hd600

hanneman · 13 Marca 2017

Czołem,

przymierzam się do zakupu słuchawek Sennheiser HD600, ale chciałbym mieć jakieś porównanie. Możecie polecić inne słuchawki które mają podobną charakterystykę brzmieniową i muszle tak wygodne jak owe senki? Kwota w jakiej chciałbym się zamknąć to max 1400. Gram z SMSL M8 + SMSL sAp-8, głównie chcę je mieć do muzyki poważnej, jazzu i bluesa.

Pozdrawiam ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Q21** · 13 Marca 2017

W Twojej konfiguracji posłuchałbym jeszcze Audio-Technica ATH-AD900X (http://www.q21.pl/audio-technica-ath-ad900x.html), które mogą okazać się także ciekawą alternatywą do HD600.

Zapraszam serdecznie na odsłuchy do naszego salonu, w przypadku pytań oczywiście służę pomocą.

Pantaleon · 13 Marca 2017

Miałem podobny dylemat przy podobnym budżecie... i w październiku ub. r., po organoleptycznym zapoznaniu się z ofertą dostępną na rynku, zdecydowałem się na zakup właśnie HD600. Przy czym polecam natychmiastową wymianę kable słuchawkowego (ja wybrałem Audeos deLux - dostępny na zamówienie), bo firmowy sznurek to totalne nieporozumienie (zmiana jakościowa jest warta każdej złotówki).

Z innych opcji podobały mi się jeszcze:

1. Audio-Technica ATH-MSR7NC - niepozorne ale naprawdę fajnie brzmiące słuchawki (wolę ten model niż droższe AT) - przede wszystkim bardzo "równe", naturalne, przyjemne i pełne, dobrze wykonane,

2. AKG K550 MK II - bardzo wygodne i dobrze brzmiące, nieco podobne do AT (jak wyżej), bardzo wygodne, dobrze wykonane, TANIE JAK BARSZCZ,

3. Meze 99 Classics - biżuteryjnie wykonanie, dobre brzmienie, dla większości użytkowników zbyt małe nauszniki (uciskają górny skraj ucha) ale zdecydowanie warto rzucić uchem. Dynamiczne, kolorowe.

4. Bowers & Wilkins P7 - dokładne, studyjne, wierne ale i muzykalne, barwne brzmienie, rewelacyjne wykonanie - świetne słuchawki, niestety w przypadku osób o dużej głowie (jak ja), założenie tych nauszników przypomina włożenie głowy w imadło (bez "brutalnej" ingerencji nie "odpuszczają" nawet po długim użytkowaniu). Nauszniki tylko skórzane, dość twarde i gładkie (w odróżnieniu od ww. egzemplarzy ze skórą "gniecioną") co sprawia, że przy tak dużym nacisku i dłuższym słuchaniu, pot spływa spod nauszników. Niemniej warto posłuchać - dźwięk super.

Udanych poszukiwań,

P

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )