Skocz do zawartości
IGNORED

Grudniowe marzenia Audiofila-Melomana


Yankes

Rekomendowane odpowiedzi

Wzmacniacz też- przecież siedzi w środku amplitunera ;-)

 

Prócz amplitunera, kupiłem cd-ka.

Amplituner kupiłem blisko, cd przyjdzie z daleka.

(To do Niusi)

 

A jak gra? Na pewno lepiej od KD.

I prosto,rzeczowo mi to wyjaśniłeś.

De gustibus non est disputandum

Głośniki mam te same od '99.

Radmor LS10. Przeżyły już cztery systemy, posłużą i piątemu.

Jakoś modernizowałeś te Radmorki?

De gustibus non est disputandum

Nie trzeba było, choć założyłem podobno lepsze kabelki.

Piotrek tyle sprzecznym informacji słyszałem na temat tych kolumn,że napisz proszę jak Ty je oceniasz!

De gustibus non est disputandum

Oceniam je bardzo dobrze, w odniesieniu do ceny- celująco. O ile przy zakupie cena była "nie wybitnie atrakcyjna", to z każdym rokiem zalew chińskiej masówki przesuwał te kolumny w moim rankingu na wyższą pozycję. Przetworniki przyzwoite, choć nie najdroższe w swojej klasie, to do dziś trudno o konkurencję- TVM był bardzo udanym modelem, na górze Peerless (czy jak to się pisze) również całkiem wporzo. Zwrotnica na częściach intertechniki, kondensatory foliowe, cewki z grubym drutem, gruby mdf na ściankach.

Dźwięk? Rockowy! Dzięki zestrojeniu obudowy bardziej na impuls, jak zejście, nie mulą, bas jest, choć nie bardzo głęboki, dynamiczny i dość dobrze wyważony, średnica może odrobinę cofnięta, choć np wokale wypadają bezpośrednio i bez jakichś szczególnych naleciałości.wysokie tony podążają za bezpośredniością wokali- mocno obecne, trochę uproszczone, lecz nie przesadnie podbite, czy rezonujące. W porównaniu z droższymi kolumnami, w klasie (współczesnej) do dwóch tysi mogą śmiało nawiązać walkę i z niejednymi by wygrały.

Ich parametry- 8 ohm, 87 dB (faktycznie może trochę mniej) sprawiają, że są bardzo uniwersalne w stosunku do współpracującego wzmacniacza, czy amplitunera.

Kurczę, wyszła laurka, ale mi zdecydowanie podpasowały i nie chcę się z nimi rozstawać.

Oceniam je bardzo dobrze, w odniesieniu do ceny- celująco. O ile przy zakupie cena była "nie wybitnie atrakcyjna", to z każdym rokiem zalew chińskiej masówki przesuwał te kolumny w moim rankingu na wyższą pozycję. Przetworniki przyzwoite, choć nie najdroższe w swojej klasie, to do dziś trudno o konkurencję- TVM był bardzo udanym modelem, na górze Peerless (czy jak to się pisze) również całkiem wporzo. Zwrotnica na częściach intertechniki, kondensatory foliowe, cewki z grubym drutem, gruby mdf na ściankach.

Dźwięk? Rockowy! Dzięki zestrojeniu obudowy bardziej na impuls, jak zejście, nie mulą, bas jest, choć nie bardzo głęboki, dynamiczny i dość dobrze wyważony, średnica może odrobinę cofnięta, choć np wokale wypadają bezpośrednio i bez jakichś szczególnych naleciałości.wysokie tony podążają za bezpośredniością wokali- mocno obecne, trochę uproszczone, lecz nie przesadnie podbite, czy rezonujące. W porównaniu z droższymi kolumnami, w klasie (współczesnej) do dwóch tysi mogą śmiało nawiązać walkę i z niejednymi by wygrały.

Ich parametry- 8 ohm, 87 dB (faktycznie może trochę mniej) sprawiają, że są bardzo uniwersalne w stosunku do współpracującego wzmacniacza, czy amplitunera.

Kurczę, wyszła laurka, ale mi zdecydowanie podpasowały i nie chcę się z nimi rozstawać.

Super opis!Kiedyś byłem posiadaczem 30.Jednak w pogoni za króliczkiem gdzieś "poszły"i przyznam się,że żałuję tej decyzji.Człowiek zmienia i szuka i bardzo często porządne paczki gdzieś umykają.

De gustibus non est disputandum

LS30 to wyższa klasa, jak 10tki, ale podobno były kapryśne co do sprzętu towarzyszącego i trudniej było uzyskać nirwanę.

 

To "zasługa" żółtego Davis'a, który miał swoje narowy, ale odpowiednio poprowadzony potrafił się odwdzięczyć. Ro,mawiałem kiedyś z p. Witkiem (Sonus Oliva), który chyba niezbyt go lubił, bo mówił, że jest upierdliwy w aplikacji.

LS30 to wyższa klasa, jak 10tki, ale podobno były kapryśne co do sprzętu towarzyszącego i trudniej było uzyskać nirwanę.

 

To "zasługa" żółtego Davis'a, który miał swoje narowy, ale odpowiednio poprowadzony potrafił się odwdzięczyć. Ro,mawiałem kiedyś z p. Witkiem (Sonus Oliva), który chyba niezbyt go lubił, bo mówił, że jest upierdliwy w aplikacji.

