sklepy w UE

[szymon1977]

"Znaczna część Naszych Rodaków także na Wyspach z premedytacją naciąga różnego rodzaju urzędy."

 

A skad Ci to przyszlo do glowy?

[szymon1977]

To chyba wiesci od tych Anglikow, ktorzy utozsamiaja Brexit z pozbyciem sie Polakow z Anglii.

 

Ogolnie rzecz biorac nie zauwazam aby ktos sie w Anglii nas wstydzil, wprost przeciwnie jestesmy ogolnie szanowani i doceniani.

[Huberto1984]

<br />Buców wyczuwam z daleka. Ostatnio kilka dni temu , potem chwilę myślałem że się mylę. Jednak buc swą bucowatość okaże lada chwila.<br /> <br /> <br />

<br />...w Dubaju także trzeba myć naczynia<br />

Jakże często widzimy takie głośniki na aukcjach po ingerencji małych rączek?Dzieci się wychowuje a nie hoduje.

Bezstresowe wychowanie. Róbta co chceta, a jak ktoś uwagę zwróci to cham i burak przecież. Bo ja to mam panie w domu to i tamto, jaki ja jestem zajebisty gośc, do dubaja pojade sobie. Klękajcie przedemną. Dla dzieciaka super telewizor włącze i robie co chce. Oto jak sie dzieci w angliji wychowuje. Uczta się prostaki z polska.

....jakoś nie interesują mnie miejsca w których bywasz ze Swoimi Pociechami.Omijałbym je dużym łukiem.

<br />....Yankes sladami rafala mnie na zmywak postawil juz :) jakie to Polskie myslec o tych, ktorzy wyjechali, ze sa nieukami, debilami itd... :)jakoś ten styl pisania nie pasuje do wyższej półki uczelnianej.Może to jednak ze zdenerwowania,że ktoś nareszcie napisał Tobie prawdę?<br />

<br />Gwarantuje Tobie,że Anglia takich jak Ty przeżuwa i wypluwa!<br /> <br /> <br />

Nie muszę trzymac glosnikow w gablocie, moje dziecko ma mniej niż 7lat, a wychodzi na to ze wie więcej od ciebie, a nawet w życiu klapsa nie dostało. Mam nadzieję że nie wrócisz z tego UK, drewna tu pod dostatkiem.

PS. Pewnie jak byś takie kolumny dotykane dostał, pierwszy byś jape rozdarl jaki to ci szajs wcisneli. Gatki takich oszolomow jak ty czytalem ostatnimi laty na pęczki na forum.

<br />Właśnie wychodzi kto tu za cwikle robi, brawo koledzy z UK. Nie chce mi się powtarzać. Dobrze ze prostactwo wyjechało z kraju.<br />

<br />Hubert, kraj nie róbstwa i czarnuchów bez roboty, za to w złotych łańcuchac to akurat w UK ful, to id tam wylej swoje żale, może na angielskim forum? Dopisz jeszcze ze jesteś super Polakiem, ciekawe co się stanie?<br />

Nic nie rozumiesz, Twoja retoryka jest na niskim poziomie, sorry

 

Macie tu swoich kilka wypowiedzi...o mnie o moim wychowaniu dzieci, o tylm kim jestem itd...wiecej by sie tego znalazlo, ale chyba wiecie co piszecie.

 

Dziwi mnie tylko jarex... jeszcze raz zadam ptanie. Ojciec kradnie, sprzedaje narkotyki, cpa, w zyciu nie pracowal, bierze benefity, ma mieszkanie od panstwa, ktore notorycznie rozpierdziela I trzeba mu je remontowac, matka to samo, dzieci to samo, rodzice rodzicow to samo...okradaja Twoj sklep codziennie, rzucaja ceglami w przejezdzajace obok samochody, albo butelkami w przechodniow... jak ich nazywasz, jakie to slowo jest adekwatne w jezyku polskim na takich ludzi. Prosze wytlumacz, bo moze 12 lat w UK sprawilo, ze po Polsku nie umiem mowic... ja ich nazywam nierobami, elementem itd...a Ty? wypowiedz sie prosze. Dla Ciebie to ludzie "w dolku" spoko...to jak ich nazywasz? "zblakane owieczki"? Jaja sobie ze mnie robisz chyba czlowieku! Bynajmniej sie nie zale, ze ida na nich podatki...chodzi mi tylko o to, ze sie przyczepiles, ze nazwalem ich w taki a nie inny sposob... to wytlumacz sie jak ich nazywasz Ty. Jakich to gornolotnych slow uzywasz na okreslenie tak zacnych czlonkow spoleczenstwa, od ktorych nawet policja ucieka, bo sie ich boi.

