Skocz do zawartości
IGNORED

Hakerzy , luki w systemach itd.


Adam Sikora

Rekomendowane odpowiedzi

regularnie w piatek co tydzien w Polsce...banki maja problemy....ah te wirusy i hakerzy

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 tygodnie później...

regularnie w piatek znowu polskie banki maja problemy....

 

co ciekawe obecnie jedna z najbezpieczniejszych sieci komputerowych w Niemczech :), laczaca Berlin z dawna stolica Bonn , zhakowano.

 

Siec ta podobno nie ma kontaktu z internetem a i tak hakerzy nieznanego pochodzenia wlamali sie do niej i szerza spustoszenie do dnia dzisiejszego.

Niemcy wogole by o tym nie wiedzieli , podobno poinformowaly ich o tym sluzby specjalne innego panstwa.

 

Czyli jak widzicie , dziedzina IT u naszych zachodnich sasiadow jest daleko , daleko zacofana.

Niemcy w dziedzinie IT sa bardzo zacofani , sa w koncowce europejskiej , daleko za Bulgaria, Romunia itd.

  • 1 miesiąc później...

"Telefon, e-mail i komunikator pod kontrolą szefa. Nowe przepisy pozwolą firmom na monitoring"

 

Szef przeglądający skrzynkę mailową pracownika, śledzący rozmowy na komunikatorach - to rzeczywistość, którą przyniesie nam RODO. Firma będzie miała większą zdolność inwigilacji pracownika.

Wystarczy, że firma poinformuje pracowników co najmniej dwa tygodnie wcześniej, a cel, zakres i sposób wpisze do układu zbiorowego i już zyskuje prawo do zaglądania do maila, komórki, czy laptopa podwładnych. A wszystko w trosce o prawidłowe wykorzystanie czasy pracy – czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Prywatność w dzisiejszych czasach to od dawna ułuda :-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jednak w urządzeniach firmowych służących do komunikacji i łączności w zakresie wykonywanego stanowiska np. manager, przedstawiciel handlowy, spedytor itp. znajdują się dane zawierające wiadomości o sposobach pracy, kontaktach prywatnych i zawodowych, zdobytych i zgromadzonych danych wrażliwych dla samego pracownika a będących WYŁĄCZNIE jego indywidualnym dobrem.

Jakim prawem pracodawca ma mieć dostęp do danych w jaki sposób, za pomocą jakich kontaktów i osób, pozyskuje zamówienia lub klienta jego pracownik?

No to pracownik musi sobie kupić prywatną komórkę i prywatny komputer. I myśleć zanim zrobi coś prywatnego na służbowym komputerze. Niestety.

 

Jeżeli Koledzy są przerażeni, to mogę tylko powiedzieć że lepiej późno, niż wcale.

Ja tylko rzucę takie hasło, że w wielu firmach inwigilowano pracowników przy pomocy różnego oprogramowania, w tym rosyjskiego. Tak, rosyjskiego. Stosowane było w TP s.a., stosowane jest w państwowych instytucjach bez żadnej kontroli nad tym, co leci do Rosji. Ale o tym politycy nie mówią, bo na tym się po prostu nie znają.

Ciekaw jestem czy czasem Jurij nie pracuje w tej firmie, bo ma swój oddział w Polsce.

Jestem Europejczykiem.

 

Pracownik przystępując do pracy podpisuje stosowny papier i musi być tego świadomy, że urządzenia na których pracuje będą w każdej chwili podlegały wglądowi szefa.

Czy będzie to skrzynka mailowa, laptop, telefon, czy pojazd służbowy wszystkie te "narzędzia pracy" są własnością firmy.

 

Cóż?

Ja nigdy w życiu nie pozwoliłbym sobie na inwigilacje swego pracownika. Dla mnie skrzynka email, czy dane osobiste w laptopie, jest tym samym co korespondencja w kopercie nie przeznaczona dla mnie. Nie dotknąłem NIGDY w życiu.

