Magnetofon.

[Kasjel]

Ale fajnie się porobiło. Dyskusja ogólna to jest to ;)

 

Gdyby był tańszy to może bym się skusił.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czasem trzeba włożyć kij w mrowisko albo w szprychy jak kto woli.

 

To jest fajny okaz kolekcjonerski ale brzmi nie najlepiej. Coś jest nie tak z tą serią decków Hitachi. Mam też D 1100M i z nim jest jeszcze gorzej.Kiedyś pisałem że może to być wina głowicy jaka została zastosowana w tych deckach ale tego tak naprawdę nie wiem...Hitachi D 3300M posiada automatyczną kalibrację opartą na trzech tonach kalibracyjnych. Napęd "Direct Drive" oraz dwa wałki przesuwu taśmy.Tylko co z tego ? Taki Sony TC 229SD robi wszystko lepiej od Hitachi mimo że to magnetofon dwugłowicowy bez kalibracji i z zwykłym napędem paskowym. Jak jest okazja to trzeba kupić ale nie za taką cenę !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mad_Man]

1. Alpine AL-85

2. Nakamichi CR-4E

3. Technics RS-BX707

4. Onkyo Integra TA-2070

5. JVC DD-99

6. JVC TD-V1010

7. Pioneer CT-S820S

8. Kenwood KX-9010

9. Pioneer CT-S710

10. Akai GX-75mkII

11. Akai GX-67

12. Pioneer CT-939mkII

13. JVC-TD-V711

14. Sony TC-K700ES

15. Onkyo Integra TA-2570

16. Kenwood KX-1100HX

17. Aiwa AD-DF880

18. Yamaha KX-930

19. Pioneer CT-757

20. Denon DR-M34HX

21. Sony TC-K808ES

 

Nie żebym się czepiał, ale pamiętam jeszcze jak wychwalałeś CT-757 który to bił na głowę 939, 939mkII, TA-2570, GX-75 mkII oraz AD-F880 (która nota bene pozamiatała GX-75 i TA-2570). Skąd więc CT-757 na prawie ostatnim miejscu? Nie chcę tutaj jakiejś sprzeczki - po prostu pytam z ciekawości o tak mocną zmianę ocen Aiwy i Pioneera.

[Hip Pop]

Moi faworyci to

1.Nak Dragon i Technics RS-B100

Pod warunkiem, że oba są w idealnym stanie.

Potem długo długo nic a następnie cała masa magnetofonów które są po prostu dobre a, że gusta i warunki odsłuchu a co najważniejsze stan techniczny sprzętu są różne to opinie są podzielone natomiast nie znam człowieka któremu brakowałoby czegoś w tych dwóch pierwszych.

[Gość discomaniac71]

Nie żebym się czepiał, ale pamiętam jeszcze jak wychwalałeś CT-757 który to bił na głowę 939, 939mkII, TA-2570, GX-75 mkII oraz AD-F880 (która nota bene pozamiatała GX-75 i TA-2570). Skąd więc CT-757 na prawie ostatnim miejscu? Nie chcę tutaj jakiejś sprzeczki - po prostu pytam z ciekawości o tak mocną zmianę ocen Aiwy i Pioneera.

 

Zmieniają się czasy, zmieniają się ludzie i zmieniają się poglądy. Zmienia się także sprzęt towarzyszący. Mój ranking jest tylko moim rankingiem. Każdy może mieć swój. Ty też.

 

Moi faworyci to

1.Nak Dragon i Technics RS-B100

 

Oba są poza konkurencją. Tak jak Tandberg czy CR-7E.

[bum1234]

Taki Sony TC 229SD robi wszystko lepiej od Hitachi mimo że to magnetofon dwugłowicowy bez kalibracji i z zwykłym napędem paskowym. Jak jest okazja to trzeba kupić ale nie za taką cenę !

 

O właśnie. A jak według Ciebie wygląda TC 229 SD i TC K7B w porównaniu z nowszymi magnetofonami z serii ES?

[Ra_mirez]

To od Ciebie kupiłem 2570 z tym demagnetyzerem?;)

Tak :)

[Mizyn]

w czym przeszkadza ci obecność połączeń video w selekcjonerach sygnału ?

 

Szukam po prostu rozdzielacza wyłącznie audio ( po co płacić za coś, czego nie będę wykorzystywał).

Ten, który posiadasz, a także wspominane Vivanco nie pogarszają jakości sygnału?

Edytowane 24 Kwietnia 2016 przez Mizyn

[jasch]

P.s.) Skoro już klepiemy temat RS-BX707 to zapytam jeszcze o RS-BX404 (prosty model) i RS-BX606 (jeden kapstan i direct drive z kwarcem)

404ke bardzo chcialem miec gdy weszla do sprzedazy ale nie za bardzo bylo mnie stac ;) Ktos mial te dwa modele i może coś napisać ?

J.