 

Znaczna część Naszych Rodaków także na Wyspach z premedytacją naciąga różnego rodzaju urzędy.Pierwsza fala polskiej emigracji na Wyspy była w latach 70 ubiegłego wieku.I uwierz mi na słowo,że Oni aktualnie wstydzą się swoich rodaków przyjeżdżających wczoraj i dzisiaj.To właśnie Ta Polska dała Tobie jakieś wykształcenie i jakoś Ciebie ukształtowała i raczej odwracanie się tylną częścią ciała do Niej jest co najwyżej niesmaczne.Osobiście cieszę się bardzo,że większość osób Twojego pokroju siedzi daleko od Polski.

 

Nikt nie chciał Ciebie a tym bardziej Twojego Dziecka obrazić!!!!!!!!!!!!!

 

Nie znam takich Polakow, ktorzy "ciagna" z panstwa. Nie obracam sie w takim towarzystwie. Wszyscy moi znajomi pracuja I maja sie dobrze. A co mnie obchodza inni, ktorych nie znam. Pisze o sobie I Ty tez wypowiadasz sie o mnie w tym watku, wiec co mi do tego co inni robia. Mam moze brac za nich odpowiedzialnosc tez? I uwierz, z Polski wyjezdzalem ze srednim wyksztalceniem, zostawilem studia. Chwala moim rodziom, ze dali mi tyle ile mogli, ale decyzja o wyjezdzie byla moja. Moglem dalej studiowac, pracowac u ojca I zyc dobrze...wybralem inaczej. Usamodzielnilem sie. Pracodawca placi mi za rozne kursy IOSH, NEBOSH itd... wydaje dziesiatki tysiecy funtow na moja edukacje... Uwazasz, ze ktos sie mnie tu wstydzi? Nie stoje pod sklepem z flaszka I dre ryja po polsku do anglikow. Nie wpadam pod stol na lotnisku, bo sie tak nachlalem, ze do samolotu nawet dojsc nie moge jak to niektorzy robia. Watpie, ze znalazlbys bardziej wykwalifikowanego Polaka u mnie w miescie niz ja. A wciaz slysze, debil, prostak, odwracam sie od Polski. Zle wychowuje czarnucha...tak, nie bezposrednio to napisal rafal o moim dziecku, ale skoro jest czarne to chyba "czarnuch" sie jej tez tyczy? Czy dlatego, ze ja wychowuje to nie jest "czarnuchem" tylko ja "wybielies" specjalnie dla mnie? Napisal, UK-kraj czarnuchow i, ze dzieci nie umiem wychowywac a Ty dolozyles posta o hodowli...nie umiesz czytac to spojrz wyzej.

 

Do tego Yankes dam Ci lekcje historii za darmo, tak wiele wisz o miejscu w ktorym mieszkam... Pierwsi Polacy imigrowali I zostali tu po wojnie. Byl tu polski batalion niedaleko mojego miasta, to chyba dzieki nim stoi w parku obok mojego domu pomnik niedzwiedzia "wojtka", ktory bral udzial w bitwie o Monte Casino. Jest tez tablica pamiatkowa o polskim batalionie.

 

Dziekuje Yankes I rafal za wasze cenne opinie o mnie. Wiele mnie one nauczyly.

[jarex]

Odpowiem krótko, aby opisywać jakieś negatywne sprawy nie trzeba używać słownej agresji.

W ogóle jesteś strasznie pobudzony, szarżujesz bez opamiętania rozdając ciosy na lewo i prawo.

Skąd w Tobie tyle jadu i żółci? Nie lubisz ludzi?

[rafal735r]

Dobrze że prostactwo wyjechało z kraju rafal735r to dla Ciebie ci co wyjechali z kraju to prostacy?

To do kumpli z góry.

