Skocz do zawartości
IGNORED

Czy warto kupować odtwarzacz CD?


azimut

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Pogadamy za kilka lat jak staremu pokoleniu już słuchać się nie będzie chciało :)

 

CD ma tylko jedną przewagę nad plikami , wspomniał o tym Grzegorz - to wartość kolekcjonerska.

Ty młodym też wiecznie nie będziesz . Trumny też będą miały wartość kolekcjonerską , jak wszystko co można fizyczne dotknąć . Pliku dotknąć się nie da .

Pogadamy za kilka lat jak staremu pokoleniu już słuchać się nie będzie chciało :)

Raczej... jak nie będą już słyszeli...

;-)

 

Płyta zostanie!

Będzie można sobie zwizualizować po rowkach... zfonizować znaczy się...

Na Hi-End w Monachium było widać, że wielu producentów zaprezentowało nowe modele topowych odtwarzaczy cd. Czyżby świadomie strzelali sobie samobója? Najwyraźniej ciągle dostrzegają wysoki potencjał tego nośnika.

 

Młode pokolenie ma też gdzieś odtwarzacze strumieniowe , wszelkie DACE , pliki bezstratne flac . IM wystarczy tylko smartfon z domiodowymi słuchawkami za złotówę oraz abonament T-mobile też za złotówę .

Jakość też jest skazana na śmierć . Wystarczy chrypiąca mp 3 i utrata słuchu po roku słuchania . Coraz więcej się spotyka nawet na poważnych imprezach gdzie młodzian wpina do miksera smartfona z chrypiącą mp3.

 

 

A internet to myślisz że na co jest , na karbid ? . Ja też mam internet i co z tego ?

 

Brawo za sluszna wypowiedz...niestety audio-plikowcy uwazaja, ze mlodziez slucha plikow hi-res z nosnikow hi-end... Widac marketing I cyferki im juz wode z mozgu zrobily... Jak juz pisalem temat byl walkowany tyle razy ile temat kabli... Odkupie dobre plyty cd. Plikowcy prosze pisac na PW :)

 

 

 

Pogadamy za kilka lat jak staremu pokoleniu już słuchać się nie będzie chciało :)

 

CD ma tylko jedną przewagę nad plikami , wspomniał o tym Grzegorz - to wartość kolekcjonerska.

 

Bardzo mnie cieszy, ze duzo osob nie slyszy roznicy miedzy dobrze nagrana plyta a plikiem najwyzszej klasy :) Dzieki takim ludziom rynek wtorny cd ma sie bardzo dobrze. Winyli tez sie nie chcialo sluchac 20 lat temu I szly na smietnik :)

 

Dodam jeszcze jedne powod dlaczego cd sie mniej sprzedaja I dlaczego firmy inwestuja w pliki. RECYKLING I ECO KULTURA PANOWIE :) Dla jakiejs manufaktury to nie problem, ale duze wytwornie traca na to miliony euro rocznie. A pliki wpuszczasz do siecie I gra :)

 

Wieza STEREO Technics :)

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Super, każdy ma sąsiada co gra na pianinie i akurat lubi taką muzykę :)

Problem w tym że ty bez internetu zapewne popełnisz sepuku , tacy już chodzą po świecie . Dla mnie internet jest tylko gadżetem bez którego da się żyć na wypadek jak Proxy szlag trafi.

Problem w tym że ty bez internetu zapewne popełnisz sepuku , tacy już chodzą po świecie . Dla mnie internet jest tylko gadżetem bez którego da się żyć na wypadek jak Proxy szlag trafi.

 

Ja bez internetu robię ognisko zapraszam znajomych i pijemy śpiewając :) O mnie się nie martw

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Na Hi-End w Monachium było widać, że wielu producentów zaprezentowało nowe modele topowych odtwarzaczy cd. Czyżby świadomie strzelali sobie samobója? Najwyraźniej ciągle dostrzegają wysoki potencjał tego nośnika.

