT9100 ZRK (początkowo bez obudowy - płytki na kartonie) z końcówkami mocy na jakiś hybrydowych układach (nieoryginalne). Minęły miesiące, nadszedł "boski" MDS 418, gdzie trzeba było już wymienić głowicę i po założeniu ALPS'a... dalej już chyba nie ma sensu pisać...

 

PS. Fajnie po wielu miesiącach znaleźć trochę czasu na to forum...

Edytowane 16 Listopada 2014 przez ke_raj

[neomammut]

>>ke_raj

Mówisz to wszystko z iskierką w oku - oj pewnie coś tam w tle zawsze leci z tasiemki? :D W sumie to dawno nas tu nie było :)

Edytowane 16 Listopada 2014 przez neomammut

[ke_raj]

No pewnie! Może to głupie, ale włączam czasem wieczorem magnetofon w czasie oglądania TV i zerkam na wskaźniki. To potrafi hipnotyzować, nawet bez dźwięku...

[manius59]

Przyłączam się do tych rozważań też uwielbiam kręcące się szpulki i pięknie skaczące wskaźniki, zwłaszcza wieczorkiem ja już wszyscy śpią i jest trochę spokoju.

[neomammut]

Ja ostatnio zacząłem częściej nagrywać, częściej słuchać i o dziwo mój K990ES w końcu wygrzał kondensatory i gra równie dobrze co K730ES. 990`tka trochę jaśniej, 730`stka czaruje jak nigdy dotąd!

 

730`stke dzisiaj naprawiłem - zimne luty się pojawiły na gniazdach RCA, ale już jest dobrze :)

 

Pozdrawiam

Marcin

Edytowane 16 Listopada 2014 przez neomammut

[Szeryfo]

Tak tak, HK jest lepszy od Dragona - ludzie przestańcie opowiadać bajki.

 

No widzisz, każdy może mieć swoje zdanie. Pewnie nie pomyślałeś o tym. Ciekawe, czemu ludzie mają tyle różnych systemów, zamiast jednego - wzorcowego, złożonego np: przez Ciebie :)

 

Słuchałem Dragona parę razy w wielu konfiguracjach, za każdym razem było tak samo, nie słyszałem nigdy nic lepszego...

 

Powinieneś zatem posłuchać czegoś lepszego :) Żeby nie było niejasności - czasem są to zmiany bardzo niewielkie.

 

A HK gra tak jak każdy HK, czyli nijak...

 

j.w. - powinieneś posłuchać 4800-tki.

[Kasjel]

Ja ostatnio zacząłem częściej nagrywać, częściej słuchać i o dziwo mój K990ES w końcu wygrzał kondensatory i gra równie dobrze co K730ES. 990`tka trochę jaśniej, 730`stka czaruje jak nigdy dotąd!

 

730`stke dzisiaj naprawiłem - zimne luty się pojawiły na gniazdach RCA, ale już jest dobrze :)

 

Pozdrawiam

Marcin

Jaka jest różnica pomiędzy Sony TC-K700ES a Sony TC-K730ES ??? Pytam bo mam ten pierwszy w super stanie. No i czy w związku z tym oznacza to że posiadam gorszy model od TC-K730ES ? A czy po prostu trochę starszy ? Edytowane 17 Listopada 2014 przez Kasjel

[neomammut]

Jaka jest różnica pomiędzy Sony TC-K700ES a Sony TC-K730ES ??? Pytam bo mam ten pierwszy w super stanie. No i czy w związku z tym oznacza to że posiadam gorszy model od TC-K730ES ? A czy po prostu trochę starszy ?

 

Różnica jest taka, że TC-K730ES posiada dodatkowo boczki drewniane i wkładali inne kondensatory (ale nie zawsze) z tego co zdążyłem zauważyć. Też mam 700ES i słuchałem obu, nie zauważyłem znaczącej różnicy - raczej jest to kwestia "naszego mózgu" :)

[sk-victor]

A ja się już miałem zapytać czym się różni TC-K730ES od TC-K750ES - bo 750 wydaje się być wyżej niż 730. Ale obejrzałem sobie rozbierane zdjęcia .....

Edytowane 17 Listopada 2014 przez sk-victor

[neomammut]

Jedynym wyższym modelem zachowując hierarchię jest TC-K555ESR - jak widać dostępny tylko na rodzimy rynek japoński :)

 

Jedyna różnica to dodanie kalibracji (dokładnie chodzi o dodanie sygnałów testowych i dodanie trybu kalibracji, jak w K950ES/K970ES/K990ES) i podobno lepiej zrobione wzmacniacze zapisu, ale z instrukcji serwisowych wynika, że to jednak takie same modele :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

TC-K750ES to kompletnie inny model z innego okresu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Listopada 2014 przez neomammut

[Ocasek]

Koledzy piszą o Dragonie. To znakomity magnetofon. Ale jego możliwości bym nie przeceniał.