[szymon1977]

Przeciez to Rafal z Yankesem sie o wszystko przypieprzaja a nie Hubert, ktory tylko przedstawia obraz sytuacji! Jak kogos tak bardzo boli to udawaniem, ze rzeczywistosc jest inna nie sprawi, ze stanie sie inna.

 

Ps. Ogolnie polacy w UK pracuja i maja sie dobrze, takze Ci co zarabiaja pieniadze na zmywaku.

[rafal735r]

Odpowiem krótko, aby opisywać jakieś negatywne sprawy nie trzeba używać słownej agresji.

W ogóle jesteś strasznie pobudzony, szarżujesz bez opamiętania rozdając ciosy na lewo i prawo.

Skąd w Tobie tyle jadu i żółci? Nie lubisz ludzi?

Za dużo tych cytatów wali i pisze. Zawsze daję radę dojśc tylko do połowy :)

 

Przeciez to Rafal z Yankesem sie o wszystko przypieprzaja a nie Hubert, ktory tylko przedstawia obraz sytuacji!

Tak, a ty jesteś czysty jak łza, tylko burakami walisz na lewo i prawo. Władowałeś się w dyskusje i pajacujesz.

 

 

Już raz pisałem, szkoda prądu i długiego weekendu. Nara. Ide słuchać nowego nabytku.

[szymon1977]

A jak nazwac kogos, kto o piszac publicznie o wlasnej rodzinie uzywa okreslen typu "mam w dupie" czy "nie wpier..."? Burak. Po buraku jak najbardziej mozna spodziewac sie okreslen typu "czarnuch".

[rafal735r]

Głupiś jak but, ale co ci innegi pozostało? Poczepiać się słowek, bo innego pkt zaczepienia nie ma. Chcesz zobaczyć buraka? Zajrzyj w lustro. A najpierw spytaj żony czy możesz na forum w ogóle pisać? Pytałeś czy możesz komputer włączyć?

 

Bez odbioru.

[blomin]

Dobra Panowie ,koniec z chlewem w tym wątku. Nie róbmy popeliny jak w większości tematów na forum. Miało być o sklepach w Unii , Hubert swoje napisał inni mu odpowiedzieli i wystarczy. Nie chcę ale będę banował za bezowocne pyskówki personalne.

[szymon1977]

Gdzie poza ebay i gumtree mozna znalezc ogloszenia o sprzedazy uzywanego audio w UK?

[Yankes]

"Znaczna część Naszych Rodaków także na Wyspach z premedytacją naciąga różnego rodzaju urzędy."

 

A skad Ci to przyszlo do glowy?

A Ty nie jesteś tego świadomy?Co robią Nasi Rodacy?

 

To chyba wiesci od tych Anglikow, ktorzy utozsamiaja Brexit z pozbyciem sie Polakow z Anglii.

 

Ogolnie rzecz biorac nie zauwazam aby ktos sie w Anglii nas wstydzil, wprost przeciwnie jestesmy ogolnie szanowani i doceniani.

Jako murarze,pomywacze i osoby spożywające i zażywające....to nawet bardzo doceniani.Oczywiście nie wszyscy!!!!Część Polaków nawet na Wyspach potrafi zachować styl i klasę.

 

A jak nazwac kogos, kto o piszac publicznie o wlasnej rodzinie uzywa okreslen typu "mam w dupie" czy "nie wpier..."? Burak. Po buraku jak najbardziej mozna spodziewac sie okreslen typu "czarnuch".

Szymon nikt nie nazwał dziecka Huberta CZARNUCHEM!!!!!możemy się spierać i wymieniać skrajnie różne poglądy.Jednak nikt tutaj nie śmiałby użyć w stosunku do DZIECKA TAKIEGO OKREŚLENIA!!!! Wybacz ale przesadziłeś!

[Piękny Stefan]

Dziecko dotknęło kolumnę w sklepie, a tu widzę doszło do powiązania zdarzenia z Brexitem...

 

Kto pozwala drzeć się obcej osobie na swoje dziecko jeżeli to nie zrobiło nic złego?

Podkulamy ogon i w nogi, a w domu jeszcze opier...y latorośl za "karygodne" zachowanie.

Brawo...

