Skocz do zawartości
IGNORED

Prawdziwa twarz Audiofila ktory kupuje boxy z wyprzedazy a Kasa


lukasiak.warszawka

Rekomendowane odpowiedzi

Podałem tylko przykład. Jak można szybko komponować ja robisz to od dzieciństwa.

Twój umysł działa jak robot

Ja to nagrałem od strzału. Miałem nuty preludia Chopina otworzyłem przeczytałem temat i zacząłem improwizacje na temat tego preludium. Nie było żadnych poprawek nie ma do tego nut.

Przeważnie improwizuje swoje wypociny ale co do niektórych hitów Chopina czy Mozarta mam słabość

To bylo zagrane na starym Steinwayu. Sprzęt dość kiepskiej jakości.

krytyk muzyczny jest jak ksiadz ktory uczy o kontaktach damsko-meskich

Ja też mam taką swiadomość czasem.:) Poważnie. Ale urodziłem się o 300 lat za późno.

Zobacz mój majestrsztyk

 

No i pielęgnuj tę świadomość, bo kawałek robi bardzo pozytywne wrażenie. Dużo przestrzeni i oddechu. Wyjątkowo dobrze się słucha.

Słychać tu i ówdzie działalność mixera, ale ogólnie super :-)

 

Albo to nie mixer, tylko duuuży fortepian i specyficznie ustawione mikrofony

 

Edycja: Niemal w tym samym czasie wrzuciliśmy posta. Steinway i wszystko jasne ;)

Wiecie czemu interesuje mnie Mozart Chopin czy inni wielcy. Próbuje zrozumieć jak oni komponowali. Ja prawie nie pisze nut. Komponuje na podstawie krótkiego motywu. Kilka taktów prostej melodi. Jak juz mam motyw w głowie to siadam i robie z tego cały utwór. W sumie kilka osób powiedziało mi, że szkoda, że nie tworze dużych form muzycznych i nie siedzę na czymś orkiestrowym bo mogłoby coś fajnego wyjść. Zresztą nie lubie pisać nut, męczy mnie to. Wolę nawet nagrać kilka wersji i wybrać sobie jedną. Brakuje mi spokoju i ułożenia, powienien coś porzadnego napisać i poświęcić temu więcej niż jeden dzięn. Może kiedyś. Mozart mnie fascycnuje bo on miał wiele głosów w głowie, ja mam tylko jeden, głowna melodia a lewa ręka działą z automatu. Nie wiem jak mozart miał w głowiek kilkanaście parti instrumentalnych w myślach w tym samym czasie a myślę że tak miał. W sumie jestem monofoniczny bardzo. Prosta melodia rozdmuchana i prosty motyw. Cala filozofia. Za barokiem nie przepadam bo wieloglosowość Bacha trochę za automatyczna i matematyczna jak dla mnie. Co nie znaczy, ze Bach nie miał wielkich hitów

 

Wiecie ile kosztuje wynającie studia nagrań z fortepianem koncertowym ?

Musiałbym korba pisać muzykę dla żolnierzy wyklętych żeby mieć dofinansowanie.

Ale wolę nie wchodzić w te sprawy :)

 

W sumie szkoda bo jak bym miał takie studio to bym nawał non stop.

krytyk muzyczny jest jak ksiadz ktory uczy o kontaktach damsko-meskich

Wiecie czemu interesuje mnie Mozart Chopin czy inni wielcy. Próbuje zrozumieć jak oni komponowali. Ja prawie nie pisze nut. Komponuje na podstawie krótkiego motywu. Kilka taktów prostej melodi. Jak juz mam motyw w głowie to siadam i robie z tego cały utwór. W sumie kilka osób powiedziało mi, że szkoda, że nie tworze dużych form muzycznych i nie siedzę na czymś orkiestrowym bo mogłoby coś fajnego wyjść. Zresztą nie lubie pisać nut, męczy mnie to. Wolę nawet nagrać kilka wersji i wybrać sobie jedną. Brakuje mi spokoju i ułożenia, powienien coś porzadnego napisać i poświęcić temu więcej niż jeden dzięn. Może kiedyś. Mozart mnie fascycnuje bo on miał wiele głosów w głowie, ja mam tylko jeden, głowna melodia a lewa ręka działą z automatu. Nie wiem jak mozart miał w głowiek kilkanaście parti instrumentalnych w myślach w tym samym czasie a myślę że tak miał. W sumie jestem monofoniczny bardzo.

 

Jedna z osób z forum (Piotr lub AleksandraU) która pisała ze mną na PW, napisała mi kiedyś podając przy okazji dobre źródło (muszę przeszukać komunikator bo nie pamiętam), że Mozart kilka dużych utworów skomponował w zasadzie od ręki, wymyślając melodię, harmonię i zapisując jednocześnie partie dla kilku głosów właśnie. Są też relacje ludzi którzy byli tego świadkami, nie mówiąc już o możliwościach jakie dzisiaj mamy przy badaniu rękopisów. Te utwory później muzykolodzy rozbierają na części i zachwycają się strukturą, idealnym kontrapunktem itd. Coś takiego działa na wyobraźnie i trudno nie chwycić za dobrą biografię, żeby dowiedzieć się więcej o takim człowieku. Ewenement biorąc pod uwagę złożoność tych utworów, dużych koncertów, kwartetów itd.

