Monobloki, które zagrają wszystko

[Gość Piwo Jasne]

Niedoceniasz forumowiczów :)

 

Mam rozumieć że to wszystko twoje , czy też wszystkich uczestników forum oprócz mnie oczywiście ? :)

A pomyśleć że kiedyś jak była w firmie w której pracowałem likwidacja starych generatorów dużej mocy mogłem mieć lampy podobne do tej dużej widocznej w monobloku i zrobić sam coś takiego . Prawda ? . Człowiek kiedyś głupi był . To się nazywa błąd dzieciństwa za który się drogo płaci nie mając czegoś takiego jak na fotce.

 

Moim zdaniem nie ma firmowych konstrukcji lampowych które napędzą prawie wszystkie kolumny i zagrają wybornie każdy rodzaj muzyki.

Da się takie (lub bardzo bliskie założeniu) monobloki wykonać, ale ani jednego elementu odpowiedniej jakości nie da się zakupić ot tak w Polsce, wszystko trzeba importować. Od rezystorów i kondensatorów zaczynając, na trafach, dławikach i lampach kończąc.

Koszt części szacuję na 30tyś pln.

 

http://www10.big.or.jp/~dh/work/8912.html

Są tylko klasy wzmacniaczy w jakich zostały wykonane - to się tyczy zarówno wzmacniaczy lampowych i tranzystorowych oraz mieszanych bo takie też są . Najpopularniejsza jest klasa AB gdyż jest najbardziej optymalna mocowo oraz cenowo . Klasa A wymaga dużego wkładu pracy i bardzo dobrej jakości elementów , dzięki silnemu sprzężeniu zwrotnemu ma duże pasmo przenoszenia "dla idealnego wzmacniacza w klasie A wynosi to od 0 do nieskończoności za to mocowo wygląda już nie tak słodko "tylko 5% sprawności" stąd stosowanie lamp nadawczych w monoblokach o mocach około 100 watów . Klasa C i D (analogowe) ma największą sprawność ale za to najsłabsze parametry , ta klasa stosowana była głównie w radiowęzłach . Jest jeszcze cyfrowa klasa D ale to inny temat " nie lampowy"

[patrick]

Mam rozumieć że to wszystko twoje , czy też wszystkich uczestników forum oprócz mnie oczywiście ? :)

 

Się chłopaki bawili u śp. SA.

[amplifon]

Przepraszam ale niestety piszesz głupoty. Doprawdy nie znam wzmacniacza który by miał sprawność 5%. Wspomniana EL34 w klasie A ma sprawność minimum 20 -30 % wliczając w to wszystkie żarzenia układy wejściowe itp.

Po drugie żeby osiągnąć 100W na lampie nadawczej wcale nie potrzeba kilowatów ciepła. Monobloki SET140 mają moc 140W przy poborze prądu na około 500W. Sprawność sam sobie policz.

Klasa A to sprawność max 50% w teorii w układzie tranzystorowym. W lampowym sporo mniej bo dochodzi pobór żarzenia i duże obszary "martwe" na charakterystyce lamp.</p>

[gsmok]

Piwo Jasne ->

Teoretyczna maksymalna sprawność wzmacniacza niesymetrycznego pracującego w klasie A na obciążenie czysto rezystancyjne to 25%. Tylko w przypadku obciążenia czysto reaktancyjnego - dławik lub transformator teoretyczna sprawność wynosi 50%. Zważywszy na fakt, że we wzmacniaczach tranzystorowych rzadko stosuje się transformatory dopasowujące obciążenia można powiedzieć, że mimo strat związanych z żarzeniem wzmacniacze lampowe są pod tym względem bardziej "ekonomiczne" ;-)

Dla osób zainteresowanych prostymi wyliczeniami polecam np.:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arek67]

To czy jest jakiś wzmacniacz lampowy w klasie A min.100 Watt?

[Raf3008]

To czy jest jakiś wzmacniacz lampowy w klasie A min.100 Watt?

 

Jest sporo takich...- chociażby wspomniany wcześniej Amplifon Set140, 140w na kanał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arek67]

Ten dziękuję. Już słuchałem.

[Jarekz70]

Czy są takie monobloki lampowe, które odtworzą właściwie każdy rodzaj muzyki? W szczególności chodzi mi o muzykę klasyczną, symfonikę oraz heavy metal. Nie interesuje mnie żadne plumkanie. Raz tylko słyszałem zestaw, który spełnił moje oczekiwania. Generalnie zawsze przy grze z lampy brakuje mi zapasu dynamiki i swobody w graniu. Jakie są Wasze rekomendacje?

tryudnio powiedziec zalezy to tez od innego sprzetu wspolpracujacego z nim

[Gość BOBSAPP]

Ten dziękuję. Już słuchałem.

