Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem kilka zdjęć Aiwki 880

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dzieki uprzejmosci niejakiego artPaw słucham obecnie kasetek ,czarnych płytek oraz CD!!!!! wzmocnionych starymi lampami firmy SABA TELEWATT.Model tr60http://www.tube-classics.de/TC/GermanTubeHifi/Integamps/K+H%20TR60/TR60.jpg.

Gra toto z pominieciem pre ,czyli prosto w lampy czy jak to zwał.wrazenia za pare dni...

Grundig High Fidelity

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

tomektoon

o mnie | ignoruj | PW

stat: 1355 / 425 / 0

 

11 Lut 2008, 19:15

Znalazłem kilka zdjęć Aiwki 880 http://www.hupse.eu/radio/aiwa_f880.htm

 

 

Znam ta strone. Jest tam kilka mylnych informacji w tym miedzy innymi data produkcji... Powinno byc 1989 i cena 900 DM - to jakby ktos myslal ze przy Akai GX 75 to low-end:)

"Marek"- dane techniczne "Aiwy 3800" jest ciężko znaleć w necie.....właściwie wcale ich nie ma. Ale znalazłem info, że deck był na wyposażeniu niejednego studio ! Zobacz ! Tu stoi na samym dole.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-7746-100000655 1202755331_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kasjel.Własnie takie informacje,które znalazłem w necie ,sprowokowały mnie do zakupu.Naprawde ten magnetofon mnie pozytywnie zaskoczył,a jak wiesz za kaseciakami nie przepadam.Musi byc naprawde dobry,aby zwrócić moją uwage.Ale dokładnych parametrów nie znalazłem,tylko cene nowego 550 $ .

T-Bolt, 10 Lut 2008, 23:49

 

>@ingramek

>

>Tu masz tego RM J701 pisz do gościa bo mu nie zszedł i ma jeszcze

>

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

- WIELKIE DZIĘKI

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świtem wchodzę na eBay i czytam UHER CR-240 Kaine Garantie, patrzę na aukcję na Allegro niczego nie widzę, dzwonię do Kumpla i słyszę bez zmian w dalszym ciągu padnięty

Od czegoś trzeba zacząć

Zbyszek

Dzień dobry, nurtuje mnie takie pytanie : dlaczego w większości magnetofonów obowiązuje sposób wkładania kasety tą szeroką częscią gdzie wsuwa się głowica DO DOŁU? JAkie zalety ma umieszczenie głowicy i gumek na dole komory kasety - tak, żeby wysuwały się do góry przy odtwarzaniu, a nie opuszczały? Pomińmy oczywiście to że głowica i gumki na dole są łatwiejsze w czyszczeniu.

 

Kiedyś dla mnie jedynym słusznym sposobem wkładania kasety było szeroką częścią do góry, wkłądanie szeroką częścią w dół było mi jedynie komplikacją. Nie wiem też czy keidys jakas firma robiła kasety z napisami żeby były nieodrwócone kiedy wkładamy kasetę szeroką częścią do góry, a odwrócone gdy wkłądamy "normalnie" - czyli szeroką częścią w dół.

"gotyk1"- ja mam trzy magnetofony gdzie kasetę wkłada się w pozycji leżącej i taśmą do siebie. Jest to stareńki Technics 676, Technics 673 oraz Braun C2 (szuflada). Uważam to za bardzo zły pomysł, ponieważ chcąc włożyć kasetę musisz ją trzymać za część, gdzie przecież jest nie osłonięta taśma. W przypadku tych Technicsów można wpakować paluchy prosto w taśmę !!! I tak samo może być w przypadku pionowego umiejscowienia taśmy.

Jeśli głowice są na górze, to kasetę przy wkładaniu w kieszeń popychasz dotykają czasem taśmy. A to nie jest wskazane.

Tradycyjnie kaseta Compact była ułożona w magnetofonie poziomo, bo tak były zbudowane pierwsze magnetofony kasetowe, najpierw przenośne, a potem i stacjonarne.

W latach 70-tych pojawiły się pierwsze radiomagnetofony przenośne, najczęściej zbudowane tak, jak przenośne radia tranzystorowe, tzn. w układzie pionowym, a prawdopodobnie ze względu na to, że mechaniczne sterowanie najłatwiej było rozwiązać tak, by naciskać przyciski od góry (a potrzebna była do tego pewna siła), postanowiono odwrócić kasetę i ładować ją do kieszeni do góry nogami, otworami na głowice do góry. Magnetofony typu wieża, z pionowym ułożeniem kasety otworami do dołu, pojawiły się w zasadzie dopiero pod koniec lat 70-tych.