Tak jak z perkusją elektroniczną w latach 80-90 . Wydawało się że klasyczne bębny pójdą w odstawkę bo są wielkie . Jednak ich brzmienie okazało się nie do podrobienia i perkusja akustyczna nadal górą , to samo z płytami zarówno tymi czarnymi z lekkim trzaskiem i szumkiem jak i CD . Wybronią się.

Gość numik

(Konto usunięte)

tu nie chodzi o "jakość", gęste pliki serio grają ok, czasem nawet wejścia usb w DAC i strumieniach są fajne i grają lepiej niż coax. Wiadomo, kabel usb 5m trudno porównać do dobrych IC, ale wciąż jakość nie jest gorsza i tego da się słuchać.

 

Tylko gdzie zmierzamy? Tak, mamy internet. Nie - nie znam Was osobiście poza Bińkiem. W metrze wszyscy wyglądają jak wessani w telefony, kontakty międzyludzkie się osłabiają. Część z nas patrzy na to czysto "technicznie" i praktycznie, kumam to. Część, w tym ja, mamy szersze spojrzenie, cenimy "klimat" i nie chcemy uparszczać sobie życia w każdej dziedzinie choć w wielu upraszczamy. Ok - zbieram banknoty z całego świata, MAM JE. Mam je teraz zastąpić skanami na komputerze? :)

 

Mam nadzieję, że to rozumiecie :) - ja jakości się nie czepiam ani nie twierdzę, że CD jest lepsze. W tym ciągle przyśpieszającym i scyfryzowanym świecie w tej dziedzinie chcę mieć, posiadać płyty, bo mają resztki magii. Plik jej nie ma. I nie, jak wcześniej - nie będę czytał Diuny z tabletu. Po prostu

 

I tak, z sentymentem wspominam Atari 800 xl, co z tego, że jest "oldskulowe". Miało to "coś" ;)

 

 

I tak, z sentymentem wspominam Atari 800 xl, co z tego, że jest "oldskulowe". Miało to "coś" ;)

 

Ja też mam z sentymentu napęd cd i kilka płyt i z czarnego nośnika też się coś znajdzie :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Nie.

Czy jak w lokum nie miał byś kuchni do grzania żarcia , lodówy do trzymania piwa co byś zrobił ? Poleciał byś do sklepu żeby kupić kuchnię , lodówę na żarcie i piwo , czy zamówił żarcie na Pyszne.pl nie kupując kuchni do gotowania żarcia i lodówy do jego trzymania ? Temat podobny do odtwarzacza CD i płyt oraz plików w inecie , których można słuchać w każdym smartfonie za 1 zł.

Brawo za sluszna wypowiedz...niestety audio-plikowcy uwazaja, ze mlodziez slucha plikow hi-res z nosnikow hi-end...

Bo kiedyś młodzież to na pewno słuchała z hi-end.

 

Czy jak w lokum nie miał byś kuchni do grzania żarcia , lodówy do trzymania piwa co byś zrobił ? Poleciał byś do sklepu żeby kupić kuchnię , lodówę na żarcie i piwo , czy zamówił żarcie na Pyszne.pl nie kupując kuchni do gotowania żarcia i lodówy do jego trzymania ? Temat podobny do odtwarzacza CD i płyt oraz plików w inecie , których można słuchać w każdym smartfonie za 1 zł.

Rozmawiamy tu o lodówce czy cd ?

Gość LTD12

(Konto usunięte)

W rodzinie mamy klasyczny patefon i kilka płyt szelakowych...

Wiecie jak się tego słucha...!

 

Chyba najlepiej na stojąco ;),

tak na wszelki wypadek, gdyby trzeba byłoby szybko zareagować.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Rozmawiamy tu o lodówce czy cd ?

Kolega nie rozumie metafor . O jednym i o drugim . To wszystko są dobra konsumpcyjne .

 

Chyba najlepiej na stojąco ;),

tak na wszelki wypadek, gdyby trzeba byłoby szybko zareagować.

Najważniejsze że działa bez tej elektryki co ją stara Pawlakowa chciała usunąć jak przyjechali na ziemię odzyskaną "film Sami swoi"

Kolega nie rozumie metafor . O jednym i o drugim . To wszystko są dobra konsumpcyjne .