 

Powiedz co w nim tobie nie pasowało ?

Może wolisz układy PP na pentodach / tetrodach tak jak ja np. One mają też swoje cechy / zgoła odmienne niż klasa A.

Jeżeli tego Amplifona scharakteryzujesz będzie łatwiej powiedzieć czy odmienny układ pracy lamp jak i typ samych lamp może być kierunkiem dla ciebie....który warto rozwarzyć przy odsłuchu.

[gsmok]

...Może wolisz układy PP na pentodach / tetrodach tak jak ja np. One mają też swoje cechy / zgoła odmienne niż klasa A...

Pozwolę sobie polemizować z przeciwstawianiem układów PP z klasą A.

Układ Przeciwsobny (PP) to swego rodzaju konfiguracja - odmienna np. od konfiguracji niesymetrycznej (SE), zaś klasa pracy to kwestia odmienna. Wzmacniacz audio w konfiguracji niesymetrycznej MUSI pracować w klasie A, zaś wzmacniacz audio w konfiguracji przeciwsobnej MOŻE (nie musi) pracować w klasie A (może pracować w klasie AB lub B). Stwierdzenie, że układy PP są odmienne od klasy A nie jest precyzyjne - a co jeśli układ PP pracuje w klasie A?

[Gość BOBSAPP]

Pozwolę sobie polemizować z przeciwstawianiem układów PP z klasą A.

Układ Przeciwsobny (PP) to swego rodzaju konfiguracja - odmienna np. od konfiguracji niesymetrycznej (SE), zaś klasa pracy to kwestia odmienna. Wzmacniacz audio w konfiguracji niesymetrycznej MUSI pracować w klasie A, zaś wzmacniacz audio w konfiguracji przeciwsobnej MOŻE (nie musi) pracować w klasie A (może pracować w klasie AB lub B). Stwierdzenie, że układy PP są odmienne od klasy A nie jest precyzyjne - a co jeśli układ PP pracuje w klasie A?

 

Nie chodziło mi o zagadnienia układowe a raczej pewne cechy brzmienia różnych układów lub typów lamp którymi możemy się wstrzelić w swój gust...nie błądząc po omacku.

 

Pentoda vs Trioda = pewien odmienny charakter

Pentoda vs Tetroda = pewien odmienny charakter

PP vs SE = pewien odmienny charakter

PP vs Parallel single ended = pewien odmienny charakter

A vs AB = pewien odmienny charakter

AB vs B (np.Manley Snapper) = pewien odmienny charakter

Ale to chyba wszystko wiadomo...

 

a co jeśli układ PP pracuje w klasie A?

 

To wtedy jest Amplifonem WT 40 i to w wersji triodowej...który brzmi inaczej niż Ayon Spark w wersji SE - pomimo tych samych klas pracy układu ale w zupełnie innej konfiguracji.

A wszystko to na 6c33c

[gsmok]

Nie chodziło mi o zagadnienia układowe a raczej pewne cechy brzmienia różnych układów lub typów lamp którymi możemy się wstrzelić w swój gust...nie błądząc po omacku.

Pentoda vs Trioda = pewien odmienny charakter

Pentoda vs Tetroda = pewien odmienny charakter

PP vs SE = pewien odmienny charakter

PP vs Parallel single ended = pewien odmienny charakter

A vs AB = pewien odmienny charakter

AB vs B (np.Manley Snapper) = pewien odmienny charakter

 

Ale to chyba wszystko wiadomo...

 

Podane przez Ciebie przykłady porównań są (oczywiście tylko według mojego podejścia do porównywania) jak najbardziej prawidłowe :-). Zwróć uwagę, że nie mieszasz w nich porównywania konfiguracji układowych z klasami pracy - a o to mi właśnie chodziło.

[Gość BOBSAPP]

To już by zbyt mocno skomplikowało sytuację bo wchodząc głębiej // we wzmacniaczu z ręcznym biasem jeszcze dodatkowo można zmienić brzmienie przez korektę biasu (przy wydajnym zasilaczu) z klasy AB do klasy A.....lub zejść z nasyceniem brzmienia doprowadzając do płytkiej klasy AB....i tak dalej....zmiennych jest sporo ale wszystko to wpływa na ogólny charakter brzmienia....przy znajomości wpływu tego typu zmian możemy wytypować co z bieżącej produkcji (wzmacniacze) może nas zainteresować podczas odsłuchu.

[sly30]

Ten dziękuję. Już słuchałem.

 

Ale chyba nie z nowymi trafami. U mnie po zmianie jest znacząca poprawa, przy czym nie jest to granie w stylu 300B. Bo jeśli szukasz czegoś takiego jak 300B to zapomnij o graniu każdego gatunku muzyki. Coś za coś.