Skocz do zawartości
IGNORED

Kable Fadepolelum ;)


fadeover

Rekomendowane odpowiedzi

-> McGyver: dawaj jak nie ma chętnych przede mną ! ;-)))

 

BTW: kabelki grze... symaptyczne. Słucham i porównuję. Nie jest to detal i wyrazistość, jakie cenię. Mają lekką przysłonę na całym paśmie ale i mimo to warte są polecenia. Ciekawe, że jeszcze nadal wyrabiam sobie o nich zdanie. Równe, spokojne, dość płynne, nie męczące. Uwagę zwraca bas. Jest ok. i one też są ok.

 

Jeśli pozwolicie, odeślę razem z moimi Tabletkami, gdy przyjdą do Ciebie głośniki.

Jak trza szybciej - dajcie znać.

 

Pozdr. młodych, bardzo zdolnych aplikatorów... :-)))

Andrea, najpierw poodsyłam trochę klocków, bo teraz nawet dojść nie mogę żeby kable odpiąć. Sterta wzmacniaczy zastawia :-))) A poważnie to jeszcze ze trzy dni, dopiero poskładałem CD po tuningu.

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

czy istnieje szansa że kable Fadeovera będzie można potestować?

czekałem grzecznie aż się kolejka przerzedzi (zmniejszy)...

kto pilnuje kolejki? kto jest po andrea29?

dzięki za wszelkie informacje.

pozdrawiam

k.

fadeover, napisales o checi projektowania kabla do lampy. Juz to mnie zaitrygowalo: inny do tranzystora, inny do lampy ?

Dalej jednak piszesz o roznych pojemnosciach i rezystancjach jednostkowych. Jak mozna nimi manipulowac ? Tzn. mozna ale jak tak wypada ??? Przeciez te jednostki powinny byc tak male jak to mozliwe. Jesli celowo wprowadza sie duza pojemnosc to nie dziw, ze ludzie twierdza pozniej, ze roznice pomiedzy kablami sa ogromne. Tylko jaki to ma sens ?

Czas ucieka, czas opisać wrażenia z odsłuchu fadepolelumków.

Wieczór I, nastrój dobry, jestem wyczulony normalnie i spokojny. warunki zewnętrzne – sprzyjające - jestem sam.

Pod ostrzał oceny idą IC.

 

System znacie, płyta testowa to vol. 2 , Franka Sinatry: „Romance”.

Po rozgrzaniu systemu, i wypięciu IC „Ballad Audio”, wrzucam 4 kawałek...

Przewodzą „MAZURICHE TUCH mk Golden FISH“.

 

Odczucia nieciekawe od pierwszej minuty. To dobry krok wstecz, oceniam. Słucham kilka minut, skaczę po paru utworach, by po po ok. 5 min. mieć dość. Szkoda czasu i uszu.

Zatem: dzię-ku-jeeeemy, dzię-ku-jeeemy baardzo.

To nie to.

 

Teraz kalesoniarz. Śmieszny. Jakbym Wam napisał, co fade wstawił za przewodnik – wyśmialibyście. A wiem, bo jedna z nogawek pomarańczowych kaleson „się rozejszłą” przy wtyczce, stąd zobaczyłem. Poprawię lutałką i gorącem przed wysyłką, bo chyba dam radę. Tak już otrzymałem w przesyłce.

 

Dobra, wrażenia: eee, tu lepiej. Idzie słuchać, nawet całkiem fanie. Szczegółów jednak się czepiam. Słucham wciąż tych samych kawałków (jest ich na płycie do wyboru 25) i plasuję „Ukraińskiego Łącznika” o prawie całą wysokość koperty wyżej (tak z 75%)

Na podłodze tworzy się zapis - subiektywny ranking IC . Zupełnie jak podium ;)

Szybkie, wstępne odsłuchanie kończę ze świadomością, że jest całkiem dobrze jak na kabel do budżetówki lub systemu nisko-średniej klasy. Lepiej niż poprzednik, ale do obiektywnie dobrej prezentacji trochę mu brakuje.

Dziękujemy i następny proszę ;)

 

„Mrągowo FOR EVER mk Silver Light 2”

I tu gęba zaczyna mi się wykrzywiać w uśmiechu. Przekaz oceniłem na obiektywny (tego mi właśnie brakowało w poprzednim IC) i posłuchałem dłużej. Naprawdę dobry, interesujący kabel, no, no, fade, kumasz blues’a.. ;)) Z dotychczasowych - faworyt. Jeszcze się czepiam, ale to interesująca propozycja i podoba mi się.