W życiu nie zapytałem swego technologa, czy przedstawiciela handlowego w jaki sposób i za pomocą jakich środków i umiejętności, wdrożył naszą technologię i środki do produkcji w zakładach wytwórczych, czy zawarł umowę z hurtownikami na handel naszymi wyrobami.

Ale widać, że ja jestem już przedsiębiorcą starej daty?

Istnieją "sektory działalności", w których nawet prywatny telefon pozostawiasz na bramce wejściowej.

 

Do pracy się przychodzi pracować, a nie układać pasjansa i godzinami pier**lić kocopały ze znajomymi.

 

Co ty nie powiesz?

Jestem Europejczykiem.

 

Ani skrzynka mailowa, ani laptop, ani służbowy telefon nie są prywatnymi urządzeniami podłego Ci personelu.

 

Mylisz sie Mirku.

Urządzenia niezbędne do wykonywania zgodnej z umowa pracy, nie są własnością pracownika. Są moja/Firmy własnością. Natomiast własny email, nie firmowa skrzynka kontaktowa, są jedynie własnością każdego człowieka. Rozmowy wykonywane ze służbowego telefonu na numery prywatne, to również własność wyłączna pracownika i dopóki nie otrzymam dowodów, że działa on na moja szkodę z wykorzystaniem powierzonych mu mediów, NIGDY do nich nie zajrzę. To może jedynie prokuratura na wniosek mojego prawnika w przypadku procesowym wobec pracownika.

Być może w jakimś punkcie naszego uznawania prywatności i służebności pracownika, niedokładnie się rozumiemy. :-)

(...)

Ani skrzynka mailowa, ani laptop, ani służbowy telefon nie są prywatnymi urządzeniami podłego Ci personelu. Ty ich w te urządzenia wyposażyłeś i są one z całą "zawartością" (soft+dane) Twoją własnością....

 

Nieprawda. Prywatna korespondencja jest nadal prywatna.

Jestem Europejczykiem.

 

Bądź uprzejmy przeczytać;

Regulamin forum > III. Prawa autorskie > paragraf 7 pkt.2, a,b, c, d, oraz pkt.3 i 5.

 

Własność intelektualna i publikacje medialne nie maja nic wspólnego z ochrona i własnością prywatnej korespondencji, czy to emaile czy fonicznej. Reszta przykładów jakie podałeś również nie korelują z podmiotem o jakim dyskutujemy.

Nie zgodzę się, że moja wiadomość wysłana z telefonu służbowego do np. mojego dziecka, jest wiadaomościa służbową, bo to nonsens. Nieważne z czego pracownik koresponduje, a jedynie do kogo swa korespondencje kieruje. I tylko na tej podstawie mozna rozstrzygnąć czy to korespondencja prywatna czy służbowa.

Ja całe życie tak tę sprawę pojmuję, ale i nasi prawnicy również, tylko dokładniej ze strony prawnej :-))

 

serdeczności jak zawsze

Włodek.

 

Ps.

Patrząc na nasze Forum i niektórych najaktywniejszych userów, zaczynam się obawiać, że ta nowa ustawa rzeczywiście zmniejszy nam ilość wpisów i klikalność w wątkach :-(

I marnym pocieszeniem jest że innym również. Bo nie o to chodzi żeby komukolwiek było gorzej a wręcz odwrotnie.

Nie zgodzę się, że moja wiadomość wysłana z telefonu służbowego do np. mojego dziecka, jest wiadaomościa służbową, bo to nonsens

Dlatego najlepiej jest mieć dwie komórki. W firmie dla jakiej pracuje (tzn. zatrudniony jestem przez inną - outsourcing w biurze i na infrastrukturze klienta), jest pełna inwigilacja poczty, rozmowy są nagrywane etc. Oczywiście pracownik jest o tym na wstępie informowany. Wynika to z pracy z danymi, które zawierają informacje niejawne i wrażliwe osób trzecich. Te osoby sporo więcej płacą za to, by ich dane w żaden sposób nie opuściły konkretnego kraju, a nawet infrastruktury. Nawet routing danych pomiędzy serwerami w różnych lokalizacjach jest robiony tak, aby połączenie było zestawione tylko w danym kraju (konkretnie jednym).