Jednak dobry system obnaży niedoskonałości nie tyle samego Dragona co nośnika.

 

Faktem jednak jest to, że powyższy magnetofon doskonale wygląda i ... też gra. Zwłaszcza dla tych, którzy zagłębili się niegdyś w nośnik CC i jego tajniki.

 

Dragon z niewytartymi przyciskami Power - Eject. Bez luzów promieniowych na wałkach kapstanu - wspaniała rzecz :)

 

... i po "Arizona Dream".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

Napisano 14.11.2014 - 20:34

Fajny ten JVC,jak gra?

Szału nie ma . Lepszy niż Technics 747 ale gorszy od 707 . Tak na tą chwilę po wyczyszczeniu i rozmagnesowaniu głowic .

Faktycznie taki inny deck .

Wałek - silnik się nie kręci do momentu aż włożymy kasetę i zamkniemy z nią klapkę .

Po lewej stronie jest bolec z filcem od spodu do prowadzenia taśmy . Nie widziałem takiego czegoś .

Silnik i sam mechanizm nie chodzi cicho . Taki jak w Sony 750/870ES a silnik jak w Technicsach .

Swietny wyświetlacz chociaż nie wiem do czego służy CALL .

Aluminiowy panel przedni a nóżki są imitacją nóżek .

Tyle na chwilę obecną . Za jakiś czas go odpucuję to dam znać .

[MaciejLK]

O ile dobrze pamiętam, CALL to, jak nazwa wskazuje, przywołanie najwyższej zapamiętanej wartości szczytowej.

[muda44]

Zgadza się :)

[neomammut]

Przywołuję swój ostatni wpis i wprowadzam erratę.

 

TC-K555ESR jest z 1988. Był jeszcze TC-K555ESX z 1986. Ten drugi ma wszystko co ten pierwszy prócz boczków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Co do dragona i niedoskonałości nośników. Kwestia jest tego typu, że na dobrej jakości magnetofonie jakim jest choćby Sony TC-K730ES, Technics RS-M88, czy w końcu Nakamichi Dragon tych niedoskonałości nie słychać. Oczywiście zakładamy, że nośnik jest w miarę dobry oraz źródło nagrania. Mało tego, dobrze nagrany materiał bardzo miło posłuchać na Walkmanie i nawet nie słychać (prócz szumu, choć ja go lubię akurat), że to nagranie z CC.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ke_raj]

Walkman... Hmmm. Właśnie "odpaliłem" walkmana, którego kupiłem kilka lat temu w cenie elektronicznego złomu na targowisku i do tej pory nie wiedziałem czy i jak gra. AIWA PX557 - akumulator pusty, brak ładowarki i adaptera na baterie, a także kabla z pilotem i słuchawek, za to stan wizualny taki, że nie mogłem się powstrzymać! Teraz udało mi się dorwać adapter i słucham walkmana! Działa perfekcyjnie, mechanizm cichy, nie "słychać" żadnych problemów z prowadzeniem taśmy. Mała rzecz, a jak cieszy!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nawet naklejka "Battery indicator" jest w moim w idealnym stanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Listopada 2014 przez ke_raj

[Kasjel]

Ja mam takie cudeńko

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety zaczął nagle bardzo przeciągać, zniekształcenia okropne. A stało się tak chociaż nie był używany. Wymiana paska nic nie dała. Zastanawiam się czy może silniczek diabli wzięli tzn szczotki się zużyły ? A może inna gumowa część się rozpłynęła ? Oglądałem wszystko gdy wymieniałem pasek napędowy i niczego nie zauważyłem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

>>Ke_raj

No ładnie, ja nadal chodzę na spacer z walkman`em :)

 

>>Kasjel

No chyba silnik już nie domaga. Jak ma śrubki to można zobaczyć, czy w środku nie ma czegoś podejrzanego. Może być też tak, że pasek o coś ociera...

[ke_raj]

Mój "topowy" walkman, to też AIWA, cały czas ta sama co kilka la temu...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Filwoj]

Witam, czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jaki mechanizm podnosi mostek z głowicami w Onkyo TA-2570 ? Czy jest to jakaś krzywka z zespołu zębatek obracanych trzecim silnikiem ( nie tym które napędzają capstany i i rolki podczas odtwarzania i przewijania) ? U mnie mostek jest podnoszony minimalnie za nisko i taśma nie jest właściwie dociskana do capstanów przez gumowe rolki.