Koperta z tym IC ląduje na podłodze nieznacznie wyżej od tej z „Ukraińskim Łącznikiem” o jakieś 20%. Oj, będzie to chyba faworyt do dalszych, dogłębniejszych odsłuchów.

Brawo Fade :-)

 

Ostatnim IC jest „Probark Lake mk Silver Strong 3”

Słucham, słucham, nasuwają mi się porównania z ostatnim..., no nie jestem pewien, dobrze ale cosik mi lekko wadzi Tylko co ? Bo kabel z poziomu ostatniego. Słucham go długo, cholernie dokładny, słyszę takie rzeczy, o których istnieniu ledwo wiedziałem i to czasami. Ten przekazuje takie sygnały bez trudu. Ładnie.. ;)

Nie jestem ani zdecydowany, ani pewny.. Koperta ląduje ok.20% wysokości niżej ostatniej, ale ląduje z dużym znakiem „?” w mojej głowie. Nie jestem wcale pewien werdyktu.

 

 

Ocena kabli ogólna: B. interesujące. Cieszę się, że wpadły mi w ręce i że ogólnie 3 są całkiem dobre. Baardzo się cieszę... :-))) ))

Za wyjątkiem 1., w zasadzie 2, 3 i 4 można rozważać jako kandydatów do swoich systemów.

Myślę, o 3., zastanawia mnie - minimalnie gorszy(?) 4.

Jutro rozstrzygnę dalej, zrobiło się późno.

* * *

* * *

Pominąłem w opisie jedna rzecz. Między testowanymi kablami, wpinałem często i gęsto „Ballad Audio”. Na razie nic nie powiem, chce tylko, żebyście wiedzieli.

O brzmieniu różnych IC - konkretniej napiszę niebawem - jak rozszyfruje notatki z kartki.

O głośnikowym też będzie - sprawa prosta :-)))

Teraz to tylko taki nietypowy fresk... ;-)

 

Zakończyłem odsłuchy w b. dobrym nastroju i zamyśliłem się nad DIY kablami fade... Na ile dobrał je świadomie (pomiary... ), na ile przypadkowo ?

Jedno jest pewne: znajdą się ci, co będą chcieli je kupić i wcale się temu nie dziwię ;-)

A może wśród nich będę ja sam ? Kto wie. ;-)

 

c.d.n., spoko ;-)

Wrażenia z odsłuchu fadepolelumków., wieczór 2.

 

System ten sam, dołączyła 2. płyta, tym razem testowa: ”20 Jahre Stereoplay”. System rozgrzany, punkt wyjścia IC Ballad Audio.

 

Odsłuch fadepolelumków zacząłem od IC nr 4, czyli mego kandydata na faworyta ;)

 

Wokale: plus, minus, obleci. Czasem troszkę giną, (nie do końca czytelne - coś tam potrafi umknąć w ciszę) .W niektórych nagraniach słyszę jak coś rezonuje. Typ kabla: wrzaskliwiec. Sybilanty: plus, minus, czyli obleci. Potrafi przekazać sygnał na granicy kłucia ale jej nie przekroczył ani razu. Niezbyt klarowny, leciuteńko, przybrudzony, a także leciutko spowolniony, jakby mniej skoczny. Odnoszę wrażenie, że jakby się wahał przed oddaniem fazy ataku.

(To odczucie poznałem już podczas doszlifowywania mego pre.)

 

No cóż, sporo niedoskonałości teraz dostrzegłem, ale postanowiłem oceniać ostro i być wymagającym.

 

Do ospałych, zbyt ciepłych i lampowych systemów jak znalazł. Wulkan dynamiki.

 

 

3., czyli „Ukraiński Łącznik”

 

Wokal bardziej wycofany niż w 4. Kabel troszkę nerwowy. Da się zauważyć nieco agresywny charakter i jego TRANZYSTOROWE brzmienie. Charakter męczący na dłuższą metę.

 

 

MAZURICHE TUCH mk Golden FISH

 

Chyba mało czuły na mikroimpulsy. Nie sprawił już na mnie takiego jak na początku wrażenia kabla najmocniej odstającego. Słuchałem długo, ale do zachwytu daleko. Zdecydowanie najsłabszy z całej czwórki IC.

 

No i na koniec, ten, o którym nie mogłem wyrobić sobie jakoś zdania po wstępnym odsłuchu.

Powiem wprost: jest najlepszy z całej stawki :-) i to odkrycie trochę mnie zaskoczyło i rozśmieszyło.