Wiem, że pionowe ułożenie kasety było często krytykowane, bo przy ułożeniu poziomym chyba łatwiej uzyskać równe układanie się zwojów - choć przy wielu różnych działających tam siłach trudno stwierdzić czy siła grawitacji ma akurat tak wielkie znaczenie. Teoretycznie kaseta przystosowana jest do pracy właściwie dowolnym położeniu.

Widocznie jednak były jakieś problemy związane z ściśle pionowym ułożeniem kasety, bo na początku lat 90-tych Pioneer eksperymentował z tzw. Slanted Mechanism, czyli mechanizmem lekko nachylonym, w którym kaseta nie była dokładnie pionowa - miały to modele takie jak chyba CT-S820 i parę innych wysokich. Potem jednak chyba z tego zrezygnowali. Innym firmom jednak to nie przeszkadzało.

Wiecie co? Tak się zastanawiam nad jedną rzeczą i dochodzę do takiego wniosku - marzeniem w dzieciństwie prawie każdego z nas był Technics. Moim również. Mam takowego do dzisiaj. Ale pomijając ten fakt, chyba jestem na niego po części skazany. Bynajmniej na to nie narzekam. To tak oczywiście pół żartem pół serio. :)

 

Dlaczego skazany? Otóż magnetofony Technicsa chyba wyczuły że mam dobre serce. :) Parę miesięcy temu uratowałem z rąk pewnego desperata Technicsa RS-B 205, którego tenże wystawiał na śmietnik, oczywiście "wyrwałem" mu go z rąk, przytaszczyłem do domu i doprowadziłem do stanu dawnej świetności, działa do dziś bezblędnie.

Dzisiaj, poszedłem do śmietnika wyrzucić śmieci, patrzę i oczom nie wierzę. Co stoi sobie przy ścianie smutno i błaga mnie "weź mnie, weź mnie"? oczywiście magnetofon Technicsa. :) No to wziałem, żal mi staruszka się zrobilo. Tym razem jest to sprzęt nieco starszy z analogowymi wskaźnikami, kasetą wkładaną poziomo pod lekkim kątem, wyglądający bardzo porządnie i masywnie. Model RS-615 US. Szczerze mówiąc nie kumam dlaczego ludzie wystawiają takie coś na śmietnik. Normalnie aż serce boli. Co prawda będzie go czekał mały remont, ale powoli się wszystko zrobi na tip-top i myślę, że niejednego jeszcze będzie w stanie to cacko zadzwić. Z tego co go potestowałem to tak. Zasilanie działa, wszystkie podświetlenia również. Do wymiany paski, rolka dociskowa i silnik bo niestety przeciąga. A im dłuzsza taśma tym większe opory stawia. Front panel jest nawet nienaganny i obudowa też. Naprawy wymaga też mechanika przycisków, bo są pewne problemy z wciśnięciem Play. Ale wszystko to da się opanować. Znajomy w serwisie juz go wziął na obserwację i od jutra zabiera się do pracy. :)

 

A a propos umiejscowienia kasety. Ten dziadek Technicsa też ma kasetę umiejscowioną w sposób dość oryginalny, oprócz tego że umieszcza się ją poziomo, to dodatkowo pod kątem około 30 stopni. Dość nietypowe rozwiązanie ale dość ciekawe.

 

PS.

Czy Wasze przydomowe śmietniki też kryją takie skarby?

"Radmar"- to tak jak mój "Technics 673 i 676" o których pisałem wyżej. Też mają kasetę ułożoną pod takim kątem. Nie chcę się chwalić, ale Technicsa 676 widziałem tylko raz na "Allegro" i to właśnie ja go kupiłem !

Wygląda na to, że to unikat (75r). A co do zawartości śmietników, to ja nie miałem takiego szczęścia. Ale kiedyś w mojej dzielnicy była taka akcja wywózki starych gratów.Ludzie wystawiali wersalki, stare TV itp. No i mój znajomy zauważył u sąsiada wystawionego Radmora 5102 TE i go zabrał. Gdy się o tym dowiedziałem, zaraz zaproponowałem mu interes. Zgodził się na zamianę....za odtw. CD który kupiłem za 50zł na Allegro.

Najważniejsze jednak jest to, w jakim stanie wizualnym okazał się być Radmorek po starannym czyszczeniu.

Poprostu IDEAŁ !!! Srebrny ideał ! Technicznie był sprawny, poza trzema pozycjami programatora, które nie działały. Sprzedałem go później za 216zł. Do dziś dnia nie mogę zrozumieć, jak można wyrzucać takie cuda.

PS,- Gratuluję znaleziska ! Czy to Twój pierwszy prawdziwy "Vintage" ???

Witam.Własnie wczoraj dostałem za friko,bo znajomy sie przeprowadza do mniejszego mieszkania radio,ale jakie.