Miałem wtedy Jolkę i było super...teraz tak myślę.No cóż aktualnie wykonuję mniej nerwowe ruchy.

De gustibus non est disputandum

Skromne mam marzenia. Czas, czas na słuchanie płyt których jeszcze nie przesłuchanie, kupiłem a leżą zafoliowane.

Żadnych sprzętów nowych nie trzeba.

Robin dzisiaj właśnie mam zamiar otworzyć jedną z kilku zafoliowanych płyt.

De gustibus non est disputandum

Robin dzisiaj właśnie mam zamiar otworzyć jedną z kilku zafoliowanych płyt.

Panie kochany :) ja też dziś otwieram dwie zafoliowane, aby te2 zafoliowane które znajdę od choinką nie powiększały składu zafoliowanych. Bilans niesłuchanych musi się zgadzać .

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Panie kochany :) ja też dziś otwieram dwie zafoliowane, aby te2 zafoliowane które znajdę od choinką nie powiększały składu zafoliowanych. Bilans niesłuchanych musi się zgadzać .

Masz rację gorzej z tym czasem.Wczoraj przesłuchałem dwie nowe płyty i od razu mi lepiej.Jednak spora paczka zafoliowanych nadal czeka.

De gustibus non est disputandum

Dlatego kupuję często ale po jednej max dwie. Wiem, drożej wychodzi, ale słucham tego samego wieczoru gdy przyjdzie, najpóźniej rano przed pracą:). Nie mam żadnej zafoliowanej, choć dwie w drodze.

Dlatego kupuję często ale po jednej max dwie. Wiem, drożej wychodzi, ale słucham tego samego wieczoru gdy przyjdzie, najpóźniej rano przed pracą:). Nie mam żadnej zafoliowanej, choć dwie w drodze.

Zagalopowałem się ale także wolę mniejsze ilości nie przesłuchanych płyt.Jak mam ich zbyt dużo wtedy słucham niestarannie.

De gustibus non est disputandum

Gość rydz

(Konto usunięte)

Za to ja będę słuchał i nagrywał , taki prezencik ustrzeliłem .

Nie otwierane ! :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przyjemnego nagrywania.Powiesz co będziesz nagrywać?

 

Dlatego kupuję często ale po jednej max dwie. Wiem, drożej wychodzi, ale słucham tego samego wieczoru gdy przyjdzie, najpóźniej rano przed pracą:). Nie mam żadnej zafoliowanej, choć dwie w drodze.

W świetle tego co się stało w Berlinie to moim marzeniem jest Pokój i Bezpieczeństwo!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Przyjemnego nagrywania.Powiesz co będziesz nagrywać?

 

W świetle tego co się stało w Berlinie to moim marzeniem jest Pokój i Bezpieczeństwo!!!

Też bym sobie i Wszystkim tego życzył ale niestety do tego trzeba by bardzo drastycznych i zdecydowanych działań na które nie ma co liczyć (na razie) ale to już temat na całkiem inną rozmowę.

Czekaj, zaraz znowu wywiesza baner, przepraszamy, nie chcielim. I merkelowa się zlituje i dalej będą brać tych brudasow tonami.

Tego się obawiam!

 

To są moje klimaty na taśmę

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrówko !

Z wielką przyjemnością przesłuchałem.Podoba mi się taki klimat!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Nie byłem I nie będę tam,swoją drogą nie lubie plackiem leżeć na słońcu a na plaży mam przejeb... bo cienia ni ma tam pany.

Mam dokładnie to samo!

De gustibus non est disputandum

Zbliża się nowy rok i jak każdy normalny entuzjasta dobrego grania mam swoje marzenia.W przyszłym roku chciałbym sprezentować sobie kolumny,które zostaną ze mną na dłużej...Może i Wy Szanowni Koledzy napisalibyście czego spodziewacie się po Nowym Audiofilskim 2017 roku? Potraktujcie to jako fajną zabawę może jednak dla niektórych będzie ona bardziej realna!

I jak Panowie marzenia spełniły się?

De gustibus non est disputandum

Chciałbym kolekcje wszystkich płyt japońskich z lat 83-86. Dedykowany pokój odsłuchowy ok 25m2 zaadoptowany akustycznie. To drugie do spełnienia' bo zbieram na dom. Z pierwszym będzie gorzej.

 

O wymianie sprzętu póki co nie myśle, ale jeśli kasa by była to z chęcią wypróbowanym system dzielony vitusa albo maca ze starymi focalami grand utopia (wszystko z CD playerem i kablami pewnie jakieś 250tys płn). Czyli w totka bym musiał wygrać.

Wieza STEREO Technics :)

Chciałbym kolekcje wszystkich płyt japońskich z lat 83-86. Dedykowany pokój odsłuchowy ok 25m2 zaadoptowany akustycznie. To drugie do spełnienia' bo zbieram na dom. Z pierwszym będzie gorzej.

 

O wymianie sprzętu póki co nie myśle, ale jeśli kasa by była to z chęcią wypróbowanym system dzielony vitusa albo maca ze starymi focalami grand utopia (wszystko z CD playerem i kablami pewnie jakieś 250tys płn). Czyli w totka bym musiał wygrać.

Dasz radę!!!!gorzej z tymi płytami!

 

Poniekąd się spełniły. Dostałem Dobry multimetr, dzięki temu szybciej naprawię mój Audio-szrot :-)

Będę klientem ze swoim złomem.

De gustibus non est disputandum

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.