Przede wszystkim wspaniale podaje mikroinformacje - jak na dłoni. Również zdolny do oddawania skoków dynamiki. Słuchałem go b. uważnie, dość długo. Jest jak muzyka z płyty Marka Knopflera; „Local Hero”. Dla mnie to porównanie oddaje najlepiej treść i sens rzeczy oraz jego charakter. Lepiej nie umiem tego wyrazić, ale tak jest dobrze. Płyty słuchałem ostatnio chyba kilka lat temu - mam w swojej kolekcji. Sybilanty podaje ten IC twardawo.

 

Gdybym miał się zdecydować to ten IC z tych 4 chciałbym mieć w swoim systemie.

 

* * *

 

PODSUMOWANIE i ocena poszczególnych IC.

 

Najwyżej oceniłem Probark Lake mk Silver Strong 3.

Potem Mrągowo FOR EVER mk Silver Light 2, dalej Ukrainski Łącznik i na końcu MAZURICHE TUCH mk Golden FISH.

Oceny od najlepszego:

4+

4

4-

3+

Moim faworytem są dwa górne, a z tych ten lepiej oceniony. Generalnie IC grają trochę wrzaskliwie, tranzystorowo, są witalne, dynamiczne, potrafią łupnąć, dlatego poleciłbym je do nazbyt ciepłych systemów lub tych o nieco rozmytym dźwięku.

 

Ballad Audio, który wpinałem co chwila po każdym IC fade, jest b.gładki, analogowy, muzykalny. Przede wszystkim gładki. Dźwięk przekazuje w sposób homogeniczny, lejący się, bliski naturalnemu, analogowemu brzmieniu (jak oni to uzyskali ?).

Fadepolelumki nie są gładkie - nie szkodzi. To nie jest ani nie musi być zaletą czy wadą, a zależy od konkretnego systemu, no i preferencji jak zwykle (w skali bezwzględnej tu już mniej).

 

Najbardziej charakterem odpowiada mi z testowanych Probark Lake, bo tak ogólnie gra mój system, a ten właśnie IC jeszcze taki jego charakter podkreśla (albo karykaturuje ;-)

A co, za dużo to niezdrowo...

Dlatego Ballad Audio jest troszkę lepszym wyborem: 5+ mu stawiam (Też nie jest idealny lecz ideału jeszcze nie spotkałem bez względu na cenę.)

 

Uważam, że te kable (zwłaszcza 2. najlepiej przeze mnie ocenione, dobre są do ospałych systemów, w których brakuje życia, a także neutralnych i zrównoważonych oraz na bank do wzmaków lampowych.

Ogólnie są nieco zbyt krzykliwe w górze pasma.

Za dużo 2. i 3. miały tranzystorowego brzmienia. Mnie się ono daje we znaki, a IC Ballad Audio tego nie robi. Garmina IC - też nie.

Kto nie słuchał ballado-audio-podobnego - może nie wiedzieć o co mi chodzi.

 

Po raz kolejny gratuluję fadeoverowi udanych kabelków. Niektóry chłam, co się proponuje ludziom do 350zł/parę to zwyczajny szmelc przy tych. Wiem, co mówię.

Jak na kable DIY, dwa moim zdaniem najciekawsze, osiągnęły całkiem dobry poziom.

 

* * *

 

KABEL GŁOŚNIKOWY: „Tangerine Freedom”

 

Głośnikowy ma nieco suchszy, taki ‘węglowy” dźwięk w stosunku do AQ CV4. To w sumie bardzo zbliżony poziom Czyli dla mnie wart ok.80zł/mb, kiedy mój stał 90zl/m. (Teraz chyba: 100)

 

Troszkę podkreśla sybilanty (jak i IC - Ballad Audio też - jak zimny) Jest nieco bardziej agresywny w wyższej średnicy od AQ CV4. Wybrzmienia blach są nieco za suche (minimalnie, ale bez dwóch zdań to słychać. Pod tym względem, można powiedzieć, że CV4 jest mokrym kablem.

Na duże uznanie zasługuje oddanie fortepianu. Moja ocena: celujący. Ociera się o najlepszej próby dźwięk. Dobrze brzmią gitary. Wszystkich instrumentów nie sprawdzałem, bo przetestowałem z ciekawości i dla przyjemności, a nie dla tegoż wypracowania, sorry ;-)

 

Bym zapomniał: dwa najlepiej ocenione IC dobrze oddają mikroinformacje, czego już tak dokładnie taki np. Ballad Audio nie robi, a mimo to skubaniec jest lepszy. Trochę żal...

 

* * *

Ktoś, kto słuchał tych kabli, z czymś tu się nie zgadza ?

A teraz postudiuję Wasze opisy :-)))

 

Pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.