Zanim kolega coś napisze powinien zrozumieć co napisał autor wątku

Dla przypomnienia,

 

"Panowie, ale gdyby dziś nie mielibyście ani kolekcji płyt CD, ani odtwarzacza"

 

Przeczytał oczywiście ze zrozumieniem. I tego właśnie zdania dotyczyła moja odpowiedź.

Konsumpcyjne ale wirtualnej kiełbasy raczej nie zjesz a muzykę jednak skonsumujesz.

 

ps. Też cię lubię i zawsze z przyjemnością odpisuję na twoje posty:)

Gość numik

(Konto usunięte)

Zanim kolega coś napisze powinien zrozumieć co napisał autor wątku

Dla przypomnienia,

 

"Panowie, ale gdyby dziś nie mielibyście ani kolekcji płyt CD, ani odtwarzacza"

 

Przeczytał oczywiście ze zrozumieniem. I tego właśnie zdania dotyczyła moja odpowiedź.

Konsumpcyjne ale wirtualnej kiełbasy raczej nie zjesz a muzykę jednak skonsumujesz.

 

ps. Też cię lubię i zawsze z przyjemnością odpisuję na twoje posty:)

jasne, ale jak rozumiem plików też autor nie ma (wszystkich zamierzonych) i też musi/ musiał za nie zapłacić i je "zgromadzić" - waha się i pyta. Pytanie jaki klimat jemu bliższy, to już będzie jego wybór

 

jeszcze 1 sprawa, zamierzam mieć około 700-800 płyt, znam siebie i to mi wystarczy, Wiem jaki to koszt.

 

Trzeba by przeliczyć ile ktoś wyda przez całe życie na abonamenty w necie - to moze być ważny argument, nie znam tych kwot

zamierzam mieć około 700-800 płyt, znam siebie i to mi wystarczy

A jak to wyliczyłeś ?

jasne, ale jak rozumiem plików też autor nie ma (wszystkich zamierzonych) i też musi/ musiał za nie zapłacić i je "zgromadzić" - waha się i pyta. Pytanie jaki klimat jemu bliższy, to już będzie jego wybór

Ale w czym problem, odpowiedziałem na konkretne pytanie. Jeszcze jakąś ideologię do tego mam dorobić ?

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

jasne, ale jak rozumiem plików też autor nie ma (wszystkich zamierzonych) i też musi/ musiał za nie zapłacić i je "zgromadzić" - waha się i pyta. Pytanie jaki klimat jemu bliższy, to już będzie jego wybór

 

jeszcze 1 sprawa, zamierzam mieć około 700-800 płyt, znam siebie i to mi wystarczy, Wiem jaki to koszt.

 

Trzeba by przeliczyć ile ktoś wyda przez całe życie na abonamenty w necie - to moze być ważny argument, nie znam tych kwot

Racja . Płytę "fizycznie" , czy będzie to nośnik CD czy winylowy kupuje się i płaci tylko raz , chyba że kupuje się w systemie ratalnym. Abonament umożliwiający słuchanie płyt z inetu trzeba odnawiać , bez gwarancji utrzymywania jakości słuchanych przez internet plików przez dystrybutora.

Gość numik

(Konto usunięte)

A jak to wyliczyłeś ?

 

Ale w czym problem, odpowiedziałem na konkretne pytanie. Jeszcze jakąś ideologię do tego mam dorobić ?

wiem co lubię ,wiem też przy jakiej ilości płyt mam "przesyt", do tego przy zmianie gustu nowe nabywam, stare sprzedaję, nigdy nie przekroczyłem tej liczby i raczej nie przekroczę. Ale jaką ideologię? Przypomniałeś pytanie autora, ja się tylko do niego odniosłem

Na Hi-End w Monachium było widać, że wielu producentów zaprezentowało nowe modele topowych odtwarzaczy cd. Czyżby świadomie strzelali sobie samobója? Najwyraźniej ciągle dostrzegają wysoki potencjał tego nośnika.