[Gość discomaniac71]

Miałem dwie 710tki , w tym samym czasie 707 .

jasne że Ci się to a mi tamto podoba ale jak pamiętam zawsze mówiliśmy że dążymy do jak największej wierności oryginał vs kopia i tu Technics jest po prostu przeciętny .

Ale OK ;)

Swojego 970ES właśnie sprzedałem . Ktoś będzie miał świetny egzemplarz .

 

Żaden magnetofon z Super Auto Ble ani z żadną inną automatyczną kalibracją nie będzie super wierny. Żałuję że doszedłem do tego po latach. 707kę można tak ustawić że ja który słyszę bardzo dużo nie jestem w stanie odróżnić oryginału idącego poprzez bebechy decka od kopii. Ale ok. Twoim zdaniem 710 jest dużo lepszym deckiem. Bardzo chętnie przeczytam jak wygląda Twoje zestawienie magnetofonów.

[sk-victor]

Szukam po prostu rozdzielacza wyłącznie audio ( po co płacić za coś, czego nie będę wykorzystywał).

Ten, który posiadasz, a także wspominane Vivanco nie pogarszają jakości sygnału?

 

To są absolutnie pasywne urządzenia. Ścieżki i kilka przełączników. Więc umówmy się, jeżeli nie jesteśmy na etapie słuchania kabli w przyłączu energetycznym między słupem stojącym przy drodze a naszym domem i nie podstawiamy pod kable głośnikowe podstawek z drzewa sandałowego... to nie pogarszają.

Edytowane 24 Kwietnia 2016 przez sk-victor

[Pierre]

To są absolutnie pasywne urządzenia. Ścieżki i kilka przełączników. Więc umówmy się, jeżeli nie jesteśmy na etapie słuchania kabli w przyłączu energetycznym między słupem stojącym przy drodze a naszym domem i nie podstawiamy pod kable głośnikowe podstawek z drzewa sandałowego... to nie pogarszają.

 

Niektórym luty grają, wszystko ma być polutowane sreberkiem, a na wyjściach lśnić złoto, a często gadają to panowie po 50, którzy nie zauważają, że biologia już im wpłynęła na słuch i dzieciaki słuchające muzy ze smartfonów słyszą lepiej.

[MaciejLK]

Pełna zgoda (ja nie słyszę jak mi luty grają ;-) ), ale kiepski przełącznik, ze źle kontaktującymi stykami, może pogorszyć dźwięk...

[jmaciek]

404ke bardzo chcialem miec gdy weszla do sprzedazy ale nie za bardzo bylo mnie stac ;) Ktos mial te dwa modele i może coś napisać ?

Smutne to - prawda? Ja z 404 zetknąłem się dzięki braciszkowi, który zakupił ją za żołd w służbie Ojczyzny po 1.5 roku pobytu w LWP (a i tak pewnie musiał mniej palić i coś jeszcze tam dołożyć). Wszystkie kasety z lat 90-tych XX wieku (jak to się już teraz pisze) mam na nim nagrane. Przesiadłem się z M3016 stąd przepaść była ogromna (szczególnie pod względem funkcjonalnym). Niedawno na fali nostalgii kupiłem go ponownie. Nie znam 606 a mam 727 ale nie wiem czy teraz mogę tą 404 do tej 727 porównywać - chyba nie ;-). Audiofilem nie jestem więc mogę tylko napisać - gra. Co prawda dźwięk z 727 czy 828 bardziej mi się podoba ale myślę, że 404 przeżyje tamte modele ze względu na swoją prostotę. Odtwarza poprawnie kasety których inne magnetofony nie chcą (2 głowice), przewija kasety mało taśmy ze szpulek nie wyrwie (prosty mechanizm) a i coś nagrać też się da. Parę dni temu po raz pierwszy w życiu nagrałem taśmę magnetofonową w kasecie Chemitex ZWCh Stilon Gorzów C-60 i 404 dała radę choć było ciężko z poziomem i biasem - 25 lat temu nie ośmieliłem się na taką profanację sprzętu :-).

M.

[sk-victor]

Pełna zgoda (ja nie słyszę jak mi luty grają ;-) ), ale kiepski przełącznik, ze źle kontaktującymi stykami, może pogorszyć dźwięk...

 

 

No z źle kontaktującymi to tak ;)

[Gość discomaniac71]

Niektórym luty grają, wszystko ma być polutowane sreberkiem, a na wyjściach lśnić złoto, a często gadają to panowie po 50, którzy nie zauważają, że biologia już im wpłynęła na słuch i dzieciaki słuchające muzy ze smartfonów słyszą lepiej.

 

 

Słuchać a słyszeć to dwie zupełnie różne rzeczy.

[sk-victor]

Ja z 404 zetknąłem się dzięki braciszkowi, który zakupił ją za żołd w służbie Ojczyzny po 1.5 roku pobytu w LWP (a i tak pewnie musiał mniej palić i coś jeszcze tam dołożyć).