Jeżeli wchodzę np. na salę, gdzie maklerzy handlują różnymi instrumentami, czyli w strefę podwyższonej ochrony, to żadnemu pracownikowi (także tym maklerom) nie wolno wyciągnąć prywatnego telefonu, laptopa etc. Jeżeli zostanie to wychwycone, to ochrona ma prawo przejrzeć jego zawartość, tak samo nie wolno prowadzić prywatnych rozmów. Sektor finansowy.

 

Kiedyś jak pracowałem w jednej z firm, w dziale R&D (automotive), przy opuszczaniu laboratorium, biura lub parkingu ochrona miała prawo skontrolować osobę, otworzyć bagażnik itp. Do tego każde urządzenie typu pendrice, komórka etc. musiało być zgłoszone. Myślałem, że to nadgorliwość, ale koledzy opowiedzieli mi historię jaka miała miejsce kilka miesięcy przed tym jak zostałem tam zatrudniony. Jak złapali pracownicę na szpiegostwie przemysłowym i całą procedurę jak to wyglądało.

 

Pracowałem też w innej dużej firmie, przej jakiś czas także w dziale R&D, gdzie z kolei nic takiego nie było miejsca. Widać czasami jest taka potrzeba.

System gra dobrze, albo nie....

Prywatną korespondencję masz w domu,a w pracy służbą.

Jeśli firma tego nie rozumie i nie przestrzega pewnych procedur, to później szuka pomocy, aby pozbyć się wirusów i innego dziadostwa.

 

Mylisz się i uparcie tkwisz w swoim mniemaniu. Dzisiaj oglądałem rozmowę z prawnikiem specjalizującym sie w tego rodzaju problemach.

Powiedział dokładnie to, co pisałem - prywatna korespondencja jest prywatną korespondencją nawet, gdy prowadzona jest z konta służbowego. Kropka.

Jestem Europejczykiem.

 

Powiedział dokładnie to, co pisałem - prywatna korespondencja jest prywatną korespondencją nawet, gdy prowadzona jest z konta służbowego. Kropka.

Nie wiem jak jest teraz w polskich corpo, jednak przy zatrudnianiu podpisywało się różne papierki. Między innymi regulaminy wewnętrzne, regulaminy corpo i inne. Jasno było w nich pisane, że jest zakaz prywatnych korespondencji w firmie. Pewnie jest tak nadal... Więc prawnik nie ma racji, w regulaminie wewnętrznym można zawrzeć dowolne warunki.

 

Podstawowy i nie podważalny argument, to bezpieczeństwo sieci. To stwierdzenie działa jak płachta na byka, wszędzie....

Kiedyś mój kolega, napisał z firmowego kompa, na publicznym forum o średnich zarobkach w firmie, oczywiście anonimowo. Na drugi dzień w południe już nie pracował.

 

Sprawdzanie na "bramie" było wszystko przed i po. Na wyniesienie nośnika CD (takie czasy) trzeba było mieć zgodę szefa działu IT.

 

Nie wiem o co to całe halo. Zatrudniasz się gdzieś, firma określa warunki i tyle. To że inwigiluje się pracowników, to norma od dekad. Wszystkie komputery z zainstalowanymi keyloggermi, bilingi i zestawienia statystyczne połączeń telefonicznych. Przecież to oferują w standardzie operatorzy telekomunikacyjni. Jak chcesz się ukryć to tylko sensowny VPN.