Potencjał CD jest ogromny i wierzę w to,że jeszcze bardzo długo będzie nas raczyć super muzą!!!!

De gustibus non est disputandum

Uwaga... troll jezz sie pojawil w watku...

 

jezz dla jasnosci... kiedys to nie bylo internetu, plikow, mp3 I innych pier**l za to ludzie mieli wiecej "oleju" w glowie :) teraz pojawilo sie za duzo produktow na rynku i niektorzy, tacy jak Ty, gubia sie nawet w tym co jest dla nich dobre :) niestety to z wiekiem nie ustepuje a nawet sie poglebia patrzac na Ciebie. Ostatnio napisales w podobnym watku, ze nie masz juz co pisac po czym zabazgrales jeszcze kilkanascie postow... Wiem, ze to internet i osobiscie nikt Cie nie zna, ale jakas odpowiedzialnosc (nawet minimalna przed samym soba) trzeba miec za to co sie tutaj pisze.

 

Co do potencjalu cd i plikow to mysle, ze jednak w plikach jest wiekszy potencjal...niestety brak poki co dowodow jakosciowych na poparcie tej tezy. Czekam az pliki beda lepiej graly niz cd...sprzedam wtedy kolekcje plyt za kilka(nascie) tysiecy, sprzedam cd player I kupie dobrego strumieniowca. Miejsce sie zwolni i dzwiek bedzie lepszy. Same plusy. Tylko nie wiem czy tego dozyje.

 

 

Wieza STEREO Technics :)

Racja . Płytę "fizycznie" , czy będzie to nośnik CD czy winylowy kupuje się i płaci tylko raz , chyba że kupuje się w systemie ratalnym. Abonament umożliwiający słuchanie płyt z inetu trzeba odnawiać

 

Za cenę jednej płyty masz abonament na więcej niż jeden miesiąc na więcej niż jedną płytę. Każdemu według potrzeb.

 

ps. autor wątku chyba już rozwiązał problem

 

Uwaga... troll jezz sie pojawil w watku

O, a to dlatego,że pozwalam sobie mieć inne zdanie od twojego ?

 

teraz pojawilo sie za duzo produktow na rynku i niektorzy, tacy jak Ty, gubia sie nawet w tym co jest dla nich dobre :)

Jetseś psychologiem czy po prostu lubisz takie ataki personalne ?

Gość numik

(Konto usunięte)

Jetseś psychologiem czy po prostu lubisz takie ataki personalne ?

nie obraź się jezz, ale z wieloma osobami tutaj piszę, w tym wątku też, a Twoje pytania brzmią jakoś "inaczej".....i nie trzeba być psychologiem

 

Uwaga... troll jezz sie pojawil w watku...

 

jezz dla jasnosci... kiedys to nie bylo internetu, plikow, mp3 I innych pier**l za to ludzie mieli wiecej "oleju" w glowie :) teraz pojawilo sie za duzo produktow na rynku i niektorzy, tacy jak Ty, gubia sie nawet w tym co jest dla nich dobre :) niestety to z wiekiem nie ustepuje a nawet sie poglebia patrzac na Ciebie. Ostatnio napisales w podobnym watku, ze nie masz juz co pisac po czym zabazgrales jeszcze kilkanascie postow... Wiem, ze to internet i osobiscie nikt Cie nie zna, ale jakas odpowiedzialnosc (nawet minimalna przed samym soba) trzeba miec za to co sie tutaj pisze.