[Yankes]

Dziecko dotknęło kolumnę w sklepie, a tu widzę doszło do powiązania zdarzenia z Brexitem...

 

Kto pozwala drzeć się obcej osobie na swoje dziecko jeżeli to nie zrobiło nic złego?

Podkulamy ogon i w nogi, a w domu jeszcze opier...y latorośl za "karygodne" zachowanie.

Brawo...

Niech ten temat się jakoś się wyciszy.Nie dokładajmy do pieca.

[discokolega]

Dziecko musi znać granice, także w przestrzeni publicznej, granice te powinni wyznaczać zgodnie ze zdrowym rozsądkiem rodzice. Jeżeli tego nie robią to uprawiają po części tzw. amoralny familiaryzm, to znaczy: umieszczają potrzeby swoje i swojej rodziny wyżej niż dobro ogólne, a to do niczego dobrego nie prowadzi.

[Piękny Stefan]

Dziecko dotknęło kolumny w sklepie.

Granice zostały przekroczone...

Nie podciągajmy pod proste zdarzenie skomplikowanej psychologii i polityki zagranicznej.

[Yankes]

Dziecko musi znać granice, także w przestrzeni publicznej, granice te powinni wyznaczać zgodnie ze zdrowym rozsądkiem rodzice. Jeżeli tego nie robią to uprawiają po części tzw. amoralny familiaryzm, to znaczy: umieszczają potrzeby swoje i swojej rodziny wyżej niż dobro ogólne, a to do niczego dobrego nie prowadzi.

Nie pisz tego głośno bo....wywołasz kolejną wojenkę!

[szymon1977]

...granice te powinni wyznaczać zgodnie ze zdrowym rozsądkiem rodzice.

 

Zakaz normalnego funkcjonowania w poblizu kolumny tak w domu jak i w sklepie nie ma nic wspolnego ze zdrowym rozsadkiem. Sprzedawcy nalezal sie opierdol od Huberta i poprawka od szefa. Skonczmy temat.

 

Ps1. Kolumna w sklepie to nie dobro publiczne.

 

Ps2. Kozystanie przez Polakow na emigracji z mozliwosci jakie daje (wlasciwie to dawalo) im prawo to nie jest naciaganie. A naciaganie prawa w Anglii sie baaardzo szybko konczy. Ktos tu widze podobnie jak glosujacy za Brexitem Anglicy czerpie swoja wiedze na od populistow i brukowych czasopism.

[Huberto1984]

Gdzie poza ebay i gumtree mozna znalezc ogloszenia o sprzedazy uzywanego audio w UK?

 

hi fi for sale, emporium hifi, 2ndhandaudio, audioemotion itd... wiekszosc dilerow ma sprzet uzywany.

 

Ogolnie polecam sklepy w UK, obsluga jest swietna. Mila, profesjonalna i do tego duzo taniej niz w Polsce. Klienci moga wszystkiego dotykac, ogladac, krecic galkami od wzmacniaczy i zmieniac plyty w cd playerze a dzieci sluchac w tym czasie czegos na sluchawkach itd...do tego poczestuja was herbata jak macie ochote. Na specjalne odsluchy trzeba sie umawiac zwlaszcza lepszego sprzetu, ale "budzetowka" jest zazwyczaj dostepna od reki do sluchania. Jak ktos chce to daja tez sprzet do domu na odsluchy. Na tydzien czy dwa zazwyczaj nie ma problem, ale trzeba kase wplacic (przynajmniej ja tak zawsze mialem, choc zdarza sie, ze wypozyczaja bez kaucji podobno-stecko tak mi pisal, ze mial).

[szymon1977]

W dziurze, w ktorej mieszkam nie ma takich luksusow. No i ja operuje budzetem, gdzie hifi jeszcze sie chyba nie zaczyna. Spotkalem sie nawet z proba podlaczenia do wzmacniacza kolumn aktywnych :-)

 

Ps. Ja bez kaucji wsiadlem w komisie w samochod o wartosci zblizonej do rocznych zarobkow emigranta z Polski zmywajacego naczynia. Sprzedawca powiedzial tylko dwa zdania:

- jest malo paliwa,

- zamykamy o 5, wroc wczesniej.

Co kraj to obyczaj.

