Rozbój w biały dzień - 120zł cła od importu płyty SACD za ... $15

[Hubert_62711]

W UK tak samo DHL nalicza co sie da. Straszne zlodzieje.

 

A tak na marginesie to w ubieglym tygodniu przyszly do mnie dwie plyty z Japonii, w tym pierwsze tloczenie (z drugiego roku- 1984 bez TO w matrixie) Dark side of the moon. Ta plyta nawet na discogs jest zle wystawiana bo to unikat. Tak czy inaczej sprzedajacy wyslal mi to jako "gift" o wartosci $1 za plyte i nie zaplacilem nawet pensa dodatkowych oplat. Z USA jak buty kupowalem za £150 tez nic nie zaplacilem bo zanizylismy wartosc produktu.

 

Tyle, ze ja w UK jestem. W PL moze byc troche inaczej.

[Camelouge]

Ot Polska rzeczywistość..ehh.

[BobW]

Ja szczęśliwie odebrałem kolejny raz przesyłkę z płytami z Japonii.

Przesyłka pocztą lotniczą - doręczona przez Pocztę Polską - bez dodatkowych opłat. Wartość przewyższała 22 EUR.

Skoro dojna zmiana szuka kasy to się chyba niedługo skończą zakupy w internecie.

[porlick]

Ale w końcu się napracowali, by pobrać opłaty, więc i za to trzeba im zapłacić.

 

W moim przypadku, telefon z "państwa źródłowego", paczka utknęła w urzędzie celnym, poproszono mnie o potwietdzenie opłaty, gdy okazało się, że <150€, dostałem paczkę bez opłat. Była to przesyłka pocztowa, nie kurierska.

[Janusz_54997]

Wszystko zależy od "widzimisię" urzędnika celnego, a nie dobrej zmiany, czy też DHL. Kilka lat temu miałem identyczną sytuację z zakupem DVD z Kanady. Box z płytami zakupiony bezpośrednio w którymś ze sklepów internetowych, koszt zakupu również poniżej wartości clenia i opodatkowania. Nikt nie pytał o przedstawianie faktury lub innego dowodu zapłaty, tylko dostałem powiadomienie z Poczty Polskiej o odbiorze przesyłki (za opłatą). Naliczono podatek oraz Poczta Polska również naliczyła swoje koszta obsługi celnej. W tamtym czasie dość dużo kupowałem płyt ze świata poprzez ebay (nigdy wcześniej nie miałem pobieranych dodatkowych opłat), i trochę się wk..... w tej sytuacji. Interweniowałem zarówno w PP, jak i w Urzędzie Celnym (przesłałem im skany i dowody zapłaty za płyty). Poczta stwierdziła, że opłacenie przesyłki door-to-door nie zwalnia mnie od opłaty dla nich za obsługę celną zakupu. Najlepsza była odpowiedź UC, dwie strony przytaczanych paragrafów, z których początkowo wynikało, że nie mieli prawa pobierać podatku, po czym na końcu powołali się na jakiś przepis, że zwolnieniu podlegają zakupy od sprzedawców np aukcyjnych, ale ze sklepów internetowych już nie, dlatego musiałem zabulić.

[Shrek777]

Włos się jeży....

Tylko czekać na jakiś przedsiębiorczych Polaków którzy w jakimś państwie UE zrobią bazę przesiadkową dla paczek i do Polski będą szły już jako wewnętrzne (w UE)

Chociaż raz musiałem pani w UC wytłumaczyć, że Londyn mimo iż nie Lądek jest w UE....

Udało się, ale lekki stres był......

[Gość D.S.D]

Teraz płaci się za wszystko. Nawet gdy zdarzy ci się przez miesiąc nic na kartę kredytową kupować i tak naliczą 3 zł. ubzspieczenia. Ja się pytam za co?

[tk3000]

Włos się jeży....

Tylko czekać na jakiś przedsiębiorczych Polaków którzy w jakimś państwie UE zrobią bazę przesiadkową dla paczek i do Polski będą szły już jako wewnętrzne (w UE)

Nie Polaków, a cwanych majfrendów z chin - via bursztynowy szlak. Jak zrobią tą bazę w pl, to mamy tu miedzy innymi aliexpress na miejscu. Może być ciekawie:)

[Gość bartosz_55239]

Sprowadzam płyty z Japonii i tylko raz naliczono mi opłaty przy 3 CD. Zapłaciłem ok 50 zł i tyle

[Gość D.S.D]

Mam dobą wiadomość. UE i Japonia podpisały umowę o wolnym handlu. Więc jest szansa na koniec tych chamskich praktyk.

[lukag72]

Przecież to stary patent na zarabianie keszu, udzielona usługa przez obliczenie kosztów zerowych przez agencje celną choć vat i cło zerowe. znam agencje celne które za jakiekolwiek usługi biorą podstawy 100 eur. choć zakup danej rzeczy może opiewać na 1 dolar eur frank czy jakąkolwiek inną walutę . temat długi jak rzeka szkoda sobie tylko głowę suszyć . To następny punkt aby zacząć w końcu coś dobrego robić w Polsce jeżeli chodzi o produkcje. Mam nadzieję że młodzi to w końcu zrozumieją a wielkie głowy w rządzie dadzą jakieś mądre zielone światło na rozwój i produkcję.

 

Przecież to stary patent na zarabianie keszu, udzielona usługa przez obliczenie kosztów zerowych przez agencje celną choć vat i cło zerowe. znam agencje celne które za jakiekolwiek usługi biorą podstawy 100 eur. choć zakup danej rzeczy może opiewać na 1 dolar eur frank czy jakąkolwiek inną walutę . temat długi jak rzeka szkoda sobie tylko głowę suszyć . To następny punkt aby zacząć w końcu coś dobrego robić w Polsce jeżeli chodzi o produkcje. Mam nadzieję że młodzi to w końcu zrozumieją a wielkie głowy w rządzie dadzą jakieś mądre zielone światło na rozwój i produkcję.