 

Jednak na końcu zawsze są ludzie i ich decyzje. Napisałem przez pomyłkę SMS-a ze służbowej komurki do mojego szefa, zamiast ówczesnej partnerki, że zapraszam go (ją) na "fiu-fiu"..... Czy może takie zdarzenie skutkować upomnieniem.....

Nie wiem jak jest teraz w polskich corpo, jednak przy zatrudnianiu podpisywało się różne papierki. Między innymi regulaminy wewnętrzne, regulaminy corpo i inne. Jasno było w nich pisane, że jest zakaz prywatnych korespondencji w firmie. Pewnie jest tak nadal... Więc prawnik nie ma racji, w regulaminie wewnętrznym można zawrzeć dowolne warunki.

 

Problemem tej dyskusji jest mylenie pojęć.

Oczywiście, że podpisuje się różne rzeczy, ale to jest kwestia regulaminu firmy. Tajemnica i prywatność korespondencji są ustawowe.

Jeżeli w regulaminie jest zakaz prowadzenia prywatnej korespondencji to pracodawca ma prawo ukarać pracownika. Ale jeśli pracownik wykaże, że pracodawca wykorzystał jego prywatną korespondencję to może z tym iść do sądu, jedno nie wyklucza drugiego.

Jestem Europejczykiem.

 

Twoja odpowiedz wyklucza wcześniejsze Twoje stwierdzenie iż:

prywatna korespondencja jest prywatną korespondencją nawet, gdy prowadzona jest z konta służbowego. Kropka.

 

Jeżeli w regulaminie jest zakaz prowadzenia prywatnej korespondencji to pracodawca ma prawo ukarać pracownika.

 

No pewnie, że może iść do sądu....aby przegrać. Pracodawca może wykorzystać prywatną korespondencję w celu udowodnienie złamania regulaminu.

Twoja odpowiedz wyklucza wcześniejsze Twoje stwierdzenie iż:

 

 

 

 

No pewnie, że może iść do sądu....aby przegrać. Pracodawca może wykorzystać prywatną korespondencję w celu udowodnienie złamania regulaminu.

 

No właśnie w tym problem, że dalej nie rozumiesz. Jeszcze raz powtarzam - to są dwie różne rzeczy. Pracownik złamał regulamin, co do tego nie ma sporu. Ale może się okazać, że pracodawca złamał ustawę za co odpowie na gruncie prawa cywilnego a być może również karnego. Teraz jasne?

Jestem Europejczykiem.

 

cyt;

"Jednocześnie jednak chroniona ma być prywatność pracownika. Monitoring e-maili nie będzie mógł naruszać tajemnicy korespondencji i innych dóbr osobistych. Oznacza to, że nawet jeśli z przepisów wewnętrznych firmy będzie wynikał zakaz korzystania ze służbowej poczty do celów prywatnych, a pracodawca natknie się na taką korespondencję zatrudnionego, to nie będzie mógł jej w całości przeczytać." -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No nareszcie Szanowny Kolega napisał coś z sensem. Tzn. cytat ma sens, całą resztę pominę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

  • 3 tygodnie później...

Mnie właśnie Skype do czerwoności rozgrzał. Od kilku dni męczą mnie o podanie danych do odzyskania konta "....W trosce o...".

 

Cholera, inwigilowanie jest permanentne. Wczoraj zainstalowałem na telefonie jakieś internetowe radio. Bez zgody dostępu do 6 czy 7 zasobów nie idzie nic zainstalować. Zdjęcia, lokalizacja GPS, kontakty i coś tam jeszcze.

 

Ale widzę w tym wszystkim małe +. Np. nawigacja Goggle. Zdecydowanie najlepsze rozwiązanie na rynku. Podawania natężenie ruchu czy korki działa w locie. Zresztą i tak wszystkie aplikacje tego typu korzystają z danych Google. Czasy odseparowanych urządzeń czy aplikacji szybko przeminą.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.