 

Ps2. Niektorzy pewnie nie uwierza ale wrocilem.

[Huberto1984]

W dziurze, w ktorej mieszkam nie ma takich luksusow. No i ja operuje budzetem, gdzie hifi jeszcze sie chyba nie zaczyna. Spotkalem sie nawet z proba podlaczenia do wzmacniacza kolumn aktywnych :-)

U mnie tez jest tylko jeden sklep z hifi. Bez szalu, ale zawsze mozna czegos posluchac i mam ten sklep za rogiem praktycznie (5-10 minut piechota).

 

W innych sklepach, gdzie sluchalem/kupowalem zawsze moglem wziac sprzet do domu i oddac jak mi nnie odpowiadal...i tak wkolko. Az znajdziesz cos dla siebie.

[szymon1977]

U mnie nie ma ani jednego :-(

[bolth]

Ja bralem bez kaucji cd playera pionka pd9j jakos tak,dlatego ze mnie juz znaja i widnieje w systemie.

Zazwyczaj wplacasz kaucje I wychodzisz ze sprzetem na odsluchy.

W audioemotion bylem,spoko kolesie jak wszedzie w uk :)

[szymon1977]

Skonczmy juz tym obsrywaniem wlasnego kraju farbowani anglicy!

[Roxi]

Panowie, po co ta napinka. Prawda jest taka, że cywilizacyjnie i kulturowo mamy poważne tyły. W GB czy DE żyje się lepiej i to jest oczywiste. Bardzo powoli się to zmienia na lepsze, ale dużo czasu jeszcze potrzeba. Jak zzamożniejemy to może będziemy odliczać VAT pełny, nie będą nam kradli emerytur itd, a rynek towarów konsumpcyjnych się zmieni, stało się tak już np. częściowo z ubraniami które zbliżyły się do europejskich. Dużo u nas ciemnoty, zaściankowości wieśniactwa, ale to nasz kraj :)

Sytuacji ze sklepami tak dokładnie nie znam, ale jak kupowałem w salonie samochód nowy i czekałem na niego, to mnie znajomy dealer poinformował, że polski importer musi dłużej czekać i więcej płacić, bo pierwsza produkcja idzie na najważniejsze rynki gdzie dużo się sprzedaj. Aczkolwiek również nie podoba mi się rozwiązanie w którym przyjęta jest wysoka cena uwzglądniająca ewentualny rabat. Lepiej aby była już bliska ceny transakcyjnej, a rabat jeśli już, to symboliczny.

[szymon1977]

Ale to, że

to nasz kraj

nie zmienia, że

...cywilizacyjnie i kulturowo mamy poważne tyły. W GB czy DE żyje się lepiej i to jest oczywiste. Bardzo powoli się to zmienia na lepsze, ale dużo czasu jeszcze potrzeba. ... Dużo u nas ciemnoty, zaściankowości wieśniactwa...

[Roxi]

...cywilizacyjnie i kulturowo mamy poważne tyły. W GB czy DE żyje się lepiej i to jest oczywiste. Bardzo powoli się to zmienia na lepsze, ale dużo czasu jeszcze potrzeba. ... Dużo u nas ciemnoty, zaściankowości wieśniactwa...

 

Nie zmienia. Zabory, okupacja i Komunizm zrobił drenaż kapitału i wyniszczył inteligencje będącą źródłem kultury, zasad itd. To chyba nie podlega dyskusji. Wchodzi nowe pokolenie, jeździ po świecie, uczy się transferuje nową wiedzę i powoli odbudowujemy kapitał. Takie są realia i każdy to wie, po co bić o to pianę.

 

To gdzie są teraz te najlepsze ceny w GB... może sobie coś bym kupił promocyjnego :)

[bolth]

Z polskimi produktami mam mile wspomnienia,mila obsluga,sympatyczni ludzie,ktorzy kochaja to co robia a nie jal zabuczaly pan Zenek sprzedaje bo akurat wolny etat byl.

Ale ogolnie to jest jak Huberto pisal i Roxi

[rafal735r]

Jazda, jazda panowie z UK. Dawajcie.

[szymon1977]

Nie ma potrzeby. Twoje posty daja wystarczajace swiadectwo jak dalece jeszcze Polakom do Europy.