 

Oczywiście jakaś mała menda zawsze się uczepi, że ktoś zamiast na kolanach słuchać muzyki, dopytuje o coś intymnego co dotyczy "Mistrza" ;)

Podałem tylko przykład. Jak można szybko komponować ja robisz to od dzieciństwa.

Twój umysł działa jak robot

Ja to nagrałem od strzału. Miałem nuty preludia Chopina otworzyłem przeczytałem temat i zacząłem improwizacje na temat tego preludium. Nie było żadnych poprawek nie ma do tego nut.

Przeważnie improwizuje swoje wypociny ale co do niektórych hitów Chopina czy Mozarta mam słabość

To bylo zagrane na starym Steinwayu. Sprzęt dość kiepskiej jakości.

 

Naprawdę, ładnie zaimprowizowałeś i poprowadziłeś melodię , moje gratulacje.

Podsyłam link w podobnym klimacie tego co z Chopina wycisnął Warren Bernhardt a konkretnie wziął na warsztat Preludium op.28 nr.20.

Jest cała płyta więc wklejam a utwór o którym rozmawiamy rozpoczyna płytę - posłuchaj koniecznie,

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo mi sie to podoba. Poszukam płyty na Amazon ale ciezko to porównac z moją improwizacją ponieważ ja improwizowałem w stylu romantycznym właściwym z epoki napisania preludia. Starałem się improwizować w stylu jakim tworzył Chopin, czyli właściwie wariacja tutaj masz przerabiania utworu romantycznego na jazzowe granie. Podoba mi się bo robi to z wyczuciem, melodyjnie bez wielkiej pompy. Skromna dobra sekcja. Co tam jeszcze gitary wchodza dalej i keyboardy. Mało jest wersji jazzowych Chopina, które mi się podobają dlatego, że łatwo tam polecieć i się przesterewać. Leszek Możdzer sam się przyznał się był głupi bo wziął się za Chopina. Ja nagrałem tylko jedno preludium e-moll w 2 wesjach. Druga wersja to z wiolonczelą z Jurkiem Wołochowiczem z Filharmonii Narodowej, który gra melodie - temat.

 

Słucham dalej całej płyty. Naprawdę niezła. Sprawie sobie

 

Tu masz cały album od tego preludium Polish Folk Music - nie ma CD, jest tylko w sieci

Jeden Chopin, 3 melodie góralskie na jazzowo, 2 kolędy bardzo zmienione i kilka moich melodie własnych.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mało kto to zna. Ale naszczeście kasę robię z muzyki użytkowej więc nie mam ciśnienia.

Nagrałem to dla siebie.

 

ciezko to znalezc płyta z lat 90 tych na amazon USA jest tylko

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 41B%2BE3zIB-L.jpg

 

bede chyba musial pokaza tu swoja twarz bo wlasnie zamawiam Boxa z wyprzedazy na Amazon

 

 

jak kupowac z daleka to od razu kilka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

krytyk muzyczny jest jak ksiadz ktory uczy o kontaktach damsko-meskich

Warren Bernhardt nagrywał w latach 90 dla doskonałej firmy audiofilskiej DMP i to jest pierwsza płyta nagrana dla nich i wydana w 1987 roku, czyli dość dawno. Brzmi jednak nieźle jak na obecne czasy. Nagrał 6 lub 7 CD dlatej wytwórni i wszystkie są na bardzo wysokim poziomie artystycznym.

Jego ojciec był znanym pianistą i bardzo lubił grac Chopina , więc Warren wyrósł na muzyce Chopina .Ten pierwszy utwór na kanwie preludium

Chopina jest osobistą dedykacją Berhardta dla swojego ojca któremu zawdzięcza bycie pianistą , niezłym pianistą. Teraz zaserwuję płytę z 2001 roku

So Real i utwór ' Autumn Leavs ' - koniecznie posłuchaj.

 

 

i nastepny - Never Let me Go

 

So Real i utwór ' Autumn Leavs ' - koniecznie posłuchaj.

 

Selektywne przymyślane granie. Co do Autumn Leaves mam mieszane uczucie bo to jest najczęściej grany standard jazzowy na świecie :) każdy początkujący od tego zaczyna obok summertime

Ile ja razy te standardy przerabiałem, w każdej tonacji. Wchodzisz z pianem na jamm session do zawodowców musisz być przygotowany na wszystko nawet na to że beda ci probowali wybić z rytmu specjalnie :) bywało tak

 

tu masz liste standardow do nauki jazzu najpopularniejszych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

123

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

krytyk muzyczny jest jak ksiadz ktory uczy o kontaktach damsko-meskich

Selektywne przymyślane granie. Co do Autumn Leaves mam mieszane uczucie bo to jest najczęściej grany standard jazzowy na świecie :) każdy początkujący od tego zaczyna obok summertime

Ile ja razy te standardy przerabiałem, w każdej tonacji. Wchodzisz z pianem na jamm session do zawodowców musisz być przygotowany na wszystko nawet na to że beda ci probowali wybić z rytmu specjalnie :) bywało tak

 

tu masz liste standardow do nauki jazzu najpopularniejszych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

123

 

Dziekuję , warto się bliżej przyjrzeć.