W.

[neomammut]

Filwoj, ja wiem, że w instrukcji serwisowej nie jest to opisane, ale na stronach 17 i 18 jest dokładny schemat łączenia elementów magnetofonu, może tak zobaczysz?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szeryfo]

Co do dragona i niedoskonałości nośników. Kwestia jest tego typu, że na dobrej jakości magnetofonie jakim jest choćby Sony TC-K730ES, Technics RS-M88, czy w końcu Nakamichi Dragon tych niedoskonałości nie słychać. Oczywiście zakładamy, że nośnik jest w miarę dobry oraz źródło nagrania. Mało tego, dobrze nagrany materiał bardzo miło posłuchać na Walkmanie i nawet nie słychać (prócz szumu, choć ja go lubię akurat), że to nagranie z CC.

 

A tym razem muszę się zgodzić z kolegą w całej rozciągłości sprawy :) Faktycznie przy dobrym magnetofonie i klasowym nośniku nie słychać niedoskonałości. Oczywiście, w miarę zużycia taśmy zaczynają się pojawiać problemy, ale też trzeba się nieźle postarać, żeby zarżnąć dobrą kasetę.

Też nie używam redukcji i nie przeszkadzają mi szumy, chociaż żeby je usłyszeć na metalu, trzeba naprawdę porządnie podkręcić głośność.

[Filwoj]

neomammut, mam ten schemat ale z niego dojść do tego jaki element jest odpowiedzialny za niedoskonałe podnoszenie mostka niesposób. Silnik pomocniczy wraz z przekładnią i stykami mocowany jest na dwie małe śrubki, w dodatku o główkach z nacięciem krzyżowym, dosyć płytkim i dlatego bardzo trudno przykręcić go mocno i stabilnie. Metodą prób i błędów doszedłem do takiego ustawienia tej części aby podnosiła mostek do końca. Pomogło. Teraz próbne nagranie, na razie wszystko jest OK.

W.

[MaciejLK]

Witam, czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jaki mechanizm podnosi mostek z głowicami w Onkyo TA-2570 ? Czy jest to jakaś krzywka z zespołu zębatek obracanych trzecim silnikiem ( nie tym które napędzają capstany i i rolki podczas odtwarzania i przewijania) ? U mnie mostek jest podnoszony minimalnie za nisko i taśma nie jest właściwie dociskana do capstanów przez gumowe rolki.

W.

 

To mechanizm Sankyo, popularny w latach 80-tych. Różne jego odmiany stosowano w wielu magnetofonach Onkyo, Kenwood, tańszych Nakamichi, Sansui, i pewnie jeszcze jakichś.

O ile dobrze pamiętam, elementem podnoszącym i opuszczającym mostek jest jakaś krzywka czy koło, zamocowane mimośrodowo na wałku, poruszanym trzecim silnikiem, sterującym. Na wałku tym umieszczone są też trzy plastikowe krzywki, zwierające i rozwierające rozmaite styki - one podają do systemu sterowania informację o aktualnym stanie mechanizmu (stop - play - przewijanie - przewijanie z wyszukiwaniem). Niestety, nie wiem, dlaczego mostek mógłby nie być podnoszony całkowicie, a nie mam teraz żadnego takiego mechanizmu pod ręką, żeby go obadać. Rzecz w tym, że gdyby krzywka "mechaniczna" nie obróciła się całkowicie, na tyle, by całkowicie podnieść mostek, to te trzy plastikowe krzywki, zwierające styki, chyba nie zameldowałyby do komputera informacji o ustawieniu mechanizmu w tryb "play".

[Filwoj]

Dokładnie tak jest i taki był tok mojego myślenia. Niestety od czasu do czasu silnik się "zawiesza" i nie obraca zespołu krzywek czyli słaby już i może nie do końca obraca tą podnoszącą krzywkę. Mimo to styki się zwierają i rozwierają a skutek taki, że mostek nie kończy ruchu w górę. Myślę, że silnik trzeba wymienić ale wątpię czy znajdę coś nowego na wymianę a wyjęty ze starego egzemplarza, zwłaszcza uszkodzonego zapewne nie będzie lepszy od tego który mam. Na szczęście mam jeszcze dwa egzemplarze tego samego magnetofonu i sprawują się dobrze.

W.