Klub DISCO-POLO

[Bezlitosna Niusia]

Gdyby nie dupy w teledyskach zaciągnięte prosto z agencji towarzyskich to tej muzyki nikt by nie oglądał, o słuchaniu nie wspomnę.

Dupy w teledyskach to miał Robert 'Addicted to Love' Palmer, sto lat temu. I od nadmiaru tego dobra zawał go walnął.

 

 

Ale w kraju, w którym Oborowa jest premierzycą - nic nie zdziwi. Nawet fakt, że kiedyś jakaś Szaza lub inny Bajerful sprzedali sto razy więcej płyt/kaset, niż Budka Suflera, SBB i Republika - już mnie nie zaskakuje.

[soundchaser]

kiedyś jakaś Szaza lub inny Bajerful sprzedali sto razy więcej płyt/kaset, niż Budka Suflera, SBB i Republika - już mnie nie zaskakuje.

 

Dzisiaj niestety też. Czytałem artykuł, że disco polo to dla niektórych sposób na życie i niezły zarobek.

Przecież do takiej muzyki nie trzeba żadnych zdolności, oprócz takich jak z niczego zarobić kupę kasy. ;-)

 

Podobno wszyscy, którzy wezmą się za taki rodzaj "muzyki" żyją sobie jak pączki w maśle.

Olbrzymia część naszego społeczeństwa uwielbia taką rozrywkę... ;-)

[Фома]

Zapisuję się do klubu.

[sittek]

Kury i Disco Polo, no wiesz?

 

To tak jakby Slayera nazwać kapelą podwórkową.

[Krak_oN]

[Krak_oN]

Kto od kogo zerżnął, Top One vs Korea Południowa :

 

https://www.youtube.com/watch?v=Gk91G3OpTEs

 

VS :

 

 

https://ok.ru/video/3515421016

Edytowane 2 Grudnia 2017 przez Krak_oN