 

To posłuchaj tego klipu w którym Warren gra znane standardy w róznych wersjach jazzowych - myślę że to powinno Cię zaciekawić.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Takie rzeczy przerabiałem 30 lat temu jak się uczyłem standardów. Uczyłem też takich rzeczy kilku młodszch muzyków. Zaczyna się od bluesa we wszystkich tonacjach. Tzw rozbudowana forma bluesa czyli jazzowy blues. W sieci są wydawnictwa specjalnych podkładów sekcji rytmicznych pod znane stadardy jazzowe. Z wiekiem wracam do muzyki poważnej :)

krytyk muzyczny jest jak ksiadz ktory uczy o kontaktach damsko-meskich

Takie rzeczy przerabiałem 30 lat temu jak się uczyłem standardów. Uczyłem też takich rzeczy kilku młodszch muzyków. Zaczyna się od bluesa we wszystkich tonacjach. Tzw rozbudowana forma bluesa czyli jazzowy blues. W sieci są wydawnictwa specjalnych podkładów sekcji rytmicznych pod znane stadardy jazzowe. Z wiekiem wracam do muzyki poważnej :)

 

Ok, w takim razie zaproponuję świetną pianistkę Lynne Arriale która gra jazz - jest to jedna z niewielu dobrych pianistek a to co ją cechuje szczególnie

to fakt że przez ostatnie 15 lat dochodziła do absolutnej perfekcji brzmienia swojego trio, pod względem artystycznym , technicznym i realizacyjnym.

Niemcy kochają tę artystkę która w rezultacie przejęła tron nadwornego pianisty Warrena Berhardta w firmie DMP. Napisz jak Ci się podoba jest styl

grania i czy to są Twoje klimaty czy nie.

 

 

I jeszcze jeden wspaniały kawałek Arise.

 

N o dobra jest. Ja wychowałem sie na John Coltrane, Brandford Marsalis, Telonius Monk, wczesny Miles Davis Gerswin, Oscar Peterson, Keith Jarret. inne stare legendy jazzu. Te nowe pokolenia to już nie to co kiedyś.

krytyk muzyczny jest jak ksiadz ktory uczy o kontaktach damsko-meskich

W 1993 roku zdobyła 1 miejsce w Międzynarodowym Konkursie Pianistyki Jazzowej w USA i była jedną ze 100 kandydatów którzy stanęli do konkursu.

[moderacja tematu]

Wątek z grubsza wysprzątany.

Nagrody rozdane, urlopy udzielone.

 

Proszę o stonowaną dyskusję.

Założyciela wątku bardzo proszę o uszanowanie zasad języka, którym się posługuje - także przez szacunek dla tych którzy czytają Jego wpisy.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Moderatora Rochu proszę o uszanowanie wolności słowa i możliwość wolnej wypowiedzi na tematy muzyki, które niekoniecznie muszą się mieścić ściśle w ramach tematu. Odstępstwa od ścisłego tematu są naturalną rzeczą w wolnej rozmowie. Przecież nie jesteśmy w szkole podstawowej. Zaczynam się tutaj trochę tak czuć. Proszę o szacunek Moderatorów do wieku piszących. Pewne błędy z polskimi znakami w polskiej pisowni mają związek z problemami technicznymi jak klawiatura, różne komputery tablety jak i tempo pisania postów. Prosimy o wyrozumiałość szanownych moderatorów. Z wyrazami szacunku założyciel wątku.

krytyk muzyczny jest jak ksiadz ktory uczy o kontaktach damsko-meskich

Zaczynam się tutaj trochę tak czuć.

Jak na prywatnym blogu lukasiak.warszawka. Kolejne prowokacyjne tematy pod którymi tworzone są "zacne" historie o sobie, swojej twórczości i jakaś dziwna ocena innych.

Proponuję stworzyć swój blog. Sam powyższy temat jest co najmniej kontrowersyjny i nie na miejscu.

Wydawnictwa są jakie są, jeden nie kupi - trzech inny za to kupi. Jakie mamy prawo do oceny osób nam nieznanych i oceny ich postępowania (zakupy)?

Co to ma wspólnego z prawem do oceny innych i określeniem "prawdziwa twarz audiofila"?

Ilością tworzenia durnych i kontrowersyjnych tematów przebijasz wszystko. Proponuję powstrzymać się od tworzenia kolejnych tego typu kontrowersyjnych tematów. Nie służą nikomu i niczemu, a kolejnych opowieści o życiu lukasik.warszawka rozłożonych na kolejne tematy już wystarczy.

Mod.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.