 

 

Po Polskich deckach RS-BX404 był moim pierwszym deckiem z innego świata. Był dla mnie czymś wspaniałym. Wreszcie skończyły się wszelkie niekończące się problemy. Pięknie nagrywał, pięknie odtwarzał i ta mechanika która była dla mnie czymś wspaniałym.

 

Panowie musimy teraz kupować szybciutko RS-BX707 i 727 bo ich ceny na rynkach światowych będą zwyżkowały ;)

[Gość discomaniac71]

Witek bez jaj. To low-end. Nie jest wart tyle co np CT-S710 czy 820S. Że o innych nie wspomnę. Zwykły budżetowy deck.

[sk-victor]

Witek bez jaj. To low-end. Nie jest wart tyle co np CT-S710 czy 820S. Że o innych nie wspomnę. Zwykły budżetowy deck.

 

Wiesz wtedy w latach 90-tych ?? To było dla mnie coś wspaniałego.

[jmaciek]

Po Polskich deckach RS-BX404 był moim pierwszym deckiem z innego świata.

A z czego się konkretnie przesiadałeś na to cudo?

Co ciekawe vintagecassette pokazuje, że 707/727 i 404 były produkowane w tym samym okresie - a wydawało mi się, że 404 jest młodsza, ech, pamięć nie ta...

[..]. To low-end. [...]. Zwykły budżetowy deck.

Był niezwykły! Przynajmniej wtedy. Prawie 2 lata trzeba było służyć na froncie aby go zdobyć. 25 lat temu to był high-end ;-)

Panowie musimy teraz kupować szybciutko RS-BX707 i 727 bo ich ceny na rynkach światowych będą zwyżkowały ;)

Nie musimy. Jeszcze 2 komentarze Kasjela o Technicsach a ceny polecą na łeb na szyję :-))

{Kasjel - to tak z sympatii :-) na wszelki wypadek jakby ktoś to wziął na poważnie - po prostu MSPANC ;-)}

[muda44]

Jakoś w 1995r kupiłem w sklepie Technicsa 646. Miałem wtedy szufladę , Magmora a wcześniej inne krajowe i to był szok technologiczny i jakościowy.

Dzisiaj wiem że nawet 747 to kicha nawet do 765

[Gość discomaniac71]

Bo 707 to słabizna. Gorszy nawet od 404. To że w moim rankingu jest wysoko to efekt mojej słabości do tego decka. Bynajmniej nie jego cudownych właściwości.

[jasch]

RS-BX404 chcę kupić z sentymentu, a nad 606zastanawiam się bo może mieć prosty i pewny mechanizm (technicsow nie znam)

J.

[sk-victor]

A z czego się konkretnie przesiadałeś na to cudo?

 

Z szuflady, która wcale taka zła nie była. Ale kultura pracy Technicsa, regulacja biasu, fajne wskaźniki (po szufladzie każde mające więcej segmentów mające peak hold i pracujące nie rozbieżnie - były fajne), przyjemnie działająca klawiszologia, mniejszy szum (szuflada miała swoje przydźwięki) i ogólnie Pewex ;), sprawiał zachwyt.

[muda44]

Nie warto się pchać w 404. 765 a najlepiej 707. Znowu w cenie 707 można mieć dużo lepszego Pioneera 737

[Gość discomaniac71]

Znowu w cenie 707 można mieć dużo lepszego Pioneera 737

 

No mówiłem że low-end ;-)

[muda44]

737 to już dobry magnetofon.

[Gość discomaniac71]

737 to już dobry magnetofon.

 

Przy 707 ZNAKOMITY ;-)

[sk-victor]

Co prawda nie jestem jeszcze po 50 ale echolokacyjne dźwięki nietoperzy są zapewne już poza moim zasięgiem. Wiec powiem tak że ja z moim słuchem (wciąż chyba jednak nie najgorszym) nie odróżniam w moim low-endowym RS-BX707 kopii na nawet przyzwoitej taśmie żelazowej od oryginału (oczywiście w przerwach lub cichych pasażach słyszę szum). Na gorszych taśmach słyszę stratę na dynamice w postaci złagodzenia dźwięków instrumentów perkusyjnych, nie ma już wtedy tego pi........cia. Porównując RS-BX707 do np. Kenwood KX-9050 słyszę lepsze brzmienie Technicsa. Onkyo TA-2570 (pomijając jak dla mnie beznadziejną ergonomię) gra na podobnym poziomie i nie potrafiłbym pokusić się o autorytatywne stwierdzenie: lepszy / gorszy. Ale jak już wcześniej pisałem każdy deck u mnie jest gruntownie na moje skromne możliwości zestrojony.

[Gość discomaniac71]

Witku, Technics RS-BX707 to low-end. To że Tobie się podoba i to jakie miejsce zajął w moim rankingu nie jest ważne. My jesteśmy stare dziady i niczego już nie słyszymy. Niemal każdy magnetofon jest od niego lepszy. I niech tak zostanie. Od "kultowości" są inne klocki.

[sk-victor]

My jesteśmy stare dziady i niczego już nie słyszymy.

 

 

Mów za siebie... hahaha