Waga około 40 kg,dwadzieścia dwie lampy wewnątrz i kilka zapasowych w pudełeczku.Jest to profesionalny morski odbiornik komunikacyjny produkcji angieskiej firmy Racal.To tak,abym sie nie nudził.Jeszce nie miałem czasu go podłączyc pod swoją antene i przetestować.Poco mi to,sam nie wiem.Zal było oddać złomiarzom,a że mam i odpowiednią antene i troche praktyki to wziąłem.Powodzenia.

Kasjel,

 

myślę, że jak najbardziej możesz mieć powód do dumy. Ja osobiście jeszcze nie widziałem na Allegro 676. Sprzęt bardzo piękny i z pewnością rzadki, tym bardziej cieszy fakt, że akurat Tobie udało się go dorwać. To jest chyba najwyższy model Technicsa z tych lat (1974), był co prawda jeszcze nieco wyższy RS-677 US oraz RS-9900 US, ale one pojawiły się dopiero 2-3 lata później.

 

Mnie też dziwi ogromnie jak ludzie mogą takie rzeczy wystawić na śmietnik. Fakt, że może coś nie działać, popsuć się, ale żeby zaraz na śmietnik? Normalnie nie do pomyślenia. Chociaż z drugiej strony dla nas lepiej bo coś się nam trafi. Ty w podobny sposób zyskałeś Radmora, ja dwa Technicsy. Aczkolwiek uważam, że taki sprzęt "z duszą" nawet jeśli się zużyje, powinien mieć swoje miejsce na strychu, czy w piwnicy, ale nigdy w życiu na śmietniku. Zwłaszcza, że jest to żywa legenda.

 

Tak Kasjel, jest to mój pierwszy prawdziwy Vintage, bo RS-B 205 mimo wieku jest za młody by go za takowego uznać. A cieszę się tym bardziej, że zdobyty został w tak nietypowy sposób. I wydaje mi się nawet, że tak zdobyty sprzęt, odratowany i doprowadzony do stanu świetności da mi większą radochę niż taki, który bym kupił za tydzień, miesiąc czy dwa w idealnym stanie, choć również bym się z niego cieszył. Nie wykluczam oczywiście kupna jakiegoś Vintage'a, ale póki co zajmę się wspólnie ze znajomym obeznanym w tym fachu, doprowadzeniem tego sprzętu do stanu w jakim powinien się znaleźć.

Marek-41,

 

No to również Ci się ładny sprzęt trafił. 40 kg to już nie byle co i do tego jeszcze 22 lampy. Pełen zachwyt i z pewnością robi wrażenie. A złomiarzom oczywiście, że żal coś takiego oddać, zwłaszcza, że nie jest to sprzęt który można spotkać na każdym rogu. Również gratuluję "potężnego" sprzętu i powodzenia przy testowaniu życzę.

Radmar,czasami się zastanawiam ,czy niby wszystko ze mną w porządku,ale co mi tam.Wyznaje zasade,która mi się bardzo podoba,a która usłyszałem na jednym filmie."Wole pracować,aby zyć,a nie żyć ,aby pracować."

Witam, kolejne na niekończącej się liście pytań ;)

 

W serwisówce mojego Sony obok regulacji biasu jest też regulacja czegoś oznaczonego "dummy coil". Czy ktoś wie co to jest i do czego służy?

Słownik podaje że to "martwy zezwój" albo "ślepa cewka". O ile rozumiem, jest to cewka bez rdzenia. Może jakiś elektronik wyjaśni, czemu to służy.

No ja własnie nie mam pojęcia do czego to może służyć. Kręcić bez sensu nie chcę, szczególnie że wszystko gra i nagrywa znakomicie. Tylko zwykła ciekawość mną kieruje, żeby się dowiedzieć do czego to.

Witam

Ponieważ tak jak małemu Jasiowi wszystko co żywe kojarzy się zdupą mnie każde kasetowe kojarzy się z UHER-em CR-240 a tam kasetę wkłada się bokiem do szczeliny stroną grubszą w lewo opuszcza ruchem dźwigni całą szufladę na dół i w jej położeniu dolnym dosuwają się do niej głowice, wyjmowanie kasety to czynności odwrotne

wajcha w górę i w górnym położeniu kaseta z szuflady wyskakuje jak Filip z konopii. Jest to najwspanialsze i jednocześnie najgorsze rozwiązanie - wyrabia się z czasem zatrzask we wspaniałym ustrojstwie a o tym co później następuje lepiej nie wspominać

Pozdrawiam

Zbyszek

Podobno podobny system jest stosowany w odtwarzaczach samochodowych [nie wiem dokładnie bo takowego nie miałem]

Cześć, trochę zobacze z tematu ale ile średnio idzie przelew z Polski do niemiec? Przelew wyszedł z Mbanku, a ma dojść do Dresdnen Banku, pieniądze nie wróciły na konto więc napewno wyszły w świat.