 

Co do potencjalu cd i plikow to mysle, ze jednak w plikach jest wiekszy potencjal...niestety brak poki co dowodow jakosciowych na poparcie tej tezy. Czekam az pliki beda lepiej graly niz cd...sprzedam wtedy kolekcje plyt za kilka(nascie) tysiecy, sprzedam cd player I kupie dobrego strumieniowca. Miejsce sie zwolni i dzwiek bedzie lepszy. Same plusy. Tylko nie wiem czy tego dozyje.

gdyby jakość była znakomita, techonologia pewna, dyski bezpieczne, dowolna płyta w dowolnym wydaniu dostępna to i ja rozważę zostawienie sobie tylko kilkudziesięciu naj-albumów, na razie - myślę że przez najbliższych 5-10 lat, plikologia dopiero będzie się rozwijać i nie będzie stanowić zagrożenia dla wymarcia płyt. A wiadomo, jak mnie na starość rozłoży fizycznie komp i pliki mogą być jedynym wyjściem, gdy każda próba włożenia płyty na tackę skończy się jedynie mokrą pieluchą ;) i płytą na podłodze

Jeszcze sie szarpiecie? Chyba sie Wam nudzi bardzo.Szkoda czasu,w tym czasie mozna poszperac na Spotifaj itp

 

Ja lubie chleb z marmoladą a Ty z dżemem i niech każdy wcina to co lubi.

Łokmen Saba

nie obraź się jezz, ale z wieloma osobami tutaj piszę, w tym wątku też, a Twoje pytania brzmią jakoś "inaczej".....i nie trzeba być psychologiem

A np. które ? To jak wyliczyłeś te 700- 800 ? Ja niestety tego nie potrafię tak ocenić. Mam sporo płyt, których nie słucham od dawna ale jakoś nie potrafię się zdecydować na ich sprzedaż. Mam też problem ze sprzedażą starego odtwarzacza cd kiedy kupuję nowy i pewnie dlatego mam ich do tej pory kilka.

Gość numik

(Konto usunięte)

A np. które ? To jak wyliczyłeś te 700- 800 ? Ja niestety tego nie potrafię tak ocenić. Mam sporo płyt, których nie słucham od dawna ale jakoś nie potrafię się zdecydować na ich sprzedaż. Mam też problem ze sprzedażą starego odtwarzacza cd kiedy kupuję nowy i pewnie dlatego mam ich do tej pory kilka.

a nie, kwestia detali, raczej z tą ideologią, ogólnie luz. Ja właśnie sprzedałem trochę płyt "bo rzadko słucham" i jak znam życie....kupię je znowu. Mam tak, że przy 9 płytach Jethro Tull powiedzmy Minstrela w Galerii słucham rzadko. Teraz jej brak, News of the World czy Atom Heart Mother mnie "irytuje" i jednak wolę je "mieć".

 

Ps. dobrze, że w tym natłoku płyt żadna kobieta się nie skapowała w objawach choroby ;)

800 płyt to biedna kolekcja. To tylko 6 płyt miesięcznie przez 10 lat!

 

W Spotify można przerwać płacenie abonamentu, przechodzi się wtedy na darmowe konto z zachowaniem swoich własnych wszystkich ustawień, kolekcji, itp., a po jakimś czasie wrócić do pełnej funkcjonalności platformy.

 

Trzeba porównać przeciętną przepustowość łącza w Europie czy Stanach z tą w Polsce. Tam są gotowi na wysoka jakość w sieci. Na przykład Netflix nie ma opcji off-line, bo zakłada stałe połączenie z siecią (komórki, tablety, w domu).

 

Czy byś zainwestował i kupił jeden z drugim akcje tłoczni płyt cd? Jeśli oceniłeś, że wtopisz, to odpowiedź jest jasna.

 

Rynek nie bazuje na emocjach i odszczepieńcach, tylko na trendach i danych - tak dla przypomnienia. :-)

a właśnie sprzedałem trochę płyt "bo rzadko słucham" i jak znam życie....kupię je znowu. Mam tak, że przy 9 płytach Jethro Tull powiedzmy Minstrela w Galerii słucham rzadko.

Ja mam wszystkie ale żadnej nie słucham:)

 

. dobrze, że w tym natłoku płyt żadna kobieta się nie skapowała w objawach choroby ;)

U mnie się skapowała;)

 

Wuelem...tylko dlatego, ze jest taniej i dostepne nie znaczy, ze jest lepsze (McDonald tez jest trendy, dostepny i tani).

Wieza STEREO Technics :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.