Skocz do zawartości
IGNORED

Psikus ze strony podstawki


wkizet

Rekomendowane odpowiedzi

Wspomnę tutaj o mojej przygodzie, ku przestrodze, aby zbyt szybko nie pozbywać się niby uszkodzonych lub wyeksploatowanych lamp.

W swoim wzmaku mam dwie lampki umieszczone w podstawce novalowej pod lampy typu ECC. Sprawdzałem ostatnio kilka rożnych lamp, przez co troszkę rozkiwałem styki w owych podstawkach.

Efekt był taki, że nagle przestał grać jeden kanał. Szybko zorientowałem się, że jeden z żarników nie żarzy się. Wymieniłem lampę na inną i wszystko wróciło do normy.

Wymieniłem też drugą i pograłem z jakieś dwa tygodnie i zdarzenie się powtórzyło. Również po wymianie lamp.

Zapaliła mi się w głowie ostrzegawcza lampka, że może coś nie tak z układem zasilania żarzenia. Pomyślałem, że żarniki mi się palą. Wymieniłem tym razem lampki miejscami, aby wyeliminować winę wzmacniacza. I trafiłem. :)

Okazało się, że styki w podstawce rozeszły mi się na tyle, ze nie było odpowiedniego styku.

Poodginałem, doprowadziłem do porządku i okazało się, że poprzednia lampka jest nadal sprawna. Niewiele brakło, a wyrzuciłbym ją do śmietnika.

 

Zastanawiam się teraz, jak to byłoby z innym pinem niż żarzenia. I jak to jest z ledwie stykającym, w końcu żarzenie to już nie mały prąd. Jaki ma wpływ ledwie stykający się pin na odtwarzanie poprawnie muzyki. Mam wrażenie, że jakość dźwięku po wyustawianiu styków w podstawce znacznie się poprawiła.

 

Oczywiście podstawka chińskiej produkcji.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/131451-psikus-ze-strony-podstawki/
Udostępnij na innych stronach

No ba... dźwięk musi być inny.

W słabym styku zapewne część elektronów "leci" w powietrzu (przez chwilkę w różnych odstępach czasu), a powietrze to izolator czyli tak jakbyśmy dołączyli w to miejsce kondensator, mały co prawda ale jednak.

Zmienia to w zasadniczy sposób odbiór muzyki, nie zdziwiłbym się gdyby scena uległa zaburzeniu, to jednak pikuś, to co zapewne dzieje się z analitycznością i naturalnością wysokich tonów to koszmar ponieważ takie nieustalone zmienne fizyczne działają destrukcyjnie.

Z wysokimi tonami na bank dzieje się źle, ze średnimi tonami (choć bardziej odporne na takie ekscesy) też nie jest najlepiej, wyobraźmy sobie alt czy sopran naszej divy z lekką czkawką - toż to tragedia.

W słabym styku nie ma żadnego latania elektronów w powietrzu, tylko może ewentualnie wzrosnąć rezystancja na tyle, że płynie znacznie mniejszy prąd, czyli mniej mocy na grzałce - mniejsza temperatura - lampy niedogrzane. Ale ja mam wrażenie, że ta znaczna poprawa dźwięku to jednak przesada.

W słabym styku nie ma żadnego latania elektronów w powietrzu, tylko może ewentualnie wzrosnąć rezystancja na tyle, że płynie znacznie mniejszy prąd, czyli mniej mocy na grzałce - mniejsza temperatura - lampy niedogrzane. Ale ja mam wrażenie, że ta znaczna poprawa dźwięku to jednak przesada.

 

Wydaje mi się, że nie doceniłeś głębi przemyśleń Kolegi Witka.

Jestem Europejczykiem.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.