Szkoda tylko, że automatycznie się nie wysuwa po zakończeniu odtwarzania (u mnie bynajmniej tak było swego czasu w starym odtwarzaczu) choć to pewnie zależy na jaki sprzęt się trafi. u mnietTrzeba było nacisnąć dość solidny przycisk EJECT i wtedy kaseta wyjeżdżała. Ale ten mechanizm też nie należał do najtrwalszych. Z czasem się niestety wyrabiał i częstym przypadkiem było, że kaseta ruszyła się do wyjazdu, ale została w środku, i wtedy ani w jedną ani w drugą stronę juz nie chciała się przesunąć.

>MaciejLK

Witaj

ta cewka (podobne były w polskich szpulakach) poprzez ustawienie odpowiednie (czyli na słuch czy też przyrządy) przez obracanie pochylanie doginanie - służyła kompensacji zewnętrznych zakłóceń (np. przydźwięku sieci, od silnika itp.) Myslę, że tamże podobnie.

Pozdrawiam

J

Wrócę jeszcze na chwilę do tematu demagnetyzacji głowic i toru przesuwu w magnetofonie. Naczytałem się różnych opinii, na ten temat jak i samego sprzętu do demagnetyzacji. Wstępnie podjąłem decyzję o zakupie elektronicznej kasety demagnetyzujacej z bateryjką takiej jak TDK HD-30 lub podobnej. Później jednak dowiedziałem się że nie za bardzo nadają się one do decków 3-głowicowych. Wiem, że niektórzy z Was z powodzeniem tych kaset używają w swoich 3-głowicowcach, ale... zawsze jest to ale. Zakupiłem więc za grosze z drugiej ręki coś takiego jak na poniższym zdjęciu. Wydaje mi się, że do zastosowań w decku 3-głowicowym, będzie chyba lepszym rozwiązaniem i bezpieczniejszym niż kaseta, która ponoć jest idealna do 2-głowicowców. Co o tym sądzicie? I ogólnie sam sprzęt Waszym zdaniem dobry, czy szukać czegoś lepszego? I co to za ustrojstwo na koncówce samej - jakaś taka gumowa koszulka. Ma to rolę ochronną żeby głowicy nie dotknąć przypadkiem, czy do zupłenie czegoś innego to służy? Bo nie wiem czy to ściągnąć czy zostawić. Ale mało człowiek jeszcze wie czasem. :)

 

W kasetę też zamierzam się jednak zaopatrzyć, bo przyda się do moich 2-głowicowych "dziadków", a szczególnie do Technicsa RS-615, w którym głowice są umieszczone ciut inaczej i chyba niewygodnie by było taka wajchą operować. :) Tyle tylko, że od jakiegoś czasu nie widzę nic takiego na Allegro, a szkoda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do czego właściwie służy TIMER Rec/Off/Play ??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest miłe serdeczne i pouczające, że gdy nasi sąsiedzi z innych wątków obrzucają się wiązankami złożonymi z samych buców, szaleńców i matołów z czterech magnetofonowych wątków w dwóch zawsze na pomoc liczyć można. Jeszcze raz dziękuję Wszystkim Razem i Każdemu z Osobna.Nie każdego mogę i mam prawo wymienić

ale dziękuję

Zbyszek

PS. Do Kilupa w moim CR-240 awaria zatrzasku kieszeni spowodowała totalny pogrom w elektronice remont trwa już prawie drugi tydzień mechanicznie jest już sprawny ale do końca naprawdę daleko układ stabilizacji obrotów , mikrofon wewnętrzny nagrywanie [prawy i lewy kanał ] itp itd. jeszcze raz serdeczne dzięki

Reaper,

 

kupujesz sobie timer, podłączasz pod sprzęt, i robi on jako zegar, który o zaprogramowanej przez Ciebie godzinie robi jako budzik, włączając Ci kasetę np. o 5:30, albo ustawiasz na nagrywanie żeby o jakiejś tam godzinie nagrał Ci gadkę Twojej ulubionej prezenterki radiowej. :) W zależności od tego czy chcesz nagrać czy odtwarzać, to przełączasz na Timer-Rec, albo Timer-Play. A Timer-Off to sam wiesz. :)

>Jest miłe serdeczne i pouczające, że gdy nasi sąsiedzi z innych wątków obrzucają się wiązankami

>złożonymi z samych buców, szaleńców i matołów z czterech magnetofonowych wątków w dwóch zawsze na

>pomoc liczyć można. Jeszcze raz dziękuję Wszystkim Razem i Każdemu z Osobna.Nie każdego mogę i mam

>prawo wymienić

>ale dziękuję

>Zbyszek

 

Prawda Panie Zbyszku, najważniejsze to wzajemne poszanowanie siebie, bez względu na poglądy i różnice zdań. Ważne, że można się dogadać i wiedzieć, że można tu liczyć na pomoc życzliwych.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.